Temat: Kiedy zostawiony b. cierpi to porzucający nie może być...
No jak to nie?
Więc ja może przybliżę temat :D.
Dzieci zaczynaja byc duże i miec własne życie. Pierwsze zmarszczki pokazują się na twarzy, może też trochę siwych włosów (co osobiście bardzo lubię, ale to inny temat). Kobietka w domu też zbliżą się to 40-tki, z czasem może ma nawet trcohę tłuszczyku tu i tam (z wiekiem może przybyc niektóym, nawet jak trenują itp).
Trochę rzeczy się juz w życiu zrobiło, ale nagle przychodzi pytanie "i to jest to?".
Więc może taki ktoś na początek tak tylko dla zabawy sprawdza, czy jeszcze się moze podobac innym kobietom, szczególnie tym młodszym. Może na jakimś randkowym portalu, moze w pracy, moze w klubie....
No i okazuje się, że owszem, i że przy takiej młodej lasce w magiczny sposób prostują się zmarszczki i kondycja poprawia i.... no i dzieje się ;).
Żeby nie było, że narzekam, bo nie narzekam tylko przybliżam temat ;).
Doskonale wiem też, że to tylko specyficzny typ faceta tak robi, i że prawdziwa miłośc może chwycic znienacka i że wtedy nie ma znaczenia wiek, wygląd i itp i że mozna byc jak najbardziej szczęśliwym w takim związku.
To tylko przybliżenie tematu ;).