Temat: jak zainteresowac męzczyzne? :)
Ireneusz Adamczyk:
Joanna C.:
Ireneusz Adamczyk:
I do tego te dziewczyny, które do tego doszły wcześniej, nie chwalą się koleżankom, żeby nie było za dużej konkurencji :P
hahahaha
Wierz mi ze tak nie jest.
Starsi faceci nie są atrakcyjni dla większości młodych dziewczyn.
Skoro mają rówieśników to po co zwracać uwagi na "dziadki"?:)
Jacy to rówieśnicy i jak atrakcyjni - widać po poście koleżanki autorki :))
Mam znajomą - ma 27 lat. Przez ostatnie 3 lata szukała faceta. Marudziła przy tym okropnie, że są beznadziejni i w ogóle. Pewnie prawda leży po środku, lecz skutek był taki, że przez ponad rok zero seksu w związku z tym.
Aż ostatnio zaczęła się spotykać z facetem, który ma 37 lat. To make long story short: powiedziała mi ostatnio tak: "Słuchaj, to zupełnie inna jakość!" Wiele mówiła opisując to dokładnie; cóż mogłem powiedzieć, jak nie tylko "A nie mówiłem? :P " (bo tłukłem jej to do głowy przez 2 lata...)
NIE GENERALIZUJMY :)
Przypadek twojej znajomej nie jest powszechnym zjawiskiem poniewaz zdarzają się często i gęsto fajni rówieśnicy "20stek' jak i młodsi.
Większość moich znajomych (łącznie ze mną) bierze pod uwagę facetów do np 10 lat starszych dopiero po 30.
To normalne i zrozumiałe wiec nie będę tego dalej rozkminiać ale oczywiście zdarzają się wyjątki - np moja koleżanka ma starszego o 11 lat męża od jakiś chyba 5 lat - no ale Janek jest naprawdę fajnym facetem => wysportowany, przedsiębiorczy i nie wygląda jak typowy pan miedzy 40a50.
Prawda jest taka, że dziewczyny 20-30lat maja inne spojrzenie na starszych (w miarę dużo już lat) od siebie.
Ja po sobie widzę ze im jestem starsza tym margines tolerancji ;)) się powiększa - myślę, że nie jestem jakimś wyjątkiem w tej kwestii :)