konto usunięte

Temat: Kiedy odbieramy sprzeczne sygnały?

owszem to zrozumiale,ale jesli sie ktos boi to nie powinien dawac tej drugiej osobie nadzieji i ją przez to ranic,bo ileż mozna sie starac i udowadniac że nie jest sie takim jak ci poprzedni.
Ja mysle że z opisu wynika raczej że to osoba która nie do konca wie czego chce,tylko oby ją to niezdecydowanie nie kosztowało.

konto usunięte

Temat: Kiedy odbieramy sprzeczne sygnały?

To nie ejst tak że on daje jakies złudne nadzieje, to jes tak jak czasem z nami kobietami, chcemy i boimy się, i tak robimy krok w jedną i w druga strone. On szuka po prostu takej chwili która da mu pewność. Bo gdyby nic nie czuł to po jej odejsciu nie wrócił by tylko dalej gnebił sie w ciszy, tym że nie jest tak jak on chce.

konto usunięte

Temat: Kiedy odbieramy sprzeczne sygnały?

Wracając przyznał się do błędu, że popdy dla jakich odszedł nie były jednak własciwe i na tyle powazne by robic ten krok. Jakby był pewny że nic nie czuje to nie przyznałby się do błedu wacając.

konto usunięte

Temat: Kiedy odbieramy sprzeczne sygnały?

tak tyle tylko że nie siedzimy w jego glowie i nie mamy pewnosci dlaczego wrócil,czy dlatego że cos czuje,czy dlatego że tak mu wygodnie.

A co do tego "waszego niezdecydowania to też jest podobnie czasem,facet sie stara,a kobieta nieraz wlasnie swoim brakiem zdecydowania zabija w meżczyznie te pewnosc uczuc,i pozniej mamy facetów którzy boją sie wiązac zeby znowu nie dostac kublem zimnej wody gdy zaczną sie starac.rafał M. edytował(a) ten post dnia 10.09.07 o godzinie 10:06

konto usunięte

Temat: Kiedy odbieramy sprzeczne sygnały?

No nie siedzimy to fakt, ale jak może mu być wygodnie skoro doszukuje się problemów? Jak możesz uważać że wrócił bo tak mu lepiej skoro na własne zyczenie skończył to odchodząc?

konto usunięte

Temat: Kiedy odbieramy sprzeczne sygnały?

chyba malo znasz życie jak widać,albo nie mialas różnego rodzaju doswiadczen otóż są tacy meżczyzni którzy wracają sobie do kobiet nie dlatego że kochają,tylko dlatego że jest im wygodnie,kto zadba o niego,kto przygotuje obiadek,kto,kto da mu cieplo? no wlasnie,wiec niektorym facetom jest to bardzo na reke,że kobieta sie o nich troszczy,po prostu uswiadamiam ,iż trzeba wszystkie mozliwosci takiego postepowania rozpatrywac.

konto usunięte

Temat: Kiedy odbieramy sprzeczne sygnały?

Rozumiem cię, ale ty nie uwaznie czytasz jej wypowiedzi. On właśnie odszedł bo ona się o niego troszczyła i dbała, a on tego nie chciał

konto usunięte

Temat: Kiedy odbieramy sprzeczne sygnały?

akurat czytam wypowiedzi uważnie,czyżby bawili cie meżczyzni z tego rodzaju postawą? można wywnioskować to z tonu wypowiedzi.

konto usunięte

Temat: Kiedy odbieramy sprzeczne sygnały?

Mnie nie bawią. Ja mam swojego mężczyzne który jest dla mnie cudowny i wiem juz że bedzie moi męzem....Nie bawie sie nikim i z nikogo nie drwie, wybacz mi jak tak to spostrzegłeś

konto usunięte

Temat: Kiedy odbieramy sprzeczne sygnały?

nie powiedzialem że drwisz,ale wygladalo to tak, "ale przecież to maly niewinny niezdecydowany chlopczyk,to nic że ona sie stara,on nie musi nic robić" tak wlasnie to wygląda,wiec zapytalem skoro wysunelas postawę obronną takiego zachowania i uważasz że wszystko jest jak najbardziej ok,czy taki typ meżczyzny ci odpowiada,a raczej nie sądze że tak.

konto usunięte

Temat: Kiedy odbieramy sprzeczne sygnały?

Ja nie umiem byc nianią dla swego partnera.Ale umiem czekac na niego, jak potrzebuje czasu na przemyslenie, umiem słuchac gdy mówi. I widze jak reaguje na rózne rzeczy. A to co ja przezyłam, jest moim doswiadczeniem, nie zawsze było kolorowe, ale nigdy nie generalizuje. Wiem że nie kazdy jest taki czy taki :)

konto usunięte

Temat: Kiedy odbieramy sprzeczne sygnały?

wiesz sluchac co mówi partner,to jedno,natomiast brak jakiejkolwiek postawy z jego strony to drugie. Staralem sie tylko naswietlic problem z innej strony,bo jesli kobieta stara sie dla mezczyzny,i jesli jemu na niej zalezy,to powinien jej to pokazać,tak by ona wiedziala że to co zrobila ma sens. Niewątpliwie problem jest,i nie można powiedziec ze go nie ma,natomiast mi chodzilo o to by pokazać możliwosci takiego zachowania o których tutaj nie wspomniano,a które niestety również trzeba mieć na uwadze i wiedzieć że są,choc to wcale nie znaczy że akurat nas dotyczą,ważne jednak by o nich pamiętać,i przekonać sie czy tak faktycznie jest,by pozniej bardziej nie bolało.

konto usunięte

Temat: Kiedy odbieramy sprzeczne sygnały?

Ok, rozumiem i przepraszam jak poczułeś się urażony

Temat: Kiedy odbieramy sprzeczne sygnały?

Marta C.:
Ok, rozumiem i przepraszam jak poczułeś się urażony
Marta ;) a daj spokój ;)

konto usunięte

Temat: Kiedy odbieramy sprzeczne sygnały?

Już daje :)

konto usunięte

Temat: Kiedy odbieramy sprzeczne sygnały?

Marta C.:
To nie zawsze jest związane z dorastaniem do tego,niektórzy juz dawo dorosli do tego, ale wcześniejsze doswiadczenia tak ich mocno dotkneły i boja się tearz zacząc na nowo z kims innym.
mówiąc wariat mam na myśli jedynie pozytywy:)taki zart

On jest po przejsciach i ja tez
widze tu debate na mój temat az mi głupio
wiec moze zakonczmy temat?
Wanda B.

Wanda B. nauczycielka języka
angielskiego

Temat: Kiedy odbieramy sprzeczne sygnały?

chcę dodać, ze z mojego i nie tylko mojego doświadczenia wynika, że w wiekszości przypadków po pół roku widać, czy coś z tego będzie czy nie...

Wozić się w tę i wewte można wiele lat: ja kiedyś - prawie dwa, koleżanka - pięć!!!!

Najwyraźniej jednak niejasne układy bardziej przeszkadzają kobietom, faceci jakoś ie w tym znajdują..

Wydaje mi się, że przede wszystkim trzeba zdać sobie sprawę czego chcemy od drugiej strony...

konto usunięte

Temat: Kiedy odbieramy sprzeczne sygnały?

ja nie licze ile czasu mija wazna jest intensywnosc tych relacji...
ja po kilku miesiacach wiedzialm,ze to ten TEN i nikt inny
bylam wczesniej w zwiazku ponad 6 lat,miał byc slub ,ktory odwoalam bo zrozumialam ,ze to nie TEN
wiec wole sie tak "wozic" z kims kogo kocham ...
i uważam ,ze tak samo facetom jak i kobietom przeszkadza niepewnosc w relacjach, biorac pod uwage normalnych ,zdrowo podchodzacych do zycia i zwiazków ludzi:)Beata Iwacyk edytował(a) ten post dnia 10.09.07 o godzinie 18:01

konto usunięte

Temat: Kiedy odbieramy sprzeczne sygnały?

Beata I.:
tak On ma problem!
bo słyszałam juz nie raz ,ze jestem kochana i najlepsza...
jednak jego lęk przed zwiazkiem oddaniem sie całkowitym komuś ...jest tak silny ,ze wicaz walczymy
jak wygram to powinnam dostac Oskara:)
za role w drama-sensacyjnynej-komedii romantycznej-z watkami filmu katastroficznego:)
Beatko ja też tak walczę już od lutego i nie wiem co dalej ... nie mam już pomysłu, On też wciąż wraca, ale w zasadzie ciężko wydobyć od Niego czego tak naprawdę chce :/ już mam dość, ile można czekać ??????????

konto usunięte

Temat: Kiedy odbieramy sprzeczne sygnały?

Roksanko:)
On nie wraca On jest!!
i to jest najgorsze...bo gdyby odchodzil to ja bym pekla...a tak raz przez dwa lata mielismy "kryzys"
wiesz...ja czekam...bo kocham...i czuje i wierze czuję jego uczucia...



Wyślij zaproszenie do