Agnieszka Krawentek

Agnieszka Krawentek Menager Regionalny
da. Współpracy z
Dostawcami Pojazdów
d...

Temat: Jak się uwolnić?

Wiem, że jest to głupi problem i każdy z Was pewnie mnie tutaj zbeszta za to. Ale dla mnie jest przeogromną trudnością, która nie daje mi spać po nocy.
Jestem w związku, ogólnie ten związek od początku był dziwny na samym początku on się nie mógł zdecydować, później ja się spotykałam z kim innym, w końcu w maju zaczęliśmy być ze sobą. Najpierw się cieszyłam, ale z czasem zobaczyłam, że on nie daje z siebie 100% zresztą mi powiedział to prosto w oczy. Nie było żadnych niespodzianek, żadnych kwiatów, żadnego zapraszania, ciągła walka o wszystko. W końcu zaczęły się kłótnie, o wszystko. Ja się czepiałam i marudziłam on na złość mówił dziwne rzeczy, które mnie bolały. Za daleko to wszystko zaszło, niby go kocham martwię się o niego ale tak boli mnie jego zachowanie, że nie wytrzymuje. Zaczęłam chodzić do psychologa bo słyszałam bardzo często, że jestem chora psychicznie. Nie umiem się uwolnić od tego związku nie umiem go przerwać, boje się tylko nie wiem czego? Czy tego, że nie będzie nikogo przy mnie nikogo ( mimo, że juz tak jest bo wszystkie problemy sa na mojej głowie), czy boję się bycia samej...
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Jak się uwolnić?

Agnieszka Krawentek:
Wiem, że jest to głupi problem i każdy z Was pewnie mnie tutaj zbeszta za to.

Nie. Żaden problem nie jest głupi, jeśli realnie unieszczęśliwia człowieka. Pytanie brzmi, czy szukasz pomocy (wtedy idż na grupę Bezpłatne porady psychologiczne i coachingowe), czy chcesz się wygadać (wtedy to jest dobra grupa).
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Jak się uwolnić?

Żaden problem nie jest głupi, są tylko głupi ludzie. Nikt Cie tu nie zbeszta ale sądzę, że kazdy powie to samo.Odejdź. Jeżeli problemy w zwiazku wymagają pomocy specjalisty zwiazek należy skończyć. Miłość to radość nie upokarzanie.Joanna W. edytował(a) ten post dnia 09.04.10 o godzinie 13:26

konto usunięte

Temat: Jak się uwolnić?

Agnieszka Krawentek:
Czy tego, że nie będzie nikogo przy mnie nikogo
( mimo, że juz tak jest bo wszystkie problemy sa na mojej głowie), czy boję się bycia samej...
taka ładna dziewczyna i boi sie byc sama, no długo byś nie była sama raczej,
moja rada- zacznij szanować siebie i inni tez zaczną, wówczas wszystko się zmieni
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Jak się uwolnić?

Lepsza samotnosc dobrej jakosci niż bylejakośc związku.
Zresztą sama nioe bedziesz zbyt długo a uwierz mi, że moze przyjsc taki moment w Twoim zyciu że będziesz marzyla o samotności..Joanna W. edytował(a) ten post dnia 09.04.10 o godzinie 13:27
Darek P.

Darek P. "Los świata zapisuję
w los jednego
miasta"
http://www.you...

Temat: Jak się uwolnić?

Joanna W.:
Żaden problem nie jest głupi, są tylko głupi ludzie. Nikt Cie tu nie zbeszta ale sądzę, że kazdy powie to samo.Odejdź. Jeżeli problemy w zwiazku wymagają pomocy specjalisty zwiazek należy skończyć. Miłość to radość nie upokarzanie.

Dokładnie tak.

I myślę, że jest lepszym rozwiązaniem, zrobić to wcześniej niż później.
Później, to jest już tylko trudniej.
Elżbieta Musiał

Elżbieta Musiał New Business
Director;
PeterWild&Partners

Temat: Jak się uwolnić?

Agnieszka Krawentek:
Wiem, że jest to głupi problem i każdy z Was pewnie mnie tutaj zbeszta za to. Ale dla mnie jest przeogromną trudnością, która nie daje mi spać po nocy.
Jestem w związku, ogólnie ten związek od początku był dziwny na samym początku on się nie mógł zdecydować, później ja się spotykałam z kim innym, w końcu w maju zaczęliśmy być ze sobą. Najpierw się cieszyłam, ale z czasem zobaczyłam, że on nie daje z siebie 100% zresztą mi powiedział to prosto w oczy. Nie było żadnych niespodzianek, żadnych kwiatów, żadnego zapraszania, ciągła walka o wszystko. W końcu zaczęły się kłótnie, o wszystko. Ja się czepiałam i marudziłam on na złość mówił dziwne rzeczy, które mnie bolały. Za daleko to wszystko zaszło, niby go kocham martwię się o niego ale tak boli mnie jego zachowanie, że nie wytrzymuje. Zaczęłam chodzić do psychologa bo słyszałam bardzo często, że jestem chora psychicznie. Nie umiem się uwolnić od tego związku nie umiem go przerwać, boje się tylko nie wiem czego? Czy tego, że nie będzie nikogo przy mnie nikogo ( mimo, że juz tak jest bo wszystkie problemy sa na mojej głowie), czy boję się bycia samej...

Uciekaj z tego... im dłużej, tym Ci będzie gorzej i trudniej.
Daj sobie szansę na poznanie kogoś normalnego, kochającego i szanującego Cię.

Znam to z autopsji. Jak się uwolniłam (a uwolnienie nie następuje w tym samym momentcie co rozstanie), dopiero mogłam się otworzyć na coś dobrego:)))
Agnieszka R.

Agnieszka R. świat gadżetów!

Temat: Jak się uwolnić?

Agnieszka Krawentek:
z tego co piszesz wykluwa się jedna myśl: on Ciebie nie szanuje. myślę, że miłości tu też nie ma. jesteś za fajna, żeby się męczyć. powinnaś odejść i zacząć żyć na nowo. nie warto być z byle kim tylko po to żeby zapełnić pustkę. myślę, ze Ty bedąc w tym związku czujesz większą pustkę niż gdybyś była sama. a tego odpowiedniego, który będzie Cię nosił na rękach jeszcze spotkasz.

konto usunięte

Temat: Jak się uwolnić?

Agnieszka Krawentek:
>Nie umiem się
uwolnić od tego związku nie umiem go przerwać, boje się tylko nie wiem czego? Czy tego, że nie będzie nikogo przy mnie nikogo ( mimo, że juz tak jest bo wszystkie problemy sa na mojej głowie), czy boję się bycia samej...
Bycie samą nie jest najgorszym wyjsciem z sytuacji, gorsze jest bycie w zwiazku gdzie nie ma szacunku dla Twojej osoby, niszczysz się tym od środka a potem zapłacisz wysoką cenę...
Paweł Ulicki

Paweł Ulicki Jakość, Bosch and
Siemens Home
Apliance Group

Temat: Jak się uwolnić?

Agnieszka Krawentek:
Zaczęłam chodzić do psychologa bo słyszałam bardzo często, że jestem chora psychicznie.

Partner Ci to powtarzał? Jeśli tak o olej go.

konto usunięte

Temat: Jak się uwolnić?

Agnieszka Krawentek:

Paweł napisał bardzo mądrze.....uciekaj od niego jak najdalej, bo on wymaga opieki psychologa a nie Ty...zrób to jak najszybciej by nie dać się zwariowac.....

konto usunięte

Temat: Jak się uwolnić?

Agnieszka Krawentek:
"ogólnie ten związek od początku był dziwny
na samym początku on się nie mógł zdecydować, później ja się spotykałam z kim innym, w końcu w maju zaczęliśmy być ze sobą."

Tak naprawdę odpowiedź co dalej z tym związkiem tkwi w tym zdaniu...
jesli od początku on nie mógł się zdecydować a zareagował dopiero gdy Ty poznałaś innego , to znaczy że nigdy tak naprawdę mu nie zależało na prawdziwej relacji a jedynie na Twojej atencji , zainteresowaniu, flircie, uwodzeniu...Twoim byciu "na wyciągniecie ręki"
Przez chwile spanikował bo nagle to sie skończyło i pojawił się ktoś inny...a potem będąc juz z Tobą w życiu codziennym po prostu mu się znudziło bo to co do tej pory było niedostępne , tajemnicze, ekscytujące dla niego przestało mieć "smaczek"

przepraszam za dosłowność...ale podobną sytuacje przerabiam od ponad roku...jeszcze wczoraj zauroczona...dziś widzę to właśnie tak jak powyżej...Monika Cichecka edytował(a) ten post dnia 09.04.10 o godzinie 13:39
Dominika G.

Dominika G. Specjalista ds.
zasobów ludzkich

Temat: Jak się uwolnić?

Lepiej być samą niż samotną w związku
Agnieszka Krawentek

Agnieszka Krawentek Menager Regionalny
da. Współpracy z
Dostawcami Pojazdów
d...

Temat: Jak się uwolnić?

Wszystko to co piszecie jest tak dla mnie oczywiste tylko jak patrze na kogos z boku a nie jak dotyczy to mojej osoby.
On mi powtarzał zawsze, że jestem chora psychicznie, że się czepiam, że on z pracy wraca o 23czy pozniej, że nigdzie nie wychodzimy, ze tylko wraca z pracy je bierze laptopa gazete lub patrzy w tv i nic go nie interesuje, że trzeba pospzatac,że wyniesc smieci, że fajnie by było zrobić coś razem. Kobieta jest sprzatania gotowania zmywania...
placze codzien, co noc, juz chyba nawet popadam w depresje, bo jak wracam z pracy to jestem tak zmeczona ze sie kapie i ide spac, malo jem, duzo spie, ale nic to nie daje, tylko placze i sie zastanawiam...

konto usunięte

Temat: Jak się uwolnić?

Paweł Ulicki:
Agnieszka Krawentek:
Zaczęłam chodzić do psychologa bo słyszałam bardzo często, że jestem chora psychicznie.

Partner Ci to powtarzał? Jeśli tak o olej go.
I to jest może nie jedyny, ale na pewno najważniejszy powód do rozstania spośród tych.które wymieniłaś. Nie wiem dlaczego ludzie zawsze znając wersję jednej strony obrzucają tę drugą błotem. Niektóre zachowania o których wspominasz to nic innego jak zwykła niepewność, która ma miejsce również w "zdrowych" związkach i nie powinno się nigdy przypisać winy (co sama zauważyłaś) jednej ze stron.
Owszem, jeśli partner faktycznie nazwał Cie chorą psychicznie i wysłał do specjalisty to ja na Twoim miejscu odeszłabym bez większego sentymentu. Jeżeli natomiast tak nie było (ani nie obraził Cię w podobny sposób) to ja podjęłabym się jeszcze rozmowy z nim o wszystkim co mnie boli oraz wysłuchała jego.
No chyba, że nie widzisz już sensu, ale to wiesz tylko Ty.

konto usunięte

Temat: Jak się uwolnić?

Agnieszka Krawentek:
Wszystko to co piszecie jest tak dla mnie oczywiste tylko jak
patrze na kogos z boku a nie jak dotyczy to mojej osoby.

Agnieszko, czy nie zauważasz, że jesteś dla nigo niczym......bo jeżeli kogoś się kocha, będąc zdrowym psychicznie to nie wmawia się drugiej osobie, że to ona jest chora........

zwijaj zabawki i chodź do naszej piaskownicy :)))))
Agnieszka R.

Agnieszka R. świat gadżetów!

Temat: Jak się uwolnić?

Agnieszka Krawentek:

odejdź, byle szybko! a to co poniżej napisałaś Ci minie.
placze codzien, co noc, juz chyba nawet popadam w depresje, bo jak wracam z pracy to jestem tak zmeczona ze sie kapie i ide spac, malo jem, duzo spie, ale nic to nie daje, tylko placze i sie zastanawiam...
Remigiusz Mielczarek

Remigiusz Mielczarek dziennikarz,
konferansjer,
specjalista ds. PR,
rzecznik p...

Temat: Jak się uwolnić?

Żadna miłość nie usprawiedliwia braku szacunku - dla partnera i dla samego siebie.
Życie w toksycznym związku tylko pogłębia z dnia na dzień Twoje rany.
U mnie było podobnie i makabrycznie ciężko z zerwaniem. Kochałem ją ogromnie. I cierpiałem bardzo długo.
Ale zdecydowałem się - nie żałuję. :) Mogę z szacunkiem dla własnej twarzy w lustro patrzeć...
A metoda "klin klinem" sprawdza się idealnie. Na osobę, której mogę powierzyć swe uczucie, licząc na szacunek, długo nie czekałem. :) Na szczęście. :)
Nic na siłę, ale - uwierz mi - przyjdzie moment, nie wiadomo kiedy, gdy odnajdziesz prawdziwe szczęście. :)

konto usunięte

Temat: Jak się uwolnić?

Nie rób sobie tego Agnieszko...nie rób! Przestań kochać jego zacznij w końcu kochać... siebie samą!
Agnieszka Krawentek

Agnieszka Krawentek Menager Regionalny
da. Współpracy z
Dostawcami Pojazdów
d...

Temat: Jak się uwolnić?

Edyta mówisz o rozmowie? On jak tylko zaczynasz z nim rozmawiac to zaczyna się od razu denerwować i mówić, że to wszystko moja wina, że to ja jestem winna wszystkiemu, że to są jakieś pierdoły, o których potrzebuje porozmawiać, że on nie widzi potrzeby rozmowy, bo jak tylko sie nie czepiam, to jest wszystko dobrze.
DOBRZE jest dla niego!! bo siedzi w robocie do ktorej chce,m przyhcodzi wykapie sie naje i idzie siedziec w laptopie albo czyta gazete, kladzie sie spac o 2 a o 8:30 mowi : czemu mnei nie obudzilas spoznie sie do pracy, przeciez prosilem zebys mnie budzila...
MAM DOSC... JEGO JEGO UWAG JEGO AROGANCJI BRAKU UCZUCIA ZAINTERESOWANIA SZANOWANIA WSZYSTKIEGO.
TYLKO NIE UMIEM ODEJSC... BOJE SIE... ZE NIE POZNAM NIKOGO ZE NIKT MNIE NI EPOKOCHA ZE JESTEM ZEREM

Następna dyskusja:

Jak się kłócimy?;-)




Wyślij zaproszenie do