Temat: Kobieta z przeszłością, meżczyzna po przejściach...

Jacek K.:

Dorota J.:
a wlasnie, ze maja:)))

Beze mnie, niczego bys nie wiedziała :))))

bez Ciebie nadal bym krosty na nosie miala:))

Temat: Kobieta z przeszłością, meżczyzna po przejściach...

Leszek N.:

Beata Konczarek:
Leszek, bo według mnie to jest doszukiwanie się dziury, tam gdzie jej nie ma.

myślę, że się mylisz :)
bo choć wynik jest jednakowy, to ... to w tym przypadku jest jak w zadaniu marematycznym
x+x= 4
ale i y+z = 4 :)
wg Ciebie zmienne nie sa wazne ? ;)
...to dwa rózne działania... i w tym cała sprawa :)

I pomyśl jak kobiety na to moga reagować, bo po takim doszukiwaniu sie, to mnie (-kobiecie) opadają rece i rozmawiać sie odechciewa.

to doszukiwanie się "dziury w całym" to próba zrozumienia - co jest powodem problemu... tak często bywa w związku ... i jesli Ty uważasz, że zrozumienie powodu sporu to bzdura i rece Ci przy tym opadają.... to nie zazdroszczę Twojemu partnerowi

Brawo! Jest mi bardzo miło.
Jeśli chciałeś mi dokopać, to to uczyniłeś- możesz być z siebie zadowolony.
sądzę , że tak bo przecież o to wam chodzi z Jackiem, by kopać jak najmocniej ponizej pasa.

(nigdy nie możesz wiedzieć - co dla kogo ważnym a co nie waznym problemem... a nierozwiązaywane problemy - lubią się nawarstwiać i... mścić)

Własnie, doszukiwanie się, próba zrozumienia co jest problemem.A co jest problemem? Bo według mnie to, ze Beata naapisała, ze jesli on sie stara, a ona nie widzi, to szkoda pradu, Wy natomiast twierdzicie, ze napisała, ze jeśli on się stara, to ona wymaga by starał sie więcej, ona to obserwuje, ale jej za mało, wiec szkoda JEJ pradu.
Dla mnie cała ta dyskusja, jak równiez Twoja wypowiedź to zwykła manipulacja.
manipulacja, która (po drodze) i mnie zarzucał Jacek

Wiec moze to nie sarkazm, a rezygnacja.

.. szybka ta rezygnacja :)
(...)

I gdybyś chcial/gdybyscie chcieli zauwazyc TEZ inny punkt widzenia, spostrzeglibyscie że Wasze postepowanie też moze zniechecac.

uuu wydaje mi się, że jesli poczytasz nasze wypowiedzi - znajdziesz i takie, w których znajdziesz i to, że jednak znajdywane były nie tylko przez Ciebie i Kolezanki pozostajace w "sporze" - te inne punkty widzenia

A jednak i ja, i inne panie po przejściach próbujemy (pomimo niemiłych komentarzy) przedstawić mój/nasz punkt widzenia.

Widzisz to?

ano widzę :)
... kolejny problem ;)
ja nie przedstawiałem tu swojego punktu widzenia a sposób w jaki zrozumiałem pewna konkretną wypowiedź - która sprawiła, ze moje wypowiedzi były poszły w konkretnym kierunku. Przyjąłem tę wypowiedź jako pewnego rodzaju "załozenie" ... czy to - zauwazyłas? :)

Zauważyłam, ze robisz osobiste wycieczki, a jest to co najmniej nieeleganckie.

Temat: Kobieta z przeszłością, meżczyzna po przejściach...

.Beata Konczarek edytował(a) ten post dnia 03.01.11 o godzinie 19:35

Temat: Kobieta z przeszłością, meżczyzna po przejściach...

na koniec coś napiszę

wyobraźcie sobie takie sytuacje...

1
Jesteście bardzo "zainteresowane" (może i zaangażowane uczuciowo) pewnym "kimś"
Ten "ktoś" mówi Wam wprost - "nie jestem zainteresowany tobą!" ...
Mają szansę na powodzenie Wasze starania u takiej osoby? Dawanie jej dowodów Waszej sympatii?

- tu nie ma co spalać prądu - to praktycznie oczywiste... i tak chciała chyba napisać Beatka ...
Przy takich założeniach - nie ma sensu dyskutować o sprawie

2
Jesteście bardzo "zainteresowane" itd jw..... w kims - kto niby też jest Wami zainteresowany ale... mówi Wam ciągle... "nie wierzę, że mnie lubisz/kochasz/ze ... " itd
Takie z jego strony zdanie - daje Wam nadzieję !! że jesli udowodnicie mu swoje uczucia zainteresowanie - UWIERZY i coś z tego będzie :)
....... jeśli taka osoba wiecznie żąda "dowodów" - tworzy toksyczny zwiazek.... uzaleznia poprzez karmienie nadzieją... i tu tak naprawdę też należałoby przerwać zasilanie pradem .... ale o ile to jest trudniejsze!!!

stąd i mój upór by to wyjaśnić... i wiara w to - że ten spór nalezało doprowadzić do końca

w zalezności od tego - kto o jakiej sytuacji się wypowiadał - albo bagatelizował sprawę (i słusznie)- albo rozumiejąc jej powagę ... rozwijał się - oburzeniem - że ktoś ja bagatelizuje (i też słusznie!)

i to by było - na tyle :)

Temat: Kobieta z przeszłością, meżczyzna po przejściach...

AMEN

Temat: Kobieta z przeszłością, meżczyzna po przejściach...

Beata B.:
Ja na pierwszą nadinterpretację nie zareagowałam, bo wydała mi się tak niedorzeczna, że nie do dyskutowania. Uśmiałam się do łez z wypowiedzi o 17:27..

No i tą wypowiedzia udawadniasz, jak bardzo lekceważysz ludzi.
Dziekuje za potwierdzenie.
I potwierdzasz, że dla Ciebie jesteś najważniejsza, jedynie TY.

I jeszcze raz przepraszam.
Faktycznie, najlepszym wyjściem jest poddanie tej partii.

Temat: Kobieta z przeszłością, meżczyzna po przejściach...

Beata Konczarek:
sądzę , że tak bo przecież o to wam chodzi z Jackiem, by kopać jak najmocniej ponizej pasa.

Powiem na koniec jeszcze jedno. Nie !!!
My na pewno nie mamy zamiaru nikomu dokopać. My mamy bardzo przyjacielskie nastawienie do wszystkich, mimo różnic zdań.
Ale, każdy sądzi po sobie. I widocznie Beaty tak maja :((((

Temat: Kobieta z przeszłością, meżczyzna po przejściach...

Beata Konczarek:

Leszek N.:

Beata Konczarek:
Leszek, bo według mnie to jest doszukiwanie się dziury, tam gdzie jej nie ma.

myślę, że się mylisz :)
bo choć wynik jest jednakowy, to ... to w tym przypadku jest jak w zadaniu marematycznym
x+x= 4
ale i y+z = 4 :)
wg Ciebie zmienne nie sa wazne ? ;)
...to dwa rózne działania... i w tym cała sprawa :)

I pomyśl jak kobiety na to moga reagować, bo po takim doszukiwaniu sie, to mnie (-kobiecie) opadają rece i rozmawiać sie odechciewa.

to doszukiwanie się "dziury w całym" to próba zrozumienia - co jest powodem problemu... tak często bywa w związku ... i jesli Ty uważasz, że zrozumienie powodu sporu to bzdura i rece Ci przy tym opadają.... to nie zazdroszczę Twojemu partnerowi

Brawo! Jest mi bardzo miło.
Jeśli chciałeś mi dokopać, to to uczyniłeś- możesz być z siebie zadowolony.
sądzę , że tak bo przecież o to wam chodzi z Jackiem, by kopać jak najmocniej ponizej pasa.

????
nie
nie miałem zamiaru nikogo kopać czy jakkolwiek uderzać - i napewno nie poniżej pasa...
... ale o to by nakłonić do refleksji - tak

jesli mi się to nie udało - szkoda

(nigdy nie możesz wiedzieć - co dla kogo ważnym a co nie waznym problemem... a nierozwiązaywane problemy - lubią się nawarstwiać i... mścić)

Własnie, doszukiwanie się, próba zrozumienia co jest problemem.A co jest problemem? Bo według mnie to, ze Beata naapisała, ze jesli on sie stara, a ona nie widzi, to szkoda pradu, Wy natomiast twierdzicie, ze napisała, ze jeśli on się stara, to ona wymaga by starał sie więcej, ona to obserwuje, ale jej za mało, wiec szkoda JEJ pradu.
Dla mnie cała ta dyskusja, jak równiez Twoja wypowiedź to zwykła manipulacja.
manipulacja, która (po drodze) i mnie zarzucał Jacek

Jeśli uważasz moje wypowiedzi za manipulację - to faktycznie - nie mamy o czym rozmawiać

Wiec moze to nie sarkazm, a rezygnacja.

.. szybka ta rezygnacja :)
(...)

Zauważyłam, ze robisz osobiste wycieczki, a jest to co najmniej nieeleganckie.

... jesli odebrałas moje słowa jako wyciczke osobistą - przepraszam
nie miałem zamiaru tego robic
mozesz mi wierzyć - albo nie

Tak czy siak - nie ma chyba sensu dalsza nasza wymiana słów
I tu się z Tobą zgadzam
Pozdrawiam

Temat: Kobieta z przeszłością, meżczyzna po przejściach...

Leszek N.:
2
Jesteście bardzo "zainteresowane" itd jw..... w kims - kto niby też jest Wami zainteresowany ale... mówi Wam ciągle... "nie wierzę, że mnie lubisz/kochasz/ze ... " itd
Takie z jego strony zdanie - daje Wam nadzieję !! że jesli udowodnicie mu swoje uczucia zainteresowanie - UWIERZY i coś z tego będzie :)
....... jeśli taka osoba wiecznie żąda "dowodów" - tworzy toksyczny zwiazek.... uzaleznia poprzez karmienie nadzieją... i tu tak naprawdę też należałoby przerwać zasilanie pradem .... ale o ile to jest trudniejsze!!!

Ale taki przypadek jest NIEMOŻLIWY !!

No chyba, że znów jest to, co nastąpiło dziś w dyskusji: jedna osoba mówi co innego, a druga słyszy co innego...:(((

Po namyśle: to jest możliwe, ale chore..:(( I obojętnie czy dlatego, że jedna osoba słyszy co innego niż się mówi, czy też druga osoba autentycznie jest zdolna do "bawienia sie" pierwszą.

Temat: Kobieta z przeszłością, meżczyzna po przejściach...

Jacek K.:

Ale, każdy sądzi po sobie. I widocznie Beaty tak maja :((((

oho, zaczeło sie:)))

Temat: Kobieta z przeszłością, meżczyzna po przejściach...

Leszek N.:

Beata Konczarek:

Leszek N.:

Beata Konczarek:
Leszek, bo według mnie to jest doszukiwanie się dziury, tam gdzie jej nie ma.

myślę, że się mylisz :)
bo choć wynik jest jednakowy, to ... to w tym przypadku jest jak w zadaniu marematycznym
x+x= 4
ale i y+z = 4 :)
wg Ciebie zmienne nie sa wazne ? ;)
...to dwa rózne działania... i w tym cała sprawa :)

I pomyśl jak kobiety na to moga reagować, bo po takim doszukiwaniu sie, to mnie (-kobiecie) opadają rece i rozmawiać sie odechciewa.

to doszukiwanie się "dziury w całym" to próba zrozumienia - co jest powodem problemu... tak często bywa w związku ... i jesli Ty uważasz, że zrozumienie powodu sporu to bzdura i rece Ci przy tym opadają.... to nie zazdroszczę Twojemu partnerowi

Brawo! Jest mi bardzo miło.
Jeśli chciałeś mi dokopać, to to uczyniłeś- możesz być z siebie zadowolony.
sądzę , że tak bo przecież o to wam chodzi z Jackiem, by kopać jak najmocniej ponizej pasa.

????
nie
nie miałem zamiaru nikogo kopać czy jakkolwiek uderzać - i napewno nie poniżej pasa...
... ale o to by nakłonić do refleksji - tak

jesli mi się to nie udało - szkoda

(nigdy nie możesz wiedzieć - co dla kogo ważnym a co nie waznym problemem... a nierozwiązaywane problemy - lubią się nawarstwiać i... mścić)

Własnie, doszukiwanie się, próba zrozumienia co jest problemem.A co jest problemem? Bo według mnie to, ze Beata naapisała, ze jesli on sie stara, a ona nie widzi, to szkoda pradu, Wy natomiast twierdzicie, ze napisała, ze jeśli on się stara, to ona wymaga by starał sie więcej, ona to obserwuje, ale jej za mało, wiec szkoda JEJ pradu.
Dla mnie cała ta dyskusja, jak równiez Twoja wypowiedź to zwykła manipulacja.
manipulacja, która (po drodze) i mnie zarzucał Jacek

Jeśli uważasz moje wypowiedzi za manipulację - to faktycznie - nie mamy o czym rozmawiać

Wiec moze to nie sarkazm, a rezygnacja.

.. szybka ta rezygnacja :)
(...)

Zauważyłam, ze robisz osobiste wycieczki, a jest to co najmniej nieeleganckie.

... jesli odebrałas moje słowa jako wyciczke osobistą - przepraszam
nie miałem zamiaru tego robic
mozesz mi wierzyć - albo nie

Tak czy siak - nie ma chyba sensu dalsza nasza wymiana słów
I tu się z Tobą zgadzam
Pozdrawiam

To na przyszłość MYŚL, albo MYSLCIE, zanim cos napiszesz, tak by nikogo nie ranić.
Wsród ludzi cywilizowanych to całkiem dobry zwyczaj.
Bez odbioru.

Temat: Kobieta z przeszłością, meżczyzna po przejściach...

tnijcie krzaczki:))))))

Temat: Kobieta z przeszłością, meżczyzna po przejściach...

Jacek K.:

Elżbieta J.:
Poczytaj dokładnie, Beata dała odpowiedź kilkakrotnie.

Ja dostałem jedną. Po mojej wytłuszczonej wypowiedzi.
I od tego momentu, po 5 stronach bezsensownej pisaniny, było i tak za późno.
Bo jak zwykle, poleciała wczesniej osobistymi wycieczkami i obraxliwymi wypowiedziami.
Czyli dla mnie, w dalszym ciągu, gówniarzeria.

http://www.goldenline.pl/forum/2147472/kobieta-z-przes...
A ja mam wrażenie, że dyskusja już przycichła, ale to właśnie Ty ją ożywiłeś.
Wiec nie pisz o bezsensownej pisaninie na 5 stronach

Temat: Kobieta z przeszłością, meżczyzna po przejściach...

Dorota J.:
tnijcie krzaczki:))))))

się czasem nie da, bo traci się cały kontekst.
ale krzaczki też mnie denerwuja

Temat: Kobieta z przeszłością, meżczyzna po przejściach...

Beata Konczarek:
Wiec nie pisz o bezsensownej pisaninie na 5 stronach

No przecież, jak napisała BB, ja świnia jestem - powinnaś być więc uprzedzona.
I ten zacytowany tekst był do Eli. Bo chciała koniecznie wiedziec.

Temat: Kobieta z przeszłością, meżczyzna po przejściach...

Jacek K.:

Beata Konczarek:
Wiec nie pisz o bezsensownej pisaninie na 5 stronach

No przecież, jak napisała BB, ja świnia jestem - powinnaś być więc uprzedzona.
I ten zacytowany tekst był do Eli. Bo chciała koniecznie wiedziec.

swinia! komunistyczna!:)))))))))))))))))))))))

Temat: Kobieta z przeszłością, meżczyzna po przejściach...

Beata Konczarek:
To na przyszłość MYŚL, albo MYSLCIE, zanim cos napiszesz, tak by nikogo nie ranić.

Może zaproponujesz to, również, Twojej imienniczce ?
Bo nikt tak sobie tutaj nie pozwala, jak własnie ona.

Wsród ludzi cywilizowanych to całkiem dobry zwyczaj.

Fakt. Ale trzeba byc cywilizowanym, nie tylko takiego grac.

Bez odbioru.

Też.

Temat: Kobieta z przeszłością, meżczyzna po przejściach...

Jacek K.:

Beata Konczarek:
sądzę , że tak bo przecież o to wam chodzi z Jackiem, by kopać jak najmocniej ponizej pasa.

Powiem na koniec jeszcze jedno. Nie !!!
My na pewno nie mamy zamiaru nikomu dokopać. My mamy bardzo przyjacielskie nastawienie do wszystkich, mimo różnic zdań.
Ale, każdy sądzi po sobie. I widocznie Beaty tak maja :((((

Tak Jacek, tak maja.
Dlatego właśnie pod naszym adresem są njbardziej niemiłe i niezasłuzone komentarze.
Zwłaszcza, ze od początku obie z Beata przypisałyśmy Ci racje.
Dlatego jestesmy złe i nalezy być dla nas niemiłym (czyt. chamskim).
Brawo.
I najwazniejsze, ze nie ma z Twojej/Waszej strony manipulacji.
Genialne.

Temat: Kobieta z przeszłością, meżczyzna po przejściach...

Beata Konczarek:
Zwłaszcza, ze od początku obie z Beata przypisałyśmy Ci racje.
Dlatego jestesmy złe i nalezy być dla nas niemiłym (czyt. chamskim).

Proszę Cie Beata, nie rozśmieszaj mnie.

Ps. Nie zauważyłem aby którykolwiek mężczyzna był tu chamski. Oprócz jednej, wyjątkowo niefortunnej wypowiedzi Leszka. Mam nadzieję, że on sie zorientuje i przeprosi :)Jacek K. edytował(a) ten post dnia 03.01.11 o godzinie 19:56

Temat: Kobieta z przeszłością, meżczyzna po przejściach...

Dorota J.:
swinia! komunistyczna!:)))))))))))))))))))))))

Wykreśl komunistyczna a dostaniesz kolejnego plusa :))))))))))))