Małgorzata S.

Małgorzata S. Back @ work :)

Temat: Jak to jest z zaufaniem?

Benny, ja Agnieszkę doskonale rozumiem (może podobne przeżycia).

Są ludzie i ludzie, są kobiety i faceci i moze my naprawdę sie między sobą różnimy, a moze tylko jedna strona nie chce zrozumiec drugiej.
My kobiety próbujemy sprawy załatwic delikatnie, bo jak sie to robi inaczej (czytaj wprost) to facet najcześciej wpada w panikę i zaczyna się wykręcac albo zarzucac zbytnia podejrzliwośc itp.

Poza tym czytałam jedna wypowiedź jakiegoś psychologa. Dotyczyło dziewczyny, której facet łaził po randkowych forach, flirtował, umawiał się itp a dziewczynie powiedział, ze juz dawno z tym skończył. No i ona go przyłapała oczywiście, ale nie wiedziała co z tym zrobic.
Odpowiedź pani psycholog zaskoczyła mnie. Radziła jej, żeby się zastanowiłą, czy jej na nim zalezy czy nie. Jeśli nie to postawic przed faktem dokonanym, rzucic w twarz parę ników i do widzenia.
Ale jeśli jej na nim zależało, to radziła jej dac facetowi szansę na to, żeby sam jej to opowiedział, a nie stawiac przed faktem dokonanym.
Dlaczego? Bo paradoksalnie, facet straciłby zaufanie do niej, wszędzie węszył jej kontroli i zwiazek w końcu by nie przerwał.
A dajac mu szansę powiedzenia prawdy bez rzucania faktami w twarz dałaby mu możliwośc naprawienia szkody i otwarcia się.

Więc jak widac czasem stawianie pytań wprost nie jest najlepszym rozwiązaniem...Małgorzata S. edytował(a) ten post dnia 13.04.09 o godzinie 16:54
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: Jak to jest z zaufaniem?

Małgorzata S.:
Ale tak wprost, z marszu, zaufac nie potrafię. Więc chyba powinnam życie spędzic sama.
A gdzie tam :)
Zbyt mało lekarstwa z witaminą "czas" zastosowałaś więc spoko wszystko dojdzie do normy tylko nie wiadomo ile tego lekarstwa będziesz musiała użyć ;)

Głowę do góry bo nie jeden stracił zaufanie by je potem odzyskał :)
Małgorzata S.

Małgorzata S. Back @ work :)

Temat: Jak to jest z zaufaniem?

Hm, niestety, właśnie ta witamina zastosowana została w nadmiarze ;).
Dlatego się zastanawiam nad własną niekompetencją w dziedzinie zaufania. ;)
Urszula U.

Urszula U. CEO - właściciel -
Management
Consultant

Temat: Jak to jest z zaufaniem?

Na 18 urodziny moj ojciec powiedzial mi o 50%-tach ludzi, ktorym moge zaufac i 50%, ktorzy nie zasluguja na zaufanie.

Po kilkunatu latach zgadzam sie z tym w 100%, a w 200% jesli chodzi o zaufanie w bliższych relacjach.
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: Jak to jest z zaufaniem?

Urszula U.:
Na 18 urodziny moj ojciec powiedzial mi o 50%-tach ludzi, ktorym moge zaufac i 50%, ktorzy nie zasluguja na zaufanie.

Po kilkunatu latach zgadzam sie z tym w 100%, a w 200% jesli chodzi o zaufanie w bliższych relacjach.
Wow! Kurcze trza użyć głowę i matematyki...
Hmm... Więc według tego co napisałaś i moich przeliczeń na szybkiego wychodzi, że w bliższych relacjach 100% ludziom nie można zaufać a 100% można :o
Czy chodzi o bliźniakach, czy? ;)
Urszula U.

Urszula U. CEO - właściciel -
Management
Consultant

Temat: Jak to jest z zaufaniem?

nie do konca tak.
Chcialam podkreslic to, ze tylko co drugiej osobie moge zaufac w blizszych relacjach (przyjazn, związki) i takie mam doswiadczenia.
Obecnie każdą znajomość (prywatna lub biznesowa) zaczynam od -50 i dochodzimy do 0 i plus.
Pare ladnych lat temu zero bylo wyjsciowym poziomem.
Benny K.:
Urszula U.:
Na 18 urodziny moj ojciec powiedzial mi o 50%-tach ludzi, ktorym moge zaufac i 50%, ktorzy nie zasluguja na zaufanie.

Po kilkunatu latach zgadzam sie z tym w 100%, a w 200% jesli chodzi o zaufanie w bliższych relacjach.
Wow! Kurcze trza użyć głowę i matematyki...
Hmm... Więc według tego co napisałaś i moich przeliczeń na szybkiego wychodzi, że w bliższych relacjach 100% ludziom nie można zaufać a 100% można :o
Czy chodzi o bliźniakach, czy? ;)

konto usunięte

Temat: Jak to jest z zaufaniem?

Małgorzata S.:
Benny, ja Agnieszkę doskonale rozumiem (może podobne przeżycia).

Są ludzie i ludzie, są kobiety i faceci i moze my naprawdę sie między sobą różnimy, a moze tylko jedna strona nie chce zrozumiec drugiej.
My kobiety próbujemy sprawy załatwic delikatnie, bo jak sie to robi inaczej (czytaj wprost) to facet najcześciej wpada w panikę i zaczyna się wykręcac albo zarzucac zbytnia podejrzliwośc itp.

Poza tym czytałam jedna wypowiedź jakiegoś psychologa. Dotyczyło dziewczyny, której facet łaził po randkowych forach, flirtował, umawiał się itp a dziewczynie powiedział, ze juz dawno z tym skończył. No i ona go przyłapała oczywiście, ale nie wiedziała co z tym zrobic.
Odpowiedź pani psycholog zaskoczyła mnie. Radziła jej, żeby się zastanowiłą, czy jej na nim zalezy czy nie. Jeśli nie to postawic przed faktem dokonanym, rzucic w twarz parę ników i do widzenia.
Ale jeśli jej na nim zależało, to radziła jej dac facetowi szansę na to, żeby sam jej to opowiedział, a nie stawiac przed faktem dokonanym.
Dlaczego? Bo paradoksalnie, facet straciłby zaufanie do niej, wszędzie węszył jej kontroli i zwiazek w końcu by nie przerwał.
A dajac mu szansę powiedzenia prawdy bez rzucania faktami w twarz dałaby mu możliwośc naprawienia szkody i otwarcia się.

Więc jak widac czasem stawianie pytań wprost nie jest najlepszym rozwiązaniem

pytanie czy mezczyzna kiedykowliek sie przyzna..a jesli nawet..to co to zmieni?

edited]Małgorzata S. edytował(a) ten post dnia
13.04.09 o godzinie 16:54[/edited]
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: Jak to jest z zaufaniem?

Agnieszka Podpała:
pytanie czy mezczyzna kiedykowliek sie przyzna..a jesli nawet..to co to zmieni?
Nie byłem w takowej sytuacji ale podejrzewam, że niema ani faceta ani kobiety którzy by patrząc prosto w twarz partnera powiedziały: "Tak zdradziłem Cię".

Oczywiście Agna jeżeli Ci chodzi o zdradę a nie ogólnie o jakieś inne "przestępstwa" mężczyzn.

konto usunięte

Temat: Jak to jest z zaufaniem?

Benny K.:
[author:[/author]
Nie byłem w takowej sytuacji ale podejrzewam, że niema ani faceta ani kobiety którzy by patrząc prosto w twarz partnera powiedziały: "Tak zdradziłem Cię".



są tacy faceci:)Kinga B. edytował(a) ten post dnia 13.04.09 o godzinie 18:20

konto usunięte

Temat: Jak to jest z zaufaniem?

Kinga B.:
Benny K.:
[author:[/author]
Nie byłem w takowej sytuacji ale podejrzewam, że niema ani faceta ani kobiety którzy by patrząc prosto w twarz partnera powiedziały: "Tak zdradziłem Cię".



są tacy faceci:)Kinga B. edytował(a) ten post dnia 13.04.09 o godzinie 18:20


owszem i faceci i kobiety również:)

konto usunięte

Temat: Jak to jest z zaufaniem?

Benny K.:
Agnieszka Podpała:
pytanie czy mezczyzna kiedykowliek sie przyzna..a jesli nawet..to co to zmieni?
Nie byłem w takowej sytuacji ale podejrzewam, że niema ani faceta ani kobiety którzy by patrząc prosto w twarz partnera powiedziały: "Tak zdradziłem Cię".

Oczywiście Agna jeżeli Ci chodzi o zdradę a nie ogólnie o jakieś inne "przestępstwa" mężczyzn.


prosto w oczy nie....ale prze ztelefon? i nazwali to kara?
Zbyszek Stell

Zbyszek Stell poeta słów i myśli
nie wypowiedzianych

Temat: Jak to jest z zaufaniem?

Urszula U.:
Na 18 urodziny moj ojciec powiedzial mi o 50%-tach ludzi, ktorym moge zaufac i 50%, ktorzy nie zasluguja na zaufanie.

Żeby ta reguła była pełna i prawdziwa, to jest 50% ludzi, którym my możemy zaufać, a pozostałe 50% to sa ludzie którzy nigdy nie powinni zaufac nam. :)

konto usunięte

Temat: Jak to jest z zaufaniem?

ogolnie chyba ludzie coraz mniej ufaja sobie wzajemnie. Coraz trudniej jest poznac kogos, choc troche na poziomie. Dotyczy to biznesu i sfery prywatnej.
Ludzie rozwijaja coraz mocniejsze wyrafinowane strategie, unikania kontaktow. Tworzenia konstruktywnych relacji. Stad tez coraz wiecej singli i "indywidualistow" (egoistow) naokolo.

A wtedy materialne zdobycze traca swoj urok, przestaja sie liczyc.
Stad tyle samobojstw i szalencow, ktorzy po prostu strzelaja do wszystkich naokolo.

Tam gdzie latwiej nawiazac kontakt, to sa przewaznie osoby, ktorych faktycznie lepiej unikac.
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: Jak to jest z zaufaniem?

Agnieszka Podpała:
Benny K.:
Agnieszka Podpała:
pytanie czy mezczyzna kiedykowliek sie przyzna..a jesli nawet..to co to zmieni?
Nie byłem w takowej sytuacji ale podejrzewam, że niema ani faceta ani kobiety którzy by patrząc prosto w twarz partnera powiedziały: "Tak zdradziłem Cię".

Oczywiście Agna jeżeli Ci chodzi o zdradę a nie ogólnie o jakieś inne "przestępstwa" mężczyzn.


prosto w oczy nie....ale prze ztelefon? i nazwali to kara?
Boże aż przykro mi się zrobiło przez chwile, że jestem mężczyzną :/
Agna zapomnij o nim. Jakkolwiek było w Waszym związku to ten "człowiek" z całą pewnością nie zasłużył na Ciebie.
Nie postąpił/zachował się ani jako człowiek ani jako mężczyzna, ani jako dżentelmen...
Kompletny wielkim przez duże "W" z e r o!Benny K. edytował(a) ten post dnia 13.04.09 o godzinie 18:44

konto usunięte

Temat: Jak to jest z zaufaniem?

Benny K.:
Agnieszka Podpała:
Benny K.:
Agnieszka Podpała:
pytanie czy mezczyzna kiedykowliek sie przyzna..a jesli nawet..to co to zmieni?
Nie byłem w takowej sytuacji ale podejrzewam, że niema ani faceta ani kobiety którzy by patrząc prosto w twarz partnera powiedziały: "Tak zdradziłem Cię".

Oczywiście Agna jeżeli Ci chodzi o zdradę a nie ogólnie o jakieś inne "przestępstwa" mężczyzn.


prosto w oczy nie....ale prze ztelefon? i nazwali to kara?
Boże aż przykro mi się zrobiło przez chwile, że jestem mężczyzną :/
Agna zapomnij o nim. Jakkolwiek było w Waszym związku to ten "człowiek" z całą pewnością nie zasłużył na Ciebie.
Nie postąpił/zachował się ani jako człowiek ani jako mężczyzna, ani jako dżentelmen...
Kompletny wielkim przez duże "W" z e r o![

Przed chwila pisales co innego na temat mojego zwiazku...

a mam pytanie jakbys sie poczyl rozmawiajac z kobiet a zktora dopiero cos budujesz...gdyby Ci powiedziala ze ejst na tyle dyskretna ze majac kogos o niczym by Ci nie powiedziala a atakowla za nppomylenie jej imienia z imieniem kuzynki z ktora chwile wczesniej rozmawiales i robienia ci scen pt bo ty kogos kcohasz? i odwroc ta sytuacje z kobiety na mezczyzne
edited]Benny K.
edytował(a) ten post dnia 13.04.09 o godzinie 18:44[/edited]
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: Jak to jest z zaufaniem?

Czeslaw Kowalczyk:
ogolnie chyba ludzie coraz mniej ufaja sobie wzajemnie. Coraz trudniej jest poznac kogos, choc troche na poziomie. Dotyczy to biznesu i sfery prywatnej.
Ludzie rozwijaja coraz mocniejsze wyrafinowane strategie, unikania kontaktow. Tworzenia konstruktywnych relacji. Stad tez coraz wiecej singli i "indywidualistow" (egoistow) naokolo.

A wtedy materialne zdobycze traca swoj urok, przestaja sie liczyc.
Stad tyle samobojstw i szalencow, ktorzy po prostu strzelaja do wszystkich naokolo.

Tam gdzie latwiej nawiazac kontakt, to sa przewaznie osoby, ktorych faktycznie lepiej unikac.
Proszę Czesiek rozwiń tą pogrubioną przeze mnie część bo ta Twoja cała myśl wyjątkowo mnie zainteresowała a ten kawalątek nie jestem pewien na co celowałeś.Benny K. edytował(a) ten post dnia 13.04.09 o godzinie 18:48

konto usunięte

Temat: Jak to jest z zaufaniem?

Benny K.:
Agnieszka Podpała:
Benny K.:
Agnieszka Podpała:
pytanie czy mezczyzna kiedykowliek sie przyzna..a jesli nawet..to co to zmieni?
Nie byłem w takowej sytuacji ale podejrzewam, że niema ani faceta ani kobiety którzy by patrząc prosto w twarz partnera powiedziały: "Tak zdradziłem Cię".

Oczywiście Agna jeżeli Ci chodzi o zdradę a nie ogólnie o jakieś inne "przestępstwa" mężczyzn.


prosto w oczy nie....ale prze ztelefon? i nazwali to kara?
Boże aż przykro mi się zrobiło przez chwile, że jestem mężczyzną :/
Agna zapomnij o nim. Jakkolwiek było w Waszym związku to ten "człowiek" z całą pewnością nie zasłużył na Ciebie.
Nie postąpił/zachował się ani jako człowiek ani jako mężczyzna, ani jako dżentelmen...
Kompletny wielkim przez duże "W" z e r o!Benny K. edytował(a) ten post dnia 13.04.09 o godzinie 18:44

Benny a co gdy czekasz na kogos do rana...czekaszna telefon ..mielsicie pogadac a nie pierwszy raz pojawia sie rano tekst: bo wiesz zabawilismy z kumplami?
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: Jak to jest z zaufaniem?

Agnieszka Podpała:
Benny K.:
Agnieszka Podpała:
Benny K.:
Agnieszka Podpała:
pytanie czy mezczyzna kiedykowliek sie przyzna..a jesli nawet..to co to zmieni?
Nie byłem w takowej sytuacji ale podejrzewam, że niema ani faceta ani kobiety którzy by patrząc prosto w twarz partnera powiedziały: "Tak zdradziłem Cię".

Oczywiście Agna jeżeli Ci chodzi o zdradę a nie ogólnie o jakieś inne "przestępstwa" mężczyzn.


prosto w oczy nie....ale prze ztelefon? i nazwali to kara?
Boże aż przykro mi się zrobiło przez chwile, że jestem mężczyzną :/
Agna zapomnij o nim. Jakkolwiek było w Waszym związku to ten "człowiek" z całą pewnością nie zasłużył na Ciebie.
Nie postąpił/zachował się ani jako człowiek ani jako mężczyzna, ani jako dżentelmen...
Kompletny wielkim przez duże "W" z e r o![

Przed chwila pisales co innego na temat mojego zwiazku...
Aga pisałem tylko to co wydziałem tutaj o czym wspominałaś więc nie mniej mi za złe bo naprawdę staram się pomagać ludziom a czasmi by im pomóc trzeba im wskazac na ich wady bo w dzisiejszych czasach prawie wszyscy wolą dla swojego świętego spokoju MILCZEĆ...
Nie oceniałem Wasz zwiazek niż konkretną sytuacje przez Ciebie opisywaną a tego szczegółu nie wiedziałem- sorry.
Nie że zdradził to jeszcze potraktował...
Jestem przepewien, że kiedyś mu się to zwróci (aczkolwiek nie życzę nikomu nic złego) bo ktoś się z kogoś wyśmiewa lub dołek innemu kopie, to...
a mam pytanie jakbys sie poczyl rozmawiajac z kobiet a zktora dopiero cos budujesz...gdyby Ci powiedziala ze ejst na tyle dyskretna ze majac kogos o niczym by Ci nie powiedziala a atakowla za nppomylenie jej imienia z imieniem kuzynki z ktora chwile wczesniej rozmawiales i robienia ci scen pt bo ty kogos kcohasz? i odwroc ta sytuacje z kobiety na mezczyzne
Sorry ale tą część przeczytałem kilkakrotnie i nie zrozumiałem więc nie zabardzo mogę się do niej odnieść.
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: Jak to jest z zaufaniem?

Agnieszka Podpała:
Benny a co gdy czekasz na kogos do rana...czekaszna telefon ..mielsicie pogadac a nie pierwszy raz pojawia sie rano tekst: bo wiesz zabawilismy z kumplami?
Ile się orientuję to akurat nie rzadkość- niestety.

Cieszę się, że ja nie pije i poświęcam się partnerce/rodzinie więc takie sytuacje są mi obce ale wiele o czymś takim słyszałem.

konto usunięte

Temat: Jak to jest z zaufaniem?

Benny K.:
A wtedy materialne zdobycze traca swoj urok, przestaja sie liczyc.
Stad tyle samobojstw i szalencow, ktorzy po prostu strzelaja do wszystkich naokolo.

Tam gdzie latwiej nawiazac kontakt, to sa przewaznie osoby, ktorych faktycznie lepiej unikac.
Proszę Czesiek rozwiń tą pogrubioną przeze mnie część bo ta Twoja cała myśl wyjątkowo mnie zainteresowała a ten kawalątek nie jestem pewien na co celowałeś.
sorry iluzjonisto, ochrona danych osobistych ;))



Wyślij zaproszenie do