Temat: Jak zbudować dom ? :)
Władysław B.:
ciekawostka..
gdy przebywaliśmy swego czasu w Kołobrzegu, "zagnieździliśmy się w małym pokoiku przy starej hali z budowanym jachtem drewnianym.. odwiedzała nas czasem dziewczyna Alina, na którą mówiliśmy "postrach hali".. hihi
Chyba jesteś w kryzysie , tzn. stresie,że nie wychodzisz. Podobnie mam, nieraz tracę fajne imprezy bo albo zapominam aby wyjść z domu lub nie chce mi się samemu..
Spójrz na stronę z tymi regatami i koniecznie przyjdź..
Wpadaj w ogóle czasami do portu.. może akurat ktoś się trafi do pogawędki.
A może Ci podać kilka kontaktów Kołobrzeskich?
No to nie ja :) ja łagodna jak baranek jestem ;)
A ona straszyła bo? :))
Czy ja wiem czy w kryzysie/stresie? chyba nie :)) Rozchorował mi się przyjaciel co to miał przyjechać i powłóczyć się ze mną :) W sobotę przyjeżdża koleżanka z zagranicy to spragniona zaciągnie mnie na pewno do portu jachtowego, już mi to obiecała ;)) Generalnie mam trochę znajomych, choć dostrzegam, że z roku na rok więcej w Warszawie i w Polsce niż tu. Ale dziekuję Ci bardzo za chęci :) Trochę niełatwo się oswajam ;)) Choć nie rudam lisią miewam naturę, ale oswojona jestem do rzeczy ;) Generalnie nie wychodzę również z powodu pewnego małego czegoś w domu :)) Ale Coś wyjeżdza w pt więc.... ;)