Temat: jak ująć kobietę ;)
marek M.:
brzmi mi to wszystko jak ubieranie sie w kolorowe necace piorka. predzej czy pozniej w zwiazku druga strona pozna to co jest pod spodem.
jesli ta sztuka ujmowania kobiety jest tylko sztuka to zycze wytrwalosci w jej stosowaniu
choc to zalezy w jakim celu i na jak dlugo ta kobiete chce sie ujmowac :-)
jednak liczac na zwiazek wydaje mi sie, ze warto aby kobiete ujelo to kim jestem (to co potrafie nie zawsze to pokazuje, czasem wlasnie przeslania prawdziwe oblicze)
calkowicie sie zgadzam :)