Temat: ...koszmar bycia mezczyzna

Paweł,,, współczuję Ci czucia się dupkiem! Brzmi to tak jakbyś zupełnie porzucił swoją męskość...
co więcej wzbudza moją złość ponieważ czuję jakbyś pisał o wszystkich mężczyznach - mów za siebie! ja się nie czuję dupkiem!

też kiedyś miałem taki etap i facetów ogólnie uważałem za dupków ale na szczęście mi przeszło. Teraz mam kilku prawdziwych przyjaciół wśród płci męskiej i czuję się po prostu na swoim miejscu.
Błędy facetów są powszechnie piętnowane przez społeczeństwo (i w pewnym sensie dobrze że tak jest). Mówi się że faceci uciekają od uczuć i emocji, że myślą tylko o seksie, że są agresywni itd. itp. Ileż to bilboardów było przeciwko męskiej agresji (i w sumie dobrze) ale to spowodowało że trochę się w tym pogubiłem. Że to co męskie to niedobre, że mężczyźni krzywdzą, że nie mają uczuć... BZDURA!

Później zdałem sobie sprawę że kobiety wcale nie są lepsze. Że krzywdzą swoje dzieci w równie okrutny sposób co mężczyźni. Że manipulują swoimi facetami, że... też nie umieją mówić wprost o swoich uczuciach. Że szukają bezpieczeństwa za wszelką cenę w swoich facetach i wyrządzają tym krzywdę wszystkim "zainteresowanym".

Długo by pisać ale na podstawie doświadczeń moich i moich bliskich wiem już, że nie zawsze białe jest białe a czarne jest czarne. Widziałem mężczyzn płaczących i okazujących swoje uczucia, dających wsparcie i umiejących być blisko...

Wesołych Świąt dla wszystkich mężczyzn i kobiet!

Temat: ...koszmar bycia mezczyzna

Hubert Tyc:

Agnieszka P.:

a na horyzoncie ukażą się czterej jeźdżcy

najpierw jezdzcy potem Armagedon

mam czasem problem z chronologią i zabieram sie do rzeczy od tylu ;P

:)Marek Małkowski edytował(a) ten post dnia 03.04.10 o godzinie 14:52

Temat: ...koszmar bycia mezczyzna

Darek Świerk:

Nic nie straciło na znaczeniu, ani na milimetr.

Kluczem jest słowo akceptacja.

Akceptacja to jest potrzebna chłopcu i u mamy.

W związku czy w jeszcze na etapie budowania relacji – niekoniecznie. A nawet jest szkodliwa.

Albo masz siłę wewnętrzną albo nie. Wtedy szukasz jej na zewnątrz a to .. błąd.

Oddawaj ją kiedy chcesz ale kiedy Ty chcesz. Ale najpierw znajdź ją w sobie poza słabościami i omamieniem „miłością” i „partnerstwem”.

Tak bym to widział. Jeśli szukasz akceptacji jesteś zgubiony i na straconej pozycji u samego startu.

Amen :)

Temat: ...koszmar bycia mezczyzna

Hubert Tyc:

Magdalena M.:

Pawel K.:
Opisane tu poglady oczywiscie nie sa kategoryczne ale moim zdaniem tycza wiekszosci mezczyzn nie wykluczajac ze jest paru ktorzy stawili czola wyzwaniu.

tylko Ci mnie interesują
tylko "paru" ich jest??:)

gdy wyginie ostatni, nastanie armageddon
a na horyzoncie ukażą się czterej jeźdżcy

toż to katastrofa dosłownie!:)

Temat: ...koszmar bycia mezczyzna

Magdalena M.:

gdy wyginie ostatni, nastanie armageddon
a na horyzoncie ukażą się czterej jeźdżcy

toż to katastrofa dosłownie!:)

Katastrofa to byłaby bez czwartego jeźdźca

Temat: ...koszmar bycia mezczyzna

Pawel K.:

ale oczekuję, ze nie będzie mnie traktował jak posługaczki, matki polki, która też wraca z pracy zmęczona, a mimo to ma sprzątać, robić zakupy, posiłki i koordynowac pracę domu. no helloł? ja tak nie chcę. większość kobiet tak nie chce. aż tak leniwi jesteście? organizujmy nasze życie, dom RAZEM! podział obowiązków to za dużo dla was?

Trafilas w sedno , no wlsnie czasem za duzo , no cholera jajecznica to max moich mozliwosci , moge sobie kupowac katering i luz ale naprawde nie naucze sie gotowac bo nie chce nie lubie , nie umiem nie mam talentu i nie widze potrzeby przejmowania takich obowiazkow za to zmienie kola :P

no dobrze, ale zamiast gotowania, możesz obrać ziemniaki, czy po obiedzie posprzątać. ja nienawidze myć naczyń, czekam aż same wyjdą:) czy to oznacza, że bedę złą żoną? :D

Temat: ...koszmar bycia mezczyzna

Agnieszka Handke-Kufel:
no dobrze, ale zamiast gotowania, możesz obrać ziemniaki, czy po obiedzie posprzątać. ja nienawidze myć naczyń, czekam aż same wyjdą:) czy to oznacza, że bedę złą żoną? :D

będziesz!
Masz zmywać!
:)

Temat: ...koszmar bycia mezczyzna

Hubert Tyc:

Agnieszka Handke-Kufel:
no dobrze, ale zamiast gotowania, możesz obrać ziemniaki, czy po obiedzie posprzątać. ja nienawidze myć naczyń, czekam aż same wyjdą:) czy to oznacza, że bedę złą żoną? :D

będziesz!
Masz zmywać!
:)

buuuu:/
a nie możemy zmywania naczyń zamienić na coś innego?

Temat: ...koszmar bycia mezczyzna

Agnieszka Handke-Kufel:
no dobrze, ale zamiast gotowania, możesz obrać ziemniaki, czy po obiedzie posprzątać. ja nienawidze myć naczyń, czekam aż same wyjdą:) czy to oznacza, że bedę złą żoną? :D

będziesz dobrą:))
mogę zmywać:))Piotr B. edytował(a) ten post dnia 03.04.10 o godzinie 15:24

Temat: ...koszmar bycia mezczyzna

Pawel K.:
... to koszmar istny ! zmienil sie swiat zmienily sie kobiety i te zmiany ulokowaly nas mezczyzn w wielkiej dupie. Przez setki lat mielismy kobiety woly ktore praly, oraly pole jak nie mkielismy konia , gotowaly sprzataly dawaly na zadanie i nie mialy prawa glosu wyborczego i bylo nam cudownie. Teraz ? no sami wiecie co teraz sa wyemancypowane , zarabiaja wiecej od nas , umieja pisac smsy podrywaja zonatych , sa samowystarczalne i niezalezne . To stawia nas w sytuacji , ze nie wystarczy jak przyniesiemy wyplate do domu i jej nie przepijemy dzis musimy zlapac sie za mopa , ugotowac obiad i w ogole przejac mase obowiazkow ktore kobiety robily za nas przez setki lat. Stwarza to sytuacje , ze wymiekamy na dzien dobry , w wiekszosci jestesmy leniwymi dupkami i nie dorastamy do oczekiwan wspolczesnych kobiet. Z jednej strony taki stan rzeczy byl nieunikniony i zasadny , a z drugiej rodzi sie pytanie ile lat potrzeba mezczyznom by dojzec do zwiazkow ze wspolczesnymi kobietami ? Pytanie do Panow Jak radzicie sobbie z mysla , ze jestesmy dupkami ? Jak udaje wam sie to zmieniac czy sie staracie w ogole , czy jak sadze uciekacie od odpowiedzialnosci i zadowalacie sie przelotnymi znajomosciami bez zobowiazan? I pytania do Pan jak radzicie sobie z tak zalosna populacja mezczyzn ? Wsytarczy wam siel by poczekac az dojzejemy ? Czy moze tez nie macie sily czekac i rzucacie sie w wir przlotnych znajomosci ? Opisane tu poglady oczywiscie nie sa kategoryczne ale moim zdaniem tycza wiekszosci mezczyzn nie wykluczajac ze jest paru ktorzy stawili czola wyzwaniu.Pawel K. edytował(a) ten post dnia 03.04.10 o godzinie 13:17

według mnie najgorszą cechą współczesnych mężczyzn (oczywiście nie wszystkich, większości) jest niestety lenistwo, niechęć do robienia czegokolwiek - i faceta lenia nie zniosę. Nic im się nie chce, są wiecznie zmęczeni. Przecież facet powinien mieć głowę na karku, otwarty chłonny umysł, iść do przodu, rozwijać się...a tu niestety...takich mężczyzn jak na lekarstwo, bo większość po prostu lubi iść na łatwiznę.

Temat: ...koszmar bycia mezczyzna

Agnieszka Handke-Kufel:
buuuu:/
a nie możemy zmywania naczyń zamienić na coś innego?

Aga, coś czuję, że masz wrodzony dar negocjowania:)Hubert Tyc edytował(a) ten post dnia 03.04.10 o godzinie 15:26

Temat: ...koszmar bycia mezczyzna

Hubert Tyc:

Agnieszka Handke-Kufel:
buuuu:/
a nie możemy zmywania naczyń zamienić na coś innego?

Aga, coś czuję, że masz wrodzony dar negocjowania:)Hubert Tyc edytował(a) ten post dnia 03.04.10 o godzinie 15:26

nie ma co walczyć i drzeć kotów, lepiej pogadać i się dogadać:)

Temat: ...koszmar bycia mezczyzna

Piotr B.:

Agnieszka Handke-Kufel:
no dobrze, ale zamiast gotowania, możesz obrać ziemniaki, czy po obiedzie posprzątać. ja nienawidze myć naczyń, czekam aż same wyjdą:) czy to oznacza, że bedę złą żoną? :D

będziesz dobrą:))
mogę zmywać:))Piotr B. edytował(a) ten post dnia 03.04.10 o godzinie 15:24

będę pamiętała!!!

Temat: ...koszmar bycia mezczyzna

Hubert Tyc:

Magdalena M.:

gdy wyginie ostatni, nastanie armageddon
a na horyzoncie ukażą się czterej jeźdżcy

toż to katastrofa dosłownie!:)

Katastrofa to byłaby bez czwartego jeźdźca

a nie bez nadziei na to, że nadjedzie piąty?

Temat: ...koszmar bycia mezczyzna

Magdalena M.:

Katastrofa to byłaby bez czwartego jeźdźca

a nie bez nadziei na to, że nadjedzie piąty?

wtedy, z całą pewnością, każdy by mi powiedział, że nadzieja matką głupich:)

Temat: ...koszmar bycia mezczyzna

Agnieszka Handke-Kufel:
nie ma co walczyć i drzeć kotów, lepiej pogadać i się dogadać:)

mogłabyś pisać podręczniki dla handlowców;)
Ja straszny autokrata i tyran;)
Stalin przy mnie to przedszkolakHubert Tyc edytował(a) ten post dnia 03.04.10 o godzinie 15:33

Temat: ...koszmar bycia mezczyzna

.monika L. edytował(a) ten post dnia 04.04.10 o godzinie 08:25

Temat: ...koszmar bycia mezczyzna

Agnieszka Handke-Kufel:
ja nienawidze myć naczyń, czekam aż same wyjdą:) czy to oznacza, że bedę złą żoną? :D

ja też nie lubię zmywać :D

Temat: ...koszmar bycia mezczyzna

Agnieszka Handke-Kufel:

będę pamiętała!!!

zapomnisz:)))
choć taka jest logiczna konsekwencja:)))

Temat: ...koszmar bycia mezczyzna

Darek Świerk:
Kiedyś rozmawiałem z kimś dla mnie bardzo ważnym na podobny temat i powiedział mi coś co zacytuję z pamięci.

Nic się nie zmieniło.

Mężczyzna nadal jest mężczyzną a kobieta kobietą.

Każde z nas ma swoje źródło siły wewnątrz.

Możesz sprawić, że nie będzie widziała świata poza Tobą, jako mężem, kochankiem i przyjacielem.

Możesz sprawić poprzez odnalezienia siebie że pójdzie za Tobą wszędzie. Albo się rozstaniecie i takie jest życie. Bez złych intencji i wspomnień.

Nie jesteś słabym chłopcem ale mężczyzną, pełnym siły.

Partnerstwo jest dla słabych i przegranych.

W związku chodzi o dwie rzeczy – o władzę i o miłość i one stale ze sobą w nas walczą.

Wiele razy będą sypać się iskry jeśli trzeba, to normalne bo ludzie się docierają.

To my, nie kobiety podbiliśmy tę p…loną planetę.

Dlatego to Ty musisz wygrać.

Pocieszenia u kobiety szuka maminsynek widząc w niej odbicie mamusi.

Ale kobiecie nie jest potrzebne duże dziecko. Ona potrzebuje mężczyzny, który ma swoje zdanie i potrafi przeprowadzić wszystko na co ma ochotę. Potrzebuje prawdziwej siły i tylko dzięki Tobie może mieć do niej dostęp. A ta siła nie ugina się przed niczym. Ona jest w stanie zmienić świat i od wieków to czyni. Czas to zrozumieć, jej i swoją rolę.

;)

to co napisałeś przypomniało mi moje doczucia kiedy rozmawiałam z Babcią mojej koleżanki i ona o swoim mężu mówiła "Pan Mąż"/
dla mnie to chore