Beata
B.
właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy
Temat: Jak się uwolnić?
Remigiusz Mielczarek:
"Mówi" a "kocha" to dwie różne rzeczy. Jeśli mężczyzna nie jest w stanie spełnić emocjonalnych potrzeb kobiety, miłością
tego chyba nie nazwiemy.
Problem w tym, że mało kto uczy dziewczynek takich prawd niestety...
No więc nie dziwota, że nie wiedzą potem tego dorosłe kobiety i uczą się na własnej skórze właściwego sensu słów.
To "proste myślenie" jest według mnie dowodem zwykłej głupoty.Z przykrością stwierdzam, że masz rację.
Kiedyś nazywałam ten stan "naiwnością"...no ale naiwność może powodować kobietą jeden raz w życiu. Jak zdarza się po raz kolejny, to niestety Twoje nazewnictwo jest właściwsze.
I na to chyba rady żadnej się nie znajdzie, poza zmianą partnera i wyrwaniem sobie z serca miłości do "złego". Co należało udowodnić. :)I znowu: jak nie przekuje się wiary w wiedzę, to wciąż będzie głupie losowanie i albo się jakimś cudem uda, albo z dużym prawdopodobieństwem ponownie nie wyjdzie.