Temat: kto rządzi w związku?
Piotr Majewski:
Marta Sokołowska:
Najlepiej, żeby nikt nie rządził, ale w praktyce jest tak, że PRZEWODZI ten, kto ma większy temperament,
Rzadzi, przewodzi, podejmuje decyzje - czy Ty przypadkiem nie szukasz synonimów? ;) Jak zwał tak zwał....to i tak jest dominacja ;) Dlaczego tak nie lubimy nazywac rzeczy po imieniu?
Nie lubimy słowa dominacja, bo burzy całkowicie wyobrażenie o "partnerskim związku" - tak bardzo popularnym. Zasadniczo jeśli drugiej stronie odpowiada, gdy to partner podejmuje prawie wszystkie decyzje, to nie ma o co kruszyć kopii. Postać dominująca też jest zadowolona mając przy swym boku kogoś całkowicie oddanego.
Sytuacja taka może się wydawać dziwna, dla niektórych nawet chora, ale często się z nią spotykamy.
Nie oznacza to, że którejś ze stron mniej na związku zależy.