Tomasz L. informatyk
Temat: HIV
Paweł T.:może Dorka uważa, że oni już na tej liście są?;)
a nie dałoby się do tego dopisać również facetów?
Bo moim zdaniem, też powinni
Tomasz L. informatyk
Paweł T.:może Dorka uważa, że oni już na tej liście są?;)
a nie dałoby się do tego dopisać również facetów?
Bo moim zdaniem, też powinni
Beata
B.
właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy
Beata K.:
Jeśli w grę wchodzi uczucie.........Dlatego, że aby był dobry związek to oprócz uczucia musi być współpraca, szacunek, dogadywanie się, planowanie i tysiąc innych rzeczy.
Nie musi byc to zwiazek z nami, ale dlaczego akurat nie z nami jeśli to my kochamy?
Nie mam takich doswiadczen. Choroba moze byc przyczynkiem do patologii i ją usprawieliwiac.Ja bym do jednego worka wrzuciła choroby somatyczne i psychiczne..
Paweł T. .
Tomasz L.:
może Dorka uważa, że oni już na tej liście są?;)byłby to przykład posługiwania się stereotypami ;)
konto usunięte
Alina K.:
Powstaje nowy związek. Zakładamy, że nie osób w wieku 16 lat. Partnerka/partner proponuje zbadanie się w kierunku HIV. Jak reagujecie? Dlaczego tak, dlaczego nie?... Czy propozycja - zbadajmy się wspólnie - powoduje, że zaczynacie podejrzliwie patrzeć na drugą osobę - "coś Ty wyrabiał?"
Mona
S.
plastyk,
arteterapeuta
Beata K.:.....mam wrazenie że nie przeczytalas że zrozumieniem tego co ja napisalam.
Mona S.:
Możemy...bo to NASZE życie i My bedziemy musiały sobie z tym radzić i nikt za nas...
Poza tym to jest argument , poważny argument za zastanowieniem się co z tym zrobić.
I jak pisałam wczesniej początek związku "łatwiej" jest zrezygnować...i bardziej zaawansowany jakąś walkę toczymy...To wszystko oczywiście teoretyzowanie.
....znam znajomości związki...kiedy się ludzie rozchodzili...bo tak...bo za gruba, za chuda...Zatem.....dla gro ludzi choroba bedzie argumentem za podziękowaniem związkowi skoro komuś przeszkadza przysłowiowy kolor włosów....na nogach;)
.....A co do praw do miłości,związku to tak samo nie powinniśmy odbierać jej i tej zdrowej osobie...i do decydowania o jakości dalszego życia.
A nie lepiej zastanowić się JAK być razem pomimo przeciwności, zamiast zostawiać człowieka z problemem?
Tomasz
M.
W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...
Alina K.:Dla mnie oznacza to poważną deklarację chęci poważnego związku i współżycia bez lęku o zachorowanie.
Powstaje nowy związek. Zakładamy, że nie osób w wieku 16 lat. Partnerka/partner proponuje zbadanie się w kierunku HIV. Jak reagujecie? Dlaczego tak, dlaczego nie?... Czy propozycja - zbadajmy się wspólnie - powoduje, że zaczynacie podejrzliwie patrzeć na drugą osobę - "coś Ty wyrabiał?"
Marzena
M.
Coraz mniej mnie
dziwi....
Beata K.:
Moje pytanie: czy mozemy/powinnismy sprowadzać uczucie do badan?
Czy chorym istotom nie nalezy się udany, prawdziwy związek?
A jeśli takim osobom nie odmawiamy prawa do zwiazku, to czy mamy prawo zabierać im swoje uczucie, jeśli poza choroba wszystko jest ok?
Joanna
B.
właściciel,
B.A.T.N.A firma
szkoleniowo-usługowa
Beata
Konczarek
interesuje mnie
praca wylacznie w
branzy opakowan
Marzena M.:
do tego mówimy o początkach związku a nie o pozostawieniu w chorobie kogoś z kim już związalismy swoje życieTo co tych na poczatku mozemy porzucać?
Beata
Konczarek
interesuje mnie
praca wylacznie w
branzy opakowan
Mona S.:Po to własnie jest dyskusja, by tych co sa w błedzie wyprowadzać z niego swoimi argumentami:))))
.....mam wrazenie że nie przeczytalas że zrozumieniem tego co ja napisalam.
Marzena
M.
Coraz mniej mnie
dziwi....
Beata K.:
Marzena M.:To co tych na poczatku mozemy porzucać?
do tego mówimy o początkach związku a nie o pozostawieniu w chorobie kogoś z kim już związalismy swoje życie
A kiedy jest granica, taka ze porzucenie bedzie niehumanitarne?
Anna Maria D. Grafik komputerowy
Mona
S.
plastyk,
arteterapeuta
konto usunięte
Joanna Buława:
No dobra - a ile osob naprawde poprosilo swojego partnera o takie badania ? nie w teorii a w praktyce ?
Beata
Konczarek
interesuje mnie
praca wylacznie w
branzy opakowan
Mona
S.
plastyk,
arteterapeuta
konto usunięte
Leszek N. Kadra
Alina K.:hmmm
Powstaje nowy związek. Zakładamy, że nie osób w wieku 16 lat.
Partnerka/partner proponuje zbadanie się w kierunku HIV. Jak reagujecie? Dlaczego tak, dlaczego nie?...- na 100% byłbym zaskoczony w pierwszej chwili
Czy propozycja - zbadajmy się wspólnie - powoduje, że zaczynacie podejrzliwie patrzeć na drugą osobę - "coś Ty wyrabiał?"
Leszek N. Kadra
Dorota J.:tyle, że ROZUM (jak powszechnie już wiadomo, bo nie raz to udowodniono) najczęściej nie ma nic wspólnego z MIŁOŚCIĄ - może prócz tego, że tam, gdzie wkracza MIŁOŚĆ - ROZUM zwykle nie ma wiele do gadania (bo gdyby miał toooo !...)
Beata K.:
Dorota J.:Dorota odpowiedz na pytanie.
Beata K.:
A jezeli kogos kochasz, a ten ktoś jest zarażony (niekoniecznie HIV), to zrywasz?
no czyli, np. czym?
Mnie interesuje co robisz po otrzymaniu wyniku pozytywnego (pozytywny- ktoś jest zarazony).
moge tylko poteoretyzowac...
oczywiscie, ze tak. Wileokrotnie mowilam tu na forum, ze kobity poza miloscia i euforia, powinny umiec stosowac rowniez takie wspaniale narzedzie, jakim jest mózg- czytaj rozum.
Wtedy byloby mniej placzu, histerii i tekstow: o jakie to zycie jest ciezkie i Panie Boze, dlaczego mnie takie nieszczescia ciagle spotykaja.
Rozum! to jest hasło na dzisiejeszy dzien.
konto usunięte
Leszek N.:
tyle, że ROZUM (jak powszechnie już wiadomo, bo nie raz to udowodniono) najczęściej nie ma nic wspólnego z MIŁOŚCIĄrozum z miłością ma wiele wspólnego. sporo się napracuje dla dobra kochanej osoby, dla dbania o związek, rozwiązywania konfliktów, budowania przyszłości, zapewniania bezpieczeństwa... dla stworzenia dobrego miejsca dla emocji. :)
może prócz tego, że tam, gdzie wkracza MIŁOŚĆ - ROZUM zwykle nie ma wiele do gadania (bo gdyby miał toooo !...)tam gdzie jest zauroczenie rozum zwykle stoi z tylu i się gapi. jak jest miłość, to zaczyna ciężko pracować.
a jakby z tego zrobić tandem zamiast dwóch indywidualistów? :)
- gdy Rozum decyduje - okazuje się, że nie ma i nie było Miłości
ot taka śmieszna zależność
Następna dyskusja: