konto usunięte
Temat: "katolicka rodzina nie ma wyjścia"
...katolicka rodzina wie, że nigdy się nie rozstanie. My (..) jesteśmy na siebie skazani do końca życia. Nieustannie więc pracujemy nad związkiem, chuchamy na niego i dmuchamy, bo po prostu nie mamy wyjścia. Lepszych zabawek nie dostaniemy. To daje mnóstwo spokoju.Podjęcie tej fundamentalnej decyzji - będzie moim mężem do końca życia - przynosi ogromną ulgę. Znam kobiety, które żyją jak w poczekalni na dworcu. Myślą, że gdzieś tam na jakiejś stacji czeka ktoś inny, wspanialszy. Że jest jakieś inne, lepsze życie, tylko trzeba wsiąść do odpowiedniego wagonu. (...) nie podejmują ostatecznych decyzji, miotają się (...) Ja nie marnuję czasu w poczekalni. Zdecydowałam się na coś i teraz szlifuję ten kanciasty diament - męża(...)
czy to "skazanie" na siebie, to faktycznie zawsze spokój? a może to czasami pogodzenie i rezygnacja...?
może ten spokój pojawia się kiedy dokonaliśmy właściwego wyboru, a nie dzięki nierozerwalności więzów?