Temat: http://kraglosci.pl/
Katarzyna B.:
Izabela Kozicka:
Jasne, ze nie. Co tam! najwyzej, będziemy tylko postrzegane jako mało atrakcyjne fizycznie i nie przyciagniemy uwagi interesujących nas mężczyzn :).
a dopiero pytałaś czy coś nas zmusza... :) między innymi przekonanie, że jak nie mieścimy się w kanonie biustów, nóg, ust czy oczu, to nie jesteśmy atrakcyjne i nie przyciągniemy. :)
dokładnie tak!
tylko, że dla niektórych jest to przekonanie,
któremu podporządkowują niemal całą swoją energię,
wpadając w obsesję dbania o własny wygląd i zaniedbując wszystko inne
dla innych to jedynie hipoteza, na której potwierdzenie znajdują wiele argumentów
w życiu codziennym oraz w badaniach psychologicznych, wg. których ludziom „ładnym” przypisujemy nieświadomie same cechy pozytywne i więcej im wybaczamy,
a ludzie "brzydcy" są przez nas gorzej oceniani i nawet traktowani,
atrakcyjność fizyczna wpływa też na ludzkie wybory
czy nam się to podoba, czy nie, w naszej kulturze promowani są ludzie piękni,
młodzi, o wysmukłych figurach i powstają jakieś tam kanony piękna
oczywiście tylko od nas zależy czy poddamy się tej presji kulturowej, czy nie!
myślę, że najważniejsze są proporcje,
abyśmy nie przeceniali znaczenia wyglądu zewnętrznego
i nie wartościowali ludzi na jego podstawie,
gdyż najbardziej liczy się to, co jest w środku:)
nie możemy jednak nie dostrzegać tego, że nasz zewnętrzny wizerunek
też ma swoje znaczenie:)