Bea M.

Bea M. Zachwycam się:)

Temat: Jak się kłócimy?;-)

Paweł Niewiadomski:
Ja jestem opanowana osoba, ale jak juz sie pokloce...

Nie przeklinam, za to kasze jadem. Pod koniec podnosze glos, ale majac napiete nerwy ciagle panuje nad soba, choc jadem pluje celowo. Daze do psychologicznego zlamania i zniszczenia osoby i kopniecia jak juz lezy, a potem sie nie godze.


tak kłócisz się w pracy czy w związku?

Jeżeli w pracy, to może powinieneś się zastanowić nad poczuciem wartości własnej?) A jeżeli w związku to.. po co w ogóle jesteś z osobą, której nie kochasz??
Bo nie wyobrażam sobie kopania lezącego w ogóle ale już kopanie leżącego kochanego przeze mnie to...nie, tego nawet Dali by nie namalował..

Temat: Jak się kłócimy?;-)

Bea Miłowska:
kopanie leżącego kochanego przeze mnie to...nie, tego nawet Dali by nie namalował..

mysle ze spokojnie by namalowal
sam tez nie mial zbyt latwo z Gala
Bea M.

Bea M. Zachwycam się:)

Temat: Jak się kłócimy?;-)

Katarzyna P.:
Bea Miłowska:
kopanie leżącego kochanego przeze mnie to...nie, tego nawet Dali by nie namalował..

mysle ze spokojnie by namalowal
sam tez nie mial zbyt latwo z Gala


to zdecydowanie mam wyobraźnię inną niż Dali:)
Zuzanna Józefowicz

Zuzanna Józefowicz cenię trudne w
swojej prostocie
pytania

Temat: Jak się kłócimy?;-)

Ci z którymi miałam przyjemność się pokłócic, wiedzą, że jak jestem głośno to nie jest źle. gorzej jak zaczynam mówić prawie szeptem... wtedy, jest już gorźna sytuacja. w czasie kłotni mam tendencję do zadawania pytań w bardzo bezpośredni sposób...

Temat: Jak się kłócimy?;-)

Bea Miłowska:
Katarzyna P.:
Bea Miłowska:
kopanie leżącego kochanego przeze mnie to...nie, tego nawet Dali by nie namalował..

mysle ze spokojnie by namalowal
sam tez nie mial zbyt latwo z Gala


to zdecydowanie mam wyobraźnię inną niż Dali:)
moze dlatego ze nie masz doczynienia z takim babiszonem jakim byla Gala :) ona nie miala specjalnie skrupulow zeby go kopnac
z reszta zdaje sie ze oboje byli siebie warci...

Temat: Jak się kłócimy?;-)

Zuzanna Józefowicz:
Ci z którymi miałam przyjemność się pokłócic, wiedzą, że jak jestem głośno to nie jest źle. gorzej jak zaczynam mówić prawie szeptem... wtedy, jest już gorźna sytuacja. w czasie kłotni mam tendencję do zadawania pytań w bardzo bezpośredni sposób...

jadowity szepcik potrafi mrozic otoczenie :)
Bea M.

Bea M. Zachwycam się:)

Temat: Jak się kłócimy?;-)

Zuzanna Józefowicz:
Ci z którymi miałam przyjemność się pokłócic, wiedzą, że jak jestem głośno to nie jest źle. gorzej jak zaczynam mówić prawie szeptem... wtedy, jest już gorźna sytuacja. w czasie kłotni mam tendencję do zadawania pytań w bardzo bezpośredni sposób...


Zuza! Szept przy winie wykluczony!)

Temat: Jak się kłócimy?;-)

Bea Miłowska:
tak kłócisz się w pracy czy w związku?

Jeżeli w pracy, to może powinieneś się zastanowić nad poczuciem wartości własnej?) A jeżeli w związku to.. po co w ogóle jesteś z osobą, której nie kochasz??
Bo nie wyobrażam sobie kopania lezącego w ogóle ale już kopanie leżącego kochanego przeze mnie to...nie, tego nawet Dali by nie namalował..

Tak się kłócę z każdym, ale ja się bardzo rzadko kłócę, bo mam nerwy na wodzy. Zasadniczo do kłótni doprowadzam jak już kogoś mam dość i chcę się pozbyć. NAtomiast z osobami bliskimi problem jest zawsze taki ze ich się nie chce pozbywać :-)
Bea M.

Bea M. Zachwycam się:)

Temat: Jak się kłócimy?;-)

Paweł Niewiadomski:
Bea Miłowska:
tak kłócisz się w pracy czy w związku?

Jeżeli w pracy, to może powinieneś się zastanowić nad poczuciem wartości własnej?) A jeżeli w związku to.. po co w ogóle jesteś z osobą, której nie kochasz??
Bo nie wyobrażam sobie kopania lezącego w ogóle ale już kopanie leżącego kochanego przeze mnie to...nie, tego nawet Dali by nie namalował..

Tak się kłócę z każdym, ale ja się bardzo rzadko kłócę, bo mam nerwy na wodzy. Zasadniczo do kłótni doprowadzam jak już kogoś mam dość i chcę się pozbyć. NAtomiast z osobami bliskimi problem jest zawsze taki ze ich się nie chce pozbywać :-)

A nie lepiej powiedzieć komus, że masz go dosć?

Temat: Jak się kłócimy?;-)

Bea Miłowska:

A nie lepiej powiedzieć komus, że masz go dosć?
Lepiej, jak lepiej. Wprost nie działa.
Mówie np "Skończmy już tę dyskusję, albo wyproszę Cię ze swojego domu/pokoju/miejsca" i co? I nic.

Choć po namyśle - skutkuje, gdyż może nie jest to reakcja natychmiastowa, ale osoba się zaczyna łamać jak usłyszy coś takiego.Paweł Niewiadomski edytował(a) ten post dnia 13.07.08 o godzinie 13:23

konto usunięte

Temat: Jak się kłócimy?;-)

Katarzyna P.:
marek j. K.:
a my sie wcale nie klocimy :-)
prawda, gosiu? m... s... ;P

nie wiecie co tracicie! :)

te emocje!!!

Na razie nie ma o co:(((((
Już czekam na tę pierwszą:)))
Przygotowuję się psychicznie:))))

Buziak
Gosiak:)

konto usunięte

Temat: Jak się kłócimy?;-)

Małgorzata Bazan:
(...)
Na razie nie ma o co:(((((
Już czekam na tę pierwszą:)))
Przygotowuję się psychicznie:))))

Buziak
Gosiak:)

moze zadzialac prawo: mowisz-masz :-)
dla ciebie wszystko, m... s... ;P

konto usunięte

Temat: Jak się kłócimy?;-)

Eeeee, nie chcem:))))

Gosia:)
Bea M.

Bea M. Zachwycam się:)

Temat: Jak się kłócimy?;-)

Paweł Niewiadomski:
Bea Miłowska:

A nie lepiej powiedzieć komus, że masz go dosć?
Lepiej, jak lepiej. Wprost nie działa.
Mówie np "Skończmy już tę dyskusję, albo wyproszę Cię ze swojego domu/pokoju/miejsca" i co? I nic.

Choć po namyśle - skutkuje, gdyż może nie jest to reakcja natychmiastowa, ale osoba się zaczyna łamać jak usłyszy coś takiego.Paweł Niewiadomski edytował(a) ten post dnia 13.07.08 o godzinie 13:23


Nie chciałoby mi się tak kręcić. Jak chcę z kimś skończyć rozmawiać to mu to mówię. I przestaje dla mnie istnieć. Nie jestem zainteresowana załamywaniem go.

Temat: Jak się kłócimy?;-)

Bea Miłowska:


Nie chciałoby mi się tak kręcić. Jak chcę z kimś skończyć rozmawiać to mu to mówię. I przestaje dla mnie istnieć. Nie jestem zainteresowana załamywaniem go.

Coż ja zazwyczaj dyskutuję z osobami, które nie rezygnują tak łatwo z przedstawiania własnego zdania.

Temat: Jak się kłócimy?;-)

Katarzyna P.:
tak niesmialo zauwaze ze klotnia zazwyczaj wcale nie sluzy wymianie pogladow i argumentow a rozladowaniu emocji
nie wiem jak mezczyzni ale kobiety bardzo czesto wcale nie kloca
sie "o cos" tylko zeby wyrzucic emocje :)

zgadzam się. problem w tym, że mężczyźni często odbierają to jako agresję i wtedy własnie wybucha prawdziwa kłótnia :/ :>

Temat: Jak się kłócimy?;-)

Paweł Niewiadomski:
Bea Miłowska:

Nie chciałoby mi się tak kręcić. Jak chcę z kimś skończyć rozmawiać to mu to mówię. I przestaje dla mnie istnieć. Nie jestem zainteresowana załamywaniem go.

Coż ja zazwyczaj dyskutuję z osobami, które nie rezygnują tak
łatwo z przedstawiania własnego zdania.

z zatem mówiąc "skończmy tą dyskusję" liczysz na jej zakończenie, czy raczej dążysz do "przedstawienia własnego zdania" przez oponenta, żeby potem zasłużenie "kąsać jadem" i "łamać"? :)

Temat: Jak się kłócimy?;-)

Agnieszka K.:

z zatem mówiąc "skończmy tą dyskusję" liczysz na jej zakończenie, czy raczej dążysz do "przedstawienia własnego zdania" przez oponenta, żeby potem zasłużenie "kąsać jadem" i "łamać"? :)
Moją przyjemnością i utrapieniem jest że ludzie ze mną lubią rozmawiać :-)
Kłócić też ;-)
Tylko niedobrze jest jak kłótnia jest o coś naprawdę istotnego a nie o pietruszkę.
Istotne kłótnie to światopoglądowe, kłótnie o nawyki (na przykład).

konto usunięte

Temat: Jak się kłócimy?;-)

moj kolega, kiedys jak bylam zla (mialam jak to kobieta taki dzien) to fajnie sie wycofal, skonczyl dyskusje i powiedzial, ze pogadamy jutro. Nastepnego dnia mialam juz zupelnie inne spojrzenie na problem, emocje nie sa dobrym doradca...



Wyślij zaproszenie do