konto usunięte
Temat: Lejdis
Hubert S.:to
Lejdis - czy (pewnie wiele osób) ktoś oglądał ten film? Wczoraj sobie to obejrzałem, jestem lekko załamany. Rozumiem, ze film to film, ale czy kobiety są naprawdę takie jak w tym filmie, coś w tym stylu jak te psiapsiółki z tego filmu? Pierwsza - żona milionera dla której głownym problemem są za małe cycki, druga - puszczalska bladź zaliczająca kazdego po kolei, trzecia - idiotka nieświadoma tego co się dookoła dzieje i dająca się wykorzystywać przez oszusta, czwarta - maniaczka zafiksowana na posiadanie dziecka żyjąca z pedałem byle tylko to dziecko mieć? Z drugiej strony każdy mężczyzna w filmie
dupa wołowa (Kot), inflantylny dzieciak (Królikowski i ten doktor, nie znam nazwiska aktora), wyrodny ojciec (Englert), sierota i pierdoł życiowa (Globisz) lub drań oszust i bydle wykorzystujący biedulki kobiety (Więckiewicz + Szyc)? Kurde, co ma na celu pokazać ten film? Że kobiety to solidarne kretynki, a męzczyzni to bydlaki lub debile (albo jedno i drugie razem)?
w sumie, nie traktuję tego poważnie, tylko się zastanawiam co "poeta chciał powiedzieć"... :))
..tego co "poeta chciał powiedzieć -Ty- najwyrażniej nie zrozumiałeś...najłatwiej jest w życiu "przypiąć łatkę" innemu człowiekowi, bez zadania sobie choć odrobiny trudu, aby wczuć się w jego położenie.
Zgoda, film ten nie jest może intelektualną rozprawą , choć przyznać muszę, że wiele w nim jest sytuacji wziętych z życia realnego, takich które dzieją się tuż obok nas.Z założenia jest komedią, która ma nas głównie bawić...i bawi, choć czasami rzeczywiście jest to śmiech przez łzy...