Temat: KOBIECY STRACH PRZED INTYMNOŚCIĄ

Beata Brzezicka:

Bo tu występuje pewne nieporozumienie....

co innego jest sobie uświadomić że np. nadmierna zaborczość wobec partnera wynikać może z lęku przed powtórką z rozrywki pt. mama mama nie była dość dostępna dla mnie, a więc czułem zazdrość o rodzeństwo.

i wiedząc to, popracować nad sobą, nabrać pewności siebie i zaufania do partnera,

a co innego mieć do końca życia żal do rodziców, że nie potrafili na tamten czas inaczej...

Link do wypowiedzi

Temat: KOBIECY STRACH PRZED INTYMNOŚCIĄ

Robert Cach:

Zawód? Jestem technikiem rolnikiem. Dyplomowanym.
Mozesz sprecyzować, jakich wypowiedzi, jaką ironią itp? Nie bardzo wiem, o co Ci chodzi, a bardzo nie lubię osobistych wycieczek i do tego publicznie. Masz potrzebę porozmawiania o mnie napisz do mnie maila.

wybacz to nie była analiza i jestem daleki od tego,... i to nie była wycieczka... jeśli poczułaś się urażona to przepraszam...

Link do wypowiedzi

Temat: KOBIECY STRACH PRZED INTYMNOŚCIĄ

Alina K.:
Mnie tylko zastanawia, dlaczego z tak długiego tematu, dotyczącego lęku przed bliskoscią, skupiamy się tylko na "winie" rodziców...

Link do wypowiedzi

Temat: KOBIECY STRACH PRZED INTYMNOŚCIĄ

Monika Magdalena M.:

Jacek K.:
Myslisz, ze mam ja poprosic o reke ?
Nie zechce mnie.

to się postaraj ;) wiecheć w ręku dwa ...tak ze sto róż i do Kołobrzegu śmigaj :D

Link do wypowiedzi

Temat: KOBIECY STRACH PRZED INTYMNOŚCIĄ

Katharina Z.:

Jacek, niestety czy nam się to podoba czy nie, to właśnie lata dzieciństwa, nasi rodzice i najbliższe otoczenie w bardzo dużym stopniu nas kształtują.
Dziecko jak gąbka "chłonie" otaczający je świat (poglady postawy najblizszych - a to są własnie najczęćiej rodzice) i to stanowi "bazę" do całego późniejszego życia. Od jakości tej "bazy"/fundametów zależy wszystko inne.

Link do wypowiedzi

Temat: KOBIECY STRACH PRZED INTYMNOŚCIĄ

Alina K.:
"Kobietę, która obawia się intymności, będzie pociągał mężczyzna dla niej niedostępny, i to tym bardziej, im większa jest ta jej obawa. Kobieta taka w głębi serca pragnie miłości, ale równocześnie boi się ponownego zranienia.
Kiedy znajdzie się mężczyzna dla niej dostępny, który się na dodatek nią zainteresuje, strach przed ponownym zranieniem nie pozwoli jej poczuć, że mężczyzna ten ją pociąga. Kobieta, o jakiej tu mowa, wcale nie myśli: "No dobrze, nie chcę się angażować, więc znajdę sobie jakieś powody, dla których nie będę chciała być z tym mężczyzną". Nie myśli tak, bo to, co się z nią dzieje, dzieje się poza jej świadomością, automatycznie. Zbliżywszy się do mężczyzny, o jakim mowa wyżej, kobieta ta staje się raptem nadmiernie krytyczna i skłonna do osądzania, a powodem takiej postawy jest jej lęk.
Kiedy natomiast jakiś mężczyzna jest niedostępny, miłość okazuje się dla niej nagle bezpieczna. Ujawniają się wtedy wszystkie jej skumulowane uczucia. Gdy jednak sytuacja się zmieni ten dotychczas niedostępny człowiek stanie się wolny, cała jego atrakcyjność nagle zniknie. Albowiem, kiedy mężczyzna staje się dostępny, u kobiety, o jakiej tu mowa, pojawiają się lęki, wskutek czego odpycha ona tego mężczyznę.
Tego rodzaju strach przed intymnością można stopniowo uleczyć, ponieważ kobietę, o jakiej tu mowa, cechuje jednak potrzeba umawiania się na randki. Problem w tym, że w jej wypadku wszystko musi przebiegać powoli. Upewniwszy samą siebie, że nie szuka męża czy partnera seksualnego, może ona rozpocząć proces leczenia się ze swego lęku przed intymnością, tym bardziej, że ma potrzebę zgłębienia nie przeżytych do końca i nie usuniętych uczuć z ostatniego związku. Najlepiej dla niej będzie, jeżeli podczas leczenia odnajdzie związek miedzy swoimi obecnymi uczuciami a uczuciami z przeszłości. Cofając się bowiem w przeszłość, będzie zdolna uleczyć głębsze poziomy swoich lęków. Lęki tego rodzaju biorą się przeważnie stąd, że w jakiś sposób zranili nas, zdradzili lub rozczarowali nasi rodzice. Przetworzywszy swój lęk przed porzuceniem i odrzuceniem, kobieta, o jakiej tu mowa, zacznie w końcu odczuwać pociąg do mężczyzn, którzy są dla niej dostępni".
John Gray

Ma to jakikolwiek sens według Was?...

Link do wypowiedzi

Temat: KOBIECY STRACH PRZED INTYMNOŚCIĄ

Beata J.:

w roli skrzywdzonego dziecka niekiedy jest tak wygodnie

Link do wypowiedzi

Temat: KOBIECY STRACH PRZED INTYMNOŚCIĄ

Link do wypowiedzi

Temat: KOBIECY STRACH PRZED INTYMNOŚCIĄ

Alina K.:

tu po prostu chodzi o świadomosc a nie o tkwienie w obwinianiu. Jeżeli coś jest nam niewiadome trudno nad tym pracować. Myślę, ze to o to chodzi...

Link do wypowiedzi

Temat: KOBIECY STRACH PRZED INTYMNOŚCIĄ

Alina K.:

Link do wypowiedzi

Temat: KOBIECY STRACH PRZED INTYMNOŚCIĄ

Alina K.:
a skad wiesz, że marzy mi się 100 róż? :))
ale wiesz, taki bukiet od kwiaciarki na ulicy, taki z ogródka - tez :)

Link do wypowiedzi

Temat: KOBIECY STRACH PRZED INTYMNOŚCIĄ

Paweł N.:

się do mężczyzny, o jakim mowa wyżej, kobieta ta staje się raptem nadmiernie krytyczna i skłonna do osądzania, a powodem takiej postawy jest jej lęk.
Kiedy natomiast jakiś mężczyzna jest niedostępny, miłość okazuje się dla niej nagle bezpieczna. Ujawniają się wtedy wszystkie jej skumulowane uczucia. Gdy jednak sytuacja się zmieni ten dotychczas niedostępny człowiek stanie się wolny, cała jego atrakcyjność nagle zniknie. Albowiem, kiedy mężczyzna staje się dostępny, u kobiety, o jakiej tu mowa, pojawiają się lęki, wskutek czego odpycha ona tego mężczyznę.
Tego rodzaju strach przed intymnością można stopniowo uleczyć, ponieważ kobietę, o jakiej tu mowa, cechuje jednak potrzeba umawiania się na randki. Problem w tym, że w jej wypadku wszystko musi przebiegać powoli. Upewniwszy samą siebie, że nie szuka męża czy partnera seksualnego, może ona rozpocząć proces leczenia się ze swego lęku przed intymnością, tym bardziej, że ma potrzebę zgłębienia nie przeżytych do końca i nie usuniętych uczuć z ostatniego związku. Najlepiej dla niej będzie, jeżeli podczas leczenia odnajdzie związek miedzy swoimi obecnymi uczuciami a uczuciami z przeszłości. Cofając się bowiem w przeszłość, będzie zdolna uleczyć głębsze poziomy swoich lęków. Lęki tego rodzaju biorą się przeważnie stąd, że w jakiś sposób zranili nas, zdradzili lub rozczarowali nasi rodzice. Przetworzywszy swój lęk przed porzuceniem i odrzuceniem, kobieta, o jakiej tu mowa, zacznie w końcu odczuwać pociąg do mężczyzn, którzy są dla niej dostępni".
John Gray

Ma to jakikolwiek sens według Was?...

Ma - należy szukać tej, która nie ma takiego problemu :-)

Link do wypowiedzi

Temat: KOBIECY STRACH PRZED INTYMNOŚCIĄ

Alina K.:

..... , ja jestem przeciwnikiem agresywnego obwiniania rodziców do końca życia. Jestem za świadomością. Ale pogodzeniem się z tym, że tak bylo i już. I dlaczego. Ważniejsze jest to co tu i teraz. Co nie znaczy, że nie potrafię powiedzieć na głos - tak, to było złe. Bo np. jest zwyczaj, ze o zmarłych nie mówi się źle...

Link do wypowiedzi

Temat: KOBIECY STRACH PRZED INTYMNOŚCIĄ

Link do wypowiedzi

Temat: KOBIECY STRACH PRZED INTYMNOŚCIĄ

Jacek K.:

graja w kiepskim teatrze, sa kiepskimi aktorami i dalej maja pretensje do rezysera ?

Link do wypowiedzi

Temat: KOBIECY STRACH PRZED INTYMNOŚCIĄ

Monika Magdalena M.:

Alina K.:
a skad wiesz, że marzy mi się 100 róż? :))
ale wiesz, taki bukiet od kwiaciarki na ulicy, taki z ogródka - tez :)

sprawdzam go ;)
widzisz i od razu wyszło że Jacek to grosik :)))))))))))))
ja Ci urwę z mojego ogródka kochana ;) i wiaderko wiśni dodam :D

Link do wypowiedzi

Temat: KOBIECY STRACH PRZED INTYMNOŚCIĄ

Katharina Z.:

Nie należy tego rozpatrywać w kategoriach "winy". Dzieciństwo i to czego się wtedy "nauczyliśmy" (również od rodziców), to bardziej jeden z istotnych elemetów naszej osobowości.

Link do wypowiedzi

Temat: KOBIECY STRACH PRZED INTYMNOŚCIĄ

Monika Magdalena M.:

Alina K.:
a skad wiesz, że marzy mi się 100 róż? :))
ale wiesz, taki bukiet od kwiaciarki na ulicy, taki z ogródka - tez :)

sprawdzam go ;)
widzisz i od razu wyszło że Jacek to grosik :)))))))))))))
ja Ci urwę z mojego ogródka kochana ;) i wiaderko wiśni dodam :D

Link do wypowiedzi

Temat: KOBIECY STRACH PRZED INTYMNOŚCIĄ

Jacek K.:

Alina K.:

Bo np. jest zwyczaj, ze o zmarłych nie mówi się źle...

A niektorzy do konca zycia, beda nienawidziec swoich matek, bo podobno przez nie, maja do dupy zycie. Niby m przebaczaja, niby rozumieja, niby inaczej z nimi postepuja, niby sa na dobrej drodze - a jednak, za kazdym razem, wyplywa : jestem popieprzony, bo matka mnie nie kochala.
To jak to z nimi jest ? Przerobily juz cos i wiedza , czy tylko graja w kiepskim teatrze, sa kiepskimi aktorami i dalej maja pretensje do rezysera ?

Link do wypowiedzi

Temat: KOBIECY STRACH PRZED INTYMNOŚCIĄ

Jacek K.:
a ja zaasekuruje Cie na drabinie :)))))Jacek K. edytował(a) ten post dnia 25.07.09 o godzinie 12:23

Link do wypowiedzi