Karol Κάρολος Z.

Karol Κάρολος Z. Nie policzkuje się
ściętej głowy

Temat: i już wszystko jasne..

...to dzieci są winne zjawisku pedofilii w kościele no i oczywiście sami rodzice choćby dlatego, że są po rozwodzie albo nie potrafią poświęcic dzięcku wystarczająco dużo czasu.
To dzieci prowokują księży do zaspakajania ich chorych fantazji a księża im okazują miłość i miłość.


Obrazek


Patologia!Ten post został edytowany przez Autora dnia 09.10.13 o godzinie 08:12

Temat: i już wszystko jasne..

Uważaj, bo fanatyczni katolicy zlinczują Cię.
Nieumiejętność oddzielenia przestępstwa od ślepej obrony kościoła i wiedzenia w tym nagonki na kk jest tu sprawą zasadniczą. Niektórzy tego nie rozumieją.
Karol Κάρολος Z.

Karol Κάρολος Z. Nie policzkuje się
ściętej głowy

Temat: i już wszystko jasne..

Krystyna S.:
Uważaj, bo fanatyczni katolicy zlinczują Cię.

Nie da się ukryć, że to nie moja osobista wędrówka do ostatnich wydarzeń w kk. Z całą pewnością obciązanie całego kościoła i oskarżanie wszystkich ksiezy jest nie uzasadnione. Z drugiej strony taka wypowiedź wysoko postawionego duszpasterza rzuca cień na blask kościoła.
Mam nadzieję, że w przypadku procesów karnych bez znaczenia będzie, że to chodzi o duchownych i zostaną w sprawiedliwy sposób ukarani.
Jak widać problem dopiero narasta do niebotycznych rozmiarów i bardzo mnie ciekawi jaki będzie finał tych nowinek parafialnych oraz nagonki medialnej, która w tym przypadku raczej jest w pełni uzasadniona.

Temat: i już wszystko jasne..

Karol Κάρολος Z.:
Krystyna S.:
Uważaj, bo fanatyczni katolicy zlinczują Cię.

Nie da się ukryć, że to nie moja osobista wędrówka do ostatnich wydarzeń w kk. Z całą pewnością obciązanie całego kościoła i oskarżanie wszystkich ksiezy jest nie uzasadnione. Z drugiej strony taka wypowiedź wysoko postawionego duszpasterza rzuca cień na blask kościoła.
Mam nadzieję, że w przypadku procesów karnych bez znaczenia będzie, że to chodzi o duchownych i zostaną w sprawiedliwy sposób ukarani.
Jak widać problem dopiero narasta do niebotycznych rozmiarów i bardzo mnie ciekawi jaki będzie finał tych nowinek parafialnych oraz nagonki medialnej, która w tym przypadku raczej jest w pełni uzasadniona.

Na innych grupach były różne dyskusje. Umieściłam na jednej z nich film dość drastyczny- wypowiedzi ofiar pedofilów w kościele amerykańskim i ich "walkę" z bardzo skostniałą hierarchią kościoła, a także niekończące się procedury, które były skrywane przez kościół.
Nikt nie twierdzi, że cały kościół i księża są pedofilami, ale wypowiedzi nie tylko tego duszpasterza nie tylko rzucają cień na tę instytucję, ale pokazują bardzo wyraźnie nierozumienie tego problemu.
Nie jestem przekonana, że sprawy będą tak prosto i szybko załatwiane. Zauważ, że dociekliwość mediów ujawniła wiele spraw, natomiast dopiero po aferach i skandalach problem jest pokazany i wychodzi na światło dzienne. A jest to być może wierzchołek góry lodowej. Od lat bowiem ksiądz uznawany jest przez wielu jako osoba wyjątkowa, a przecież jest też człowiekiem. Moja koleżanka robiła badania z kandydatami do jednego z seminariów na południu Polski i wyłoniła z ich grona kilku o zaburzonej osobowości. A przecież wcześniej takich badań się nie prowadziło, a ksiądz był pierwszą osoba po Bogu w wielu nie tylko wsiach czy małych miasteczkach.
Poprzedni papież Ratzinger przez 25 lat był przewodniczącym Kongregacji Wiary, a to ona właśnie zajmowała się tym też problemem jakim jest pedofilia. Wiele spraw zatajano i nie wyszły one na światło dzienne. Dlatego nie jestem tu optymistką, że kościół tu będzie otwarty. To co jest deklaracją słowną nie oznacza jeszcze działania. A te deklaracje zostały jakby " wymuszone" pod wpływem ostatnich wydarzeń, a nie same z siebie. Gdyby nie te skandale, wszystko dalej zamiatano by pod dywan. Tak uważam.

konto usunięte

Temat: i już wszystko jasne..

Trzeba było przejąć kiedyś Polsce schedę po Bizancjum, nie byłoby polowy postów na GL czyli o kłopotach kościoła :)

Ciekawostka : Po 89 roku nawet nie drukowano Wielkiego Inkwizytora Dostojewskiego :)

Temat: i już wszystko jasne..

Ja się nagadałam w tym temacie dużo i tylko zacytuję jedną ciekawa wypowiedz psychoterapeuty P. Drożdziaka

"Biskup powiedział dokładnie tak, jak rozumuje pedofil. Ten często umieszcza swoje pragnienie w dziecku, co fachowo nazywa się projekcją. Przypisuje dziecku to, co siedzi w nim samym. Roi sobie, że dziecko go kusi, bo pragnie przez dziecko być kuszony. On sam czuje się dzieckiem, a traktują go jak dorosłego. Tak też i on dziecko będące dzieckiem jak dorosłego chce traktować. Jak to rozumieć, kiedy w publicznej wypowiedzi biskup odtwarza takie samo rozumowanie?"

konto usunięte

Temat: i już wszystko jasne..

Krystyna S.:
Ja się nagadałam w tym temacie dużo i tylko zacytuję jedną ciekawa wypowiedz psychoterapeuty P. Drożdziaka

"Biskup powiedział dokładnie tak, jak rozumuje pedofil. Ten często umieszcza swoje pragnienie w dziecku, co fachowo nazywa się projekcją. Przypisuje dziecku to, co siedzi w nim samym. Roi sobie, że dziecko go kusi, bo pragnie przez dziecko być kuszony. On sam czuje się dzieckiem, a traktują go jak dorosłego. Tak też i on dziecko będące dzieckiem jak dorosłego chce traktować. Jak to rozumieć, kiedy w publicznej wypowiedzi biskup odtwarza takie samo rozumowanie?"

a jaki to biskup powiedział ?

konto usunięte

Temat: i już wszystko jasne..

Krystyna S.:
Jak to rozumieć, kiedy w publicznej wypowiedzi biskup odtwarza takie samo rozumowanie?"
tak samo jak próby tłumaczenia działań gwałciciela przez osoby szukające dla niego wytłumaczenia. skoro są dwie strony, a chcemy wybielić jedną z nich to... zostaje nam szukać winy w tej drugiej.

konto usunięte

Temat: i już wszystko jasne..

Dorota R.:
a jaki to biskup powiedział ?
skupimy się teraz na udowadnianiu, że sprawy nie ma bo Michalik jest ARCYbiskupem czy porozmawiamy o problemie?

Temat: i już wszystko jasne..

jeszcze potwierdza moim zdaniem zamknięcie kościoła na te sprawy takie postawy jak ks. Oko

http://www.tvn24.pl/kropka-nad-i,3,m/ks-oko-stosujcie-...

Temat: i już wszystko jasne..

Dorota R.:
Krystyna S.:
Ja się nagadałam w tym temacie dużo i tylko zacytuję jedną ciekawa wypowiedz psychoterapeuty P. Drożdziaka

"Biskup powiedział dokładnie tak, jak rozumuje pedofil. Ten często umieszcza swoje pragnienie w dziecku, co fachowo nazywa się projekcją. Przypisuje dziecku to, co siedzi w nim samym. Roi sobie, że dziecko go kusi, bo pragnie przez dziecko być kuszony. On sam czuje się dzieckiem, a traktują go jak dorosłego. Tak też i on dziecko będące dzieckiem jak dorosłego chce traktować. Jak to rozumieć, kiedy w publicznej wypowiedzi biskup odtwarza takie samo rozumowanie?"

a jaki to biskup powiedział ?
arcy czy bez arcy nie ma dla mnie znaczenia.
bo hierarchia a człowieczeństwo to różne zagadnienia.

konto usunięte

Temat: i już wszystko jasne..

po latach zamiatania pod dywan pojawiła się nadzieja na zmiany. na ochronę krzywdzonych dzieci, na rozwiązanie problemu w kościele, na wyeliminowanie osób, które są niebezpieczne a do tej pory czuły się bezkarne. zamiast się tej nadziei chwycić i wykorzystać możliwości, nadal pozytywne działania nazywa się atakiem na kościół i księży. nadal próbuje się dezawuować tych, którzy o problemach mówią, nazywając ich jak wczoraj "judaszami kościoła".
rozumiem mechanizmy obronne, ale wszystko ma swoje granice. dziecko nie jest winne zbrodni pedofilii. jego rozwiedzeni rodzice też nie. winny jest pedofil. osoba bez skłonności pedofilskich nie rzuca się na dzieciaka potrzebującego wsparcia i ciepła i nie wlecze go do łóżka! pedofilem nie zostaje się, bo napotykanym dzieciom brakuje rodzinnej miłości.

cały świat zauważył niestosowność wczorajszej wypowiedzi, a my się martwimy atakami na kościół i bezsenną nocą arcybiskupa.

konto usunięte

Temat: i już wszystko jasne..

Krystyna S.:
jeszcze potwierdza moim zdaniem zamknięcie kościoła na te sprawy takie postawy jak ks. Oko

http://www.tvn24.pl/kropka-nad-i,3,m/ks-oko-stosujcie-...
wczorajsze wystąpienie u Olejnik było żenujące. :(

Temat: i już wszystko jasne..

Katarzyna B.:
Krystyna S.:
Jak to rozumieć, kiedy w publicznej wypowiedzi biskup odtwarza takie samo rozumowanie?"
tak samo jak próby tłumaczenia działań gwałciciela przez osoby szukające dla niego wytłumaczenia. skoro są dwie strony, a chcemy wybielić jedną z nich to... zostaje nam szukać winy w tej drugiej.
Ale ten mechanizm działa od początku pokazania afer. Część osób umie to wychwycić, a reszta traktuje to jako nagonkę na instytucję kościoła.

Temat: i już wszystko jasne..

Katarzyna B.:
Krystyna S.:
jeszcze potwierdza moim zdaniem zamknięcie kościoła na te sprawy takie postawy jak ks. Oko

http://www.tvn24.pl/kropka-nad-i,3,m/ks-oko-stosujcie-...
wczorajsze wystąpienie u Olejnik było żenujące. :(

I to jest smutne.
Bo w kościele na pewno są księża- ludzie wartościowi. Ale jak pokazuje życie, Ci którzy chcą być uczciwi, etyczni są lub byli często solą w oku kościoła.

konto usunięte

Temat: i już wszystko jasne..

Krystyna S.:
Dorota R.:
Krystyna S.:
Ja się nagadałam w tym temacie dużo i tylko zacytuję jedną ciekawa wypowiedz psychoterapeuty P. Drożdziaka

"Biskup powiedział dokładnie tak, jak rozumuje pedofil. Ten często umieszcza swoje pragnienie w dziecku, co fachowo nazywa się projekcją. Przypisuje dziecku to, co siedzi w nim samym. Roi sobie, że dziecko go kusi, bo pragnie przez dziecko być kuszony. On sam czuje się dzieckiem, a traktują go jak dorosłego. Tak też i on dziecko będące dzieckiem jak dorosłego chce traktować. Jak to rozumieć, kiedy w publicznej wypowiedzi biskup odtwarza takie samo rozumowanie?"

a jaki to biskup powiedział ?
arcy czy bez arcy nie ma dla mnie znaczenia.
bo hierarchia a człowieczeństwo to różne zagadnienia.

dla mnie tez, ale chodzi mi o to jak się nazywa.

konto usunięte

Temat: i już wszystko jasne..

Katarzyna B.:
Dorota R.:
a jaki to biskup powiedział ?
skupimy się teraz na udowadnianiu, że sprawy nie ma bo Michalik jest ARCYbiskupem czy porozmawiamy o problemie?

? Jaki biskup pytałam mogł tak powiedzieć ? Chodzi mi o nazwisko, a wy wchodzicie w jakąs sfere dla mnie nieznajomą, z jakimis tytułami, mam za mała wiedze na temat katolicyzmu, a juz w ogole jesli chodzi o nazewnictwo.- ja z innego koscioła.
Bierzmowania, komunie i inne mniej kojarzone przeze mnie terminy to nie moja bajka.

Nie rozumiem o co chodzi , ja cos mówiłam o jakims arcy ?

Tak naprawde katolicyzm znam tylko z forów na GL- czesto podejmowany temat, przez ludzi ktorych przodkowie sami sobie kiedys wybrali Watykan :)
Skupiam się na udowadnianiu arcy - ok logika :))Ten post został edytowany przez Autora dnia 09.10.13 o godzinie 17:49

Temat: i już wszystko jasne..

Katarzyna B.:
po latach zamiatania pod dywan pojawiła się nadzieja na zmiany. na ochronę krzywdzonych dzieci, na rozwiązanie problemu w kościele, na wyeliminowanie osób, które są niebezpieczne a do tej pory czuły się bezkarne. zamiast się tej nadziei chwycić i wykorzystać możliwości, nadal pozytywne działania nazywa się atakiem na kościół i księży. nadal próbuje się dezawuować tych, którzy o problemach mówią, nazywając ich jak wczoraj "judaszami kościoła".
rozumiem mechanizmy obronne, ale wszystko ma swoje granice. dziecko nie jest winne zbrodni pedofilii. jego rozwiedzeni rodzice też nie. winny jest pedofil. osoba bez skłonności pedofilskich nie rzuca się na dzieciaka potrzebującego wsparcia i ciepła i nie wlecze go do łóżka! pedofilem nie zostaje się, bo napotykanym dzieciom brakuje rodzinnej miłości.

cały świat zauważył niestosowność wczorajszej wypowiedzi, a my się martwimy atakami na kościół i bezsenną nocą arcybiskupa.
Masz racje, też tak uważam. Ale musiałaby się też zmienić świadomość wielu osób, które takie sprawy pokazują, wychwytują. A tymczasem afery jaki to kościół biedny.
Poranionych dzieci, czasem dorosłych ludzi jest dużo. Dwa dni temu rozmawiałam z panią, która ma już prawie 60 lat. Nie poradziła sobie z tym problemem do tej pory. Mało tego powiedziała mi, że przez te afery odblokowała jej się pamięć ( miała to wyparte), że też była ofiarą pedofila. Tu akurat był nauczyciel, ale sam problem zostawia wielką ranę w człowieku. A tego nie chce się widzieć, bo często ważniejszy jest wizerunek kościoła niż problemy ludzi.

Temat: i już wszystko jasne..

Dorota R.:
arcy czy bez arcy nie ma dla mnie znaczenia.
bo hierarchia a człowieczeństwo to różne zagadnienia.

dla mnie tez, ale chodzi mi o to jak się nazywa.
tu chodzi o wypowiedz arc Michalika.

konto usunięte

Temat: i już wszystko jasne..

Krystyna S.:
Dorota R.:
arcy czy bez arcy nie ma dla mnie znaczenia.
bo hierarchia a człowieczeństwo to różne zagadnienia.

dla mnie tez, ale chodzi mi o to jak się nazywa.
tu chodzi o wypowiedz arc Michalika.

Nie kojarzę, ale juz bede kojarzyć . Nie trzeba byc psychologiem aby stwierdzić ze ta wypowiedz ma znamiona myslenie takiego jak pisał ten terapeuta. Myslałam ze to ten Oko.

Następna dyskusja:

Miłość to nie wszystko...




Wyślij zaproszenie do