konto usunięte

Temat: kocham i nienawidze ...

prawda i dlatego to nie jest takie proste ;-)> Anna D.:
edyta S.:
nalepiej byłoby gdyby dwie strony miały trochę wolności w związku, wtedy łatwiej poskromić wady.
Jeśli mój mąż pogodziłby się z tym, że mam swoje marzenia i plany ja pogodziłabym się z tym , że on kocha pracę, nie jest typem romantyka itd.
A tak są wieczne kłótnie !!!
Do tego zawsze trzeba dwóch stron, tylko jeśli ktoś ma silniejszy charakter zwykle stawia na swoim.

konto usunięte

Temat: kocham i nienawidze ...

Krystyna Smoczyńska:
Jacek, o swoją rację walczy zawsze nasze ego. To ono uwielkia kłótnie, waśnie i spory. WOJOWNIK ŚWIATŁA nie musi to olewać, on nie walczy mieczem, a światłem. Jest niesamowitym doświadczeniem przesłanie dobrych myśli i czystych intencjii do "naszego wroga" i choć raz pozwolić sobie powiedzieć " niech się zadzieje dobro na tę sytuację".
Krysia.
Ty to "naukowo" napisałas a ja to poczułem.
Na zło odpowiem dobrem, na nienawiść przyjaźnią, na oskarżenia brakiem obrony.
Na werbalną napaść, milczeniem.
I ja nie nazwę takiej osoby wrogiem. Nazwę go biednym , zagubionym człowiekiem.
I podam mu serce na dłoni, kiedy zobaczy jak bardzo błądzi :) nawet kiedy nie zobaczy.
Marzena M.

Marzena M. Coraz mniej mnie
dziwi....

Temat: kocham i nienawidze ...

Jacek K.:
Ty to "naukowo" napisałas a ja to poczułem.
Na zło odpowiem dobrem, na nienawiść przyjaźnią, na oskarżenia brakiem obrony.
Na werbalną napaść, milczeniem.
I ja nie nazwę takiej osoby wrogiem. Nazwę go biednym , zagubionym człowiekiem.
I podam mu serce na dłoni, kiedy zobaczy jak bardzo błądzi :) nawet kiedy nie zobaczy.

Jacek to Ty się zdecyduj raz piszesz ,że olewasz a teraz że na nienawiśc odpowiadasz przyjaznią-tak to Matka Teresa postępowala a nie zwykly śmiertelnik

Temat: kocham i nienawidze ...

edyta S.:
prawda i dlatego to nie jest takie proste ;-)> Anna D.:
edyta S.:
nalepiej byłoby gdyby dwie strony miały trochę wolności w związku, wtedy łatwiej poskromić wady.
Jeśli mój mąż pogodziłby się z tym, że mam swoje marzenia i plany ja pogodziłabym się z tym , że on kocha pracę, nie jest typem romantyka itd.
A tak są wieczne kłótnie !!!
Do tego zawsze trzeba dwóch stron, tylko jeśli ktoś ma silniejszy charakter zwykle stawia na swoim.
I tu właśnie tkwi ambaras. Nikt z nas nie jest zniewolony w związku, to my sami dajemy się zniewalać.Mamy prawo realizować swoje marzenia i pragnienia. A właśnie warunkowe kochanie i" gdyby" lub "coś za coś" raczej krążą koło miłości warunkowej.
Czasem warto wejść na terytorium "pracy " partnera, gdy jest mu to bliższe i powoli zaprosić go na swe terytorium emocjii lub romantyzmu.

konto usunięte

Temat: kocham i nienawidze ...

Marzenna M.:
Jacek to Ty się zdecyduj raz piszesz ,że olewasz a teraz że na nienawiśc odpowiadasz przyjaznią-tak to Matka Teresa postępowala a nie zwykly śmiertelnik
Niezrozumienie.
Olewam, bo nie dam się wciągnąc w boksowanie.
Tak, na nienawiśc odpowiem przyjaźnią. Dlaczego ? Bo ja szanuje przeszłość. Moja i innych. Bo to moje życie a ja je szanuję.
Łatwiej byłoby powiedzieć : ja niewinny, to ona/on winny.
A ja powiem : jestem winny, tylko moich win. Niech każdy nosi własny krzyż, nie dorzuca innym.

Temat: kocham i nienawidze ...

Jacek K.:
Krysia.
Ty to "naukowo" napisałas a ja to poczułem.
Na zło odpowiem dobrem, na nienawiść przyjaźnią, na oskarżenia brakiem obrony.
To nie o obronę chodzi. Gdy nie masz poczucia winy nie musisz nikomu nic udawadniać. Gdy czujemy się winni- tłumaczymy się.
Na werbalną napaść, milczeniem.
A może zaproszenie typu " porozmawiam z tobą bardzo chętnie,gdy się uspokoisz i nie będziesz mnie atakowała. Wtedy chętnie wysłucham co masz do powiedzenia".
I ja nie nazwę takiej osoby wrogiem. Nazwę go biednym , zagubionym człowiekiem.
Użyłam słowo "wróg" specjalnie w"... ".
Każdy z nas błądzi. A dlaczego on ma być biedny. To pachnie pychą. Może mieć inne bogactwa w sobie, których nie poznałeś.
I podam mu serce na dłoni, kiedy zobaczy jak bardzo błądzi :) nawet kiedy nie zobaczy.
Ja tam nie raz błądziłam i dzięki temu na własnej skórze czegoś doświadczyłam lub się nauczyłam.
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: kocham i nienawidze ...

Anna D.:
Do tego zawsze trzeba dwóch stron, tylko jeśli ktoś ma silniejszy charakter zwykle stawia na swoim.
Teoria mówi inaczej: na swoim stawia ten, komu mniej zależy na związku! :)

konto usunięte

Temat: kocham i nienawidze ...

Beata B.:
Anna D.:
Do tego zawsze trzeba dwóch stron, tylko jeśli ktoś ma silniejszy charakter zwykle stawia na swoim.
Teoria mówi inaczej: na swoim stawia ten, komu mniej zależy na związku! :)
Też prawda:-)

konto usunięte

Temat: kocham i nienawidze ...

Krystyna Smoczyńska:
To nie o obronę chodzi. Gdy nie masz poczucia winy nie musisz nikomu nic udawadniać. Gdy czujemy się winni- tłumaczymy się.
No dobrze. To jak będzisz prowadziła "dyskusję, rozmowę", kiedy padaja bez przerwy oskarżenia albo teksty w rodzaju : stop, twoja wypowiedź nosi znamiona.....; twoja wypowiedź świadczy o....; dlaczego ty ciągle....; itd. itp ?
A może zaproszenie typu " porozmawiam z tobą bardzo chętnie,gdy się uspokoisz i nie będziesz mnie atakowała. Wtedy chętnie wysłucham co masz do powiedzenia".
Bywaja tacy ludzie, którzy w powitalnym zdaniu : masz zmęczony głos - znajduja napaśc i krytykę. I jazda sie zaczyna.
Po prostu jestem przekonany, że istnieja ludzie którzy w rozmowach z nami , uspokoić sie nie chcą. Dlaczego ? Bo traktuja nas jak smietniczek na własne sprawy które je uciskają.
Każdy z nas błądzi. A dlaczego on ma być biedny. To pachnie pychą. Może mieć inne bogactwa w sobie, których nie poznałeś.
Być może też, ten ktos nie chcial abym poznał ?
Ja tam nie raz błądziłam i dzięki temu na własnej skórze czegoś doświadczyłam lub się nauczyłam.
Tez mam taka nadzieje co do własnej osoby :0

Temat: kocham i nienawidze ...

Anna D.:
Beata B.:
Anna D.:
Do tego zawsze trzeba dwóch stron, tylko jeśli ktoś ma silniejszy charakter zwykle stawia na swoim.
Teoria mówi inaczej: na swoim stawia ten, komu mniej zależy na związku! :)
Też prawda:-)
Albo osoba, która nie żyje w iluzjii, że tylko w związku i dzięki innym może poczuć się szczęśliwa i spełniona

Temat: kocham i nienawidze ...

Jacek K.:
Krystyna Smoczyńska:
To nie o obronę chodzi. Gdy nie masz poczucia winy nie musisz nikomu nic udawadniać. Gdy czujemy się winni- tłumaczymy się.
No dobrze. To jak będzisz prowadziła "dyskusję, rozmowę", kiedy padaja bez przerwy oskarżenia albo teksty w rodzaju : stop, twoja wypowiedź nosi znamiona.....; twoja wypowiedź świadczy o....; dlaczego ty ciągle....; itd. itp ?
W rozmowie ciagła ocena patrnera nie sprzyja bliskości.Mówienie przez "ja" w stylu " jest mi przykro,gdy mnie oceniasz" bez wytykania komuś tego i owego jest szansą na przynajmniej próbę dogadania się.
Bywaja tacy ludzie, którzy w powitalnym zdaniu : masz zmęczony głos - znajduja napaśc i krytykę. I jazda sie zaczyna.
Tak często boimy sie krytyki czy odrzucenia, że wiele osób daną informację przyjmuje jako napaść na siebie.Czasami boimy sie bliskośći, bo to wymaga stanięcia " nago", bez kamuflarzu, masek, sztuczności w autentyczności -jacy jesteśmy.A to wymaga odwagi i przynajmniej odrobiny akceptacjii siebie- bez wstydu i lęku.
Po prostu jestem przekonany, że istnieja ludzie którzy w rozmowach z nami , uspokoić sie nie chcą. Dlaczego ? Bo traktuja nas jak smietniczek na własne sprawy które je uciskają.
Stan wzburzenia nie trwa wiecznie. Są jednak czasami relacje naprawdę trudne. Ale i one są dla nas darem- by schodząć na samo dno problemu - zobaczyć dar z tej sytuacjii.
Każdy z nas błądzi. A dlaczego on ma być biedny. To pachnie pychą. Może mieć inne bogactwa w sobie, których nie poznałeś.
Być może też, ten ktos nie chcial abym poznał ?
Mira M.

Mira M. florystka, pracownik
biurowy...

Temat: kocham i nienawidze ...

Pawel K.:
Z tym nienawidze w tytule watku to lekka prowokacja ...ale mam do was pytanie wiecie jak to bywa jestescie z kims pol dnia go kochacie zaplatacie nozki kochacie sie etc a drugie pol dostajecie szalu bo nie opuszcza deski , bo nie rozumie waszych dowcipow , bo nigdy nie kupi kwiatow czy ciezszy kaliber macie kompletnie rozne poglady na temat zycia i tego co w nim jest wazne a co nie . Zwiazek pedanta z balaganiara , artystki z chemikiem analizujacym mocz chomikow ? itd Zdazyl wam sie taki zwiazek ? i co ? ... nauczyliscie sie akceptowac i zyc z wadami partnera czy nie daliscie rady ? a moze potrzeby niezaspokajane przez osobe ktora kochacie zaspokajacie na boku ta uwaga nie tyczy sexu. Gdzie sa waszym zdaniem granice pracy nad zwiazkiem w zakresie zmieniania swoich wad a zarazem akceptowania wad partnera.

Czas nas uczy pokory....

zdarzył i trwa prawie 30 lat
hm......
:)))))))))))))))
Joanna Deba

Joanna Deba Kosmetolog, promotor
zdrowia,
szkoleniowiec.
Studentka Un...

Temat: kocham i nienawidze ...

tak naprawdę każdy związek jest inny, każdy człowiek różni się od siebie tysiącami spraw, poglądami... Sztuką jest naprawdę się dopasować i odnaleźć w dzisiejszym świecie, tak byśmy byli dobraną i szanującą się nawzajem parą. Nie ulega wątpliwości, że tak jak wszystko co robimy, wymaga to od nas ciężkiej pracy, wytrwałości, wyrozumiałości, cierpliwości i jeszcze wiele innych przymiotów... ale przecież nikt nie mówił, że będzie łatwo:)

Temat: kocham i nienawidze ...

Joanna Deba:
tak naprawdę każdy związek jest inny, każdy człowiek różni się od siebie tysiącami spraw, poglądami...
Gdybyśmy różnili się każdy od każdego tysiącem spraw, to wątpię, żeby udało nam się sprawnie komunikować :) pomimo tego, że mamy wychowanie przez media, to tak naprawdę wielu ludzi jest do siebie podobnych :) świadczy o tym między innymi fakt, że dobieramy sobie podobnych znajomych :) i choć znamy np. ludzi zupełnie różnych od nas, to nigdy nie będą naszymi mega dobrymi znajomymi :) fajnie z nimi wypić wódkę, pośmiać się, ale na tym się kończy :)
Sztuką jest naprawdę się dopasować i odnaleźć w dzisiejszym świecie, tak byśmy byli dobraną i szanującą się nawzajem parą.
Dobrze, że zaznaczyłaś "szanującą się", bo to chyba najważniejszy element :) co do reszty, to znowu się nie zgadzam :) wydaje mi się, że znaleźć jest się bardzo łatwo, bo tak naprawdę wokół nas jest wiele osób, z którymi moglibyśmy tworzyć fajne związki, problem jednak polega na tym, że ludzie są leniwi i mało plastyczni :) mają klapki na oczach i uszach i są zamknięci :)
Wydaje mi się też, że jest to kwestia czasu i miejsca, w którym się znajdujesz. Prosty przykład, w dużym mieście masz o wiele większe szanse niż w małej wiosce w podlaskim :) Generalnie rzecz biorąc, to myślę, że czas gra najważniejszą rolę, bo nie stworzysz związku mając 16 lat :) tzn. stworzysz i nawet może będziecie się szanowali, ale macie zdecydowanie mniejsze szanse niż ludzie, którzy mają np. lat 27-30 :) wszystko to oczywiście ma związek z piramidą potrzeb Maslowa :) gdy macie podobne potrzeby, jest łatwiej, dużo łatwiej :) a cała reszta to krajobraz, piękniejszy lub mniej. A krajobraz jak krajobraz, reaguje na czas, zmienia się :) dodatkowo każdy z nas jest takim małym artystą w swoim życiu i też może go zmieniać. Jedni mają droższe pędzelki inni mają talent, są też tacy, którzy mają i to i to :) i tak sobie żyjemy i malujemy :)
Nie ulega wątpliwości, że tak jak wszystko co robimy, wymaga to od nas ciężkiej pracy, wytrwałości, wyrozumiałości, cierpliwości i jeszcze wiele innych przymiotów... ale przecież nikt nie mówił, że będzie łatwo:)
Dokładnie, ale tak jak mówię, ludzie są leniwi, idą na łatwiznę :) a poza tym, w związkach nie musielibyśmy tyle pracować, gdybyśmy umieli rozmawiać :) a nie każdy potrafi :)
Mirosława Jurczyńska

Mirosława Jurczyńska Pracownik Obsługi
Klienta

Temat: kocham i nienawidze ...

Rozmowa jest lekarstwem na wszystko ;) Ale z reguły lekarstwo jest gorzkie i trudno je przełknąć.

konto usunięte

Temat: kocham i nienawidze ...

Mirka Jurczyńska:
Rozmowa jest lekarstwem na wszystko ;) Ale z reguły lekarstwo jest gorzkie i trudno je przełknąć.
weź popitkę:)
Jacek A.

Jacek A. Modeluję
rzeczywistość

Temat: kocham i nienawidze ...

Mnisi buddyjscy, oprócz tego, że opanowali sztukę śpiewania na trzy głosy jednocześnie (tzn jeden mnich śpiewa jednocześnie trzema głosami), to potrafią kontrolować emocje i uczucie do tego stopnia, że ich w ogóle nie ma. Siedzą w tej swojej jaskini i medytują ;) Idąc tym przykładem, póki co śpiewam już całkiem nieźle półgłosem jak się napiję - mówią, że najtrudniej postawić pierwszy krok, który mam już za sobą ;)
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: kocham i nienawidze ...

Jacek A.:
Mnisi buddyjscy, oprócz tego, że opanowali sztukę śpiewania na trzy głosy jednocześnie (tzn jeden mnich śpiewa jednocześnie trzema głosami),
A wszystkie głosy z jednego otworu ??? :))
Jacek A.

Jacek A. Modeluję
rzeczywistość

Temat: kocham i nienawidze ...

Beata B.:

A wszystkie głosy z jednego otworu ??? :))

Oczywiście. Na łatwiznę nie idą ;) Sztuka polega na odpowiednim ustawianiu i kontroli strun głosowych ;D

konto usunięte

Temat: kocham i nienawidze ...

Beata B.:
A wszystkie głosy z jednego otworu ??? :))

paszczowe;))))



Wyślij zaproszenie do