konto usunięte

Temat: Jaką macie receptę na udane małżeństwo/związek?

Trochę matematyki - 12 lat małżeństwa, 14 lat bycia razem z czego co najmniej 7 lat mega szczęsliwych, nieżle?

Doadam, ze żadnego jedzenia sobie z dzióbków i szczebiotania - raczej awantury i burze z piorunami ale za to szczere.

konto usunięte

Temat: Jaką macie receptę na udane małżeństwo/związek?

A rokowania na kolejne, szczesliwe 7 lat?:-)

konto usunięte

Temat: Jaką macie receptę na udane małżeństwo/związek?

Katarzyna J.:
A rokowania na kolejne, szczesliwe 7 lat?:-)
Wieeeelka niewiadoma a tak serio dopóki się nie wypali uczucie warto walczyć.

konto usunięte

Temat: Jaką macie receptę na udane małżeństwo/związek?

Joanna Małgorzata Idziak:
Katarzyna J.:
A rokowania na kolejne, szczesliwe 7 lat?:-)
Wieeeelka niewiadoma a tak serio dopóki się nie wypali uczucie warto walczyć.
Ale czy naprawde istnieje cos takiego jak wypalenie? czy moze to uknute sformulowanie na potrzebe par, ktore po prostu nie chca juz ze soba byc i owym wypaleniem tlumacza brak checi zawalczenia..??

konto usunięte

Temat: Jaką macie receptę na udane małżeństwo/związek?

Katarzyna J.:
Joanna Małgorzata Idziak:
Katarzyna J.:
A rokowania na kolejne, szczesliwe 7 lat?:-)
Wieeeelka niewiadoma a tak serio dopóki się nie wypali uczucie warto walczyć.
Ale czy naprawde istnieje cos takiego jak wypalenie? czy moze to uknute sformulowanie na potrzebe par, ktore po prostu nie chca juz ze soba byc i owym wypaleniem tlumacza brak checi zawalczenia..??
Nie. Miłość moze się po prostu skończyć, to zjawisko jest jak kwiat trzeba je cały czas pielęgnowac bo inaczej uschnie a wtedy nic już nie pomoże.

konto usunięte

Temat: Jaką macie receptę na udane małżeństwo/związek?

Joanna Małgorzata Idziak:
Katarzyna J.:
Joanna Małgorzata Idziak:
Katarzyna J.:
A rokowania na kolejne, szczesliwe 7 lat?:-)
Wieeeelka niewiadoma a tak serio dopóki się nie wypali uczucie warto walczyć.
Ale czy naprawde istnieje cos takiego jak wypalenie? czy moze to uknute sformulowanie na potrzebe par, ktore po prostu nie chca juz ze soba byc i owym wypaleniem tlumacza brak checi zawalczenia..??
Nie. Miłość moze się po prostu skończyć, to zjawisko jest jak kwiat trzeba je cały czas pielęgnowac bo inaczej uschnie a wtedy nic już nie pomoże.
wiesz tylko teoria swoje a praktyka sobie... tylkop trzeba po obu stornach, a to juz zalezy od dwojga..i znowu wracamy do punktu wyyjscia :)

konto usunięte

Temat: Jaką macie receptę na udane małżeństwo/związek?

Dariusz K.:
Joanna Małgorzata Idziak:
Katarzyna J.:
Joanna Małgorzata Idziak:
Katarzyna J.:
A rokowania na kolejne, szczesliwe 7 lat?:-)
Wieeeelka niewiadoma a tak serio dopóki się nie wypali uczucie warto walczyć.
Ale czy naprawde istnieje cos takiego jak wypalenie? czy moze to uknute sformulowanie na potrzebe par, ktore po prostu nie chca juz ze soba byc i owym wypaleniem tlumacza brak checi zawalczenia..??
Nie. Miłość moze się po prostu skończyć, to zjawisko jest jak kwiat trzeba je cały czas pielęgnowac bo inaczej uschnie a wtedy nic już nie pomoże.
wiesz tylko teoria swoje a praktyka sobie... tylkop trzeba po obu stornach, a to juz zalezy od dwojga..i znowu wracamy do punktu wyyjscia :)

Wiesz zdaża się, ze jedna strona ma siły za dwoje i walczy do końca ale fakt - obje musza chcieć inaczej kaplica.
Tamara Marczewska

Tamara Marczewska specjalista ds.
Marketingu i PR -
B2B: Qumak-Sekom SA

Temat: Jaką macie receptę na udane małżeństwo/związek?

Agnieszka S.:
>>
Nasi dziadkowie, rodzice, ciotki itd to zupełnie inne pokolenie.

a na czym polega ta różnica??

że traktowali swoje zobowiązania bardziej serio?
że przejmowali się przysięgą?
że słowo dane przed Bogiem było dla Nich niepodważalne, święte?
że potrafili znaleźć w sobie motywację do bycia w rodzinie na dobre i złe - nie tylko wtedy, kiedy było różowo, ale także wówczas, gdy okazywało się, że chłodno i głodno?

może żeby zrozumieć, dlaczego wszystko przemija i jest takie papierowe - trzeba wejrzeć w siebie i pomyśleć co mam do ofiarowania partnerowi, jakich wartości w partnerze szukam i jak to razem rokuje w długiej perspektywie, zamiast szukać przyczyn w teorii 7 lat, stłuczonego lustra czy innych guseł?

konto usunięte

Temat: Jaką macie receptę na udane małżeństwo/związek?

Joanna Małgorzata Idziak:
>ciach
Wiesz zdaża się, ze jedna strona ma siły za dwoje i walczy do końca ale fakt - obje musza chcieć inaczej kaplica.
A ze jedna strona zawsze daje wiecej to jasne, tylko wtedy kiedy oboje cos wnosza i wynosza :), ale gdy jedno tylko walczy to "samobojstwo" czyli sepkuku, bo ten ktos na pewno zdaje sobie sprawe co czyni tylko jest jakby za mgla :)Apropos kaplicy to Powiem wiecej mogila ;).

konto usunięte

Temat: Jaką macie receptę na udane małżeństwo/związek?

Tamara Marczewska:
Agnieszka S.:
>>
Nasi dziadkowie, rodzice, ciotki itd to zupełnie inne pokolenie.

a na czym polega ta różnica??

że traktowali swoje zobowiązania bardziej serio?
że przejmowali się przysięgą?
że słowo dane przed Bogiem było dla Nich niepodważalne, święte?
że potrafili znaleźć w sobie motywację do bycia w rodzinie na dobre i złe - nie tylko wtedy, kiedy było różowo, ale także wówczas, gdy okazywało się, że chłodno i głodno?

może żeby zrozumieć, dlaczego wszystko przemija i jest takie papierowe - trzeba wejrzeć w siebie i pomyśleć co mam do ofiarowania partnerowi, jakich wartości w partnerze szukam i jak to razem rokuje w długiej perspektywie, zamiast szukać przyczyn w teorii 7 lat, stłuczonego lustra czy innych guseł?
Dlaczego wszystko przemija? Czasy sie zmieniaja, kultura a ludzie wraz z nia. Kiedys cos innego bylo wazne, teraz cos innego sie liczy. I niby Ci sami ludzie, ale inne poglady. Stopien i poziom wartosciowania odbiegl daleko nie wiadomo od czego i dlaczego...Tradycja, kultura osobista i inne wartosci zostaly w tyle a szkoda...

Temat: Jaką macie receptę na udane małżeństwo/związek?

znam
malzenstwo mojej siostry jest calkiem udane
ponad 13 lat sa razem
i jak na razie nic nie wskazuje na to zeby sie soba znudzili
potrafia podrzucic na 2 tygodnie dzieciaki zeby pobyc tylko ze soba razem i pewnie inne recepty na udane malzenstwo tez maja ale to juz ich tajemnica
ogolnie dobrali sie we dwoje jak w korcu maku
Agnieszka S.

Agnieszka S. Właściciel

Temat: Jaką macie receptę na udane małżeństwo/związek?

Tamara Marczewska:
Agnieszka S.:
>>
Nasi dziadkowie, rodzice, ciotki itd to zupełnie inne pokolenie.

a na czym polega ta różnica??

że traktowali swoje zobowiązania bardziej serio?
że przejmowali się przysięgą?
że słowo dane przed Bogiem było dla Nich niepodważalne, święte?
że potrafili znaleźć w sobie motywację do bycia w rodzinie na dobre i złe - nie tylko wtedy, kiedy było różowo, ale także wówczas, gdy okazywało się, że chłodno i głodno?

może żeby zrozumieć, dlaczego wszystko przemija i jest takie papierowe - trzeba wejrzeć w siebie i pomyśleć co mam do ofiarowania partnerowi, jakich wartości w partnerze szukam i jak to razem rokuje w długiej perspektywie, zamiast szukać przyczyn w teorii 7 lat, stłuczonego lustra czy innych guseł?


Zabawne jest to, że szukam przykładów a dostaję pouczenia:)
Żeby to wszystko było takie proste i wszystko polegało na dawaniu... eh. Ale może kiedy przeżyjesz 7 lat małżeństwa to będziesz mogła podzielić się swoją receptą czego Ci życzę.
Tamara Marczewska

Tamara Marczewska specjalista ds.
Marketingu i PR -
B2B: Qumak-Sekom SA

Temat: Jaką macie receptę na udane małżeństwo/związek?

Agnieszka S.:
zabawne, że rozważanie mogą zostać nazwane POUCZENIAMI
Zabawne jest to, że szukam przykładów a dostaję pouczenia:)
Żeby to wszystko było takie proste i wszystko polegało na dawaniu... eh.

wszystko JEST takie proste i polega na wiedzy, że kochając daje się, i nie liczy. a cały sukces polega na tym, KOGO masz za partnera, jakie ma wartości i priorytety.
jedna z koleżanek napisała, że kłotnie ranią ją i niszczą, że musi mieć partnera który ją rozumie.
i mniej więcej o to chodzi.
Ale może kiedy przeżyjesz 7 lat małżeństwa to będziesz mogła podzielić się swoją receptą czego Ci życzę.

przeżyłam 13 lat małżeństwa
co mi chcesz powiedzieć teraz?

konto usunięte

Temat: Jaką macie receptę na udane małżeństwo/związek?

panuje tu dość ciężka atmosfera drogie Panie. Proponuje otworzyć okno i zaczerpnąć trochę świeżego powietrza - taka mikro rada ;-)

konto usunięte

Temat: Jaką macie receptę na udane małżeństwo/związek?

Panuje atmosfera dyskusji.

konto usunięte

Temat: Jaką macie receptę na udane małżeństwo/związek?

Witam serdecznie :D
w sierpniu minelo 9 lat odkad jestesmy malzenstwem i jestesmy i bededziemy(tak mysle,choc to "niewiadoma").Byly(i sa)szczesliwe chwile...bywaly(i bywaja "burze")...
Czy jestesmy szczesliwi?TAK!!!!

konto usunięte

Temat: Jaką macie receptę na udane małżeństwo/związek?

Anna G.:
<ciach>

Jak będę miała z kim rozmawiać, uwierz mi, będę. Ach jaką mam ochotę na rozmowy z bliską osobą... :)
A na forum... może też zajrzę? Z innymi też rozmawiać lubię :)

Co ma jedno do drugiego? nic


Niestety zauważyłam, że sporo osób (oczywiście nie wszyscy) zastępuje rozmowy na czatach czy forum rozmowami z żywymi ludźmi. A oni lubią rozmawiać ;)
To ma jedno do drugiego.

Temat: Jaką macie receptę na udane małżeństwo/związek?

Agnieszka S.:
O głos proszę tylko osoby, które są szczęśliwe ze swoim partnerem ponad 7 lat :)

Witam
Razem od 19 lat.
Szczęśliwi? Bardzo!!!
Recepta?
Każdego dnia zakochywać się w sobie od nowa!
Anna N.

Anna N. Bo w życiu ważne są
tylko chwile...

Temat: Jaką macie receptę na udane małżeństwo/związek?

Bożena S.:
Agnieszka S.:
O głos proszę tylko osoby, które są szczęśliwe ze swoim partnerem ponad 7 lat :)

Witam
Razem od 19 lat.
Szczęśliwi? Bardzo!!!
Recepta?
Każdego dnia zakochywać się w sobie od nowa!
yyyy, to albo wyglądasz super młodo, albo zdjęcie jest nieaktualne:)))

Temat: Jaką macie receptę na udane małżeństwo/związek?

Anna Kalinowska:
yyyy, to albo wyglądasz super młodo, albo zdjęcie jest nieaktualne:)))

Aniu wypada Ci podziękować :)))
Zdjęcie jest z sierpnia tego roku, więc aktualne :)



Wyślij zaproszenie do