konto usunięte
Temat: klamczuchow nie lubimy !
Elżbieta Jędrasiewicz:Na pozór, pojęcie prawdy nie powinno nastręczać kłopotów. Według klasycznej, sformułowanej przez Arystotelesa definicji prawdy, jest ona zgodnością treści głoszonego sądu, z rzeczywistym stanem rzeczy, którego ów sąd dotyczy.
Monika Winnicka:
a może nie wiesz czym jest prawda?
Zawsze możesz mnie uświadomić :)
Pominę tutaj tzw. nieklasyczne definicje, które najogólniej rzecz ujmując, sprowadzają się do subiektywizmu, co w dużej mierze gmatwa sprawę.
Koncentrując się na definicji klasycznej, trzeba mieć świadomość olbrzymich trudności, które wyłaniają się wraz z tą definicją. Całe pokolenia filozofów łamały sobie głowy, po pierwsze nad tym, czymże jest ów sąd, który wywodząc się od człowieka, niesie ze sobą jego ograniczenia. Pojawia się pytanie o prawdziwość sądu ludzkiego, jeżeli jest on wytworem umysłu, który w tylko dla siebie właściwy sposób „ogląda” rzeczywistość uznając jednocześnie ten ogląd za „prawdziwy” obraz postrzeganej rzeczywistości. Po drugie, na ile postrzegana rzeczywistość „prawdziwie” daje się odwzorować w formułowanych definicjach, pojęciach, prawach…? Może modelujemy ją tylko i dostosowujemy do wyłaniających się z naszego intelektu definicji, pojęć, praw…?
Czy więc możliwe jest dojście człowieka do prawdy? Czy człowiek może poznać prawdę o sobie i otaczającym go świecie?
itd itd
za art.J.Buduja