Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: kolejne rozstanie-kolejna porażka życiowa

JUSTYNA FOMICZEW:
Elu moge sie tak zwracać?,chyba,masz większe doświadczenie ode mnie,więc może powiesz jakipunkt będzie odpowiedni...?
Lepiej będzie, gdy nauczysz się być sama i będzie Ci z tym dobrze. Jeśli wtedy poznasz kogoś, dla kogo będziesz chciała to zmienić, to będzie oznaczało, że NA PEWNO jesteś znowu zakochana.

:))

konto usunięte

Temat: kolejne rozstanie-kolejna porażka życiowa

Joanna W.:
trafi na forum polityka, to pewnie setki dożyję:)
Oj, ja tylko po tym koszu otrzymanym od Ciebie,lubie Cie zaczepiac :)))
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: kolejne rozstanie-kolejna porażka życiowa

JUSTYNA FOMICZEW:
Elu moge sie tak zwracać?,chyba,masz większe doświadczenie ode mnie,więc może powiesz jakipunkt będzie odpowiedni...?


Punkt JA a przede wszystkim to czego sie o sbie dowiem, uwierz mi że czasami marze o samotności a wogole to lubię być sama oczywiscie od czasu do czasu. Pomyśl, że teraz Twojego czasu ani rozwoju nie determunuje facet, pomysl ile rzeczy możesz robić, zapisz sie na spinning wodny - pomaga na stres - sprawdziłam.
Zainwestuj w naukę nowego jezyka, spotkaj się z przyjaciólmi a przede wszystkim bywaj i nie siedź sama w domu.
Trudno zapomnieć, wiem ale wypełnienie czasu jest najwazniejsze.
Sylwia W.

Sylwia W. Mediator

Temat: kolejne rozstanie-kolejna porażka życiowa

Wiesz co. mysle, ze wpakowalas sie w kolejny związek po rozstaniu z mężem za szybko. sorry za wnioski, ale to normalne, ze kobiety są szczególnie narazone na takie zachowania. Jesli byłaś pokancerowana po tamtym rozstaniu, twoj nowy partner rowniez - to było olbrzymie wyzwanie. Dlatego powiem Ci tak, a moze sama o tym wiesz, kazde rozstanie boli, jesli wpakowalismy w zwiazek uczucia i nadzieje. Ale przychodzi taki moment, że przestajesz o tym mysleć w kategorii porażki, a kolejnego dnia budzisz sie z ulgą. trzeba być cierpliwym.... oczywiście, ze spotkasz za jakis czas kogoś, kto Cie pokocha.
wczoraj usłyszałam rozmowę dwóch dojrzałych kobiet ale po tzw. przejściach.
Mówily o tym, że w zyciu sotykały wartosciowych facetów, kiedy w ich główkach nie było gonitwy myśli, dlaczego go nie ma. po prostu nie czekały na księcia z bajki, a robily swoje, uśmiechając sie. po czasie doszły do wniosku, ze faceci zwracają uwagę na usmiechniete i pewne siebie dziewczyny.

Spróbuj więc robic dobrze to, co masz do zrobienia na dzisiaj, na pewno są dzieci, więc możesz byc tym bardzo zajeta i pozwól sobie, żeby ten smutek i żal powoli sie kurczył. Zobaczysz, że to działa.
Zyczę Ci powodzenia a jesli dalej będzie Ci źle i smutno, możesz do mnie napisać na priv.

trzymaj się...Sylwia- W. edytował(a) ten post dnia 20.11.09 o godzinie 11:45
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: kolejne rozstanie-kolejna porażka życiowa

Jacek K.:
Joanna W.:
trafi na forum polityka, to pewnie setki dożyję:)
Oj, ja tylko po tym koszu otrzymanym od Ciebie,lubie Cie zaczepiac :)))


No piszesz jakby to był kosz radykalny a ja przecież zostawiłam otwarte drzwi:)
Eh ci mściwi faceci, widzisz Justyna dobrze, ze pozbyłaś się gada:)Joanna W. edytował(a) ten post dnia 20.11.09 o godzinie 11:45

konto usunięte

Temat: kolejne rozstanie-kolejna porażka życiowa

Mądre słowa....uczę sie byc sama,tylko nie jest to łatwe,już od dziecka pragnęłam towarzystwa rówieśników(jestem jedynaczką-niestety(()zreszta sądzę że to naturalne że człowiek ciągnie do drugiego-jestesmy"zwierzęciem stadnym")
Wiem że musze stawic temu czoła i przeżyć to nie miłe doświadczenie,wiadomo że mowi się ławto godzej z praktyką,ale staram się...choćby to że odważyła się tutaj ujawnić i to na dodatek z tak osobistym problemem...dziekuje Elu:)

Just

konto usunięte

Temat: kolejne rozstanie-kolejna porażka życiowa

Joanna W.:
Eh ci mściwi faceci, widzisz Justyna dobrze, ze pozbyłaś się gada:)
Eh Justyna, nie badz jak inne. Dla jednego trzymaja uchylone drzwi, inni moga wejsc. Jak zaden nie bedzie chcial zostac, to wpusci i tego co latami pod drzwiami stoi :)
Martyna K.

Martyna K. Process improvement
project manager

Temat: kolejne rozstanie-kolejna porażka życiowa

JUSTYNA FOMICZEW:
nie chcę byc sama-nie potrafię,pragne tak jak każdy
normalny człowiek miłości,bezpieczeńtwa,wsparcia....

Jeszcze w sierpniu kiedy rozstawałam się ze swoim partnerem miałam to samo. Aż się we mnie gotowało, ten ból. Zostałam sama. Wracałam do pustego mieszkania, gdzie tylko pies merdał ogonem, a ja się do niego przytulałam i ryczałam.
Wtedy jak grom z jasnego nieba spadło na mnie kilka tragedii, i jego obecności potrzebowałam wtedy najbardziej, jego wsparcia. Bo przecież do tej pory był.

Ciężko nauczyć się jest być samym, jeżeli było się z kimś bardzo długo. Wiem to z autopsji. Najgorsze są samotne wieczory, ja uciekałam wtedy w pracę i gdyby nie pies to pewnie bym spała nawet w biurze.
A przyjaciele nie zawsze mają dla Ciebie czas nawet kiedy jest już bardzo źle.

konto usunięte

Temat: kolejne rozstanie-kolejna porażka życiowa

Sylwio) bardzo dziekuje za przemiłe słowa wsparcia i otuchy,wbrew pozorom jestem bardzo zajeta osoba jesli chodzi oczywiscie o obowiazki które zreszta sama sobie narzucam-nie lubie bezczynnosci i bezproduktywnosci,bardzo duzo pracuje i studiuje oraz wychowuje córcie także obowiązków troche jest...chyba jednak najleoszym lekarzem bedzie czas....ja jestem starsznie niecierpliwa...chciałabym sie jutro obudzic i juz nic nie pamietac....

konto usunięte

Temat: kolejne rozstanie-kolejna porażka życiowa

JUSTYNA FOMICZEW:
Witam

Jestem świeżo po rozstaniu z partnerem z którym byłam w związku 1 rok,niestety mimo wielu prób nie udało nam się utrzymać tego związku,dodam,że oboje mielismy za sobą nie małe doświadczenia,ja po rozwodzie 15 staz małżeński,on podobnie,róznica wieku między nami to 12lat-on był starszy.Obecnie straciłam nadzieje na to że kidy kolwiek i z kimkolwiek uda mi się nawiązać prawidłową i zdrową relację,nie chcę byc sama-nie potrafię,pragne tak jak każdy normalny człowiek miłości,bezpieczeńtwa,wsparcia....czy w obecnych czasch jest to wogóle możliwe,obserwując naokoło Z jaką łatwością się ludzie rozchodzą i bez najmniej szego problemu próbują z kimś innym?Ja osobiście bardzo obawiam się podejmować jakich kolwiek prób....

Just

Pani Justyno,
proszę tę minioną znajomość potraktowac jako trening emocjonalno-frustracyjny ze sparingpartnerem :)

Kobiety często czują się winne, po tym jak rozstaną się z mężczyzną... Albo myslą, że są gorsze od tych, które akurat są w związku. Tak w ogóle nie wolno mysleć, bo to jest strzelanie sobie w kolano.

Natomiast teraz ma Pani czas na przemyślenie róznych rzeczy, przede wszystkim tego, czego nowego nauczyła się Pani w ciągu roku trwania znajomości.

Pytania, które warto sobie zadać:
czego oczekiwałą Pani od Partnera, a a czego on od Pani?
W jakim stopniu spełnialiście te swoje oczekiwania?
Jak wiele musiała Pani poświęcać by utrzymywać kontakt z partnerem?
Stop.
Myślę, że przyda się parę spotkań z mądrym terapeutom na rozgadanie ról w jakie wchodzi Pani w swoich związkach z mężczyznami, skąd to się wzięło i jak się pani z tym czuje.
Głowa do góry.
Tego kwiatu to pół światu :)Edyta Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 20.11.09 o godzinie 11:55
Ireneusz Adamczyk

Ireneusz Adamczyk Pomagamy Firmom
budować przewagę
konkurencyjną

Temat: kolejne rozstanie-kolejna porażka życiowa

JUSTYNA FOMICZEW:
Elu moge sie tak zwracać?,chyba,masz większe doświadczenie ode mnie,więc może powiesz jakipunkt będzie odpowiedni...?

Beata już na to pytanie - moim zdaniem - odpowiedziała. Zadbaj, żeby było Ci dobrze samej ze sobą. A wtedy faceci jak te ćmy... ;)
Marzena M.

Marzena M. Coraz mniej mnie
dziwi....

Temat: kolejne rozstanie-kolejna porażka życiowa

Edyta Kowalczyk:
Myślę, że przyda się parę spotkań z mądrym terapeutom na rozgadanie ról w jakie wchodzi Pani w swoich związkach z mężczyznami, skąd to się wzięło i jak się pani z tym czuje.

Dwa nieudane związki na przestrzeni 16 lat to chyba nie jest powód do wizyty u terapeuty
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: kolejne rozstanie-kolejna porażka życiowa

Jacek K.:
Joanna W.:
Eh ci mściwi faceci, widzisz Justyna dobrze, ze pozbyłaś się gada:)
Eh Justyna, nie badz jak inne. Dla jednego trzymaja uchylone drzwi, inni moga wejsc. Jak zaden nie bedzie chcial zostac, to wpusci i tego co latami pod drzwiami stoi :)

Podpadłeś teraz:)

konto usunięte

Temat: kolejne rozstanie-kolejna porażka życiowa

Tak Martynko własnie z przyjaciółmi tak jest ale wiesz z drugiej strony kazdy ma swoje zycie i trudno miec tutaj zal do kogokolwiek choc wiem co czułas bo ja własnie tez odczuwam ze sie odsuneli ode mnie....oczywsicie nieszczescia chodza parami także tak jak u Ciebie to rozsatnie to nie moj jedyny problem,nałozyło sie pare spraw przy których i wiadomo brakuje tej drugie połowy,chocby zeby sie wesprzec-przytulic ...cóż na pocieszenie moge pomyslec ze nie tylko mi sie nie układa...ale tak jak mowia inni słonce kiedys w koncu musi wyjsc...

Just

konto usunięte

Temat: kolejne rozstanie-kolejna porażka życiowa

Marzenna Michalczak:
Edyta Kowalczyk:
Myślę, że przyda się parę spotkań z mądrym terapeutom na rozgadanie ról w jakie wchodzi Pani w swoich związkach z mężczyznami, skąd to się wzięło i jak się pani z tym czuje.

Dwa nieudane związki na przestrzeni 16 lat to chyba nie jest powód do wizyty u terapeuty


To ile razy musi Pani dostać po głowie na przestrzeni następnych 16 lat, aby zdecydowac się zmienić swój sposób widzenia istotnych spraw?
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: kolejne rozstanie-kolejna porażka życiowa

JUSTYNA FOMICZEW:
Tak Martynko własnie z przyjaciółmi tak jest ale wiesz z drugiej strony kazdy ma swoje zycie i trudno miec tutaj zal do kogokolwiek choc wiem co czułas bo ja własnie tez odczuwam ze sie odsuneli ode mnie....oczywsicie nieszczescia chodza parami także tak jak u Ciebie to rozsatnie to nie moj jedyny problem,nałozyło sie pare spraw przy których i wiadomo brakuje tej drugie połowy,chocby zeby sie wesprzec-przytulic ...cóż na pocieszenie moge pomyslec ze nie tylko mi sie nie układa...ale tak jak mowia inni słonce kiedys w koncu musi wyjsc...

Just

Jest mnóstwo wolnych ludzi, takich, kórzy mają czas bo nie maja rodzin, pewnie, trudno jest atrakcyjnej dziewczynie dalej przyjaźnić się z małżeństwem, z kórym przyjazniła się jako mężatka bo dla wielu kobiet (logicznie czy nie) staje się zagrożeniem ale na pewno masz przyjaciólki, kolegów etc.no i co najwazniejsze masz dziecko, które przecież jest najwazniejsze na świecie i ważniejsze niz jakikolwiek meżczyzna.Joanna W. edytował(a) ten post dnia 20.11.09 o godzinie 12:06

konto usunięte

Temat: kolejne rozstanie-kolejna porażka życiowa

Joanna W.:
Podpadłeś teraz:)
Juz troche lepiej. Zawsze jakas emocja :)
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: kolejne rozstanie-kolejna porażka życiowa

Jacek K.:
Joanna W.:
Podpadłeś teraz:)
Juz troche lepiej. Zawsze jakas emocja :)

Taki charakter Jacku - temperament a nie mimoza:)

konto usunięte

Temat: kolejne rozstanie-kolejna porażka życiowa

Pani Edytko,serdecznie dzieki za zainteresowanie i prosze mi wierzyc ze podczas trwania zwiazku niejednokrotnie robiłam sobie bilans niestety wychodził nawet nie na 0,wiecej start niz zysków....ale jak to mowia serce nie sługa nie potrafie tego racjonalnie wytumaczyc dlaczego nie potrafie zapomniec o tym meszczyznie...dzis wiem ze był to typowo toksyczny zwiazek no i sadze ze nasze oczekiwania tez były inne choc on uwazał ze jestesmy dwiema połowkami jabłka...cóz mam nadzieje ze za jakis czas spojrze na to wszystko inaczej bez żalu i smutku...

konto usunięte

Temat: kolejne rozstanie-kolejna porażka życiowa

Pani Justyno,
każdy ma prawo do swoich uczuć. Wszystko trzeba przeżyć, zamknąć i pójść dalej.
A jeśli było coś toksyczne, to warto pomysleć, dlaczego w to Pani weszła i jaką ma Pani gwarancję, że w nic już podobnego Pani nie wejdzie, jeśli nie zrozumie swoich najgłębszych potrzeb, pragnień i wyuczonych skryptów postępowania w związkach?

Następna dyskusja:

KOBIETA W PRACY - PORAŻKA




Wyślij zaproszenie do