Temat: Jak zrozumieć facetów???
Faustyna Jarzynowska:
Krzysztof Tomasz J.:
i po co tak uogólniać... na Was drogie Panie (Faustyna, Agnes) świat się nie kończy... są takie Panie które miały szczęście i takich facetów już mają u swojego boku... troszkę cierpliwości :)
ale wiesz co? ile takich kopów mozna przyjąć? mężczyzna robi wszystko zeby zdobyc kobiete, obsypuje kwiatami, zaprasza na jakies wyjazdy , kupuje prezenty nawet jakies poezje swoje tworzy( co oczywiscie nie zawsze wychodzi;//;p). A gdy kobieta ulegnie zwiedziona tymi wszystkimi pieknymi słówkami ( bo myśli sobie; kurcze no chyba rzezczywiscei komus w koncu na mnei zalezy)sielanka trwa miesiąc i wszystko sie konczy- nagle czasem bez słowa.
bez słowa powiadasz... bez wyjaśnień jak rozumiem... no cóż byłaś dla niego inwestycją, zabawką, laleczką ...
ale to tylko hipoteza :) nie znam Cię, nie znam sytuacji, TY wiesz lepiej jak było... dziwi mnie tylko to że faceci Was tak opuszczają bez podania przyczyny ... to nazywa się brak odwagi
Oczywiscie ze ludzie są różni a pewnie! tylko czasem mężczyźnie brakuje odwagi zeby powiedziec że chce tylko seksu - a wtedy byłoby wszystko prostsze - ja w ogóle bym sie z takim człowiekiem nie zadała!
a może spróbuj bez seksu więcej niż miesiąc ... tak dla odmiany, jak mu zależy na Tobie i uważa Cię za kobietę z którą warto być to poczeka... a jak po miesiacu uzna Cię za "inwestycję" bez przyszłości to sobie odpuści... Ty przynajmniej nie będziesz miała argumentu (może spokojniejszą głowę, że nie wszyscy faceci są tacy), że zależało mu tylko na tym aby był sex
hm a cierpliwa jestem tylko za każdym razem coraz bardziej uprzedzam sie do ludzi ( mężczyzn) i boje sie , że kiedys gdy rzeczywiscie spotkam kogos komu bedzie na mnie zależało ja bede juz taka "zmarnowana" , że nie bede juz w stanie tego docenic:(
Faustynko całkiem możliwe, że tak będzie... nie trać nadziei :)