Magdalena G.

Magdalena G. projektuję.

Temat: kto rządzi w związku?

Piotr Kąkol:
No ja eweidentnie odnioslem sie do emocji... bo one wedlug mnie powoduja silna zaleznosc i silna podatnosc na ustepstwa... nawet gdy mamy odmienne zdanie...

zależność owszem, ale dlaczego skłonność do ustępstw?

odmienne zdanie jest wskazane, bo inaczej jest nudno,
poza tym nikt z nas (no dobra, może akurat ja nie...)
nie jest wyrocznią:)

konto usunięte

Temat: kto rządzi w związku?

marek M.:
Piotr Majewski:
Piotr Kąkol:
Iwona W.:
A jak dwie osoby maja taki sam autorytet to kto ma rządzić

dochodza do kompromisu... :)

czyli ktos ustepuje ;) Kto? ten ktoremu bardziej zalezy;)
w zwiazku nie widze miejsca na ustepstwa - poprzez porozumienie szuka sie optymalnego rozwiazania - mozna to nazwac kompromisem, ale nie ustepstwem

jak z czegos rezygnuje w zwiazku to dla korzysci drugiej strony - t nie ustepstwo. w koncu korzysc partnerki mnie rowniez cieszy - czy nie?

Cos zacytuje:
"Wbrew obiegowej opinii kompromis nie jest optymalnym rozwiązaniem konfliktu, ponieważ oznacza konieczność rezygnacji z części interesów każdej ze stron." - jakby tego nie nazwac...to jest ustepstwo!!!

Temat: kto rządzi w związku?

jesli walka to milosc... to ja
ja z miejsc odrzucam... :)Piotr Kąkol edytował(a) ten post dnia 24.06.08 o godzinie 10:15

To bardzo nie dobrze, ja kocham i walczę...

konto usunięte

Temat: kto rządzi w związku?

Piotr Kąkol:
Magdalena G.:
Piotr Majewski:
Czy zgadzacie sie z tym zdaniem:
"W związku decydujący głos ma ta osoba, której troche mniej zależy" lub "W zwiazku rządzi ten, któremu mniej na tym związku zależy".

a to nie kwestia racjonalnych argumentów?

Tu sie zgodze.... emocje czasami maja nas w swoich objeciach. A ten kto ma wiekszy dystans ma wtedy wladze. A gdy ktos jeszcze lubi manipulowac...

Oczywiscie, nie uwazam taka relacje w zwiazku za zdrowa... jednak tak bywa... i chyba czesto

tak. zgadzam się. istnieja takie związki w których ta silniejsza strona, albo strona która potrafi zmanipulować tą drugą rzadzi- tyle, że dla mnie taki związek będzie z dnia na dzień robił się toksyczny
Magdalena G.

Magdalena G. projektuję.

Temat: kto rządzi w związku?

Katarzyna W.:
tak. zgadzam się. istnieja takie związki w których ta silniejsza strona, albo strona która potrafi zmanipulować tą drugą rzadzi- tyle, że dla mnie taki związek będzie z dnia na dzień robił się toksyczny

sie zgadzam sie.
ale zawsze można wziąć rozwód:)
Piotr K.

Piotr K. Linux Engineer

Temat: kto rządzi w związku?

Magdalena G.:
Piotr Kąkol:
No ja eweidentnie odnioslem sie do emocji... bo one wedlug mnie powoduja silna zaleznosc i silna podatnosc na ustepstwa... nawet gdy mamy odmienne zdanie...

zależność owszem, ale dlaczego skłonność do ustępstw?

odmienne zdanie jest wskazane, bo inaczej jest nudno,
poza tym nikt z nas (no dobra, może akurat ja nie...)
nie jest wyrocznią:)

Wiesz.. ja chyba z miejsca zalozylem niezdrowy uklad... slowo "rzadzi" budzi we mnie takie skojarzenia. A niezdrowy uklad oznacza dla mnie czesto wykorzystywanie swojej sily i rozne gierki.

konto usunięte

Temat: kto rządzi w związku?

Magdalena G.:
sie zgadzam sie.
ale zawsze można wziąć rozwód:)
i całe szczęście :)
Ja sama w pewnym momencie czułam jak druga osoba próbuje mną zawładnąć, niestety- jak to delikatnie powiedzieć "uciekajma" :P
Grzegorz Jasiński

Grzegorz Jasiński ADMINISTRATOR IT

Temat: kto rządzi w związku?

Piotr Majewski:
I nie wnikam czy takie cos mozna nazywac zwiazkiem...ale tak jest.

Odnosnie odpowiedzialnosci, pisalem ci jak ja to widze ze strony mojego zwiazku, w kontekscie praktycznym.

Osoba moze byc zupelnie nieodpowiedzialna ale moze wywolywac taka presje ze ta druga
osobe sobie podporzadkuje.

Presje ?!? To ja dziekuje za taki zwiazek.
To tak jakbym bal sie odejsc i myslal ze nic lepszego mnie nie spotka ble ble bleeee bleeeeeeeee ble niema nic gorszego niz takie mytslenie.

konto usunięte

Temat: kto rządzi w związku?

Piotr Majewski:
marek M.:
Piotr Majewski:
Piotr Kąkol:
Iwona W.:
A jak dwie osoby maja taki sam autorytet to kto ma rządzić

dochodza do kompromisu... :)

czyli ktos ustepuje ;) Kto? ten ktoremu bardziej zalezy;)
w zwiazku nie widze miejsca na ustepstwa - poprzez porozumienie szuka sie optymalnego rozwiazania - mozna to nazwac kompromisem, ale nie ustepstwem

jak z czegos rezygnuje w zwiazku to dla korzysci drugiej strony - t nie ustepstwo. w koncu korzysc partnerki mnie rowniez cieszy - czy nie?

Cos zacytuje:
"Wbrew obiegowej opinii kompromis nie jest optymalnym rozwiązaniem konfliktu, ponieważ oznacza konieczność rezygnacji z części interesów każdej ze stron." - jakby tego nie nazwac...to jest ustepstwo!!!


Dobre....
:-)
Poza tym uważam,że w związku nie powinno byc osoby rządzącej ,ale powinna być osoba która ma ostatnie zdanie..czyli męzćzyzna,oczywiście po wysłuchaniu kobiety

konto usunięte

Temat: kto rządzi w związku?

Piotr Majewski:
Cos zacytuje:
"Wbrew obiegowej opinii kompromis nie jest optymalnym rozwiązaniem konfliktu, ponieważ oznacza konieczność rezygnacji z części interesów każdej ze stron." - jakby tego nie nazwac...to jest ustepstwo!!!

ale w zwiaku dla mnie jest calkiem inne tlo.

moj sposob rozumowania:
rezygnuje z czegos (tak jak kasa przy zakupuje jekiegos produktu)
i jesli ten produkt spelnia moje oczekiwani, przynosi mi jakas radosc, satysfakcje - to nie zal mi tych kosztow.

zatem jesli moja pani cos zyska to traktujac zwiazak jako system naczyn polaczonych uwazam, ze tylko zyskujemy jako para
Magdalena G.

Magdalena G. projektuję.

Temat: kto rządzi w związku?

Piotr Kąkol:
Wiesz.. ja chyba z miejsca zalozylem niezdrowy uklad... slowo "rzadzi" budzi we mnie takie skojarzenia. A niezdrowy uklad oznacza dla mnie czesto wykorzystywanie swojej sily i rozne gierki.

jeśli układ jest niezdrowy, to nie widzę sensu w takim tkwić
i nie chodzi mi o nic innego, niż szacunek dla siebie. z moich
obserwacji wynika, że jeśli sami siebie nie szanujemy, to inni
nie mają podstaw i przestaja się z nami liczyć. nie jestem
jednak zwolenniczką ucieczki, raczej pracy nad związkiem,
z tym, że czasem nie ma co iść z motyką na słońce:)

(no chyba, że ktos jest masochistą.)
Magdalena G.

Magdalena G. projektuję.

Temat: kto rządzi w związku?

Katarzyna W.:
i całe szczęście :)
Ja sama w pewnym momencie czułam jak druga osoba próbuje mną zawładnąć, niestety- jak to delikatnie powiedzieć "uciekajma" :P

jak nie można inaczej, to trzeba brać nogi za pas.

konto usunięte

Temat: kto rządzi w związku?

Dobre....
:-)
Poza tym uważam,że w związku nie powinno byc osoby rządzącej ,ale powinna być osoba która ma ostatnie zdanie..czyli męzćzyzna,oczywiście po wysłuchaniu kobiety

Oczywiscie...ja zawsze slucham zdania kobiety, ale nie zawsze wezme go pod uwage podczas podejmowania decyzji ;)Piotr Majewski edytował(a) ten post dnia 24.06.08 o godzinie 10:30

konto usunięte

Temat: kto rządzi w związku?

Piotr Majewski:
Dobre....
:-)
Poza tym uważam,że w związku nie powinno byc osoby rządzącej ,ale powinna być osoba która ma ostatnie zdanie..czyli męzćzyzna,oczywiście po wysłuchaniu kobiety

Oczywiscie...ja zawsze slucham zdania kobiety, ale nie zawsze wezme go pod uwage podczas podejmowania decyzji ;)Piotr Majewski edytował(a) ten post dnia 24.06.08 o godzinie 10:30


Oczywiście....:-)

konto usunięte

Temat: kto rządzi w związku?

Poza tym w moim obecnym związku nie ma tego problemu kto rządzi...jest równouprawnienie:-)
Iwona W.

Iwona W. Celem-praca,
samorealizacja,
przyszłość wraz z
poczuciem ...

Temat: kto rządzi w związku?

Piotr Majewski:
Dobre....
:-)
Poza tym uważam,że w związku nie powinno byc osoby rządzącej ,ale powinna być osoba która ma ostatnie zdanie..czyli męzćzyzna,oczywiście po wysłuchaniu kobiety

Oczywiscie...ja zawsze slucham zdania kobiety, ale nie zawsze wezme go pod uwage podczas podejmowania decyzji ;)Piotr Majewski edytował(a) ten post dnia 24.06.08 o godzinie 10:30
To jest zdrowe podejscie szacunek do drugiej osoby .A podejmowanie rozsądnej decyzji decyduje mężczyzna

konto usunięte

Temat: kto rządzi w związku?

Iwona W.:
Piotr Majewski:
Dobre....
:-)
Poza tym uważam,że w związku nie powinno byc osoby rządzącej ,ale powinna być osoba która ma ostatnie zdanie..czyli męzćzyzna,oczywiście po wysłuchaniu kobiety

Oczywiscie...ja zawsze slucham zdania kobiety, ale nie zawsze wezme go pod uwage podczas podejmowania decyzji ;)Piotr Majewski edytował(a) ten post dnia 24.06.08 o godzinie 10:30
To jest zdrowe podejscie szacunek do drugiej osoby .A podejmowanie rozsądnej decyzji decyduje mężczyzna


Tak powinno być w normalnych związkach...tylko czasami u niektórych zapomina się o tej kobiecie i samemu sie podejmuje decyzje...ale to już są ekstremalne przypadki

konto usunięte

Temat: kto rządzi w związku?

Agata Majewska:
Poza tym w moim obecnym związku nie ma tego problemu kto rządzi...jest równouprawnienie:-)

Do czasu ;)
Iwona W.

Iwona W. Celem-praca,
samorealizacja,
przyszłość wraz z
poczuciem ...

Temat: kto rządzi w związku?

[author]Agata szacunek do drugiej osoby .A
podejmowanie rozsądnej decyzji decyduje mężczyzna


Tak powinno być w normalnych związkach...tylko czasami u niektórych zapomina się o tej kobiecie i samemu sie podejmuje decyzje...ale to już są ekstremalne przypadki
Tak to juz jest życie jest tylko życiem ,a wszystko zależy tylko od nas samych ....

konto usunięte

Temat: kto rządzi w związku?

Piotr Majewski:
Agata Majewska:
Poza tym w moim obecnym związku nie ma tego problemu kto rządzi...jest równouprawnienie:-)

Do czasu ;)


Nie...móje obene Szczęście jest wyjątkowe...i jedyne w swoim rodzaju:-)



Wyślij zaproszenie do