Witold S.

Witold S. ... połatany :)

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Piotr Cieślak:
Kłócimy się jak każdy inny naród, dla mnie cechą szczególną jest to iz wywyższamy się, mamy jakąś narodową schizmę iż jesteśmy wybrani i jacyś lepsi od innych jako naród.... tak jak pisał Mickiewicz "Polska Chrystusem narodów".... a okazuje się iż jesteśmy ogólnie głupsi :(
a od kogo jesteś głupszy?

konto usunięte

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Witold S.:
Piotr Cieślak:
Kłócimy się jak każdy inny naród, dla mnie cechą szczególną jest to iz wywyższamy się, mamy jakąś narodową schizmę iż jesteśmy wybrani i jacyś lepsi od innych jako naród.... tak jak pisał Mickiewicz "Polska Chrystusem narodów".... a okazuje się iż jesteśmy ogólnie głupsi :(
a od kogo jesteś głupszy?


Raczej myślałem iż zapytasz się o tego Chrystusa :D
Witold S.

Witold S. ... połatany :)

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Piotr Cieślak:
Witold S.:
Piotr Cieślak:
Kłócimy się jak każdy inny naród, dla mnie cechą szczególną jest to iz wywyższamy się, mamy jakąś narodową schizmę iż jesteśmy wybrani i jacyś lepsi od innych jako naród.... tak jak pisał Mickiewicz "Polska Chrystusem narodów".... a okazuje się iż jesteśmy ogólnie głupsi :(
a od kogo jesteś głupszy?


Raczej myślałem iż zapytasz się o tego Chrystusa :D
Wydaje mi się iż pomyliły Ci się wątki ...

Napisałeś, iż jesteś ogólnie głupszy, a iż mnie tym zaciekawiłeś postanowiłem, iż dowiem się u źródła :)))

konto usunięte

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Witold S.:

Wydaje mi się iż pomyliły Ci się wątki ...

Napisałeś, iż jesteś ogólnie głupszy, a iż mnie tym zaciekawiłeś postanowiłem, iż dowiem się u źródła :)))

Napisałem iż jako naród wywyższamy się, a ogólnie jesteśmy głupsi.... średnia.... śmiejemy się z Amerykanów , Francuzów, Czechów itp, ale wiemy jeszcze mniej niż oni.....

Ja widać i z czytaniem też są problemy :))))) Piotr Cieślak edytował(a) ten post dnia 18.01.13 o godzinie 23:02
Witold S.

Witold S. ... połatany :)

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Piotr Cieślak:
Witold S.:

Wydaje mi się iż pomyliły Ci się wątki ...

Napisałeś, iż jesteś ogólnie głupszy, a iż mnie tym zaciekawiłeś postanowiłem, iż dowiem się u źródła :)))

Napisałem iż jako naród wywyższamy się, a ogólnie jesteśmy głupsi.... średnia.... śmiejemy się z Amerykanów , Francuzów, Czechów itp, ale wiemy jeszcze mniej niż oni.....
Uważam, iż zarówno Ty, jak i ja jesteśmy cząstką tego narodu ... ponieważ ja się nie wywyższam, ani nie czuję głupszy od przeciętnego Amerykanina, Francuza czy Czecha pytam Ciebie, co takiego powoduje, iż czujesz się głupszy od wyżej wymienionych ...


Ja widać i z czytaniem też są problemy :)))))
Rety, jakieś załamanie przechodzisz? Właśnie widzę, że masz problemy, może nie tyle z czytaniem co ze zrozumieniem czytanego tekstu ... Nie musisz tego aż tak podkreślać ...

... może jakoś pomóc?
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Katarzyna B.:
jeśli się chcemy kłócić, to nie możemy się trzymać tematu. musimy kluczyć. inaczej jeszcze by ktoś chciał się dogadać. :)))
Czemu się kłócisz??
Jakbyś pomyślała logicznie, to byś się ze mną zgodziła i nie byłyby potrzebne żadne kłótnie!:)))

do rozumienia i wdrażania są rozmowy. kłótnie są z bezsilności.
No teraz to przeginasz...
Ileż można z Tobą rozmawiać, jak i tak robisz swoje?
Jakby w ogóle nie było rozmowy..:(
Ta kłótnia to niby ma oczyścić atmosferę? :))))

konto usunięte

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Beata B.:
Katarzyna B.:
jeśli się chcemy kłócić, to nie możemy się trzymać tematu. musimy kluczyć. inaczej jeszcze by ktoś chciał się dogadać. :)))
Czemu się kłócisz??
ja się kłócę, ja???
Jakbyś pomyślała logicznie, to byś się ze mną zgodziła i nie byłyby potrzebne żadne kłótnie!:)))
<chyba Jej ustąpię dla świętego spokoju> :))))

do rozumienia i wdrażania są rozmowy. kłótnie są z bezsilności.
No teraz to przeginasz...
Ileż można z Tobą rozmawiać, jak i tak robisz swoje?
bo mam rację. i miałam ją trzy tygodnie temu kiedy mówiłam, że jabłka będą niesmaczne!
Jakby w ogóle nie było rozmowy..:(
bo z Tobą się nie da normalnie rozmawiać...
Ta kłótnia to niby ma oczyścić atmosferę? :))))
czuję się bezsilna... :))))

konto usunięte

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Katarzyna B.:
ciekawe, który styl jest polski. ten CBOSu czy twój :)
No ja wiem czyj jest czyj :)
Skoro te same badania wykazały, że aż 85% Polaków "stara się spokojnie, bez emocji porozmawiać o problemie" :) A 63% deklaruje, że starają się "obrócić w żart" aby uniknąć konfliktu :)
Jednocześnie 91% jest przekonanych, że problem można rozwiązać przez spokojną rozmowę ale też 89% uważa, że "powinniśmy, dla świętego spokoju, położyć uszy po sobie i ustąpić" :) A 32% jest przekonanych, że najlepiej udawać, że nic się nie stało.
To wybacz, jakakolwiek próba rozwiązania każdego problemu, przy takim "myśleniu", musi doprowadzić do potężnej burzy. Co widać, kiedy zaczyna się kłócić dwoje-dwóch, Polaków :))
I teraz coś z praktycznej strony. Nie słyszałem aby bardzo głośno się kłócili Holendrzy czy Niemcy. U Rosjan bywa już o ton głośniej. Ale kiedy zaczyna się kłócić polska rodzina, to słyszy ją mój cały blok :) A bardzo popularne słowa na "k", "ch" i "s" sypią się gęsto. Nie bacząc na to, że obok nich stoją 5-9 letnie dzieci :)

konto usunięte

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Jacek K.:
Katarzyna B.:
ciekawe, który styl jest polski. ten CBOSu czy twój :)
No ja wiem czyj jest czyj :)
Skoro te same badania wykazały, że aż 85% Polaków "stara się spokojnie, bez emocji porozmawiać o problemie" :) A 63% deklaruje, że starają się "obrócić w żart" aby uniknąć konfliktu :)
Jednocześnie 91% jest przekonanych, że problem można rozwiązać przez spokojną rozmowę ale też 89% uważa, że "powinniśmy, dla świętego spokoju, położyć uszy po sobie i ustąpić" :) A 32% jest przekonanych, że najlepiej udawać, że nic się nie stało.
ogólnie to ciąży to wszystko w stronę spokoju, a nie burzy...
To wybacz, jakakolwiek próba rozwiązania każdego problemu, przy takim "myśleniu", musi doprowadzić do potężnej burzy.
dlaczego? 85% spokojnie, 63% żart, 91% spokojna rozmowa, 89% wycofanie... sztuka kłótni bez kłótni...
Co widać, kiedy zaczyna się kłócić dwoje-dwóch, Polaków :))
I teraz coś z praktycznej strony. Nie słyszałem aby bardzo głośno się kłócili Holendrzy czy Niemcy. U Rosjan bywa już o ton głośniej. Ale kiedy zaczyna się kłócić polska rodzina, to słyszy ją mój cały blok :) A bardzo popularne słowa na "k", "ch" i "s" sypią się gęsto. Nie bacząc na to, że obok nich stoją 5-9 letnie dzieci :)
to ja powiem tak... przez wiele lat widziałam dwukrotnie głośno kłócących się Polaków. nie było dzieci.
poznałam wydzierających się Amerykanów sypiących "fukami" i poniewierających wszystkimi.
zrobię sobie swoje zestawienie i wyjdzie mi, że Polacy są zgodni, a Amerykanie to pieniacze i chamy.
może to czy słyszymy kłótnie czy nie, nie zależy od nacji?

w jednym polskim domu kłótni brak, w innym są codziennie. pięć lat temu para mogła się kłócić delikatnie, dzisiaj może się wykańczać sporami. uogólnianie stylu jest bez sensu. zamiast się zastanawiać nad dizajnem sporów lepiej się skupić nad przyczynami i ewentualnymi rozwiązaniami.
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Katarzyna B.:

uogólnianie stylu jest bez sensu. zamiast się zastanawiać nad dizajnem sporów lepiej się skupić nad przyczynami i ewentualnymi rozwiązaniami.

O to, to!:))
To statystyczne unikanie rozwiązywania problemów może doprowadzać do wytworzenia się jeszcze większych problemów. Tak wielkich, że ludzie którzy jeszcze wczoraj mogli sobie schodzić sprzed oczu, dziś muszą walczyć z sobą, żeby w ogóle jakoś zaznaczyć swoją obecnośc, znaczenie, ważność...

Pewnie gdyby byli samodzielni, samowystarczalni, nie przyuczani do potulnego ustępowania w imię świętego spokoju, to by bez żadnych sporów się dogadali, lub rozstali? Ale skoro jesteśmy w domu statystycznego Polaka, to wiemy, że nie ma dokąd pójść, bo nie stać go na własny kąt, na zmianę roboty, której nie ma...

konto usunięte

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Katarzyna B.:
dlaczego? 85% spokojnie, 63% żart, 91% spokojna rozmowa, 89% wycofanie... sztuka kłótni bez kłótni...
Chitre....równa się brakowi rozwiązywania problemów :))
w jednym polskim domu kłótni brak, w innym są codziennie. pięć lat temu para mogła się kłócić delikatnie, dzisiaj może się wykańczać sporami. uogólnianie stylu jest bez sensu. zamiast się zastanawiać nad dizajnem sporów lepiej się skupić nad przyczynami i ewentualnymi rozwiązaniami.
Ależ oczywiście, że masz rację. Mnie tylko zdziwiły te badania. Bo nie dosyć, że większość nie potrafi rozmawiać, kłócić się = to ma, na dodatek, bardzo dobre o sobie zdanie :))

konto usunięte

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Jacek K.:
Katarzyna B.:
dlaczego? 85% spokojnie, 63% żart, 91% spokojna rozmowa, 89% wycofanie... sztuka kłótni bez kłótni...
Chitre....równa się brakowi rozwiązywania problemów :))
tylko jeśli przyjmiesz, że kłótnia jest jedynym sposobem rozwiązywania problemów. a nie jest.
w jednym polskim domu kłótni brak, w innym są codziennie. pięć lat temu para mogła się kłócić delikatnie, dzisiaj może się wykańczać sporami. uogólnianie stylu jest bez sensu. zamiast się zastanawiać nad dizajnem sporów lepiej się skupić nad przyczynami i ewentualnymi rozwiązaniami.
Ależ oczywiście, że masz rację. Mnie tylko zdziwiły te badania. Bo nie dosyć, że większość nie potrafi rozmawiać, kłócić się = to ma, na dodatek, bardzo dobre o sobie zdanie :))
o sobie tak, o Polakach nie. ta schizofrenia jest nawet zabawna. :)))

konto usunięte

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Katarzyna B.:
Dorota J.:
Polacy najchetniej obgaduja za plecami i daja dobre rady: nie komunikuj sie z nia/nim, uwazaj na niego.

Polacy generalnie klocic sie nie umieja, bo nie umieja podawac logicznych argumentow.
Jesli brak argumentow, to sa wojny podjazdowe zaplecowe lub wyzwiska.

to niesamowite jak Polacy uwielbiają każdą ludzką wadę nazywać polską. megalomania jakaś czy co? :)


I tu wlaczyl Ci sie Kasiu Pan o nazwisku Braklogik. Pytanie bylo"jak POLACY".

Odpowiedz brzmi "Polacy..."

Autorka watku, gdyby zapytaa, jak "ludzie", odpwoiedz bylaby, "Ludzie... itd".

Większosc ludzi nie odpwoiada na pytania, tylko odpowiada, jak im sie chce, doszukujac w wypowiedziach ludzi drugiego dna. A wystarczy odpwoiadac na pytania, wwoczas mniej by bylo"a mnie sie wydawalo, ze masz na mysli...".

Odpowiedz. Ja mam na mysli to, co napisalam, czyli odpowiadam na pytanie autorki wątku.

:)))))

konto usunięte

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Dorota J.:
I tu wlaczyl Ci sie Kasiu Pan o nazwisku Braklogik. Pytanie bylo"jak POLACY".
Droga Doroto... :)))

1. pytanie było jak się kłócą, a Ty piszesz że się obgadują za plecami...
2. Autorka pyta jak się kłócą, a dwukrotnie pisze o przemocy i biciu... i braku egzekwowania prawa...
3. dla mnie pytanie o styl kłótni Polaków to kolejne szukanie stereotypów o rodakach. przy czym ani Ty, ani Autorka pewnie nie przyznacie, że kłócicie się zgodnie ze stylem który przypisujecie Polakom. schizofrenia Polaka - wszystkie wady są polskie, ale żadna nie dotyczy Opiniodawcy.
4, w pierwszym moim wpisie masz wszystko co można powiedzieć w temacie - Polacy kłócą się różnie. koniec artykułu! :)

pytanie sobie, a sens działania sobie...

każdy ma swojego mola co go żre, prawda? :)
Witold S.

Witold S. ... połatany :)

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Dorota J.:
Katarzyna B.:
Dorota J.:
Polacy najchetniej obgaduja za plecami i daja dobre rady: nie komunikuj sie z nia/nim, uwazaj na niego.

Polacy generalnie klocic sie nie umieja, bo nie umieja podawac logicznych argumentow.
Jesli brak argumentow, to sa wojny podjazdowe zaplecowe lub wyzwiska.

to niesamowite jak Polacy uwielbiają każdą ludzką wadę nazywać polską. megalomania jakaś czy co? :)


I tu wlaczyl Ci sie Kasiu Pan o nazwisku Braklogik. Pytanie bylo"jak POLACY".

Odpowiedz brzmi "Polacy..."

Autorka watku, gdyby zapytaa, jak "ludzie", odpwoiedz bylaby, "Ludzie... itd".

Większosc ludzi nie odpwoiada na pytania, tylko odpowiada, jak im sie chce, doszukujac w wypowiedziach ludzi drugiego dna. A wystarczy odpwoiadac na pytania, wwoczas mniej by bylo"a mnie sie wydawalo, ze masz na mysli...".

Odpowiedz. Ja mam na mysli to, co napisalam, czyli odpowiadam na pytanie autorki wątku.

:)))))
Pytanie brzmi przypomnę "Jak kłócą się Polacy", a nie "Jak Polacy się kłócą" ... a to dosyć duża różnica. :)))

Rozumiem tym razem inaczej niż Ty, że autorce pytania chodzi o szczególną, występującą tylko w naszym narodzie cechę wyróżniającą "nasze" kłótnie od kłótni innych narodów. Twoich przykładów nijak nie można przypisać jako szczególnych i występujących tylko tu i nigdzie więcej. Zaplecowość kwitnie w Czechach, we Włoszech i podejrzewam, w innych nacjach też ma się dobrze.

W kłótni, gdzie emocje buzują zwykle nie ma miejsca na logiczne argumenty, jest raczej wykrzykiwanie swoich racji. Wsłuchaj się w kłótnie flegmatycznych(?) Anglików ... :)
Śmiem podejrzewać, że nie da się wydzielić cech indywidualnych kłótni w zależności od miejsca urodzenia ... Może, ale to tylko może od środowiska w jakim wyrastaliśmy?

Masz rację, że ludzie doszukują się drugiego dna i temu też tym razem uległaś :)))
Doszukujesz się drugiego dna w wypowiedzi mówiącej, że Twoje przykłady nie mają cech indywidualnych przypisanych Polakom ... i tylko tyle :)

Pan "Braklogik" ma się dziś dobrze :)))Witold S. edytował(a) ten post dnia 19.01.13 o godzinie 11:06
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Nie kłóćcie się, tylko zdefiniujcie co macie na myśli mówiąc "kłótnia"..:))

konto usunięte

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Beata B.:
Nie kłóćcie się, tylko zdefiniujcie co macie na myśli mówiąc "kłótnia"..:))
obserwuj, będzie na przykładach :))

konto usunięte

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Katarzyna B.:
o sobie tak, o Polakach nie. ta schizofrenia jest nawet zabawna. :)))
Najzabawniejsze jest to, że wiedząc o tej schizofrenii, sami (bezwiednie ?) w nią wpadamy.
Bo wiemy przecież lepiej, niż ktokolwiek inny.
Na co mamy dowód powyżej :))
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Katarzyna B.:
obserwuj, będzie na przykładach :))

Ja dźwigam PKB, żeby nasze dzieci były tłuste i żyły w dostatku, to nie mam czasu na obserwacje!:))
Witold S.

Witold S. ... połatany :)

Temat: Jak kłócą się Polacy?

Jacek K.:
Katarzyna B.:
o sobie tak, o Polakach nie. ta schizofrenia jest nawet zabawna. :)))
Najzabawniejsze jest to, że wiedząc o tej schizofrenii, sami (bezwiednie ?) w nią wpadamy.
Bo wiemy przecież lepiej, niż ktokolwiek inny.
Na co mamy dowód powyżej :))
Ot, i głos został zabrany :)))



Wyślij zaproszenie do