Bea M. Zachwycam się:)
Temat: Jak się kłócimy?;-)
Paweł Niewiadomski:
Ja jestem opanowana osoba, ale jak juz sie pokloce...
Nie przeklinam, za to kasze jadem. Pod koniec podnosze glos, ale majac napiete nerwy ciagle panuje nad soba, choc jadem pluje celowo. Daze do psychologicznego zlamania i zniszczenia osoby i kopniecia jak juz lezy, a potem sie nie godze.
tak kłócisz się w pracy czy w związku?
Jeżeli w pracy, to może powinieneś się zastanowić nad poczuciem wartości własnej?) A jeżeli w związku to.. po co w ogóle jesteś z osobą, której nie kochasz??
Bo nie wyobrażam sobie kopania lezącego w ogóle ale już kopanie leżącego kochanego przeze mnie to...nie, tego nawet Dali by nie namalował..