Agnieszka C.

Agnieszka C. jeszcze barwniej niż
motoryzacja..
kosmetyki i wizaż

Temat: Kocham ,a nie jestem kochana .....................

Kasia K.:
Agnieszka K.:
Raczej optymistką jestem niż romantyczką.

a ja realistką. wolę się pozytywnie zaskoczyc niz bardzo sie zawiesc.

Cieszą mnie wszelkie emocje, bo życie jest sinusoidalne, bez smutku nie byłoby radości.. i takie tam ;)

wszystkie emocje?
mnie tam depresja nie kreci.
Ja wiem, świr jestem (tak mi dzisiaj ktoś powiedział), "ale pozytywnie zakręcony" :)
Trzymajcie się zgorzkniałe ponuraki ;P

moj realizm nie odbiera mi ani humoru, ani radosci z zycia :)
trzeba umiec wywazyc wiele rzeczy, a nie cieszyc sie ze wszystkiego jak glupi do sera :)

Żyjemy w różnych światach, które tylko ze sobą sąsiadują..

Temat: Kocham ,a nie jestem kochana .....................

Agnieszka K.:

Żyjemy w różnych światach, które tylko ze sobą sąsiadują..

bardzo romantyczne stwierdzenie, ale w ogóle do mnie nie przemawia :)
żyjemy w tych samych światach, tylko że ja stąpam po ziemi bardzo mocno, a Ty lawirujesz ciut nad nią, nie brudząc stóp jej kurzem.
Agnieszka C.

Agnieszka C. jeszcze barwniej niż
motoryzacja..
kosmetyki i wizaż

Temat: Kocham ,a nie jestem kochana .....................

Kasia K.:
Agnieszka K.:

Żyjemy w różnych światach, które tylko ze sobą sąsiadują..

bardzo romantyczne stwierdzenie, ale w ogóle do mnie nie przemawia :)
żyjemy w tych samych światach, tylko że ja stąpam po ziemi bardzo mocno, a Ty lawirujesz ciut nad nią, nie brudząc stóp jej kurzem.

Widzę, że nie odpuścisz.. Próbowałam subtelnie dać Ci do zrozumienia, że nie jestem tu po to, by wdawać się w nonsensowne potyczki słowne i spłycać temat.
Miłego dnia :)

Temat: Kocham ,a nie jestem kochana .....................

Agnieszka K.:

Widzę, że nie odpuścisz.. Próbowałam subtelnie dać Ci do zrozumienia, że nie jestem tu po to, by wdawać się w nonsensowne potyczki słowne i spłycać temat.
Miłego dnia :)

ech, no i tak właśnie reagują osoby przesadnie emocjonalne - jeśli tak mogę ująć.
Ja podejmuję temat i dyskutuję, a Ty piszesz "nie jestem tu po to, by wdawać się w nonsensowne potyczki słowne i spłycać temat". To po co udzielasz się na forum? :)
Zdaje się, że wszyscy tu przychodzimy pogadać o różnych sprawach. To co dla Ciebie jest nonsensowne, dla innego może być cholernie ważne, a to co Ty nazywasz "spłycaniem tematu", ja definiuję jako realizm :)
ot i cała filozofia.

również miłego dnia :)

konto usunięte

Temat: Kocham ,a nie jestem kochana .....................

dwa bieguny się spotkały :) doskonały widokLoraQ Q edytował(a) ten post dnia 12.09.08 o godzinie 12:07

konto usunięte

Temat: Kocham ,a nie jestem kochana .....................

.Ten post został edytowany przez Autora dnia 02.07.15 o godzinie 16:48

konto usunięte

Temat: Kocham ,a nie jestem kochana .....................

.Ten post został edytowany przez Autora dnia 02.07.15 o godzinie 16:48

konto usunięte

Temat: Kocham ,a nie jestem kochana .....................

.Ten post został edytowany przez Autora dnia 02.07.15 o godzinie 16:48
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: Kocham ,a nie jestem kochana .....................

to jest strasznie ale to strasznie trudne w takich sytuacjach
bo zawsze wciska sie do glowy niesmiertelna mysl
"a moze nie zrobilem wszystkiego co moglem ..., nie walczylem do konca ect. ect."Jarosław Dudek edytował(a) ten post dnia 12.09.08 o godzinie 12:22
nie wszystko od nas zależy, pewnie zrobiliśmy to, co mogliśmy w danej sytuacji najlepszego ale możemy w relacji tylko 50%

konto usunięte

Temat: Kocham ,a nie jestem kochana .....................

z bardzo brutalnego doświadczenia: albo się do niego przeprowadź, albo niech przeprowadzi się do Ciebie (geografia już nie ma w dzisiejszych czasach najmniejszego znaczenia), albo dajcie sobie spokój. Skończy się tym, że on bedzie kogos miał na boku (chyba, że pracuje na placówce w kraju ciężkiego islamu), Ty będziesz miała kogos na boku i podczas rzadkich spotkań przez jakiś czas będziecie udawali, że jest OK.

PS. Nie czepiajcie się, w moim doświadczeniu ja akurat nie miałem nikogo "na boku", nie mój styl :)

konto usunięte

Temat: Kocham ,a nie jestem kochana .....................

no wlasnie nigdy nie zrozumiem tego, czemu ludzie sie oszukuja. przeciez o wiele latwiej postawic sprawe wprost i powiedziec, sluchaj nie jestem zainteresowana/y. i juz. a nie stwarzac pozory, zyc w zludzeniach, ktore i tak z czasem pokazuja jak jest. a proste slowa zalatwia wszystko.

jesli osoba ma problem z powiedzeniem wprost co ja nurtuje, napisac maila. gorzej jak sie nie otrzyma wiadomosci zwrotnej. to wtedy albo ta osoba przez czyny chce pokazac ze zrozumiala wiadomosc i chce to naprawic, albo tzn spadaj. choc wg mnie jakby bylo spadaj, to w czym problem odpisac na maila mowiac, z tego i tak nic nie bedzie.

konto usunięte

Temat: Kocham ,a nie jestem kochana .....................

mialem podobnie tylko ze do mnie partnerka wrocila po 6 latach ... twierdzac ze mnie kochala caly czas, po czym po pol roku nadal twierdzac ze mnie kocha znow odeszla, mozliwe ze do ktoregos ze swoich ex. Ludzkie pojecie przechodzi co ludzie rozumieja pod slowem "kocham"... i jak po trafi ta "milosc" zabolec

wspolczucia. musiales sie strasznie zle poczuc.

konto usunięte

Temat: Kocham ,a nie jestem kochana .....................

Agnese J.:
no wlasnie nigdy nie zrozumiem tego, czemu ludzie sie oszukuja. przeciez o wiele latwiej postawic sprawe wprost i powiedziec, sluchaj nie jestem zainteresowana/y. i juz. a nie stwarzac pozory, zyc w zludzeniach, ktore i tak z czasem pokazuja jak jest. a proste slowa zalatwia wszystko.

jesli osoba ma problem z powiedzeniem wprost co ja nurtuje, napisac maila. gorzej jak sie nie otrzyma wiadomosci zwrotnej. to wtedy albo ta osoba przez czyny chce pokazac ze zrozumiala wiadomosc i chce to naprawic, albo tzn spadaj. choc wg mnie jakby bylo spadaj, to w czym problem odpisac na maila mowiac, z tego i tak nic nie bedzie.
Kochana bo faceci to tchórze:-)
Ja to zrozumiałam i lepiej mi z tym:-)
Piotr K.

Piotr K. Linux Engineer

Temat: Kocham ,a nie jestem kochana .....................

Karolina Adrianna K.:
Kochana bo faceci to tchórze:-)

Prosze nie generalizowac ;)
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Kocham ,a nie jestem kochana .....................

Agnese J.:
no wlasnie nigdy nie zrozumiem tego, czemu ludzie sie oszukuja.
<ciach>

Bo niektorzy nie maja tzw. inklinacji do definitywnosci. Tak bardzo boja sie spalic most, ze wola czekac az sie sam zawali.

Temat: Kocham ,a nie jestem kochana .....................

Kasia K.:
Agnieszka K.:

Żyjemy w różnych światach, które tylko ze sobą sąsiadują..

bardzo romantyczne stwierdzenie, ale w ogóle do mnie nie przemawia :)
żyjemy w tych samych światach, tylko że ja stąpam po ziemi bardzo mocno, a Ty lawirujesz ciut nad nią, nie brudząc stóp jej kurzem.

Hehe, pięknie, pięknie, Kaśka jak zwykle z grubej rury i bez użalania się nad sobą;)

Jestem zdecydowanie zwolenniczką Twego podejścia. Można się rozczulać, pławić w swym smutku i bezsilności a to i tak niczego nie zmieni. Można pytać dlaczego (jedyna odpowiedź: bo tak), można próbować na siłę i subtelnie, ale każde odtrącenie boli jeszcze bardziej. Nie użalanie się nad sobą i nie analizowanie sytuacji po raz setny to jedyne możliwe wyjście.

konto usunięte

Temat: Kocham ,a nie jestem kochana .....................

Aneta S.:
Agnese J.:
no wlasnie nigdy nie zrozumiem tego, czemu ludzie sie oszukuja.
<ciach>

Bo niektorzy nie maja tzw. inklinacji do definitywnosci. Tak bardzo boja sie spalic most, ze wola czekac az sie sam zawali.

ale w takim razie jaki to ma sens? to po co wogole 'zawracac dupe'?
Anna N.

Anna N. Bo w życiu ważne są
tylko chwile...

Temat: Kocham ,a nie jestem kochana .....................

Agnese J.:
Bo niektorzy nie maja tzw. inklinacji do definitywnosci. Tak bardzo boja sie spalic most, ze wola czekac az sie sam zawali.

ale w takim razie jaki to ma sens? to po co wogole 'zawracac dupe'?
powiem bardzo sentymentalnie, "bo nadzieja umiera ostatnia":)
Aneta S.

Aneta S. trener, doradca
zawodowy, coach

Temat: Kocham ,a nie jestem kochana .....................

Marta Sokołowska:
Nie użalanie się nad sobą i nie analizowanie sytuacji po raz setny to jedyne możliwe wyjście.

Cholernie trudne. Tym trudniejsze im bardziej sie wczesniej wsiaklo. No ale to ryzyko tych, ktorzy ida z uczuciami na calosc.
Co w dalszym ciagu i mimo wszystko zalecam.:)Aneta S. edytował(a) ten post dnia 12.09.08 o godzinie 13:20

Temat: Kocham ,a nie jestem kochana .....................

Aneta S.:
Marta Sokołowska:
Nie użalanie się nad sobą i nie analizowanie sytuacji po raz setny to jedyne możliwe wyjście.

Cholernie trudne. Tym trudniejsze im bardziej sie wczesniej wsiaklo. No ale to ryzyko tych, ktorzy ida z uczuciami na calosc.
Co w dalszym ciagu i mimo wszystko zalecam.:)

Ja idę na całość a potem na całość zaciskam zęby i idę przed siebie;) A już na pewno nie mówię ludziom, jak mi źle, najwyżej co robiłam to sama w pokoju zamartwiałam się ze 2 tygodnie, takie wylizywanie ran;) A potem do dzieła: praca, francuski, taniec, znajomi..

A Hubert zaraz dopisze: seriale, kot i sushi;)Marta Sokołowska edytował(a) ten post dnia 12.09.08 o godzinie 13:24



Wyślij zaproszenie do