Temat: Jak zrozumieć facetów???

Idę spać. Dobranoc!

Temat: Jak zrozumieć facetów???

dobranoc,
co do szacunku, jesli szanujesz siebie, ciebie szanuja oni ty szanujesz ich poprostu

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Czeslaw Kowalczyk:
ze swiat sklada sie z ok. 98% egoistow, oszolomow/ek, to niestety zda sie byc smutna prawda. Najgorsze, ze wiekszosc z nich potrafi siwetnie sie maskowac, symulowac inteligencje, dobroc, milosc (do czasu) i nie tylko.

Na szczescie wszystko ma swoj koniec. Tylko kielbasa ma dwa :)

smacznego :)niedlugo rozpoczyna sie sezon grillowy wiec jestes jak najbardziej na czasie :)

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Agnieszka Podpała:

Czeslaw Kowalczyk:
ze swiat sklada sie z ok. 98% egoistow, oszolomow/ek, to niestety zda sie byc smutna prawda. Najgorsze, ze wiekszosc z nich potrafi siwetnie sie maskowac, symulowac inteligencje, dobroc, milosc (do czasu) i nie tylko.

Na szczescie wszystko ma swoj koniec. Tylko kielbasa ma dwa :)

smacznego :)niedlugo rozpoczyna sie sezon grillowy wiec jestes jak najbardziej na czasie :)

dzieki, wzajemnie
juz sie rozpoczal :)

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Czeslaw Kowalczyk:

Agnieszka Podpała:

Czeslaw Kowalczyk:
ze swiat sklada sie z ok. 98% egoistow, oszolomow/ek, to niestety zda sie byc smutna prawda. Najgorsze, ze wiekszosc z nich potrafi siwetnie sie maskowac, symulowac inteligencje, dobroc, milosc (do czasu) i nie tylko.

Na szczescie wszystko ma swoj koniec. Tylko kielbasa ma dwa :)

smacznego :)niedlugo rozpoczyna sie sezon grillowy wiec jestes jak najbardziej na czasie :)

dzieki, wzajemnie
juz sie rozpoczal :)

a dziekuje u mnie rowniez :)

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Beata Brzezicka:

Piotr Galon:
Gorzej, gdy komuś "normalnemu" miłość zabierze zdrowy rozsądek i zwiąże się z "oszołomem" - masakra. Spotkałem kilka osób, które wpakowały się w dziwne związki z takimi ludźmi. Współczuje im...Piotr Galon edytował(a) ten post dnia 25.04.09 o godzinie 21:50

Dzięki za współczucie...jakoś sobie poradziłam! Teraz jest już ok-:)))

Czytam Was wszystkich i prawdę mowiąc nie mogę się nadziwić. W okropny spsób piszecie o ludziach z którymi dzieliliście stół, łożko, plany, niejednokrotnie i dzieci. Teraz przeciągacie te osoby, pamięć o nich, wszystko co z nimi przeżyliście przez kakao.
Teraz sa dla Was oszołomami,psycholami. Sami siebie przedstawiacie w pięknym świetle, jako mądrych, zrównoważonych,ach, same ideały. Po co to robicie ? Żeby podnieść własne samozadowolenie ? Aby pokazać sie tu w jak najlepszym świetle, bo można kogoś wyrwać ?
A ja przyznaję, jestem nieudacznikiem. Spier...pieprzyłem swoje zwiazki. Zawaliłem. Jestem nieudacznikiem, bo zamiast żyć tam gdzie jest życie, siedzę tu w necie, czytam i piszę bzdury. A Wy ? Wspaniali! Czym sie odemnie różnicie? Skoro jesteście tacy The Best co tu robicie??? Dlaczego siedzicie, podobnie jak oszołomy ,po 8 godz. na GL i piszecie podobne bzdury jak ja? Dlaczego nie chodzicie z równie sobie wspaniałymi na spacery? Dlaczego nie śpicie teraz koło nich? Powiem Wam. Bo jesteście, pomimo Waszej rzekomej wiedzy, takimi samymi nieudacznikami jak ja, jak ci, co Wam podobno zmarnowali życie !!!
Seneka Młodszy powiedział :
Czego nie zabrania prawo, powinien wstyd.

czytając Was wspaniałych, wiem, że miał racje.

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Robert Gradowski:

Beata Brzezicka:

Piotr Galon:
Gorzej, gdy komuś "normalnemu" miłość zabierze zdrowy rozsądek i zwiąże się z "oszołomem" - masakra. Spotkałem kilka osób, które wpakowały się w dziwne związki z takimi ludźmi. Współczuje im...Piotr Galon edytował(a) ten post dnia 25.04.09 o godzinie 21:50

Dzięki za współczucie...jakoś sobie poradziłam! Teraz jest już ok-:)))

Czytam Was wszystkich i prawdę mowiąc nie mogę się nadziwić. W okropny spsób piszecie o ludziach z którymi dzieliliście stół, łożko, plany, niejednokrotnie i dzieci. Teraz przeciągacie te osoby, pamięć o nich, wszystko co z nimi przeżyliście przez kakao.
Teraz sa dla Was oszołomami,psycholami. Sami siebie przedstawiacie w pięknym świetle, jako mądrych, zrównoważonych,ach, same ideały. Po co to robicie ? Żeby podnieść własne samozadowolenie ? Aby pokazać sie tu w jak najlepszym świetle, bo można kogoś wyrwać ?
A ja przyznaję, jestem nieudacznikiem. Spier...pieprzyłem swoje zwiazki. Zawaliłem. Jestem nieudacznikiem, bo zamiast żyć tam gdzie jest życie, siedzę tu w necie, czytam i piszę bzdury. A Wy ? Wspaniali! Czym sie odemnie różnicie? Skoro jesteście tacy The Best co tu robicie??? Dlaczego siedzicie, podobnie jak oszołomy ,po 8 godz. na GL i piszecie podobne bzdury jak ja? Dlaczego nie chodzicie z równie sobie wspaniałymi na spacery? Dlaczego nie śpicie teraz koło nich? Powiem Wam. Bo jesteście, pomimo Waszej rzekomej wiedzy, takimi samymi nieudacznikami jak ja, jak ci, co Wam podobno zmarnowali życie !!!
Seneka Młodszy powiedział :
Czego nie zabrania prawo, powinien wstyd.

czytając Was wspaniałych, wiem, że miał racje.

no pojechałeś ci powiem, albo popłynąłeś...
nie uważam się za wspaniała i jestem w pełni świadoma swoich negatywów, czemu tu siedzę bo lubie rozmawiac, i te rozmowy mi wiele daja i uczą, ludzie na ulicy nie sa tak otwarci, nie chcą rozmawiać, nie znaczy to jednak, ze zycie przecieka mi między palcami, odnosnie naszych byłych, w moim przypadku o czym raczej nie pisałam nie napislam na byłego nic złego, a zła zanałam bardzo duzo, dnia by zabrakło żeby opisać, tylko po co....juz sie wyleczylam, nie jestem zła, nie mam żalu, poprostu nie mysle juz o tym, skaleczyl mnie, ale sie juz wyleczylam- teraz mysle tylko o tym jak zyc dalej i jak dokonac zmian w sobie zeby było inaczej, nie nazwała bym siebie jednak nieudacznicą bo tak naprawdę swietnie poradziłam sobie po rozstaniu i jest mi o niebo lepiej...i dlatego nigdy nie pozwole na nazywanie mnie nieudacznikiem....ps. jak się czujesz tak cię postrzegaja...pozdrawiam

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Iwona K.:

dlatego nigdy nie pozwole na nazywanie mnie nieudacznikiem....ps. jak się czujesz tak cię postrzegaja...pozdrawiam

Iwonko, Jacka boli to, że sobie radzimy. Że jesteśmy na tyle odważne, aby płacić za własne wybory. On myśli, że nagorszą zemstą dla expartnera jest nasze powodzenie. Nie dopuszcza myśli, że można odejść do nikogo, nawet do szczęśliwej samotności. Szuka drugiego dna. Łatwiej mu się pogodzić z koszmarną myślą, że znajdzie się (albo już znalazł!) lepszy od niego, aniżeli że można tak wybrać: dobra samotność, zamiast bylejakiego związku. Bo nie ma wtedy na kogo zrzucić odpowiedzialności! Prawda "Robercie"?

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Beata Brzezicka:

Iwona K.:

dlatego nigdy nie pozwole na nazywanie mnie nieudacznikiem....ps. jak się czujesz tak cię postrzegaja...pozdrawiam

Iwonko, Jacka boli to, że sobie radzimy. Że jesteśmy na tyle odważne, aby płacić za własne wybory. On myśli, że nagorszą zemstą dla expartnera jest nasze powodzenie. Nie dopuszcza myśli, że można odejść do nikogo, nawet do szczęśliwej samotności. Szuka drugiego dna. Łatwiej mu się pogodzić z koszmarną myślą, że znajdzie się (albo już znalazł!) lepszy od niego, aniżeli że można tak wybrać: dobra samotność, zamiast bylejakiego związku. Bo nie ma wtedy na kogo zrzucić odpowiedzialności! Prawda "Robercie"?

żenua...

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Iwona K.:

żenua...

Prawda, że tak?

Ale ja też pozwalam teraz na niego!-:))) Muszę iść dziś do cyrku, bo obiecałam dziecku. A nienawidzę cyrku, że cyrk! Gdybyśmy byli dopasowani, to ja bym została sobie spokojnie w domciu, a on by pokazał dziecku atrakcje cyrkowe!

Nie ma lekko czasami, chociaż zgrzeszę, jeśli będę narzekała-:)))

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Beata Brzezicka:

Iwona K.:

żenua...

Prawda, że tak?

Ale ja też pozwalam teraz na niego!-:))) Muszę iść dziś do cyrku, bo obiecałam dziecku. A nienawidzę cyrku, że cyrk! Gdybyśmy byli dopasowani, to ja bym została sobie spokojnie w domciu, a on by pokazał dziecku atrakcje cyrkowe!

Nie ma lekko czasami, chociaż zgrzeszę, jeśli będę narzekała-:)))

to ludzki odruch jest, idz i sie usmiechaj niech dziecko widzi zadowolona minę....bo najwazniejsze są dzieci

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Robert Gradowski:

Jestem nieudacznikiem, bo zamiast żyć tam gdzie jest życie, siedzę tu w necie, czytam i piszę bzdury.

No chodź, przytulimy Cię wszyscy!

Nie łam się tylko, ale spójrz trzeźwo na świat. Jeśli wszyscy mamy rodziny(może niepełne, ale jednak rodziny!), satysfakcjonującą pracę, oddanych przyjaciół, wystarczająco dobre zdrowie, mamy chleb i coś na chleb, a nawet piwo i lody, nikt z obrzydzeniem nie odwraca się od nas, mamy pomysły na jutro i zupełnie fajne życie dziś....

....to czy jesteśmy nieudacznikami?????

Tylko dlatego, że nie jesteśmy do pary?

Bez sensu!

To odwrotnie: jak ktoś jest do pary, ale jest skończonym gnojem, złodziejem, kłamcą, zdrajcą, bezrobotnym, durnym, chorym i co nie tylko.... to taki człowiek jest udacznikiem? Odniósł życiowy sukces, bo jest do pary?

No bez sensu!

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Beata Brzezicka:

Robert Gradowski:

Jestem nieudacznikiem, bo zamiast żyć tam gdzie jest życie, siedzę tu w necie, czytam i piszę bzdury.

No chodź, przytulimy Cię wszyscy!

Nie łam się tylko, ale spójrz trzeźwo na świat. Jeśli wszyscy mamy rodziny(może niepełne, ale jednak rodziny!), satysfakcjonującą pracę, oddanych przyjaciół, wystarczająco dobre zdrowie, mamy chleb i coś na chleb, a nawet piwo i lody, nikt z obrzydzeniem nie odwraca się od nas, mamy pomysły na jutro i zupełnie fajne życie dziś....

....to czy jesteśmy nieudacznikami?????

Tylko dlatego, że nie jesteśmy do pary?

Bez sensu!

To odwrotnie: jak ktoś jest do pary, ale jest skończonym gnojem, złodziejem, kłamcą, zdrajcą, bezrobotnym, durnym, chorym i co nie tylko.... to taki człowiek jest udacznikiem? Odniósł życiowy sukces, bo jest do pary?

No bez sensu!

brawo!!!!!

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Beata Brzezicka:

No chodź, przytulimy Cię wszyscy!

Nie łam się tylko, ale spójrz trzeźwo na świat. Jeśli wszyscy mamy rodziny(może niepełne, ale jednak rodziny!), satysfakcjonującą pracę, oddanych przyjaciół, wystarczająco dobre zdrowie, mamy chleb i coś na chleb, a nawet piwo i lody, nikt z obrzydzeniem nie odwraca się od nas, mamy pomysły na jutro i zupełnie fajne życie dziś....

....to czy jesteśmy nieudacznikami?????

No właśnie. A ten prawdziwy nieudacznik gdzieś tam siedzi sam i zalewa się procentami. Ja przynajmniej jestem szczęśliwa!

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Nawet nie wiem co mam napisać. Nigdy nie byłam dobra w udowadnianiu , że nie jestem wielbłądem. :(

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Dzień dobry wszystkim. Czuję się świetnie, jestem udanym egzemplarzem i nie będę dzisiaj "przy tablicy", a tylko radował się pięknym dniem i cudem Boskiego Stworzenia ze wszystkimi jego aspektami. Pozdrawiam Was serdecznie - miłej niedzieli:))

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Bardzo wieje, piękne słońce....
MIłej niedzieli :-)

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Jacek O.:
Dzień dobry wszystkim. Czuję się świetnie, jestem udanym egzemplarzem i nie będę dzisiaj "przy tablicy", a tylko radował się pięknym dniem i cudem Boskiego Stworzenia ze wszystkimi jego aspektami. Pozdrawiam Was serdecznie - miłej niedzieli:))

Jacek jaki optymizm, no prosze bardzo...

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Iwona K.:

Jacek O.:
Dzień dobry wszystkim. Czuję się świetnie, jestem udanym egzemplarzem i nie będę dzisiaj "przy tablicy", a tylko radował się pięknym dniem i cudem Boskiego Stworzenia ze wszystkimi jego aspektami. Pozdrawiam Was serdecznie - miłej niedzieli:))

Jacek jaki optymizm, no prosze bardzo...

To zasługa naszej koleżanki, która "stawia mnie do pionu". Ale ciiii...Jednak jestem jej bardzo wdzięczny. Kiedyś dostanie ode mnie Order Uśmiechu:))

Temat: Jak zrozumieć facetów???

Jacek O.:

Iwona K.:

Jacek O.:
Dzień dobry wszystkim. Czuję się świetnie, jestem udanym egzemplarzem i nie będę dzisiaj "przy tablicy", a tylko radował się pięknym dniem i cudem Boskiego Stworzenia ze wszystkimi jego aspektami. Pozdrawiam Was serdecznie - miłej niedzieli:))

Jacek jaki optymizm, no prosze bardzo...

To zasługa naszej koleżanki, która "stawia mnie do pionu". Ale ciiii...Jednak jestem jej bardzo wdzięczny. Kiedyś dostanie ode mnie Order Uśmiechu:))

piękne wyróżnienie...:)