konto usunięte

Temat: Jak zapomniec?

najlepiej by ograniczac spotkania z ta osoba. ale czesto zycie jest zlosliwe, i akurat wtedy wyjatkowo czesto sie ta osobe spotyka na swojej drodze ..

konto usunięte

Temat: Jak zapomniec?

Agnessi J.:
najlepiej by ograniczac spotkania z ta osoba. ale czesto zycie jest zlosliwe, i akurat wtedy wyjatkowo czesto sie ta osobe spotyka na swojej drodze ..

eeetam spotyka się ponieważ podświadomie się tego pragnie.

konto usunięte

Temat: Jak zapomniec?

moze i masz racje. ale nie zawsze ...

konto usunięte

Temat: Jak zapomniec?

Agnessi J.:
moze i masz racje. ale nie zawsze ...

wiem ;)...ale to z autopsji...jak się człowiek rozstaje w 'pokoju' to długo może się łudzić...

konto usunięte

Temat: Jak zapomniec?

http://www.youtube.com/watch?v=vj36gfSxgdc piosenka na poprawe nastroju ;)

konto usunięte

Temat: Jak zapomniec?

Nie ma sposobu na zapomnienie , można jednak wyciszyć ten ból.

konto usunięte

Temat: Jak zapomniec?

Dobrym sposobem jest zajęcie się sobą, rozumiane jako samorozwój. Nowe hobby, pasja, albo poprostu zrobienie czegoś szalonego, powrót do swojego wnętrza. To nie jest proste, wszyscy się zgadzamy w tej kwestii, jednak możliwe w dodatku w perspektywie z korzyścią dla nas samych. Pozostają wspomnienia i doświadczenie życiowe. :)

konto usunięte

Temat: Jak zapomniec?

Monika Kurek:
Dobrym sposobem jest zajęcie się sobą, rozumiane jako samorozwój. Nowe hobby, pasja, albo poprostu zrobienie czegoś szalonego, powrót do swojego wnętrza. To nie jest proste, wszyscy się zgadzamy w tej kwestii, jednak możliwe w dodatku w perspektywie z korzyścią dla nas samych. Pozostają wspomnienia i doświadczenie życiowe. :)


Z tym muszę się w 100% zgodzić , zajęcie się sobą i własnym rozwojem jest tym co pomaga nam odbić się i budować wszytko od nowa na innym gruncie.

konto usunięte

Temat: Jak zapomniec?

zapomniec to nie da sie nigdy..chyba ze stracimy pamiec ;) a tak serio to kazdy ma to inny sposob, sprawdzony..najlepiej jest zaczac cos nowego, cos czego nigdy do tej pory nie robilismy, lub cos,co zajmie naszą głowę tak intensywnie ze nie bedziemy mieli kiedys myslec i rozkminiac. z własnych doswidczen-imprezowanie do rana czy siedzenie w pracy całe dnie na dłuższą metę nie pomagaja, choc dla niektorych są lepsze niz nic....

konto usunięte

Temat: Jak zapomniec?

a nic tak intensywnie nie zajmuje głowy kobiety jak...ekscytujący mężczyzna...i vice versa ;)

konto usunięte

Temat: Jak zapomniec?

Witold W.:
a nic tak intensywnie nie zajmuje głowy kobiety jak...ekscytujący mężczyzna...i vice versa ;)


staralam sie tez to delikatnie przekazac..:)

konto usunięte

Temat: Jak zapomniec?

Magdalena Laszczka:
Witold W.:
a nic tak intensywnie nie zajmuje głowy kobiety jak...ekscytujący mężczyzna...i vice versa ;)


staralam sie tez to delikatnie przekazac..:)

albo można sobie wziąć pieska...wierny towarzysz ;)

konto usunięte

Temat: Jak zapomniec?

Witold W.:

albo można sobie wziąć pieska...wierny towarzysz ;)

ja mam kotkę

konto usunięte

Temat: Jak zapomniec?

A ja się kurowałam z uwzględnieniem swojego charakteru.
Ponieważ po 10 latach delikwent był łaskaw się zmyć bo mu się do ojcostwa nie spieszyło, uznałam roboczo, że cokolwiek mu nie wywinę - i tak będzie ok. W związku z powyższym, po wypieprzeniu go na zbity pyszczek z domu, dokonałam zakupu sporej ilości smacznego wina i wzięłam się za porządki. Suto zakrapiane.

Nastrój podsycałam sobie takimi np. kawałkami:
http://angelboy78.wrzuta.pl/audio/y21nZKRCHh/kury_-_ch...

Gdzieś mniej więcej o 2 nad ranem, po wywaleniu z domu wszystkich jego rzeczy, których nie planowałam nigdy używać (podzespoły komputerowe sobie zostawiłam, karty pamięci etc. też) - przed domem wesoło zapłonęło ognisko, podlewane od czasu do czasu winem. Tak pół na pół, część do gardła, część na podsycenie ognia.

Zanim schlałam się permanentnie odpracowałam jeszcze przemeblowanie, totalne sprzątanie całej chaty, zmianę wystroju i rzecz jasna wymianę pościeli. W sumie, to z korzyścią dla całości... :P

Jak wspomniałam, kluczowy dla sprawy jest mój charakter. Otóż kiedy się późnym popołudniem obudziłam w całkiem nowej chacie, z kacem takim że posiadane zapasy tabletek przeciwbólowych nie pomagały, byłam na niego tak wkurzona, że jedynym powodem, dla którego chciałam go zobaczyć było skręcenie mu karku. I to uczucie z dużym zaangażowaniem pielęgnowałam przez kilka tygodni.

A po jakimś czasie poszłam się urżnąć z kumplem, też akurat po rozwodzie. I tak jak poszłam się urżnąć, tak teraz jesteśmy małżeństwem i za 3 miesiące będziemy mieć dziecko :)
I jakkolwiek paranoiczne te 10 lat było - cholera, było warto się przemęczyć...

Temat: Jak zapomniec?

Urzekła mnie Twoja historia;) Niezła akcja muszę powiedzieć:D

konto usunięte

Temat: Jak zapomniec?

Magdalena Laszczka:
Witold W.:

albo można sobie wziąć pieska...wierny towarzysz ;)

ja mam kotkę

od przybytku głowa nie boli ;)

a historia Kiry jest niesamowita, ale tak się czasem zdarza i to jest właśnie urzekające w życiu "życie, życie jest nowelom (!)" :)))

konto usunięte

Temat: Jak zapomniec?

No a czemu to JA mam się dołować i w depresje wpadać, skoro to ON wywinął mi świński numer, a do tego aktualnie ON ma się świetnie i jakoś go różne takie wyrzuty najwyraźniej nie dręczą?
Lubię siebie. Nie będę sobie krzywdy robić - wystarczy że on mi ją zrobił. Po czyjej stronie w końcu powinnam stać, swojej czy jego?

Wszyscy zawsze mi opowiadali, że od miłości do nienawiści jest tylko jeden krok. Sprawdziłam w praktyce - faktycznie, jeden, tylko kac potem nieziemski... ale to drugie ma jedną niepodważalną zaletę w stosunku do pierwszego: nie tęskni się, nie ryczy w poduszkę i nie szuka się sposobów "ratowania związku". Związku nie ma, dziękujemy, pozamiatane, nie pokazuj mi się lepiej na oczy.

Temat: Jak zapomniec?

Masz rację Ewka i masz fajne komiksy;)

Temat: Jak zapomniec?

Wracając do tematu:

Wspomnienia - Adam Zagajewski

Odwiedzaj swoje wspomnienia,
Uszyj dla niech płócienne pokrowce.
Odsłoń okna i otwórz powietrze.
Bądź dla nich serdeczny i nigdy
nie daj im poznać po sobie.
To są twoje wspomnienia.
Myśl o tym, kiedy płyniesz
w sargassowym morzu pamięci
i trawa morska zarasta ci usta.
To są twoje wspomnienia, których
nie zapomnisz aż do końca życia.

Temat: Jak zapomniec?

Mam dla Was jeszcze jeden cytat:

Nigdy nie warto tęsknić za kimś, co do kogo nie mamy pewności, że śpi tej nocy samotnie.



Wyślij zaproszenie do