Elżbieta J. Początek drogi
Beata J.:A jak to wygląda gdy jedno z rodziców buduje atrakcyjność a drugie ciągle krytykuje ?
rozmawiamy o wierze we własną atrakcyjność, myślę, że ZAWSZE podstawą do budowania poczucia własnej atrakcyjności są rodzice, na ten wzór pierwotny dopiero nakładają się dodatkowe dane: od pierwszych miłości, ciotek przyjaciół itpBeata J. edytował(a) ten post dnia 02.12.09 o godzinie 20:30
Elżbieta
Buszkiewicz
możemy zmienić tylko
siebie...
Beata J.:
przez parę lat pomagałam ludziom i widziałam kobiety i mężczyzn zniszczonych przez ich rodziców, którzy już jako dorośli ludzie płakali, gdy przypominali sobie własne nagrane w głowie taśmy z dzieciństwa;
jak może ojciec czy matka dziewczynce mówić teksty w stylu; jesteś za gruba nikt Cię nie zechce, kto by chciał taką pokrakę, spójrz na siebie itp, albo do syna jesteś do niczego, jesteś idiotą i takie tam;
Beata
K.
odkryć źródło w
sobie :)
Jacek K.:
I do dzisiaj mi zostalo :)))))))))))))))))no widzisz :))))))
Beata
K.
odkryć źródło w
sobie :)
Elżbieta J.:to może być tak, że potem dziecko ma niespójny obraz siebie,
A jak to wygląda gdy jedno z rodziców buduje atrakcyjność a drugie ciągle krytykuje ?
Beata
K.
odkryć źródło w
sobie :)
Elżbieta B.:
Tak jak pisałam nie muszą to być czasem drastyczne zachowania ,często nawet nieświadome, ale dziecko odbiera je na swój sposób :-)dokładnie :)
Elżbieta J. Początek drogi
Beata J.:To, co dziecko zrobi z przekazem jest chyba nawet ważniejsze niż sam przekaz.
Elżbieta J.:to może być tak, że potem dziecko ma niespójny obraz siebie,
A jak to wygląda gdy jedno z rodziców buduje atrakcyjność a drugie ciągle krytykuje ?
może to jeszcze zależeć od płci dziecka i rodzica;
a poza tym ciekawe jest też co ono z tym przekazem po drodze zrobi: wyprze, zintegruje, przekształci, zignoruje czy coś jeszcze tam;Beata J. edytował(a) ten post dnia 02.12.09 o godzinie 21:16
Beata
K.
odkryć źródło w
sobie :)
Elżbieta J.:
To, co dziecko zrobi z przekazem jest chyba nawet ważniejsze niż sam przekaz.być może,
Elżbieta
Buszkiewicz
możemy zmienić tylko
siebie...
Piotr
Jaczewski
Ciebie, Twoich
handlowców i resztę
pracowników
sprowokuję...
Jacek K.:Krasnoludku, krasnolutku ile ważysz?:)
Masz racje zabawny krasnalu :)
Piotr
Jaczewski
Ciebie, Twoich
handlowców i resztę
pracowników
sprowokuję...
Beata J.::) Dobra ! Warto ! :)
Piotr Jaczewski:a kto jest kim?
Beata J.:Zrobię ci miejsce na grzędzie jeśli kogucik malowana na kruka lub kruk przemalowywany na kogucika ci nie przeszkadza ;)
ja się mieszczę w tym waćpaństwie? stadzie? czy w kurniku? bo się gubię :)))
coś słabo wyczułeś ironię, albo ja jestem za delikatna, ale popracuję nad tym
Piotr
Jaczewski
Ciebie, Twoich
handlowców i resztę
pracowników
sprowokuję...
Beata J.:Tylko po co to robili? Jak się jest dorosłym to już nie jest się zniszczonym przez rodziców..tylko dorosłą osobą, której coś się przypomina, używającą wspomnień z dzieciństwa do czegoś.
przez parę lat pomagałam ludziom i widziałam kobiety i mężczyzn zniszczonych przez ich rodziców, którzy już jako dorośli ludzie płakali, gdy przypominali sobie własne nagrane w głowie taśmy z dzieciństwa;
jak może ojciec czy matka dziewczynce mówić teksty w stylu; jesteś za gruba nikt Cię nie zechce, kto by chciał taką pokrakę, spójrz na siebie itp, albo do syna jesteś do niczego, jesteś idiotą i takie tam;Może..robi za katarynkę wcześniej zasłyszanych tekstów i w ten sposób gromadzimy głupotę pokoleń.
Piotr
Jaczewski
Ciebie, Twoich
handlowców i resztę
pracowników
sprowokuję...
Beata J.:Nie zawsze rodzice, dysponujemy tak cudownym narzędziem uczenia się, że nasz mózg potrafi z okruchów zrobić pełen posiłek. Z drobnych zaobserwowanych stwierdzeń, działając paradoksalnie odrobinę na zasadzie "ja ci jeszcze pokarzę" itp. potrafi stworzyć pełen obraz jak to zdrowo ma wyglądać. Są takie osoby.
rozmawiamy o wierze we własną atrakcyjność, myślę, że ZAWSZE podstawą do budowania poczucia własnej atrakcyjności są rodzice, na ten wzór pierwotny dopiero nakładają się dodatkowe dane: od pierwszych miłości, ciotek przyjaciół itp
Beata
B.
właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy
Beata J.:
ludzie to nie skorpiony
instynkt jest fantastyczną właściwością w sytuacjach zagrożenia życia
Zawsze bardzo dobrze jest zachowywać się dorośle i trzeźwo. I niby masz rację...
ale mówimy o sytuacji gdy po czasie oceniamy czy coś było miłością czy nie;
takie ocenianie to proces, od reakcji obronnych, instynktownych
dobrze przejść do bardziej świadomych, to wymaga odwagi i zgody
Beata
B.
właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy
Jacek K.:
Prawdziwa dla kogo ? Nadawcy czy adresata ?
Macie czy przypisujecie sobie monopol na posiadanie racji ?
Nie mozesz mnie ani nikt inny skrzywdzic Twoja wypowiedzia o ile
ja wiem, ze to nieprawda.
Twoje slowa.
To skad nagle ta lagodnosc ?
Marta
H.
zarządzanie DAY SPA
nie tylko finansami
:-)
Piotr Jaczewski:>> > > Seks jeżozwierzy bywa utrudniony :P
a kto chce seksu z jeżozwierzem?O to jest dobre pytanie dla ludzi "po przejściach".
Marta
H.
zarządzanie DAY SPA
nie tylko finansami
:-)
Piotr Jaczewski:a skutkiem niby co ma być? czy jesteś w stanie okreslić klientowi kiedy ma dość lub kiedy dalsza praca do niczego nie prowadzi, bo nie ma postępów a cel oddala się?
Szaman to taki idealista, co stał się zbytnim realistą, ale gdy trzeba jeszcze idealistą być potrafi ;)
A to że jest to najczęściej obrane w inne piórka .. :)
a tak a propos...:) Do skutku :) A po co dłużej?
na jak długo można Ciebie wynająć?
Piotr
Jaczewski
Ciebie, Twoich
handlowców i resztę
pracowników
sprowokuję...
Elżbieta J.:Gdy jedno chwali a drugie krytykuje - masz dokładnie taką samą dualność w człowieku tj. mieszankę stanów cudowności i nadmiernej krytyki. U kobitek najczęściej idzie to w chuśtaweczki nastrojów (z powodu większej wrażliwości na sprawy relacyjne): tam gdzie krytyczna była matka - mogą to wyrazić i same się upodabniają.
Beata J.:A jak to wygląda gdy jedno z rodziców buduje atrakcyjność a drugie ciągle krytykuje ?
rozmawiamy o wierze we własną atrakcyjność, myślę, że ZAWSZE podstawą do budowania poczucia własnej atrakcyjności są rodzice, na ten wzór pierwotny dopiero nakładają się dodatkowe dane: od pierwszych miłości, ciotek przyjaciół itpBeata J. edytował(a) ten post dnia 02.12.09 o godzinie 20:30
Marta
H.
zarządzanie DAY SPA
nie tylko finansami
:-)
Piotr Jaczewski:>> Gdy jedno chwali a drugie krytykuje - masz dokładnie taką samą
dualność w człowieku tj. mieszankę stanów cudowności i nadmiernej krytyki. U kobitek najczęściej idzie to w chuśtaweczki nastrojów (z powodu większej wrażliwości na sprawy relacyjne): tam gdzie krytyczna była matka - mogą to wyrazić i same się upodabniają.
Tam gdzie ojciec, a podobnych zachowań nie mogą wyrazić - idzie w kwestie psychosomatyczne i zachowania autodestrukcyjne.
W facetów idzie najczęściej w agresję: jeśli kobieta była tą krytyczną w mizoginię, a jeśli ojciec to agresję wyrażaną przez rywalizację.
Piotr
Jaczewski
Ciebie, Twoich
handlowców i resztę
pracowników
sprowokuję...
Marta Harackiewicz:Albo rezultat życiowy, albo umiejętności. W tych drugich to zwykle na zajęciach gdzie od razu czas jest określony, bo jeśli chodzi o większość tych życiowych - to są niemierzalne.
Piotr Jaczewski:a skutkiem niby co ma być?
Szaman to taki idealista, co stał się zbytnim realistą, ale gdy trzeba jeszcze idealistą być potrafi ;)
A to że jest to najczęściej obrane w inne piórka .. :)
a tak a propos...:) Do skutku :) A po co dłużej?
na jak długo można Ciebie wynająć?
klientowi kiedy ma dość lub kiedy dalsza praca do niczego nie prowadzi, bo nie ma postępów a cel oddala się?Ja mam to określać? .. nie jestem miernikiem czy wyznacznikiem czyjegoś rozwoju, postępów, zadowolenia, w jaki sposób miałbym to niby robić nie będąc tym człowiekiem?
Piotr
Jaczewski
Ciebie, Twoich
handlowców i resztę
pracowników
sprowokuję...
Marta Harackiewicz:
Na niektórych poziomach mikro-tak jesteśmy robotami. Jak ktoś zacznie na ciebie krzyczeć to ciało z automatu będzie pobudzać się do działania, jaki to będzie rodzaj. Nie wiadomo, ale na adrenalinkę można liczyć, chyba że zadziałał jakiś specjalny czynnik np. powtarzalność doświadczenia, trening etc.
boszszeee, czy to jest aż tak oczywiste? Czy my jak te roboty?
Naciśniesz na ten guzik - zadziała krytyka, nacisniesz na inny - wywoła agresję???:) Przecież to tendencje i w obrębie tendencji można mówić:) Ale jeśli chodzi o osoby, które dobrze znamy to jesteśmy z reguły instrumentami klawiszowymi :-) pstryk: taka melodia, pstryk inna.
Następna dyskusja:
пропозиції роботи
