Temat: jak zainteresowac męzczyzne? :)
Piotr Kowalski:
jasne....
zrobilas rach juz....
To może inaczej... Dlaczego sądzisz, że takie generalizowanie jak Twoje, jest jakimś "wyczynem" i "dojrzałością"? Wiesz, to naprawdę nie jest trudne myśleć w kategoriach:
- facetom chodzi tylko o seks
- wszystkich można kupić
- najważniejszy jest wygląd
- wszyscy są egoistami
- miłość nie istnieje
etc.etc.
Oczywiście, że mogłabym tak myśleć - znam ludzi w moim wieku, którzy święcie w to wszystko wierzą, bez względu na to czy mają ku temu podstawy czy nie.
Problem w tym, że:
- ludzie, których znam, praktycznie zawsze mają takie poglądy, bo boją się, że ktoś ich zrani/wykorzysta, a nie dlatego, że są przekonani o prawdziwości swoich generalizacji - dlatego wolą myśleć jak najgorzej o innych (i sobie przy okazji też); robią to ze zwykłej wygody, a wydaje im się, że odkryli Amerykę i znają "trudną prawdę" na temat życia (buhahaha); co za problem stracić wiarę w ludzi, bo "mama mnie biła, a dziewczyna rzuciła"?; tylko słabi tak robią
- nie sposób udowodnić tym ludziom, że się mylą, ponieważ nieważne, co ktoś zrobi, to zawsze "można go kupić tylko nikt jeszcze nie podał odpowiedniej ceny", "to nie miłość - przecież jest z nim, bo ma dom i jest przystojny" etc.; człowiek musi być Matką Teresą, żeby być dla nich wolny od "podejrzeń" (ale jeśli Matka Teresa choć raz pójdzie biegać, to biada jej, bo "tylko wygląd zewnętrzny się dla niej liczy - chociaż dłuuugo to przed nami ukrywała!"); dlatego dyskusja zazwyczaj nie ma sensu, bo oni są wszechwiedzący-generalizujący; z drugiej strony, oni też nie są w stanie udowodnić nikomu, że mają rację - bo jak można udowodnić, że "wszystkich można kupić"?; to są zwykłe, bezsensowne generalizacje
- tacy ludzie za cenę złudnego "ułatwienia" sobie egzystencji i stosunków międzyludzkich robią z siebie zwykłych nudziarzy, bez żadnego polotu, bo w końcu "to wszystko fałsz, a ty chcesz tylko kasy" i w zasadzie jedyne co można im polecić, to zakupienie karnetu do burdelu
I jeszcze jedno - znam ludzi tak starych;) jak Ty i niekoniecznie podzielają Twoje poglądy, więc nie pisz tekstów nawiązujących do wieku. Po prostu akurat Ty zareagowałeś w taki sposób na wydarzenia w swoim życiu, nie widzisz nawet, z jak ograniczonej perspektywy piszesz, a próbujesz oceniać całą ludzkość.
Kasia Szeliga edytował(a) ten post dnia 16.08.11 o godzinie 20:59