Emi B.

Emi B. Mani Mani

Temat: kobiety vs mężczyźni :]

Polecam wszystkim wywiad z Bogdanem Wojciszke w Dodatku Psychologicznym "Polityki"

Zacytuje tylko wybrane fragmenty, jeden mnie nawet rozbawił :]

"Panowie mają więcej władzy we wszystkich kulturach[...] To bierze się stąd, że kobiety są słabiej zmotywowane do posiadania władzy. Natomiast nie ma żadnych różnic między mężczyznami a kobietami pod względem efektywności na stanowiskach kierowniczych"

"...w badaniach przeprowadzonych w 50 krajach stwierdzono jedną podstawową różnicę: mężczyznom bardziej potrzebna jest różnorodność seksualna[...]Chodzi o liczbę partnerów i zmienianie praktyk seksualnych. W badaniach mężczyźni przejawiają rzekomo większą aktywność seksualną w zakresie kontaktów heteroseksualnych. A to jest po prostu niemożliwe. Nie mogą przecież mieć o 30% więcej kontaktów seksualnych niż kobiety, no bo niby z kim by je mieli? Panowie po prostu wyolbrzymiają liczbę swoich podbojów"

"Przeprowadzono bardzo ciekawe badania nad skłonnością do pomagania. Wykonano około 100 eksperymentów z których wychodził dość kuriozalny wynik: że mężczyźni są bardziej skorzy do niesienia pomocy niż kobiety. Ktoś wpadł na pomysł, by raz jeszcze przeanalizować wyniki, ale pod kątem tego, czy dana osoba pomagała przy świadkach. I okazało się, że mężczyźni, owszem, chętniej pomagali, ale tylko w sytuacji, gdy można to było zrobić na pokaz" :]Emilia B. edytował(a) ten post dnia 30.07.08 o godzinie 23:56

konto usunięte

Temat: kobiety vs mężczyźni :]

a pytanie? ;)
Emi B.

Emi B. Mani Mani

Temat: kobiety vs mężczyźni :]

hehehe, przecież to się aż prosi o komentarz ;]

mnie rozbawił wątek z pomaganiem i coś w tym jest. ja, gdy pomagam, nie czekam na akty wdzięczności i chwalenie się moją wrażliwością, działam skromnie i po cichutku. a mężczyźni? no właśnie, jak pomagacie? czasami mi się wydaje, że jak mężczyzna ma pomóc, to zaraz milionom (3mln mieszkań, milion dla każdego, benzyna za 2,50 itd ;] ), nie interesuje go pomoc jednej osobie, on musi robić coś wielkiego, co zobaczą i docenią inni, czym spełni swoje ambicje i podbuduje swoje ego. Mężczyźni mają parcie na bycie bohaterem, kimś ważnym, my jesteśmy chyba bardziej skromne (statystycznie)Emilia B. edytował(a) ten post dnia 31.07.08 o godzinie 02:06

konto usunięte

Temat: kobiety vs mężczyźni :]

Emilia... ale suma sumarum...
o co chodzi?tomek kowalski edytował(a) ten post dnia 31.07.08 o godzinie 00:51

konto usunięte

Temat: kobiety vs mężczyźni :]

.tomek kowalski edytował(a) ten post dnia 31.07.08 o godzinie 00:51
Emi B.

Emi B. Mani Mani

Temat: kobiety vs mężczyźni :]

tomek kowalski:
Emilia... ale suma sumarum...
o co chodzi?

ciągle o to samo, czyli o różnice
a przecież o tym się pisze na tej grupie, o tym co nas dzieli, a nie łączy, więc podałam kilka cytatów z wywiadu, który polecam, ale tak to jest w dyskusji z Wami, musi być problem, bo inaczej nie ma o czym gadać. chodziło o ustosunkowanie się do autorytetu w kwestii męskiej, czy tak trudno to pojąć?
zamykam więc wątek
dalej się spierajmy, która płeć jest bardziej cool i jak zwykle wyjdzie, że nie moja
ale wywiad i cały dodatek polecam, szczególnie mężczyznom, może coś się w niektórych główkach w końcu poprzestawia ;]Emilia B. edytował(a) ten post dnia 31.07.08 o godzinie 02:15

konto usunięte

Temat: kobiety vs mężczyźni :]

Emilia B.:
tomek kowalski:
Emilia... ale suma sumarum...
o co chodzi?

ciągle o to samo, czyli o różnice
a przecież o tym się pisze na tej grupie, o tym co nas dzieli, a nie łączy, więc podałam kilka cytatów z wywiadu, który polecam, ale tak to jest w dyskusji z Wami, musi być problem, bo inaczej nie ma o czym gadać. chodziło o ustosunkowanie się do autorytetu w kwestii męskiej, czy tak trudno to pojąć?
zamykam więc wątek
dalej się spierajmy, która płeć jest bardziej cool i jak zwykle wyjdzie, że nie moja
ale wywiad i cały dodatek polecam, szczególnie mężczyznom, może coś się w niektórych główkach w końcu poprzestawia ;]Emilia B. edytował(a) ten post dnia 31.07.08 o godzinie 02:15

Emilia, dlaczego zakładasz, że to nam ma się coś przestawiać, a nie wam np?
zawsze wszystkiemu winni są faceci, czego nie rozumiem
a że nas dzieli wiele to jest tak oczywiste jak 2+2 jest 4
po prostu nic nowego, ciągle wiecznie o tym samym, nie sądzisz, że to już nudne do granic możliwości i czas na pogawędkę o czymś innym?
ciągle zastanawia mnie jedno, jak kobietom nie nudzi sie takie pitolenie o takich bzdetach?

konto usunięte

Temat: kobiety vs mężczyźni :]

po co się spierać, lepiej sobie włączyć kawałek Partii - "Dziewczyny kontra chłopcy" (uwielbiam tę muzykę, ta trąbka i bas, aaaaa, super)

http://tnij.org/bk74

:)
Emi B.

Emi B. Mani Mani

Temat: kobiety vs mężczyźni :]

tomek kowalski:
Emilia B.:
tomek kowalski:
Emilia... ale suma sumarum...
o co chodzi?

ciągle o to samo, czyli o różnice
a przecież o tym się pisze na tej grupie, o tym co nas dzieli, a nie łączy, więc podałam kilka cytatów z wywiadu, który polecam, ale tak to jest w dyskusji z Wami, musi być problem, bo inaczej nie ma o czym gadać. chodziło o ustosunkowanie się do autorytetu w kwestii męskiej, czy tak trudno to pojąć?
zamykam więc wątek
dalej się spierajmy, która płeć jest bardziej cool i jak zwykle wyjdzie, że nie moja
ale wywiad i cały dodatek polecam, szczególnie mężczyznom, może coś się w niektórych główkach w końcu poprzestawia ;]

Emilia, dlaczego zakładasz, że to nam ma się coś przestawiać, a nie wam np?
zawsze wszystkiemu winni są faceci, czego nie rozumiem
a że nas dzieli wiele to jest tak oczywiste jak 2+2 jest 4
po prostu nic nowego, ciągle wiecznie o tym samym, nie sądzisz, że to już nudne do granic możliwości i czas na pogawędkę o czymś innym?
ciągle zastanawia mnie jedno, jak kobietom nie nudzi sie takie pitolenie o takich bzdetach?

jak zwykle, uczepiłeś się tego co najmniej istotne ;]
to są wyniki ostatnich badań, nie bzdety, a dla mnie kobiety, która ostatnio z ust byłego już rektora słyszy, że jako dziewczynka do matmy się nie nadaję to uważam, że to mężczyznom powinno coś się poprzestawiać, bo wciąż wobec nas mają jakąś manię wyższości. chciałam rzeczowej dyskusji, konfrontacji, uwag, a nie pitolenia. patrząc na wiele wątków, jak nie wszystkie, uważam, że pitolimy wciąż razem i wciąż na ten sam temat, ja tym razem chciałam napisać o czymś konkretnym.
a o czymś innym to znaczy o czym?
nasze światy są tak różne, że nigdy się nie dogadamy, więc wciąż trzeba o tym pisać, by siebie lepiej zrozumieć. ten wątek i wywiad pokazuje jak wciąż stereotypowo mężczyźni myślą o kobietach a ja mam już tego dosyć, nie jestem w niczym gorsza i nie chcę by mnie traktowano jak dziecko specjalnej troski. a tak się nas czasami traktuje. poczytajcie sobie, jak sami się tutaj wypowiadacie. nieliczni są ci, którzy chcą mądrze pogadać i wnieść do naszej wspólnej egzystencji coś naprawdę pożytecznego. albo głupie żarty, albo aluzje, podteksty.

a faceci winni są ;] i zaprzeczenie temu jest szczytem ignorancji
tylko proszę mnie nie posądzać o wypowiadanie wojny, to mnie nie bawi, ale lubię rozmawiać, nawet gdy temat niewygodny. Wojciszke mówi, że mężczyźni wręcz przeciwnie, nie lubią za dużo ględzić a już szczególnie jak temat im nie pasuje. stąd ta cała "dyskusja"Emilia B. edytował(a) ten post dnia 31.07.08 o godzinie 02:33

konto usunięte

Temat: kobiety vs mężczyźni :]

Emilia B.:
jak zwykle, uczepiłeś się tego co najmniej istotne ;]
to są wyniki ostatnich badań, nie bzdety, a dla mnie kobiety, która ostatnio z ust byłego już rektora słyszy, że jako dziewczynka do matmy się nie nadaję to uważam, że to mężczyznom powinno coś się poprzestawiać, bo wciąż wobec nas mają jakąś manię wyższości. chciałam rzeczowej dyskusji, konfrontacji, uwag, a nie pitolenia. patrząc na wiele wątków, jak nie wszystkie, uważam, że pitolimy wciąż razem i wciąż na ten sam temat, ja tym razem chciałam napisać o czymś konkretnym.
a o czymś innym to znaczy o czym?
nasze światy są tak różne, że nigdy się nie dogadamy, więc wciąż trzeba o tym pisać, by siebie lepiej zrozumieć. ten wątek i wywiad pokazuje jak wciąż stereotypowo mężczyźni myślą o kobietach a ja mam już tego dosyć, nie jestem w niczym gorsza i nie chcę by mnie traktowano jak dziecko specjalnej troski. a tak się nas czasami traktuje. poczytajcie sobie, jak sami się tutaj wypowiadacie. nieliczni są ci, którzy chcą mądrze pogadać i wnieść do naszej wspólnej egzystencji coś naprawdę pożytecznego. albo głupie żarty, albo aluzje, podteksty.

Emilko, problem w tym, że nic nowego nie wnosisz do tematu, wiec może lepiej pogadać o tym przy gazetkach u fryzjerki?

jak chcesz rozmawiać, twierdzą, że może po przeczytaniu nam sie w główkach może poukłada?
Gratuluję wiec podejścia do sprawy

no a po 3, wnioskuję z Twojej wypowiedzi, że swoimi niepowodzeniami chcesz wszystkim udowodnić, że to właśnie nie Twoja wina, żeś kiepska z matmy, ale wina rektora...
czego zrozumieć nie mogę

mnie wiele razy na uczelni profesorki mówiły, że jestem kiepski z tego czy tamtego
ale jakoś przeszedłem te bzdety, i nie uważam, że skoro nie jestem specjalistą z jakieś dziedziny, to jest to nie moja wina, tylko wina profesorek

ps. no i jak chcesz dyskutować, zakładając że czy to prawda czy nie, to faceci i tak są winni
pytanie tylko czemu winni?tomek kowalski edytował(a) ten post dnia 31.07.08 o godzinie 02:36
Emi B.

Emi B. Mani Mani

Temat: kobiety vs mężczyźni :]

nie sprowadzaj wątku o tym wywiadzie do pitolenia u fryzjerki, dla mnie różnice płci są ważne, ważna jest też walka ze stereotypami, a wiele wypowiedzi na tej grupie jest niestety nimi nacechowanych. wyniki badań pewne stereotypy obalają, inne kwestie wyjaśniają, co dla mnie jest ważne, bo pozwala lepiej zrozumieć męski świat i podejść do niego z większym dystansem i humorem.

nie napisałam Wam mężczyznom się w główka poukłada, tylko w niektórych główkach, bo uważam, że niektóre główki mają problem, ale nie generalizowałam

odnośnie rektora, nie piszę o swojej sytuacji, bo już dawno edukację wyższą zakończyłam. nawiązywałam do wypowiedzi rektora którejś z amerykańskich uczelni, który powiedział, że mało jest kobiet na kierunkach ścisłych, bo po prostu, już upraszczając jego słowa, jesteśmy za głupie. mówił o wszystkich kobietach, więc także i o mnie. prowadziłam dyskusję, do której link mogę Ci podać, i zobaczysz, że nie tylko ten rektor tak myśli :/
niepowodzeń z matmy nie miałam, 4 na maturalnym świadectwie ;]

ale wezmę sobie do serca Twoje słowa i jutro w pracy pogadam z fryzjerkami, może faktycznie ten temat zbyt przyziemny na GL
:/
pozdrawiam i życzę dobrej nocy

winni temu, że np. ten rektor tak właśnie myśli, takiej rzeczy kobieta by nie wymyśliła, a dla kobiet jest to pogląd krzywdzący, szczególnie, że wciąż żywy, nie tylko wśród starych profesorów.Emilia B. edytował(a) ten post dnia 31.07.08 o godzinie 02:52
Anna N.

Anna N. Bo w życiu ważne są
tylko chwile...

Temat: kobiety vs mężczyźni :]

Emilia B.:
"...w badaniach przeprowadzonych w 50 krajach stwierdzono jedną podstawową różnicę: mężczyznom bardziej potrzebna jest różnorodność seksualna[...]Chodzi o liczbę partnerów i zmienianie praktyk seksualnych. W badaniach mężczyźni przejawiają rzekomo większą aktywność seksualną w zakresie kontaktów heteroseksualnych. A to jest po prostu niemożliwe. Nie mogą przecież mieć o 30% więcej kontaktów seksualnych niż kobiety, no bo niby z kim by je mieli? Panowie po prostu wyolbrzymiają liczbę swoich podbojów"
albo kobiety przemilczają swoje... Bo jeśli kobieta ma wielu partnerów (choć wielu, to pojęcie względne) to od razu zakwalifikowana jest jako puszczalska
Łukasz Tigy P.

Łukasz Tigy P. www.tigy.pl,
instruktor fitness,
trener personalny,
manager

Temat: kobiety vs mężczyźni :]

Kobieta znająca lub posiadająca świadomość własnej sexualności i potrzeb - sklasyfikowana jest jako puszczalska (niech i tak będzie), natomiast facet to ogier ... wg mnie nic bardziej mylnego i błędnego w rozumowaniu. Wg mnie facet dążący do ciągłych podbojów i realizujący się w taki sposób to człowiek nie spełniony, potrzebujący potwierdzenia swojej męskości, tak naprawdę nie pewny siebie - swoich męskich możliwości, u kobiet natomiast wskazałbym bardziej na wiekszą odwagę w braniu z życia tego co uważają za przyjemne, satysfakcjonujące - realizacji swoich potrzeb. Oczywiście to taka ogólna teoria - posiadająca wyjątki i odstępstwa.
Anna N.

Anna N. Bo w życiu ważne są
tylko chwile...

Temat: kobiety vs mężczyźni :]

oczywiście że jest to błędne rozumowanie, ale wg mnie takie poglądy ciągle panują
zresztą Łukasz, nie oszukujmy się, gdyby partnerka (powiedzmy w Twoim wieku) powiedziała Ci, że miała przed Tobą np. 15 kochanków, to nie sądzę, żebyś był dumny, że ma Kobieta świadomość swoich potrzeb:-)

konto usunięte

Temat: kobiety vs mężczyźni :]

ależ o co Wam chodzi. Kobiety i męzczyzni się różnią. Faktem jest, iz duzo więcej męzczyzn studiuje kierunki scisłe, faktem jest iż wiekszosc uznanych matematyków, inzynierów, szachistów, cybernetyków to mezczyzni. I co z tego? Po co dorabiać do tego teorię. Więskzosc przecietnie uzdolnionych kobiet nie jest ani głupsze, ani mądrzejsze od wiekszosci przecietnie uzdolnionych mezczyzn - po prostu większosc kobiet ma inne predyspozycje, tak samo jak wiekszosc mezczyzn ma inne predyspozycje na innym polu. Mózg kobiety i mezczyzny się rozni i nie ma co do tego wątpliwosci. to NIE znaczy, ze jesli wiekszosc kobiet nie jest w stanie pojąć rachunku rózniczkowego - nie znaczy ze są głupsze. Są inne i kropka. ja TEZ nie umiem matematyki bo jestem humanistą z krwi i kosci i zabij mnie a zagnie mnie w matmie przecietny 6 klasista, mam to gdzies, i nie czuję z tego powodu kompleksów. Mam inne talenty, przy których inna częsc spoleczenstwa wymieka - i to mnie interesuje.

Kto Wam wmówił, ze zdolnosci matematyczne są jakies "lepsze" czy bardziej postrzegane jako wybitniejsze, niz inne. Co to za obłedna mania udowadniania, ze kobiety są równe, identyczne, moze lepsze. macie z tego powodu jakis kompleks? To jakas potrzeba udowodnienia komuś czegos? Zamiast być dumne ze swej kobiecosci, wdzięku, licznych talentów i zdolnosci, to na siłę próbują pewne kręgi udowodnic, ze kobiety są takie same jak mezczyzni. W zyciu nie przyszłoby mi do głowy miec jakis problem z tego powodu, ze ktos powie "wiekszosc męzczyzn pije, chodzi na, pardon le mot, dupy i oszukuje swoje żony" - ja tego nie robię, i jesli ktos tak twierdzi, mowi o kims innym, co mnie to w ogóle obchodzi...

napijmy się herbaty, miłego dnia :)

Temat: kobiety vs mężczyźni :]

Emilia B.:
hehehe, przecież to się aż prosi o komentarz ;]

mnie rozbawił wątek z pomaganiem i coś w tym jest. ja, gdy pomagam, nie czekam na akty wdzięczności i chwalenie się moją wrażliwością, działam skromnie i po cichutku. a mężczyźni? no właśnie, jak pomagacie? czasami mi się wydaje, że jak mężczyzna ma pomóc, to zaraz milionom (3mln mieszkań, milion dla każdego, benzyna za 2,50 itd ;] ), nie interesuje go pomoc jednej osobie, on musi robić coś wielkiego, co zobaczą i docenią inni, czym spełni swoje ambicje i podbuduje swoje ego. Mężczyźni mają parcie na bycie bohaterem, kimś ważnym, my jesteśmy chyba bardziej skromne (statystycznie)Emilia B. edytował(a) ten post dnia 31.07.08 o godzinie 02:06
Oczywiscie ze mezczyzna woli robic wielka przysluge. Wynika to z checi bycia liderem. Pytanie co jest lepsze robienie przyslug z pobudek ego, czy ich nie robienie (w artykule bylo ze kobiety robia mniej). Wg mnie to pierwsze.

co do skromnosci kobiet, to dziwnym trafem, kobiety a nie mezczyzni, maja czesciej umilowanie np do bizuterii, czy ogolnie luksusu.

:-)

konto usunięte

Temat: kobiety vs mężczyźni :]

Paweł o perfumach i bieliźnie zapomniałeś))) niedoby
Rafał Szanser

Rafał Szanser Studio Rafał Szanser

Temat: kobiety vs mężczyźni :]

Cos zartobliwego, aczkolwiek jest to wziete z zycia :)

On: Kochanie za ile wyjdziemy z domu.
Ona: Oj, jeszcze musze pomalowac paznokcie i wysuszyc wlosy.

To jest roznica miedzy nami!
U moje kochanej Ani te dwie czynnosci trwaja wiecznosc i jedna pieciolatke. A ja bym chcial wiedziec w kwadransach, minutach :)
- czesto stojac juz ubrany w korytarzu - kiedy wyjdziemy z domu?

No to sie teraz zacznie. :)
Ola Ż.

Ola Ż. Poszukująca własnej
drogi :-)

Temat: kobiety vs mężczyźni :]

Ja nigdy nie maluje paznokci bezpośrednio przed wyjściem gdzieś:-)

Poza tym baaardzo częto jest tak że ja jestem gotowa a mój ukochany się grzebie:-)
Ilona Stradomska

Ilona Stradomska Zawodowo
usatysfakcjonowana
:)

Temat: kobiety vs mężczyźni :]

Zbyt wielu mężczyzn chciałoby być samcami Alfa, co nie Paweł? :)

Następna dyskusja:

kobiety kontra mężczyźni




Wyślij zaproszenie do