konto usunięte
Temat: Historia jednej z nas
Katarzyna M.:teraz to oczywiste. ze mną rozmawiasz :)))jak teraz? :))nadal agresja = 0 ;))))
konto usunięte
Katarzyna M.:teraz to oczywiste. ze mną rozmawiasz :)))jak teraz? :))nadal agresja = 0 ;))))
Katarzyna
M.
Global Sourcing
Service
Katarzyna B.:no, a właśnie się dziwiłam ;)))Katarzyna M.:teraz to oczywiste. ze mną rozmawiasz :)))jak teraz? :))nadal agresja = 0 ;))))
konto usunięte
Katarzyna M.:ja tam się nie dziwię. nawet mnie uspokoiło z +3 na 0... :)))
Katarzyna B.:no, a właśnie się dziwiłam ;)))Katarzyna M.:teraz to oczywiste. ze mną rozmawiasz :)))jak teraz? :))nadal agresja = 0 ;))))
Katarzyna
M.
Global Sourcing
Service
Katarzyna B.:a chcesz podnieść ?? ;))ja tam się nie dziwię. nawet mnie uspokoiło z +3 na 0... :)))no, a właśnie się dziwiłam ;)))Katarzyna M.:teraz to oczywiste. ze mną rozmawiasz :)))jak teraz? :))nadal agresja = 0 ;))))
konto usunięte
Katarzyna M.:nigdy nie chcę. samo się robi... :))
a chcesz podnieść ?? ;))
Katarzyna
M.
Global Sourcing
Service
Katarzyna B.:cos Ty to nie automat, to impulsu wymaga ;)))Katarzyna M.:nigdy nie chcę. samo się robi... :))
a chcesz podnieść ?? ;))
konto usunięte
Katarzyna M.:no to ja nie wiem jak to się dzieje... :))))
Katarzyna B.:cos Ty to nie automat, to impulsu wymaga ;)))Katarzyna M.:nigdy nie chcę. samo się robi... :))
a chcesz podnieść ?? ;))
konto usunięte
konto usunięte
Marcin G.:dobre :)
Już 6:20 a tutaj opery mydlanej ciąg dalszy. Dobre :). I jak tam się rozwinęła sytuacja: kto kogo poślubił, wybił zęby, urodziło się jakieś dziecko?, a może poszli do lasu ? :)
konto usunięte
Marcin G.:z lasu to ich wywalił gajowy...
Już 6:20 a tutaj opery mydlanej ciąg dalszy. Dobre :). I jak tam się rozwinęła sytuacja: kto kogo poślubił, wybił zęby, urodziło się jakieś dziecko?, a może poszli do lasu ? :)
Marzena
M.
Coraz mniej mnie
dziwi....
Katarzyna B.:
z lasu to ich wywalił gajowy...
konto usunięte
Marzenna M.:cicho, wiem... :)
Katarzyna B.:
z lasu to ich wywalił gajowy...
Panie Sułku - kocham Pana :-)
Beata
B.
właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy
Marzenna M.:Ty też go kochasz???
Katarzyna B.:
z lasu to ich wywalił gajowy...
Panie Sułku - kocham Pana :-)
Marzena
M.
Coraz mniej mnie
dziwi....
Beata B.:Myśę że taka mężczyzna da sobie radę z naszymi uczuciami :-)
Marzenna M.:Ty też go kochasz???
Katarzyna B.:
z lasu to ich wywalił gajowy...
Panie Sułku - kocham Pana :-)
Musimy jakieś dyżury ustalić..
konto usunięte
Katarzyna B.:Znowu Marucha ?
z lasu to ich wywalił gajowy...
konto usunięte
Jacek K.:on, ten sam
Katarzyna B.:Znowu Marucha ?
z lasu to ich wywalił gajowy...
Beata
B.
właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy
Marzenna M.:On tak! Zapewne nawet nie zauważy naszych uczuć, jak znam życie...
Myśę że taka mężczyzna da sobie radę z naszymi uczuciami :-)
Marzena
M.
Coraz mniej mnie
dziwi....
Beata B.:
Marzenna M.:On tak! Zapewne nawet nie zauważy naszych uczuć, jak znam życie...
Myśę że taka mężczyzna da sobie radę z naszymi uczuciami :-)
Ale tu właśnie o nasze uczucia chodzi!!!
No i o nasze życie, bo co jak będziemy się musiały pobić?
Beata
B.
właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy
Marzenna M.:
Kochać nie przestanęAha!
Bić się nie będę- agresja 0
Marzena
M.
Coraz mniej mnie
dziwi....
Beata B.:Skoro w tytule jest historia "jednej z nas", a Ty kochać nieprzestaniesz, to ja mam zniknąć???
Ale wtedy nie będzie o cz, nie chcę niczegoym dyskutować dalej..
Następna dyskusja: