Temat: Jak nie zwracać się do kobiety?

Asia Jastrzębska:
weszłam tylko na chwilę by przeczytać Wasze posty...jestem w szoku! To nieprawdopodobne w jaki sposób się rozwinęła dyskusja i w jakim kierunku ona poszła...Potwierdza to jedynie fakt, że cały czas nie potrafimy rozmawiać o drażliwych tematach w sposób kulturalny, nie ubliżając sobie nawzajem. Pytam tylko po co to wszystko??? Czy aż tak było nam źle?? Życzę Wam spokojnej nocy i ważnych przemyśleń po tej burzliwej rozmowie..na pewno każdemu się to przyda..

Link do wypowiedzi

Temat: Jak nie zwracać się do kobiety?

Jacek K.:

Beata J.:

Wojciech P.:
Denerwuje mnie szufladkowanie ludzi. Też nie czuję się fajnie, gdy Niemcy uważają, że w Polsce się tylko pije i kradnie. Proszę Was, nie róbcie tego!!! Nie kierujcie się stereotypami!!!

super wypowiedź!

A ja mieszkam tu juz 21 lat i wiem, ze tak nie uwazaja.

Link do wypowiedzi

Temat: Jak nie zwracać się do kobiety?

Wojciech P.:

Jacek K.:

No i to Ci się chwali.

Znam takich, którzy po przekroczeniu Odry zapominali języka polskiego i mówili tylko łamaną niemiecczyzną.

Link do wypowiedzi

Temat: Jak nie zwracać się do kobiety?

Wojciech P.:

Link do wypowiedzi

Temat: Jak nie zwracać się do kobiety?

Dorota J.:

Link do wypowiedzi

Temat: Jak nie zwracać się do kobiety?

Konrad B.:

Dorota J.:

Droga Dorotko,

Jak często jem Kebab, to mogę uważać siebie za znawcę?

Konrad z Warszawy

Link do wypowiedzi

Temat: Jak nie zwracać się do kobiety?

Dorota J.:

Konrad B.:

Dorota J.:

Droga Dorotko,

Jak często jem Kebab, to mogę uważać siebie za znawcę?

Konrad z Warszawy

Drogi Konradzie.
Nalezy rozpatrywac w kategoriach:
jak czesto?
z jakimi dodatkami?
czy przy Marszalkowskiej?
Czy przy Pulawskiej w kierunku Ursynowa?

Pozdrawiam,

Dorota z Warszawy;-)

Link do wypowiedzi

Temat: Jak nie zwracać się do kobiety?

Konrad B.:

Jak często jem Kebab, to mogę uważać siebie za znawcę?

Konrad z Warszawy

Drogi Konradzie.
Nalezy rozpatrywac w kategoriach:
jak czesto?
z jakimi dodatkami?
czy przy Marszalkowskiej?
Czy przy Pulawskiej w kierunku Ursynowa?

Pozdrawiam,

Dorota z Warszawy;-)

Droga Doroto,

Jest to środowisko z pogranicza ulic Marszałkowskiej i Królewskiej, zwą siebie "U Amira", styczność z ich kulturą mam średnio 1-2 razy w tygodniu i zawsze pół na pół, wyjątek stanowił raz na ostro oczywiście z cebulką;))) Nie rozumiem tylko dlaczego ich przewodnim językiem jest angielski, może Ty wiesz? :)))

Twój wierny czytelnik,
Konrad z Warszawy ;)

Link do wypowiedzi

Temat: Jak nie zwracać się do kobiety?

Konrad B.:

Iwona K.:

Konrad B.:

Iwona K.:

masz rację, dowodów nie mam, ale za to mam wiarę, bo wiara czyni cuda i jeśli polizałaś się w zbity tyłek to jest to prawdziwy cud, cud na miarę tego nad Wisłą.....wiele lat temu ;)))))))

oo dzisiaj Konradek wział odwet...i jeżdzi po iwonce....a iwonka sie polizała wiec dokonała cudu...boćwiczy yoge...i co ....Konradek jest w szoku?.....

tru tu tu tu kłębek z drutu.....pies też się liże pod ogonem ale na yogę nie chodzi...i co jesteś w szoku ;)))))))))

jestem pod wrazeniem,ze potrafisz sie odgryźć....
pies tez szczeka jak mu miske z jedzeniem zabieraja.....tak jak facet i co? jestes pod wrazeniem...;p

jestem pod wrażeniem, że jeszcze nie śpisz a już pożegnałaś się ;))))
ale wiedz, że jak pies je to nie szczeka...jak kobieta...........ale reszty nie dokończę bo lepiej nie ;)))))))))))

Link do wypowiedzi

Temat: Jak nie zwracać się do kobiety?

Dorota J.:

Konrad B.:

>> > > Droga Dorotko,

Jak często jem Kebab, to mogę uważać siebie za znawcę?

Konrad z Warszawy

Drogi Konradzie.
Nalezy rozpatrywac w kategoriach:
jak czesto?
z jakimi dodatkami?
czy przy Marszalkowskiej?
Czy przy Pulawskiej w kierunku Ursynowa?

Pozdrawiam,

Dorota z Warszawy;-)

Droga Doroto,

Jest to środowisko z pogranicza ulic Marszałkowskiej i Królewskiej, zwą siebie "U Amira", styczność z ich kulturą mam średnio 1-2 razy w tygodniu i zawsze pół na pół, wyjątek stanowił raz na ostro oczywiście z cebulką;))) Nie rozumiem tylko dlaczego ich przewodnim językiem jest angielski, może Ty wiesz? :)))

Twój wierny czytelnik,
Konrad z Warszawy ;)

Szanowny Konradzie,

kierunek szlachetny, bo centralny;-) Mowia, ze najlepszy w stolicy. Tylko dlaczego wydaja z okienka wychodzcaego na ulice? Czy nie jest to przypadkiem pogwalcenie praw czlowieka? Kolejna rzecz do doglebnego rozpatrzenia, to dlaczego uzywaja angielskiego? Czy ich niedouczenie jest tak wielkie, ze nie znaja ustawy o jezyku polskim? A moze to juz proba implementacji terroryzmu na naszym rynku?

W przypadku pytan, pisz, zawsze sluze moim ogromnym doswiadczeniem w ww temacie;-)

Z powazaniem,
Dorota z Warszawy;-)

Link do wypowiedzi

Temat: Jak nie zwracać się do kobiety?

Link do wypowiedzi

Temat: Jak nie zwracać się do kobiety?

Katharina Z.:
Asiu, zapewniam Cię, że niejedna dziewczyna dostała bez powodu (lub z jakiegoś wydumanego powodu) w twarz od Polaka. I o czy miałoby to w kontekście kulturalno-narodowościowym świadczyć?

Link do wypowiedzi

Temat: Jak nie zwracać się do kobiety?

Asia Jastrzębska:

..to, że u nas mamy do czynienia z patologicznymi zwyrodnialcami, których trzeba zamykać

Link do wypowiedzi

Temat: Jak nie zwracać się do kobiety?

Katharina Z.:

Asia Jastrzębska:

..to, że u nas mamy do czynienia z patologicznymi zwyrodnialcami, których trzeba zamykać

Nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego jak bardzo się mylisz :).

Od 20 lat walczę ze schematami myślowymi na temat Polaków i Polek (w szczególności), dlatego sama staram się takich schematów unikać i bardzo mi przykro, gdy natrafiam na nie wśród młodych wykształconych kobiet.

Link do wypowiedzi

Temat: Jak nie zwracać się do kobiety?

Asia Jastrzębska:

ja to sama przeżyłam więc o czym Ty teraz piszesz? Chcesz mnie przekonać do tego, że to co przeżyłam (nie znając jednego a kilkunastu Arabów), to mogłaby być wypadkowa mojego zachowania?

Nie wiesz tego, bo tam nie byłaś. Mam prawo tak sądzić i nie uważam tego za objaw schematycznego myślenia, a raczej za przykre doświadczenia, które potwierdzają tylko zwyczaje!

Link do wypowiedzi

Temat: Jak nie zwracać się do kobiety?

Katharina Z.:

W każdym narodzie są ludzie, świnie, chamy i złodzieje.

Link do wypowiedzi

Temat: Jak nie zwracać się do kobiety?

Katharina Z.:
Asiu, zapewniam Cię, że niejedna dziewczyna dostała bez powodu (lub z jakiegoś wydumanego powodu) w twarz od Polaka. I o czy miałoby to w kontekście kulturalno-narodowościowym świadczyć?

Link do wypowiedzi

Temat: Jak nie zwracać się do kobiety?

Katharina Z.:

Asia Jastrzębska:

..to, że u nas mamy do czynienia z patologicznymi zwyrodnialcami, których trzeba zamykać

Nawet nie zdajesz sobie sprawy z tego jak bardzo się mylisz :).

Od 20 lat walczę ze schematami myślowymi na temat Polaków i Polek (w szczególności), dlatego sama staram się takich schematów unikać i bardzo mi przykro, gdy natrafiam na nie wśród młodych wykształconych kobiet.

Link do wypowiedzi

Temat: Jak nie zwracać się do kobiety?

Dorota J.:

Katharina Z.:
Asiu, zapewniam Cię, że niejedna dziewczyna dostała bez powodu (lub z jakiegoś wydumanego powodu) w twarz od Polaka. I o czy miałoby to w kontekście kulturalno-narodowościowym świadczyć?

KASIA, to TY? O Matuchno przenajrozmaitsza, moja teoria z "i" jest jak najbardziej prawdziwa:)

Link do wypowiedzi

Temat: Jak nie zwracać się do kobiety?

Katharina Z.:

Dorota J.:

Katharina Z.:
Asiu, zapewniam Cię, że niejedna dziewczyna dostała bez powodu (lub z jakiegoś wydumanego powodu) w twarz od Polaka. I o czy miałoby to w kontekście kulturalno-narodowościowym świadczyć?

KASIA, to TY? O Matuchno przenajrozmaitsza, moja teoria z "i" jest jak najbardziej prawdziwa:)

Tak, to ja i całkiem "aktualna" z ubiegłej niedzieli :).

Link do wypowiedzi