GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Jak się pozbyć rzeczy byłego...

Z jednej strony wiem, że powinnam się ich pozbyć, ale z drugiej nie potrafię...
Powinnam je zniszczyć, a nie mam siły...
Wiem, że lepiej dla mnie gdyby nic nie przypominało mi o tym, co było, ale to nie jest takie proste, bo wszystko wydaje się jeszcze "cenne".
A minęło już ponad 10 miesięcy od decyzji o zakończeniu związku i ponad pół roku od definitywnego końca.

Jakieś cenne rady/wskazówki jak wyrzucić wszystko bez wewnętrznego "bólu" i jakiegoś żalu?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak się pozbyć rzeczy byłego...

spakować i wysłać mu na podany adres ;) polecam ...i to wszystko nic nie zostawiać ;)
i życzyć wszystkiego najlepszego ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak się pozbyć rzeczy byłego...

najcenniejsze dla mnie rzeczy zostawiłam, ale przez jakis czas były głęboko schowane. Teraz czasem lubię do nich wrócić... juz bez emocji, tylko by powspominać...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak się pozbyć rzeczy byłego...

Monika Magdalena M.:
spakować i wysłać mu na podany adres ;) polecam ...i to wszystko nic nie zostawiać ;)
i życzyć wszystkiego najlepszego ;)
ale jak to są podarunki od niego, to tak jakoś nie bardzo to widzę, głupio prezenty oddawać.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak się pozbyć rzeczy byłego...

Monika L.:
najcenniejsze dla mnie rzeczy zostawiłam, ale przez jakis czas były głęboko schowane. Teraz czasem lubię do nich wrócić... juz bez emocji, tylko by powspominać...


sentymentalna??:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak się pozbyć rzeczy byłego...

Monika L.:
najcenniejsze dla mnie rzeczy zostawiłam, ale przez jakis czas były głęboko schowane. Teraz czasem lubię do nich wrócić... juz bez emocji, tylko by powspominać...

Mam tak samo jak oglądam zdjęcia,które otworzą się przez przypadek:-)
Teraz ja sobie układam życie z kimś innym i On....i niech tak zostanie.
4lata z Nim to dobra lekcja życia za którą mu teraz mogę podziękować:-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak się pozbyć rzeczy byłego...

Karina D.:
Monika Magdalena M.:
spakować i wysłać mu na podany adres ;) polecam ...i to wszystko nic nie zostawiać ;)
i życzyć wszystkiego najlepszego ;)
ale jak to są podarunki od niego, to tak jakoś nie bardzo to widzę, głupio prezenty oddawać.
Karinko prezenty zostawić ukryć głeboko na jakiś czas...
ale resztę rzeczy ...nawet fotki spakowac i mu wysłać ...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak się pozbyć rzeczy byłego...

Karina D.:
Monika Magdalena M.:
spakować i wysłać mu na podany adres ;) polecam ...i to wszystko nic nie zostawiać ;)
i życzyć wszystkiego najlepszego ;)
ale jak to są podarunki od niego, to tak jakoś nie bardzo to widzę, głupio prezenty oddawać.

Nie oddawaj...schowaj je w pudełku...ja tak zrobiłam i pomogło Karinko:-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak się pozbyć rzeczy byłego...

Monika Magdalena M.:
Karina D.:
Monika Magdalena M.:
spakować i wysłać mu na podany adres ;) polecam ...i to wszystko nic nie zostawiać ;)
i życzyć wszystkiego najlepszego ;)
ale jak to są podarunki od niego, to tak jakoś nie bardzo to widzę, głupio prezenty oddawać.
Karinko prezenty zostawić ukryć głeboko na jakiś czas...
ale resztę rzeczy ...nawet fotki spakowac i mu wysłać ...

Nie pomyślałam o tym, ale faktycznie chyba zrobię czystkę w chacie i wszystko to, co z nim związane, spakuję w karton i wyniosę do piwnicy. Może to coś pomoże?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak się pozbyć rzeczy byłego...

gdybym pozbyła się zupełnie wszystkiego, gdzies za jakis czas pewnie bym tego pożałowała... jakby nie patrzeć to zawsze jakiś kawałek mojego zycia...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak się pozbyć rzeczy byłego...

Zgadzam się w 100% z Moniką..nie da się od razu zapomnieć,wyrzucić tylko szkoda i to wielka,że niektórzy ludzie w ogóle tego nie rozumieją.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak się pozbyć rzeczy byłego...

grzecznie wszystko zapakować, schować głeboko, a za jakiś czas wyrzucić albo spalić albo zachować na pamiątkę - miłych chwil - bo na pewno takie były:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak się pozbyć rzeczy byłego...

Karina D.:
Nie pomyślałam o tym, ale faktycznie chyba zrobię czystkę w chacie i wszystko to, co z nim związane, spakuję w karton i wyniosę do piwnicy. Może to coś pomoże?
Ja tak zrobiłam i wierz mi pomogło bardzo ...i zmieniłam troszkę w mieszkanku ...wiesz jakieś małe zmiany ...bo wszystko mi go przypominało ...ciężko było ale teraz z perspektywy czasu wiem ze to był bardzo dobry pomysł ...widzę że dziewczyny mają inne zdanie ...ale moje jest takie a to że z tym człowiekiem spędziłyśmy tyle czasu to tak naprawde mamy to w pamieci i rzeczy dla mnie są zbędne :)
Link do wypowiedziLink
Agata Wika K.

Agata Wika K. grafik komputerowy,
działania PR w
mediach
społecznościowych

Temat: Jak się pozbyć rzeczy byłego...

Karina D.:
Monika Magdalena M.:
spakować i wysłać mu na podany adres ;) polecam ...i to wszystko nic nie zostawiać ;)
i życzyć wszystkiego najlepszego ;)
ale jak to są podarunki od niego, to tak jakoś nie bardzo to widzę, głupio prezenty oddawać.


Zostaw sobie, tylko schowaj... Za rok sama wyrzucisz jako niepotrzebne graty, zbieracze kurzu itp... - bez sentymentu :) Wierz mi :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak się pozbyć rzeczy byłego...

urszula syta:
grzecznie wszystko zapakować, schować głeboko, a za jakiś czas wyrzucić albo spalić albo zachować na pamiątkę - miłych chwil - bo na pewno takie były:)
zgadzam sie,tez tak czynie. Chowam, a za X latnagle przy przeprowawdzce, o rany albo jak przegladam zdjecia :) to zawsze jakies wspomnienia. NAlezy zachowac te najbielsze chwile naszego zycia :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak się pozbyć rzeczy byłego...

Karina D.:
Monika Magdalena M.:
Karina D.:
Monika Magdalena M.:
spakować i wysłać mu na podany adres ;) polecam ...i to wszystko nic nie zostawiać ;)
i życzyć wszystkiego najlepszego ;)
ale jak to są podarunki od niego, to tak jakoś nie bardzo to widzę, głupio prezenty oddawać.
Karinko prezenty zostawić ukryć głeboko na jakiś czas...
ale resztę rzeczy ...nawet fotki spakowac i mu wysłać ...

Nie pomyślałam o tym, ale faktycznie chyba zrobię czystkę w chacie i wszystko to, co z nim związane, spakuję w karton i wyniosę do piwnicy. Może to coś pomoże?

Jakiej piwnicy?! Mam dobrą podpałkę! Podesłać? Skończ żyć przeszłością!! Wspomnienia? Niech zostaną tylko te w głowie! Uwierz mi! Zero sentymentów - tylko wtedy zaznasz prawdziwej wolności!!!Damian Sebastian Abramowicz edytował(a) ten post dnia 05.11.08 o godzinie 20:37
Link do wypowiedziLink
Emilia K.

Emilia K. Manager

Temat: Jak się pozbyć rzeczy byłego...

spalić na stosie i napawać sie tym widokiem....
albo polozyc wielkie 3 wory pod smietnikiem i patrzec jak to rozbieraja biedacy.....slodkie:D
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak się pozbyć rzeczy byłego...

Damian Sebastian Abramowicz:
Jakiej piwnicy?! Mam dobrą podpałkę! Podesłać? Skończ żyć przeszłością!! Wspomnienia? Niech zostaną tylko te w głowie! Uwierz mi! Zero sentymentów - tylko wtedy zaznasz prawdziwej wolności!!!
heh, wolnosci zadnej na tym najlepszym ze swiatow nie ma. Ale graty fakt, na smietnik, a co wartosciowsze zachowac dla siebie ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak się pozbyć rzeczy byłego...

Emily K.:
spalić na stosie i napawać sie tym widokiem....
albo polozyc wielkie 3 wory pod smietnikiem i patrzec jak to rozbieraja biedacy.....slodkie:D
a ty sie do tych "niebiednych" zaliczasz?? ze tak slodko, z gory na "biedniejszych" od siebie patrzysz?
to tak z ciekawosci ..

bo mnie tez niektorzy za sytuowanego uwazaja ..
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Jak się pozbyć rzeczy byłego...

Karina D.:
Z jednej strony wiem, że powinnam się ich pozbyć, ale z drugiej nie potrafię...
Powinnam je zniszczyć, a nie mam siły...
Wiem, że lepiej dla mnie gdyby nic nie przypominało mi o tym, co było, ale to nie jest takie proste, bo wszystko wydaje się jeszcze "cenne".
A minęło już ponad 10 miesięcy od decyzji o zakończeniu związku i ponad pół roku od definitywnego końca.

Jakieś cenne rady/wskazówki jak wyrzucić wszystko bez wewnętrznego "bólu" i jakiegoś żalu?

Co z oczu to z serca, g… prawda!!!
Nie wiem jak już długo jest po wszystkim, ale najlepiej to nic z tym nie robić, później tylko będziesz spoglądała w te puste miejsca albo myślała o tym, co w nich było.
W pewnym momencie sama zrozumiesz, że chcesz je schować albo się ich pozbyć.
Na wszystko po prostu przychodzi odpowiedni czas.
Jeśli już przyszedł i problemem jest czy się ich pozbyć czy zostawić to oceń, jaką one maja wartość i te wyjątkowe do pudła.
Trzymaj się, pozdrawiam.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj