Temat: księża, ich miłość i ich relacje
Tomasz L.:
a możesz podać punkty odniesienia ateistów?:)))
książki najprzeróżniejszych autorów i treści, telewizja z odmóżdżającymi programami i filmami, internet z całym chaosem mniej lub bardziej wartościowych przekazów itd.
no i oczywiście sumienie, któremu trudno jest się określić w tym całym bałaganie
widocznie nie wierzysz, że Bóg stworzył człowieka (zakładam, choć nie wiem, czy słusznie, że ateista to też człowiek:) na obraz i podobieństwo swoje
oraz, że człowiek w temacie moralność i dobro potrafi używać własnego rozumu, a nie tylko tego kościelnego:)
bo sumień może być tyle ilu ludzi na świecie,
dla jednego dokonanie samosądu poprzez pozbawienie kogoś życia będzie słuszne, dla innego nie
zasady powinny pochodzić z zewnątrz, bo z człowiekiem jest tak, że będzie dopasowywał sumienie do swoich korzyści i potrzeb oraz będzie się usprawiedliwiał przed samym sobą,
bo tak mu wygodniej, łatwiej, mniej boli i pozwala myśleć o sobie samym dobrze
co do statystyk, to ciężko z tym, chociażby z tego względu, że:
http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/673166,niemiecki_k...
zgadzam się
:)