Aleksandra S. filolog
Temat: kochanie: "potrzebuję czasu"
Krzysztof S.:chcą wypełnić swój czas... w jakiś sposób kimś/ czymś?
Trochę nie rozumiem takich zachowań - mi się też czasem w sumie wydaje, że mam za duże wymagania - ale czy ja żądam tak wiele? Oczekuję tylko tego, żeby wiedzieć na czym stoję - czyli mieć pewność, że ta druga strona chce ze mną być. A te tłumaczenia, że jeszcze nie jestem gotowa, że boje się co będzie dalej, że się nie sprawdzę, że za młoda jestem, albo za stara, że jeszcze nie dojrzałam do tego, żeby być z kimś na poważnie... to wszystko bez sensu, to po cholerę w takim razie zaczynać cokolwiek, po co się taka osoba decyduje na związek, a na moje to jak się z kimś jest w związku to raczej tylko i wyłącznie na poważnie a nie dla zabawy. <BULWERS>
nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje...
straciłam swój czas... na NIEGO!
Teraz już wiem...
Ja przyznam się, że bębniłam mu o tym czy owym... zupełnie niepotrzebnie. Nie mówiłam, że zależy, że chcę....
Nie wiem...