Temat: hmm ... kobieta, mężczyzna i przyjaźń ... czy to możliwe?
a nie lepiej dostrzegać w innych to co jest dobre? zamiast wręcz
przeciwnie?
może i lepiej, a może i nie... dróg przez życie jest tysiące, a świat potrzebuje tysięcy różnych spojrzeń na rzeczywistość. Świat potrzebuje tez sceptyków i realistów, potrzebuje pesymistów, melancholików... i wszystkich innych nie patrzących na świat przy pomocy różowych okularów. Dlaczego niby wszyscy mamy się zachowywac, jak na haju serotoninowym???
życie i tak jest za krótkie i zbyt pogmatwane, żeby jeszcze samemu sobie robić pod górkę..
Życia nie ma co komplikowac ponad miarę. Tak na prawdę jest proste jak drut. Rodzimy się, żyjemy i umieramy... Możemy zadac sobie pytanie, czy ten proces, w ktorym uczestniczymy, ma na prawdę jakikolwiek sens:-) A może zycie dla przeżycia jest już sensem samym w sobie? Któż to wie;-) Czy żyjemy dla siebie? A może dla kogoś? Czy zyjemy po coś, czy dla czegoś???
niektórzy nie zadjaą pytań przemijając, inni przemijają pytając...
ze względu na lichość naszego życia i szybka przemijalność i małe prawdopodobieństwo życia pośmiertelnego, tak na prawdę każde z żyć jest relatywnie najlepsze. a czy realistyczne pojmowanie świata jest robieniem pod górkę??? może tak, a może nie... to zalezy oczywiście od punktu widzenia i systemu oceny.