konto usunięte
Temat: Jak się zakochać od nowa?
Agata M.:
wiem...GL to też robienie sobie nawzajem na złość:)
a ja nie mam takich zboczeń, nie lubię robić nikomu na złośc, za to lubie jak się ludzie usmiechają:))
konto usunięte
Agata M.:
wiem...GL to też robienie sobie nawzajem na złość:)
konto usunięte
konto usunięte
Elżbieta J. Początek drogi
Magdalena Leżoń:Ja bardzo bym się bała takiego oddalenia na próbę. Co innego wyjazd, ale Ty piszesz o czymś w rodzaju separacji. Bardzo radykalne. Może Twoja sytuacja jest radykalna, nie wiem. Bądź ostrożna. Możesz wiele stracić. Psycholog to chyba lepszy pomysł. Męża też namów na wizytę. Mam nadzieję,że wszystko się ułoży. Trzymam kciuki :)
Karolino, a wracając do meritum...
wiem, co czujesz, bo nas też dopadł ten dziwny stan zawieszenia, przerywany atakami złości lub czułości. Separacja wydaje mi się rozwiązaniem idealnym, w sensie, spędzenia trochę czasu z dala od siebie. ale to niestety wcale nie takie proste, gdy się ma dziecko, jedno mieszkanie i kasy tyle, że trudno sobie pozwolić na wynajem czegoś bramę obok.
Ja się zbieram na rozmowę z psychologiem, póki co wydaje mi się, że to najlepszy sposób, zeby nabrać dystansu i spojrzeć na problem z innej perspektywy.
Karolina S. :)
Julitta Z.:
Karolina S.:o mój Boże, przecież to troll jakiś a nie mąż :D
Nie wiem czy da się od nowa wywołać uczucie, a właściwie chemię, któa towarzyszy przez pierwsze lata - gdy patrzysz na tą osobę czujesz, że serce mocniej Ci bije, a ciało drży. Ciężko po latach widzieć w męzu romantycznego kochanka, gdy widzi się co dzień jego brudne skarpetki, niedomytą toaletę po zatruciu pokarmowym, jak je przed telewizorem a resztki jedzenia ma w kącikach ust i na brodzie..
konto usunięte
Karolina Kot:nie ma jak! Mozna odgrzac kotlet, danie na drugi dzien. Ale przewaznie nie bedzie juz nawet w polowie tak smakowalo, sycilo, jak swieze :)
Czy można się zakochać w kimś od nowa?
Ja chętnie poznam sposob jak się zakochać we własnym mężu.
Z tego uczucia, które było kiedyś nie ma już nic...pustka
Nie chcę tak żyć, chcę to zmienić. Jak?
Julita Z. late bloomer
Karolina S.:
Julitta Z.:
Karolina S.:o mój Boże, przecież to troll jakiś a nie mąż :D
Nie wiem czy da się od nowa wywołać uczucie, a właściwie chemię, któa towarzyszy przez pierwsze lata - gdy patrzysz na tą osobę czujesz, że serce mocniej Ci bije, a ciało drży. Ciężko po latach widzieć w męzu romantycznego kochanka, gdy widzi się co dzień jego brudne skarpetki, niedomytą toaletę po zatruciu pokarmowym, jak je przed telewizorem a resztki jedzenia ma w kącikach ust i na brodzie..
Wiesz, każdy czasem choruje, każdy czasem czuje się zmęczony, każdy od czasu do czasu ma wzdęcia, zdarzy mu się poplamić itd. itp...
Karolina S. :)
Julitta Z.:Wiesz... codzienność. Teraz wychodzisz za przystojniaka, który w wieku 50 lat jest łysy, ma włosy na plecach (przeniosły się, czy jak??), lubi dłubać w wielkim nosie i nie ma kilku zębów, więc gryzie w dziwny sposób krusząc jednocześnie na wszelkie możliwe strony. To bardzo realna niestety wizja. Czy od razu się rozwodzić? Bo już nie jest pięknym adonisem, a romantyczne uniesienia na pewno już od dawna są tylko zimnym okładem z przeszłości...
Karolina S.:
Julitta Z.:
Karolina S.:o mój Boże, przecież to troll jakiś a nie mąż :D
Nie wiem czy da się od nowa wywołać uczucie, a właściwie chemię, któa towarzyszy przez pierwsze lata - gdy patrzysz na tą osobę czujesz, że serce mocniej Ci bije, a ciało drży. Ciężko po latach widzieć w męzu romantycznego kochanka, gdy widzi się co dzień jego brudne skarpetki, niedomytą toaletę po zatruciu pokarmowym, jak je przed telewizorem a resztki jedzenia ma w kącikach ust i na brodzie..
Wiesz, każdy czasem choruje, każdy czasem czuje się zmęczony, każdy od czasu do czasu ma wzdęcia, zdarzy mu się poplamić itd. itp...
tak jasne, ale twoja wizja tego wszystkiego razem mnie przeraziła :)
Jarosław M. malarz
Karolina Kot:
Czy można się zakochać w kimś od nowa?
Ja chętnie poznam sposob jak się zakochać we własnym mężu.
Z tego uczucia, które było kiedyś nie ma już nic...pustka
Nie chcę tak żyć, chcę to zmienić. Jak?
konto usunięte
Karolina S.:tez znam - chodzace mumie, zoombies .. ot, real kochany. Tylko nie wiem czy to akurat mozna szczesciem nazwac :)
można wciąż się kochać, a nie być tylko do siebie
przyzwyczajonym.
Znam kilka takich par. Mają niesamowite szczęście,
Kobieta się usamodzielnia, zaczyna żyć po swojemui znakomicie, wiec po co jakies pojekiwania? I czemu TO mialoby przeszkadzac, aby nadal milo spedzac razem wolny czas??? :))Czeslaw Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 01.12.08 o godzinie 22:50
Anka G. grafik, webmaster
Karolina Kot:Łączy Cię z nim coś co nie łączy Cię z nikim. Czy to nie fajne? A łączy Cię bo jest ważny. Jeśli jest ważny, to znaczy, że jest dla Ciebie szczególny.
Czy można się zakochać w kimś od nowa?
Ja chętnie poznam sposob jak się zakochać we własnym mężu.
Z tego uczucia, które było kiedyś nie ma już nic...pustka
Nie chcę tak żyć, chcę to zmienić. Jak?
Monika Victoria
G.
Wszystko jest
możliwe! Nie ma
rzeczy niemożliwych,
zajmu...
Karolina Kot:
Czy można się zakochać w kimś od nowa?
Ja chętnie poznam sposob jak się zakochać we własnym mężu.
Z tego uczucia, które było kiedyś nie ma już nic...pustka
Nie chcę tak żyć, chcę to zmienić. Jak?
Karolina S. :)
Czeslaw Kowalczyk:
Karolina S.:tez znam - chodzace mumie, zoombies .. ot, real kochany. Tylko nie wiem czy to akurat mozna szczesciem nazwac :)
można wciąż się kochać, a nie być tylko do siebie
przyzwyczajonym.
Znam kilka takich par. Mają niesamowite szczęście,
Wiesz... tu mylisz pojęcia. Małżeństwo nie polega tylko na miłym spędzaniu razem czasu. Małżeństwo to swego rodzaju drużyna, którą się tworzy z myślą o całym życiu. Na dobre i złe - nawet, jeśli tego drugiego jest więcej. Nie, nie jestem romantyczną idealistką ale wiem ile jest warte wsparcie drugiej osoby w trudnych chwilach...Kobieta się usamodzielnia, zaczyna żyć po swojemui znakomicie, wiec po co jakies pojekiwania? I czemu TO mialoby przeszkadzac, aby nadal milo spedzac razem wolny czas??? :))[edited]Czeslaw Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 01.12.08 o
Piotr
Jaczewski
Ciebie, Twoich
handlowców i resztę
pracowników
sprowokuję...
konto usunięte
Piotr Jaczewski:
Zdecydowanie można zakochiwać się wciąż i wciąż od nowa..polecam tą opcję:)
Jeden ze sposobów, to radykalne zaprzestanie krytykowania i zwracania uwagi na wady partnera, a intensywne chwalenie nawet drobnych zalet, przyjemnych aspektów na głos i w myślach. Intensywne tj np przez 3 minuty robisz tylko to..zwielokratniasz wysiłki gdy nie widzisz partnera i prawisz przynajmniej drobne komplementy gdy jest :) Tydzien dwa wystarcza by odnowic siłę swoich pozytywnych przeżyć.
Metodą bardziej wspólną, choć do zainicjowania przez jedną stronę, jest powspominanie "mitu początku" spotkania i wydarzeń które doprowadziły do powstania związku, najśmieszniejszych momentów, opisywanie swoich przeżyć..tak, żeby to zajeło chwilę godzinę półtorej, lub jako pojedyńcze dygresje przez chwilę+ dzień-dwa później zafundowanie sobie obopólnie dużej dawki silnych pozytywnych wrażeń emocjonalnych i seksualnych :) Mózg i ciało wtedy z automatu odświerza tamtą intensywność przeżywania.
Jeszcze inną metodą jest stosowanie intymnej, ciepłej komunikacji bardzo wewnętrznych przeżyć, tego co dla nas ważne POMIMO przeszkód(bez obwiniania partnera, że reaguje niewłaściwie czy chwilowej atmosfery zwiazku), im częściej tym lepiej, łącznie przechodzeniem na "łóżkowe tony głosu"..najczęściej druga strona nie jest się wstanie oprzeć włączeniu do tej gry:-)
Piotr
Jaczewski
Ciebie, Twoich
handlowców i resztę
pracowników
sprowokuję...
konto usunięte
Piotr Jaczewski:
Związek bez flirtu i uwodzenia, ble, nudy..mądra decyzja:) podchody spiskowanie, planowanie tajemne i otwarte jak tu sobie i komuś, i wspólnie zrobić dobrze tak tak, to jest życia we dwoje smaczek ;)
Piotr
Jaczewski
Ciebie, Twoich
handlowców i resztę
pracowników
sprowokuję...
Karolina S. :)
Piotr
Jaczewski
Ciebie, Twoich
handlowców i resztę
pracowników
sprowokuję...
Następna dyskusja: