Temat: Jak zrozumieć facetów???

Maciej Michalczyk:
Pewnie że da się zrozumieć facetów :) Jest to 100 razy prostsze niż zrozumienie kobiety..

Co do opisanego przypadku, odpowiedź jest bardzo prosta. Nie zdziwiłbym się gdyby facet o którym wspomniałaś jest lub był długo sam ( w znaczeniu poważnego związku czy zakochania, nie przygód wszelakich :) ). Co jakiś czas facetom włącza się tryb LOVE i jest wtedy parcie na związek. Znajduje obiekt westchnień, chodzi jak zadużony, chce jak najdłużej z nią przebywać. Ale to tak max 2-3 miechy.. Po tym czasie orientuje się że jednak nie trafił, że to nie jest ta miłość i że jednak lepiej nadal być wolnym, niezależnym. Zaczyna mu doskwierać "jarzmo" związku, kują go wszystkie negatywne strony związku i partnerki.. A to unikanie spowodowane jest jego uczuciem wyrzutów sumienia.

Jest jeszcze jedna możliwość - partnerka tak mu dawała do pieca że po prostu od niej uciekł.

Facet nie jest aż tak skomplikowany :)

Link do wypowiedzi

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Anna K.:
Najgorsze jest to, że kończy się wszystko w najmniej spodziewanym momencie. I faceci nie maja zamiaru się tłumaczyć i trzeba kombinować co się mogło stać.
I często ciężko jest dziewczynom zaufać po raz kolejny pk takim zawodzie

Link do wypowiedzi

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Marta M.:

A co z uczuciami tej dziewczyny??? Uważasz, że można się tak zabawić a później zostawić?

I jednak wydaje mi się, że faceci są skomlikowani!!!

Link do wypowiedzi

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Anna K.:

Maciej Michalczyk:
Pewnie że da się zrozumieć facetów :) Jest to 100 razy prostsze niż zrozumienie kobiety..

Co do opisanego przypadku, odpowiedź jest bardzo prosta. Nie zdziwiłbym się gdyby facet o którym wspomniałaś jest lub był długo sam ( w znaczeniu poważnego związku czy zakochania, nie przygód wszelakich :) ). Co jakiś czas facetom włącza się tryb LOVE i jest wtedy parcie na związek. Znajduje obiekt westchnień, chodzi jak zadużony, chce jak najdłużej z nią przebywać. Ale to tak max 2-3 miechy.. Po tym czasie orientuje się że jednak nie trafił, że to nie jest ta miłość i że jednak lepiej nadal być wolnym, niezależnym. Zaczyna mu doskwierać "jarzmo" związku, kują go wszystkie negatywne strony związku i partnerki.. A to unikanie spowodowane jest jego uczuciem wyrzutów sumienia.

Jest jeszcze jedna możliwość - partnerka tak mu dawała do pieca że po prostu od niej uciekł.

Facet nie jest aż tak skomplikowany :)

Byłabym Ci wdzięczna jakbyś jeszcze napisał jak rozpoznać czy facet jest naprawdę zakochany czy to tylko taki kaprys?

Link do wypowiedzi

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Anna K.:

Byłabym Ci wdzięczna jakbyś jeszcze napisał jak rozpoznać czy
facet jest naprawdę zakochany czy to tylko taki kaprys?

Link do wypowiedzi

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Roman T.:

Najgorsze jest to, że kończy się wszystko w najmniej spodziewanym momencie. I faceci nie maja zamiaru się tłumaczyć i trzeba kombinować co się mogło stać.
I często ciężko jest dziewczynom zaufać po raz kolejny pk takim zawodzie

A ja bedę powtarzał : w odwrotnych relacjach też. Kobiety nie są wcale lepsze.

Link do wypowiedzi

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Link do wypowiedzi

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Maciej Michalczyk:
Pewnie że da się zrozumieć facetów :) Jest to 100 razy prostsze niż zrozumienie kobiety..

Co do opisanego przypadku, odpowiedź jest bardzo prosta. Nie zdziwiłbym się gdyby facet o którym wspomniałaś jest lub był długo sam ( w znaczeniu poważnego związku czy zakochania, nie przygód wszelakich :) ). Co jakiś czas facetom włącza się tryb LOVE i jest wtedy parcie na związek.

westchnień, chodzi jak zadużony, chce jak najdłużej z nią przebywać. Ale to tak max 2-3 miechy.. Po tym czasie orientuje się że jednak nie trafił, że to nie jest ta miłość i że jednak lepiej nadal być wolnym, niezależnym. Zaczyna mu doskwierać "jarzmo" związku, kują go wszystkie negatywne strony związku i partnerki.. A to unikanie spowodowane jest jego uczuciem wyrzutów sumienia.

Jest jeszcze jedna możliwość - partnerka tak mu dawała do pieca że po prostu od niej uciekł.

Facet nie jest aż tak skomplikowany :)

Link do wypowiedzi

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Karina W.:
.... tak, już nie jedną taka historię słyszałam,zdarzają się i kobietom i mężczyznom,szkoda tylko,ze tak trudno takie sytuacje wyjaśniać do końca ;)

Link do wypowiedzi

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Patrycja K.:

Monika Skoraszewska:
To nie jest wyjasnienie.

Poza tym kolezanka pisze wyraznie, ze facet nie chce rozmawiac.

Skoro nie chce, to czy warto w ogóle próbować to zrozumieć? Nie wszystko trzeba rozumieć i wiedzieć, czasem warto olać.

To Ty twierdzisz, że faceta da sie zrozumiec i nic w tym nadzwyczajnego.

Jeśli ze sobą rozmawiają, to się da. Przecież za jego zachowaniem może stać mnóstwo powodów i tu, na forum nie znajdzie odpowiedzi na te pytanie.

Po prostu jeśli będzie dialog miedzy dwojgiem ludzi to wówczas można zrozumieć wszystko, a jeśli nie będzie tego to zwyczajnie się nie da zrozumieć akurat tego. Ot i o to mi chodziło.

Link do wypowiedzi

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Maciej Michalczyk:

Marta M.:

A co z uczuciami tej dziewczyny??? Uważasz, że można się tak zabawić a później zostawić?

Nie, nie napisałem że to jest fair..
Ale facet tak ma. I facet zdaje sobie sprawę, że mógł ją skrzywdzić - ma duże wyrzuty sumienia. Z tego powodu zupełnie się odcina - unika jej i jej znajomych.

Kobiety za to często "wycierają buty" - czyli jeśli nie układa im się ze swoimi stalymi partnerami, znajdują nowy obiekt uczuć. Ale też na max 3 miechy do momentu kiedy staną na nogi. To właśnie jest wycieranie butów. I nie atakuję za to kobiet, tak po prostu jest.

I jednak wydaje mi się, że faceci są skomlikowani!!!

Raczej nieczuli ;)

Link do wypowiedzi

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Agnieszka Podpała:

Karina W.:
.... tak, już nie jedną taka historię słyszałam,zdarzają się i kobietom i mężczyznom,szkoda tylko,ze tak trudno takie sytuacje wyjaśniać do końca ;)

czasem odnosze wrazenie ze ludzie sami sobie komplikuja zycie zamaist usiasc i szczerze wywalic przyslowiowa kawe na lawe...

Link do wypowiedzi

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Link do wypowiedzi

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Link do wypowiedzi

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Jacek O.:

Patrycja K.:

Monika Skoraszewska:
To nie jest wyjasnienie.

Poza tym kolezanka pisze wyraznie, ze facet nie chce rozmawiac.

Skoro nie chce, to czy warto w ogóle próbować to zrozumieć? Nie wszystko trzeba rozumieć i wiedzieć, czasem warto olać.

To Ty twierdzisz, że faceta da sie zrozumiec i nic w tym nadzwyczajnego.

Jeśli ze sobą rozmawiają, to się da. Przecież za jego zachowaniem może stać mnóstwo powodów i tu, na forum nie znajdzie odpowiedzi na te pytanie.

Po prostu jeśli będzie dialog miedzy dwojgiem ludzi to wówczas można zrozumieć wszystko, a jeśli nie będzie tego to zwyczajnie się nie da zrozumieć akurat tego. Ot i o to mi chodziło.

Lepiej bym tego nie ujął.Zgadzam się z Pati w 100%.

Link do wypowiedzi

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Agnieszka Podpała:

czasem odnosze wrazenie ze ludzie sami sobie komplikuja zycie zamaist usiasc i szczerze wywalic przyslowiowa kawe na lawe...

Link do wypowiedzi

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Piotr B.:

Agnieszka Podpała:

Karina W.:
.... tak, już nie jedną taka historię słyszałam,zdarzają się i kobietom i mężczyznom,szkoda tylko,ze tak trudno takie sytuacje wyjaśniać do końca ;)

czasem odnosze wrazenie ze ludzie sami sobie komplikuja zycie zamaist usiasc i szczerze wywalic przyslowiowa kawe na lawe...

ooo tak:) a ile razy to się słyszało "domyśl się" ??:))

Link do wypowiedzi

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Patrycja K.:

Agnieszka Podpała:
czasem odnosze wrazenie ze ludzie sami sobie komplikuja zycie zamaist usiasc i szczerze wywalic przyslowiowa kawe na lawe...

Ja bym nawet powiedziała, ze to nie wrażenie, tylko tak się dzieje.

Link do wypowiedzi

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Marta M.:

Raczej nieczuli ;)

Chyba masz rację. Nieczuli to do większości facetów zdecydowanie pasuje.
I szkoda, że nie stać Was na szczerość. Czsami to by chyba ułatwiło sprawę.

Link do wypowiedzi

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Jacek O.:

Maciej Michalczyk:
Pewnie że da się zrozumieć facetów :) Jest to 100 razy prostsze niż zrozumienie kobiety..

Co do opisanego przypadku, odpowiedź jest bardzo prosta. Nie zdziwiłbym się gdyby facet o którym wspomniałaś jest lub był długo sam ( w znaczeniu poważnego związku czy zakochania, nie przygód wszelakich :) ). Co jakiś czas facetom włącza się tryb LOVE i jest wtedy parcie na związek.

Chyba nie wszyscy faceci są tacy prości ,dla mnie to dziecinada...

Znajduje obiekt

westchnień, chodzi jak zadużony, chce jak najdłużej z nią przebywać. Ale to tak max 2-3 miechy.. Po tym czasie orientuje się że jednak nie trafił, że to nie jest ta miłość i że jednak lepiej nadal być wolnym, niezależnym. Zaczyna mu doskwierać "jarzmo" związku, kują go wszystkie negatywne strony związku i partnerki.. A to unikanie spowodowane jest jego uczuciem wyrzutów sumienia.

Jest jeszcze jedna możliwość - partnerka tak mu dawała do pieca że po prostu od niej uciekł.

To wydaje się bardziej prawdopodobne.Największe uczucie można zabić np.poprzez mega egoizm albo brak szacunku.ALE TO TYLKO SPEKULACJE ;)

Facet nie jest aż tak skomplikowany :)

Proszę mówić za siebie;)

Link do wypowiedzi