Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Jedno słowo.

Wioletta Gałązka:
Takie jest również moje zdanie. Ale, że jestem zaangażowana bezpośrednio w sprawę;-) stąd pytam opinii innych. I Ela J. jest jedyną osobą, która wypowiedziała pozytywne zdanie. ALe może też dlatego, że to Ela ma udane małżeństwo, a większość forumowiczów popełniła skuchę? Jednak widać, że jakby nie tłumaczyć jakieś przeczekanie tutaj jest. BYć może też dlatego, że on jest w kraju miesiąc góra 1,5, apotem wyjeżdża na kolejne 2? Może nie jedna już taka relacja nie ptzetrwała? Może to asekuranctwo?
Ale chyba robi się wszystko, by ta osoba wiedziała, że fizyczny brak tej osoby wkrótce sie skończy?
Najtrudniejsze co możesz zrobić, to zwyczajnie zapytać o co chodzi.

To trudne z dwóch powodów: Ty i tak wiesz swoje, więc nie wiadomo jak zrozumiesz odpowiedź. A ten ktoś nie umie mówić tak, żebyś go zrozumiała.

Reasumując: macie najprawdopodobniej odmienne systemy ważności spraw i bez zrozumienia się nawzajem i ewentualej zmiany kursu obojga, moim zdaniem ani rusz, bo zawsze ktoś będzie się czuł lekceważony.

Szkoda czasu na zgadywanie co ON...raz, bo przeszłość to przeszłość, która się już nie odmieni, a dwa że żal energii na rozstrząsanie wariantów, których mogło być miliony a nie dotyczyły Ciebie.
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: Jedno słowo.

Wioletta Gałązka:

Ela J. jest jedyną osobą, która wypowiedziała pozytywne zdanie. ALe może też dlatego, że to Ela ma udane małżeństwo, a większość forumowiczów popełniła skuchę?

Ela J. jest osobą która kiedyś sama nie wiedziała czego chce (bo pojawił sie obok fajny facet i zamieszał w uczuciach). I Ela J ma męża, który kiedyś nie wiedział czego chce, bo przed poznaniem Eli miał inne plany i podjęcie decyzji wymagało czasu.

Wszyscy piszą, że jak facet potrzebuje czasu to cos jest nie tak, albo chce zerwać, albo ma inna na boku albo jeszcze cos innego. Ja wcale nie twierdzę inaczej. Zakładam tylko, ze facet nie jest wrednym, podlym człowiekiem i gdyby wiedział, ze chce zerwać albo być z inną to już by zerwał i juz by był z inną. A on być może nie wie. I być może wcale nie jest mu z ta niewiedzą dobrze . (Mi było paskudnie).

Nie twierdzę też, że powinnas dać mu czas i cierpliwie czekać. Nigdzie tego nie napisałam. Możesz uważać, że chcesz faceta ktory wie i jest pewny na 100 %. Twój wybor, Twoje prawo, Twoja decyzja.

...a może jest zupełnie inaczej.
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: Jedno słowo.

Gdyby wszyscy zawsze wiedzieli czego chcą to średnia długość "chodzenia ze sobą" trwałaby 2 tygodnie. A potem byłby ślub albo zerwanie.Elżbieta J. edytował(a) ten post dnia 21.01.10 o godzinie 08:04

konto usunięte

Temat: Jedno słowo.

Elżbieta J.:
Gabriela Kułaga:

dlaczego?? bo albo jest milosc albo jej nie ma. jesli facet sie waha, czy nawet kobieta, to cos jest nie tak.
potrzebuje czasu- przerabialam to. ja sama tak mowilam, nie wiedzac co czuje,i facet mi tez kiedys tak powiedzial- majac na boku inna.
wiec to sciema.
albo czuje cos i chce byc, albo nie. nie ma innych opcji.
Jak to nie ma innych opcji? Sama nie wiedzialas co czujesz.

skoro nie wiem co czuje, to wniosek nasuwa sie sam- to nie to.
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: Jedno słowo.

Gabriela Kułaga:

skoro nie wiem co czuje, to wniosek nasuwa sie sam- to nie to.
Nie zawsze.

konto usunięte

Temat: Jedno słowo.

Elżbieta J.:
Gabriela Kułaga:

skoro nie wiem co czuje, to wniosek nasuwa sie sam- to nie to.
Nie zawsze.

oj prosze Cie, nie rozmawiamy o wyjatkach.tylko o 90% spoleczenstwie.

konto usunięte

Temat: Jedno słowo.

Gabriela Kułaga:
skoro nie wiem co czuje, to wniosek nasuwa sie sam- to nie to.

troszkę to egoistyczne :) bo skoro ty nic a on/ona jednak tak :)
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Jedno słowo.

Gabriela Kułaga:
oj prosze Cie, nie rozmawiamy o wyjatkach.tylko o 90% spoleczenstwie.
???
A ja myślę, że 90% nie wie co czuje! :)))
No i reaguje wg. własnej cierpliwości, zestawienia zysków i strat, tudzież tego co wypada lub nie wypada..:))
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: Jedno słowo.

Gabriela Kułaga:
Elżbieta J.:
Gabriela Kułaga:

skoro nie wiem co czuje, to wniosek nasuwa sie sam- to nie to.
Nie zawsze.

oj prosze Cie, nie rozmawiamy o wyjatkach.tylko o 90% spoleczenstwie.
Może 90 % wie co czuje. A po jakimś czsie stwierdza, ze "to nie to", zmienia zdanie i się odkochuje. To ja już chyba wolę dać sobie czas na wątpliwości.
Piotr Jaczewski

Piotr Jaczewski Ciebie, Twoich
handlowców i resztę
pracowników
sprowokuję...

Temat: Jedno słowo.

Gabriela Kułaga:
Czemu kobieta do jednego zdania mezczyzny potrafi dopisac cala historie...i to, najczesciej, ze złym zakonczeniem?
trening czyni mistrza:)

konto usunięte

Temat: Jedno słowo.

Gabriela Kułaga:
Czemu kobieta do jednego zdania mezczyzny potrafi dopisac cala historie...i to, najczesciej, ze złym zakonczeniem?
Dlatego, że to jest jedna z tych różnic między K a M.
Mężczyzni nie zagłębiają się w każde zdanie/słowo/sytuację tak jak my. Nie analizują całej otoczki na zasadzie domysłów, że może Ona chciała nam dać coś do zrozumienia. Dla nich nie ma problemu - jesli nie zostal on sprecyzowany jasno i wyraznie;). Ale my kobiety w większości tak robimy:) - analiza, szukanie drugiego dna, domysły. Można starac sie wyeliminowac przesadne poddawanie weryfikacji wszystkich sytuacji/wypowiedzi etc. ale prawda jest taka, ze natura robi swoje i nigdy nie bedziemy podchodzily do tego tak "prosto" (tutaj w aspekcie pozytywnym:)) jak mezczyzni:)
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: Jedno słowo.

To masakra jakaś jest :(
Alina K.

Alina K. Administruję,
zarządzam, szkolę

Temat: Jedno słowo.

Edyta W.:
Dlatego, że to jest jedna z tych różnic między K a M.
Mężczyzni nie zagłębiają się w każde zdanie/słowo/sytuację tak jak my. Nie analizują całej otoczki na zasadzie domysłów, że może Ona chciała nam dać coś do zrozumienia. Dla nich nie ma problemu - jesli nie zostal on sprecyzowany jasno i wyraznie;). Ale my kobiety w większości tak robimy:) - analiza, szukanie drugiego dna, domysły. Można starac sie wyeliminowac przesadne poddawanie weryfikacji wszystkich sytuacji/wypowiedzi etc. ale prawda jest taka, ze natura robi swoje i nigdy nie bedziemy podchodzily do tego tak "prosto" (tutaj w aspekcie pozytywnym:)) jak mezczyzni:)
A ja znam takiego mężczyznę :) Hmmm.... a może dlatego się tak dobrze rozumiemy i jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi? ;))
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: Jedno słowo.

Gabriela Kułaga:
zastanawiam sie tylko, jak zmienic komunikacje miedzy mezczyzna a kobieta, by kobieta tych historii jednak sobie nie dopisywala. czy jest jakis sposob. bo sama biedna sie pozniej z tym meczy, a mezczyzna niczemu winien.
właśnie, też się nad tym zastanawiam :)

konto usunięte

Temat: Jedno słowo.

Beata J.:
właśnie, też się nad tym zastanawiam :)

Ja bardzo bym chcial aby mnie pytać, pytać, rozmawiać, rozmawiac.

A mam i swoje marzenie. Aby kobiety słuchały moich słów, MOICH a nie swoich moimi ustami.
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: Jedno słowo.

Jacek K.:
Beata J.:
właśnie, też się nad tym zastanawiam :)

Ja bardzo bym chcial aby mnie pytać, pytać, rozmawiać, rozmawiac.
ja też tak wolę,
A mam i swoje marzenie. Aby kobiety słuchały moich słów, MOICH a nie swoich moimi ustami.
i to byłoby ekstra, czasami jest to trudne ale możliwe
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: Jedno słowo.

Elżbieta J.:
Może 90 % wie co czuje. A po jakimś czsie stwierdza, ze "to nie to", zmienia zdanie i się odkochuje. To ja już chyba wolę dać sobie czas na wątpliwości.
bardzo mi się podoba Twoje podejście do sprawy

konto usunięte

Temat: Jedno słowo.

Beata Brzezicka:
Najtrudniejsze co możesz zrobić, to zwyczajnie zapytać o co
chodzi.


Zapytałam. Usłyszałam odpowiedź, że dawno nie był w związku i że nie jest przyzwyczajony do wspólnego spędzania czasu.
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: Jedno słowo.

Wioletta Gałązka:
Zapytałam. Usłyszałam odpowiedź, że dawno nie był w związku i że nie jest przyzwyczajony do wspólnego spędzania czasu.
no to przyjmij, że jest tak jak powiedział, nie doszukuj się innych treści;Beata J. edytował(a) ten post dnia 21.01.10 o godzinie 10:17

konto usunięte

Temat: Jedno słowo.

Wioletta Gałązka:
Zapytałam. Usłyszałam odpowiedź, że dawno nie był w związku i że nie jest przyzwyczajony do wspólnego spędzania czasu.

Staram sie zrozumieć jego tłumaczenie. Staram sie.
Jeżeli ma 30 lat i boi się, bo nie był w związku 2 lata - to problem ma wydumany.
Jeżeli ma 40 lat i nie był 5 lat w związku, to mogę zrozumieć jego obawy.

Moje zdanie, wyłącznie moje.

Następna dyskusja:

KOMPROMIS- a co to za słowo?




Wyślij zaproszenie do