Temat: Grzechy w związku. Grzech nr 4

Ale spowiedź sobie urządzam. Ok, bez owijania, każdy grzeszy, ja też. Tu będzie ostro.

"Moja" kobieta co jakiś czas w różnych sytuacjach przyznaje że nadal dużo czuje do swojego poprzedniego faceta ale że nie chce z nim być. Jednocześnie zapewnia mnie że mnie kocha. Da się kochać dwóch mężczyzn jednocześnie?

Zupełnym przypadkiem (dziewczyna korzystała akurat z monitorowanego łacza mojej firmy, co jakiś czas sprawdzane jest czy pracownicy nie robią lewych zleceń) trafiam na jej korespondencję z nim. Jak bardzo żałuję że to przeczytałem. Ale jak już grono stwierdziło, jestem zazdrosny, przynajmniej w tym związku. Wnioski mam takie, każdy coś tam grzeszy i lepiej wszystkiego nie wiedzieć.

Padały tam słowa - kocham Cię i zastanawiania o tym czy faktycznie nie mogliby być razem.

Wiem. Czytanie tego jest paskudztwem ale mam taką swoją historię która powoduje ze czasem zachowuję się nieracjonalnie.
Mam dziecko z kobietą która w 3 miesiącu ciązy powiedziała mi że kocha kogoś od 6 lat i teraz zdała sobie sprawę że nie może być z nikim innym.

Cóż pewnie wiele moich zachowań jest chorobliwych właśnie dlatego.Paweł Pawelczyk edytował(a) ten post dnia 31.01.11 o godzinie 11:51
Iwona M.

Iwona M. ,Niektórzy ludzie
mają otwarte głowy
tylko podczas
trepan...

Temat: Grzechy w związku. Grzech nr 4

Wymiękam za skomplikowane -to nie na mój rozum juz ;)
Niech mądrzejsi sie wypowiedza ....Iwona P. edytował(a) ten post dnia 31.01.11 o godzinie 11:55
Anna Maria I.

Anna Maria I. Nie ma rzeczy
niemożliwych

Temat: Grzechy w związku. Grzech nr 4

no wiec sam sobie odpowiedziałeś na wątpliwości - szczerze mówiąc jeśli nie chcesz być naprawdę zraniony to spadaj z tego związku.
już raz zostałeś skrzywdzony i skrzywienie zostanie na zawsze...musisz szukać kobiety, która myśli tak jak ty, i przede wszystkim chyba dobrze by było pogadać z psychologiem...
kazdy ma inną wrazliwość i odporność. robisz sobie sam krzywdę i uwierz mi - i Tobie i jej wyjdzie na dobre rozstanie.
Powinniście oboje najpierw dogadać się ze swoim ego a póxniej dopiero szukac partnera...
Agnieszka Skowron (Chomicz)

Agnieszka Skowron
(Chomicz)
Management and
implementation of
international air
transp...

Temat: Grzechy w związku. Grzech nr 4

Weźcie idzcie do jakiegoś dobrego terapeuty, kogoś kto fachowo doradzi.

Temat: Grzechy w związku. Grzech nr 4

Paweł Pawelczyk:
Weź odejdź od kompa strzel sobie setkę razy dziesięć zamiast zakładać 140 tysięcy wątków. To Twoje życie i sam wiesz co ma z nim z robić, nikt tutaj za Ciebie niczego nie zrobi, każda rada będzie dla Ciebie nieodpowiednia. Usprawiedliwiasz swoje fanaberie czy też szukasz współczucia bo laska robi Cię w...?? dokończ sobie sam
Iwona M.

Iwona M. ,Niektórzy ludzie
mają otwarte głowy
tylko podczas
trepan...

Temat: Grzechy w związku. Grzech nr 4

bez przesady -spotkały sie przypadkowo dwie poranione dusze i generują sobie nieszczęscia -jedno nakłada sie na drugie warstwowo -sytuacja bez wyjscia chyba ....
Bedzie coraz gorzej no chyba ,że cud ....Iwona P. edytował(a) ten post dnia 31.01.11 o godzinie 12:01

Temat: Grzechy w związku. Grzech nr 4

Anna Maria I.:
i przede wszystkim chyba dobrze by było pogadać z psychologiem...

No i grzech nr 5 bez wątku. Ona była moim psychologiem. Do którego poszedłem żeby zastanawiać się jaka sytuacja będzie najmniej krzywdząca dla mojego dziecka.Paweł Pawelczyk edytował(a) ten post dnia 31.01.11 o godzinie 12:02
Iwona M.

Iwona M. ,Niektórzy ludzie
mają otwarte głowy
tylko podczas
trepan...

Temat: Grzechy w związku. Grzech nr 4

Paweł Pawelczyk:
Anna Maria I.:
i przede wszystkim chyba dobrze by było pogadać z psychologiem...

No i grzech nr 5 bez wątku. Ona była moim psychologiem. Do którego poszedłem żeby zastanawiać się jaka sytuacja będzie najmniej krzywdząca dla mojego dziecka.
jacie .....
to jakas masakra teksanska ..Iwona P. edytował(a) ten post dnia 31.01.11 o godzinie 12:04
Agnieszka R.

Agnieszka R. świat gadżetów!

Temat: Grzechy w związku. Grzech nr 4

moim skromnym zdaniem wygląda to tak, że wszedłeś w jej życie w momencie kiedy ona była w zwiazku. odeszla od tamtego i jest z Tobą. nie fajnie Ci powiem. mozliwe, że ona nie wie czy dobrze wybrała, ty ją non stop sprawdzasz (sprawdzasz jaką bieliznę zabiera ze soba?) bojąc się, że Cię zostawi dla innego, jak Twojego poprzednika. zamknięte koło. Ty jej nie ufasz, ona się miota, jesteś męczący, ona szuka powietrza, robi dziwne ruchy, ty ją podejrzewasz więc sprawdzasz i tak dalej.
generalnie powinniście sobie usiąść i pogadać. czy chcecie być razem czy nie. nie obrzucać się "winą" za zaistniałą sytuację, bo to nic nie da. jeżeli ona kocha kogoś innego to chyba nie ma o czym mówić. prawda jest taka, ze przeszkadza Ci teraźniejsza sytuacja, wiec miej odwage z nią porozmawiac o tym. nie pytac czy to jest normlane czy nie, ale czy jesteście razem i budujecie przyszłość czy nie. następnie nalezy pogadac o oczekiwaniach co wam przeszkadza, co jest nie tak) i granicach w związku.

konto usunięte

Temat: Grzechy w związku. Grzech nr 4

Iwona P.:
Wymiękam za skomplikowane -to nie na mój rozum juz ;)
Niech mądrzejsi sie wypowiedza ....Iwona P. edytował(a) ten post dnia 31.01.11 o godzinie 11:55

Poczekaj do 7 grzechu ;)
Maria Noll

Maria Noll dotacje z UE

Temat: Grzechy w związku. Grzech nr 4

Paweł Pawelczyk:
Anna Maria I.:
i przede wszystkim chyba dobrze by było pogadać z psychologiem...

No i grzech nr 5 bez wątku. Ona była moim psychologiem. Do którego poszedłem żeby zastanawiać się jaka sytuacja będzie najmniej krzywdząca dla mojego dziecka.Paweł Pawelczyk edytował(a) ten post dnia 31.01.11 o godzinie 12:02
No i dzięki temu ma Cie na talerzu i doskonale wie na co może sobie pozwolić.
ps. Nie lubię psychologów..;)
Iwona M.

Iwona M. ,Niektórzy ludzie
mają otwarte głowy
tylko podczas
trepan...

Temat: Grzechy w związku. Grzech nr 4

Marta G.:
Iwona P.:
Wymiękam za skomplikowane -to nie na mój rozum juz ;)
Niech mądrzejsi sie wypowiedza ....Iwona P. edytował(a) ten post dnia 31.01.11 o godzinie 11:55

Poczekaj do 7 grzechu ;)
e nie bo zwariuję ;)

Temat: Grzechy w związku. Grzech nr 4

Agnieszka H.:
moim skromnym zdaniem wygląda to tak, że wszedłeś w jej życie w momencie kiedy ona była w zwiazku. odeszla od tamtego i jest z Tobą. nie fajnie Ci powiem. mozliwe, że ona nie wie czy dobrze wybrała, ty ją non stop sprawdzasz (sprawdzasz jaką bieliznę zabiera ze soba?)

Nie sprawdzam, wyciągała z szafy przy mnie. To też daje do myślenia.
wiec miej odwage z nią porozmawiac o tym. nie pytac czy to jest normlane czy nie, ale czy jesteście razem i budujecie przyszłość czy nie. następnie nalezy pogadac o oczekiwaniach co wam przeszkadza, co jest nie tak) i granicach w związku.

Próbuję, jestem tu bo próby są nieskuteczne.
Agnieszka R.

Agnieszka R. świat gadżetów!

Temat: Grzechy w związku. Grzech nr 4

Paweł Pawelczyk:
Agnieszka H.:
moim skromnym zdaniem wygląda to tak, że wszedłeś w jej życie w momencie kiedy ona była w zwiazku. odeszla od tamtego i jest z Tobą. nie fajnie Ci powiem. mozliwe, że ona nie wie czy dobrze wybrała, ty ją non stop sprawdzasz (sprawdzasz jaką bieliznę zabiera ze soba?)

Nie sprawdzam, wyciągała z szafy przy mnie. To też daje do myślenia.
wiec miej odwage z nią porozmawiac o tym. nie pytac czy to jest normlane czy nie, ale czy jesteście razem i budujecie przyszłość czy nie. następnie nalezy pogadac o oczekiwaniach co wam przeszkadza, co jest nie tak) i granicach w związku.

Próbuję, jestem tu bo próby są nieskuteczne.
czas się rozstać.
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Grzechy w związku. Grzech nr 4

Paweł Pawelczyk:
Nie sprawdzam, wyciągała z szafy przy mnie. To też daje do myślenia.
Ja bym pomyślała, że się Ciebie nie krępuje i nie ma tajemnic, a Ty co pomyślałeś? :)
Próbuję, jestem tu bo próby są nieskuteczne.
OK, to jest też wyjście z sytuacji, ale najpierw rzuć monetą żeby dobrze wybrać kto ma reprezentować Twoją kobietę! Ale idź na całość: jeśli już zdecydujesz kto gada jak Ona, to przyjmij na klatę odpowiedzi tej osoby, jakbyś Ją słyszał, ok?

W końcu całe forum będzie Ci mieszało w głowie, a jedna, losowo wybrana osoba może sobie robić za solidnego reprezentanta, z którym pogadasz, bo w domu się nie da..

konto usunięte

Temat: Grzechy w związku. Grzech nr 4

Paweł Pawelczyk:
No i grzech nr 5 bez wątku. Ona była moim psychologiem. Do którego poszedłem żeby zastanawiać się jaka sytuacja będzie najmniej krzywdząca dla mojego dziecka.

Fachura z tej pani :)))))))))))

konto usunięte

Temat: Grzechy w związku. Grzech nr 4

Jacek K.:
No i grzech nr 5 bez wątku. Ona była moim psychologiem.
Fachura z tej pani :)))))))))))
taaa jakos z mojego doswiadczenia wynika ze one zazwyczaj same ze soba maja problemy, ktore leczyc powinny..;)

konto usunięte

Temat: Grzechy w związku. Grzech nr 4

Aleksandra S.:
taaa jakos z mojego doswiadczenia wynika ze one zazwyczaj same ze soba maja problemy, ktore leczyc powinny..;)
No co się czepiasz, co ? :)))
Ja zrozumiałem, że ona była/jest psychologiem w wojsku a tam....sama wiesz, nie ma czasu na sentymenty :))
Jak kiedyś szer. Kowalskiemu zmarła matka, co psycholog wojskowy miał mu to delikatnie przekazać. Zrobił zbiórkę i powiedział : wszyscy co maja matki, wystąp !!
No to wystąpił i Kowalski a psycholog na to : A wy Kowalski, gdzie się wpierdal...cie ??!! :)))

konto usunięte

Temat: Grzechy w związku. Grzech nr 4

Jacek K.:
No co się czepiasz, co ? :)))
oj tam oj tam...juz nic nie powiem bo mi sie oberwie...;)
Agnieszka Skowron (Chomicz)

Agnieszka Skowron
(Chomicz)
Management and
implementation of
international air
transp...

Temat: Grzechy w związku. Grzech nr 4

a może to jakiś fake jest po prostu, prowokacja i tyle...



Wyślij zaproszenie do