Artur K.

Artur K. Carpe Diem

Temat: Idiotyzmom mówimy nie :) Teraz wesela to pic na wodę;)

http://www.youtube.com/watch?v=C0VHU7LyNAs&feature=rel...Artur K. edytował(a) ten post dnia 19.06.11 o godzinie 20:46

konto usunięte

Temat: Idiotyzmom mówimy nie :) Teraz wesela to pic na wodę;)

tez nie bylem nigdy zwolennikiem jakichs hucznych, rozrutnych eventow. Ale skromne party, w gronie paru najblizszych, czemu nie? Tak bylo u mnie. Nie mielismy za to zadnych dlugow. Fakt, ze malzenstwo potem tylko 4 lata przetrwalo.

Czyzby ogromna inwestycja w te zabawe, miala wieksza trwalosc (wartosc) zwiazku zapewnic?
To chyba znow kobiety, potrzebuja bardziej owego "dowartosciowania". Jak juz wczesniej przy randkach i zdobywaniu ..
Artur K.

Artur K. Carpe Diem

Temat: Idiotyzmom mówimy nie :) Teraz wesela to pic na wodę;)

No trzeba się zabezpieczyć na "wypadek"..;)
Katarzyna G.

Katarzyna G. Lektor języka
angielskiego/tłumacz

Temat: Idiotyzmom mówimy nie :) Teraz wesela to pic na wodę;)

pitu pitu... huczne wesele sposobem na dowartościowanie się kobiety? zabezpieczyć się?

Niech policzę... Spośród 6 kobiet, o których wiem, że w ostatnim czasie brały lub miały brać ślub tylko 1 chciała i miała huczną imprezę. Jedna chciała
"inną" imprezę, czyli niestandardowy ślub i wesele - na pewno nie drogie (sukienkę i strój pana młodego szyła we współpracy z teściową). Dwie wolały małą imprezę, ale rodzice par młodych uparli się na wesela rangi przynajmniej 80 gości. Jedna wzięła skromny ślub i potem zaprosiła najbliższych na uroczysty obiad - teściowie przez jakiś czas mieli pretensje. Jedna wojowała z ideą wesela na 80 osób (bo wolała ideę uroczystego obiadu w gronie najbliższych) i między innymi przez to się rozleciało.

Cóż to jest za zabezpieczenie? Ileż to razy się zdarzało, że jak miało być huczne przyjęcie to potem się związek rozpadał, a ile par po skromnym rodzinnym spotkaniu żyje długo i szczęśliwie?

Z tego, co widzę, to najczęściej idea wesela z litrami wódki, zespołem, oczepinami (swoją drogą - nie toleruję tej tradycji w obecnej formie), poprawinami, jest ideą popieraną głównie przez rodziców par młodych - zastaw się a postaw się...

W dużym stopniu zgadzam się z autorem tematu.
Artur K.

Artur K. Carpe Diem

Temat: Idiotyzmom mówimy nie :) Teraz wesela to pic na wodę;)

Katarzyna Goslar:
pitu pitu... huczne wesele sposobem na dowartościowanie się kobiety? zabezpieczyć się?

Niech policzę... Spośród 6 kobiet, o których wiem, że w ostatnim czasie brały lub miały brać ślub tylko 1 chciała i miała huczną imprezę. Jedna chciała
"inną" imprezę, czyli niestandardowy ślub i wesele - na pewno nie drogie (sukienkę i strój pana młodego szyła we współpracy z teściową). Dwie wolały małą imprezę, ale rodzice par młodych uparli się na wesela rangi przynajmniej 80 gości. Jedna wzięła skromny ślub i potem zaprosiła najbliższych na uroczysty obiad - teściowie przez jakiś czas mieli pretensje. Jedna wojowała z ideą wesela na 80 osób (bo wolała ideę uroczystego obiadu w gronie najbliższych) i między innymi przez to się rozleciało.

Cóż to jest za zabezpieczenie? Ileż to razy się zdarzało, że jak miało być huczne przyjęcie to potem się związek rozpadał, a ile par po skromnym rodzinnym spotkaniu żyje długo i szczęśliwie?

Z tego, co widzę, to najczęściej idea wesela z litrami wódki, zespołem, oczepinami (swoją drogą - nie toleruję tej tradycji w obecnej formie), poprawinami, jest ideą popieraną głównie przez rodziców par młodych - zastaw się a postaw się...

W dużym stopniu zgadzam się z autorem tematu.
Wszystko zalezy jak się będzie zarabiać,nawet wspołżycie seksualne zalezy od komfortu finansowego.. bo jak bieda,to kobieta która nie moze sobie pozwolic na dyskomfort,zwyczajnie odejdzie i tyle w temacie..Nie będzie marnowac czasu dla biedaka.Potem nastepuje efekt samotnosci i szukania faceta na portalach.. samo życie:)
MIłosc? Bzdura interes albo spadaj :)
Blanka Dobrowolska

Blanka Dobrowolska Chcę tylko nie być
byle kim, nie robić
byle czego, byle
g...

Temat: Idiotyzmom mówimy nie :) Teraz wesela to pic na wodę;)

te weselne "zabawy" to...bylismy jakiś czas temu na takim weselu. chwilami miałam wrazenie, ze otwieramy buzie ze zdziwienia, taki cyrk, ze aż żenujące...

Ryszard Zielinski

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Katarzyna G.

Katarzyna G. Lektor języka
angielskiego/tłumacz

Temat: Idiotyzmom mówimy nie :) Teraz wesela to pic na wodę;)

Myślę, że jak z większością spraw i tu jest to kwestia indywidualna. Jak widać jeden ma ochotę na wielki raut inny wolałby cicho i spokojnie. Poza tym nie każdego też stać na taką imprezę i wtedy chyba jednak lepiej odpuścić sobie ten wydatek na rzecz godnego startu. Fakt, że wesele jest raz w życiu (zakładając ten jednak najpopularniejszy model) nie oznacza, że dwoje ludzi nie może chcieć zrobić to po cichu.

No i pytanie, co oznacza, że kobieta nie może sobie pozwolić na dyskomfort? Jak kocha to i dyskomfort jej niestraszny. A jak nie kocha, to czy rzeczywiście warto z nią być?

Nie rozkminiłam czy Pan Artur, to romantyk, czy sceptyk?

konto usunięte

Temat: Idiotyzmom mówimy nie :) Teraz wesela to pic na wodę;)

nie znosze wesel.

konto usunięte

Temat: Idiotyzmom mówimy nie :) Teraz wesela to pic na wodę;)

Katarzyna Goslar:
No i pytanie, co oznacza, że kobieta nie może sobie pozwolić na dyskomfort? Jak kocha to i dyskomfort jej niestraszny.
fakt ze sa takie. Ale to moze jakies 2-3% babskiej populacji. Tak z tego co sie widzi i slyszy
A jak nie kocha, to czy rzeczywiście warto z nią być?
madre slowa. Ale jako student, tez troche inaczej koncypowalem, niz teraz ... :))
Nie rozkminiłam czy Pan Artur, to romantyk, czy sceptyk?
raczej mieszanka, jak wiekszosc :)
sorry, ze sie wtracam :)



Wyślij zaproszenie do