Urszula K.

Urszula K. Główny Księgowy/
Kontroler ...... SP
Z O.O.

Temat: Granice wolności w związku

Tworząc związek z inną osobą zwykle decydujemy się na rezygnacje ze swojej autonomii, ale czy są granice jakie wyznaczamy partnerowi w jego ingerecji w naszą prywatność ? Czy w ogóle mamy prawo zachować coś dla siebie ?

konto usunięte

Temat: Granice wolności w związku

Związek nie polega na podcinaniu skrzydeł partnerowi... jesteśmy razem ale każde z nas powinno mieć prawo do własnych zainteresowań...oczywiscie nie kosztem np.rodziny ale zawsze można pójść na pewnien kompromis...)))
Urszula K.

Urszula K. Główny Księgowy/
Kontroler ...... SP
Z O.O.

Temat: Granice wolności w związku

Masz racje... ale nie miałam na myśli zainteresowań. Ostatnio usłyszałam o kobiecie, która namawiała swojego partnera na wspólne czytanie smsów z jego komórki. Czy to nie przesada ?
Danuta  Kossakowska-Rydc zak

Danuta
Kossakowska-Rydc
zak
Pierwsze miejsce w
konkursie na
biznes-plan knbp.pl
z dzi...

Temat: Granice wolności w związku

Urszula Kwiatkowska:
Tworząc związek z inną osobą zwykle decydujemy się na rezygnacje ze swojej autonomii, ale czy są granice jakie wyznaczamy partnerowi w jego ingerecji w naszą prywatność ? Czy w ogóle mamy prawo zachować coś dla siebie ?
O jakiej autonomii ty mówisz ? Jak można otworzyć się na związek tylko w kawałku. Nigdy nie zbudujesz trwałego związku zostawiając sobie autonomię. To tak, jakbyś zbudowała z ukochanym piękny dom, ale w tym domu są dwa salony, do których tylko ty lub tylko on ma klucz. Nie wolno wam nawzajem wchodzić do nich, ani myśleć jak są urządzone i kogo do nich zapraszasz lub on zaprasza. Czy jesteś przygotowana, że twój partner będzie miał też autonomię? Pamietaj, kiedy będziecie mieć trudne chwile, to ty, lub on, będziecie uciekać do tej autonomii zamiast pokonywać trudności. Może się okazać, że któreś tam zostanie na zawsze...
Urszula K.

Urszula K. Główny Księgowy/
Kontroler ...... SP
Z O.O.

Temat: Granice wolności w związku

Też masz racje.. ale bardziej chyba piszesz o okazywaniu sobie wsparcia. A co powiesz na to, że Twój partner wiedziałby o Tobie wszystko, niemal oddychał Twoim powietrzem.

konto usunięte

Temat: Granice wolności w związku

Związek powinien się opierać na zaufaniu za którym idzie i wolność...nigdy nie bronię chłopakowi wyjść z kolegami...on nie broni mi z koleżankami...mówimy sobie o wszystkim i ufamy...a wolność mała nam wystarcza, nawet nie lubimy już osobno nigdzie chodzić...niestety nie każde towarzystwo da się połączyć..

konto usunięte

Temat: Granice wolności w związku

Urszula Kwiatkowska:
Masz racje... ale nie miałam na myśli zainteresowań. Ostatnio usłyszałam o kobiecie, która namawiała swojego partnera na wspólne czytanie smsów z jego komórki. Czy to nie przesada ?
...ciekawe czy czytanie swoich też zaproponowała...? przegina kobietka )))

konto usunięte

Temat: Granice wolności w związku

Sylwia Kata:
Związek powinien się opierać na zaufaniu za którym idzie i wolność...nigdy nie bronię chłopakowi wyjść z kolegami...on nie broni mi z koleżankami...mówimy sobie o wszystkim i ufamy...a wolność mała nam wystarcza, nawet nie lubimy już osobno nigdzie chodzić...niestety nie każde towarzystwo da się połączyć..
...i nie zapomnij mu życzyć udanej zabawy...taktrzymaj Sylwia...)))

Temat: Granice wolności w związku

Czy nie uważacie, że w dzisiejszych czasach jest tyle rozstań i rozwodów, bo każdy chce autonomii zamiast wspólnie tworzyć?

Jeśli chodzi o smsy to nie widzę powodu, żeby je sobie czytać, chyba że w ważnych uzasadnionych przypadkach. Podobnie zainteresowania - każdy powinien mieć swoje, jak i życie zawodowe.

Ale niektórzy bronią się przed takimi rzeczami jak konto w banku (wspólne), wspólne spotkania ze znajomymi (bo nie mogą być sobą) czy partycypacja w zainteresowaniach partnera (każdy sobie rzepkę skrobie). Podobnie jak obserwuję na GL czasami ludzie w związkach siedza na forach całe dnie lub noce w imię autonomii? Czy to jest fair wobec partnera?

Wydaje mi się, że naprawdę owa "autonomia" to nic innego jak brak chęci wzięcia odpowiedzialności za związek i zespojenia dwóch światów w jeden, bo to trudne. Wszak jesteśmy inni, różni, więc wygodniej jest być z kimś a jednocześnie zachwać "autonomię".
Danuta  Kossakowska-Rydc zak

Danuta
Kossakowska-Rydc
zak
Pierwsze miejsce w
konkursie na
biznes-plan knbp.pl
z dzi...

Temat: Granice wolności w związku

Urszula Kwiatkowska:
Też masz racje.. ale bardziej chyba piszesz o okazywaniu sobie wsparcia. A co powiesz na to, że Twój partner wiedziałby o Tobie wszystko, niemal oddychał Twoim powietrzem.
Jestem 29 lat mężatką i wiem, że całkowite otwarcie na partnera jest bezwzględnie potrzebne. Nie wyobrażam sobie, żeby mieć tajemnice, prywatne sprawy. Mój mąż zna moje hasła do poczty, może zajrzeć w komórkę tel. kiedy chce. Oczywiście nie robimy sobie nawzajem kontroli, bo nie czujemy takiej potrzeby. Mamy zaufanie jedno do drugiego. Wszelkie małe prywatności, po latach przeistaczają się w wielkie, bolesne tajemnice. Nie wolno mieć prywatnych (czyli niedostępnych partnerowi) kont finansowych itd..Albo ludzie są razem i idą przez życie razem, albo nie. Tu nie ma kompromisu, chyba że po 2-4 latch przewidujesz rozwód lub rozpad związku. ULU , żeby być naprawdę razem trzeba oddychać tym samym powietrzem, inaczej nie da rady. Trzeba dać siebie całą, oczywiście to samo winien czynić ukochany.
Danuta  Kossakowska-Rydc zak

Danuta
Kossakowska-Rydc
zak
Pierwsze miejsce w
konkursie na
biznes-plan knbp.pl
z dzi...

Temat: Granice wolności w związku

Sylwia Kata:
Związek powinien się opierać na zaufaniu za którym idzie i wolność...nigdy nie bronię chłopakowi wyjść z kolegami...on nie broni mi z koleżankami...mówimy sobie o wszystkim i ufamy...a wolność mała nam wystarcza, nawet nie lubimy już osobno nigdzie chodzić...niestety nie każde towarzystwo da się połączyć..
Widać, że oddychacie tym samym powietrzem (a propo wypowiedzi Uli). Ważne słowo - ufamy i to zdanie ,,nie lubimy już osobno,, to dobrze rokuje na przyszłość. Oczywiście ,,oddawanie siebie,, też może być stopniowe, ale musi nastąpić.
Urszula K.

Urszula K. Główny Księgowy/
Kontroler ...... SP
Z O.O.

Temat: Granice wolności w związku

Masz racje już nie po raz pierwszy... ale nie byłabym sobą gdybym nie wrzuciła kamyczka do Twojego ogródka. To co piszesz wynika z tzn kobiecego punktu widzenia. Z natury oddajemy siebie, poświecamy się dla innej osoby, dla rodziny. Cieszę się, że darzysz swojego męża bezgranicznym zaufaniem, ale tak naprawde nie masz gwarancji, że Twój partner nie ma innego konta mailowego, o którym nie masz pojęcia podobnie jak z całą resztą. Tylko czy nie zmierzamy w tej rozmowie w kierunku dyskusji o wierności i granicy kontroli ?
Małgosia Laskowska - Kosiak

Małgosia Laskowska -
Kosiak
Osobista stylistka,
personal shopper,
szkoleniowiec.

Temat: Granice wolności w związku

Dla mnie związek, małżenstwo to partnerstwo, przyjażń, zaufanie. Nie wyobrażam sobie mieć tajemnice, ale jednoczesnie, jakąkolwiek kontrolę. Muszę czuć wolność i akceptację tego co robię i jaka jestem.

konto usunięte

Temat: Granice wolności w związku

Dzięki dziewczyny...staram się go rozumieć,a on mnie...uczymy się siebie na wzajem i całkiem nieźle nam to wychodzi...zawsze mu życzę miłej zabawy i nie torturuję telefonami...ma się bawić...związek to nie klatka w której trzeba siedzieć, a życie z kimś kogo się kocha...Więc oddychajmy i dajmy oddychać....
Urszula K.

Urszula K. Główny Księgowy/
Kontroler ...... SP
Z O.O.

Temat: Granice wolności w związku

Sylwia Kata:
Dzięki dziewczyny...staram się go rozumieć,a on mnie...uczymy się siebie na wzajem i całkiem nieźle nam to wychodzi...zawsze mu życzę miłej zabawy i nie torturuję telefonami...ma się bawić...związek to nie klatka w której trzeba siedzieć, a życie z kimś kogo się kocha...Więc oddychajmy i dajmy oddychać....

BINGO nareszcie :)
Małgosia Laskowska - Kosiak

Małgosia Laskowska -
Kosiak
Osobista stylistka,
personal shopper,
szkoleniowiec.

Temat: Granice wolności w związku

Wyjatkowe związki są wtedy, gdy czujemy się wolni i tę wolność dajemy partnerowi. Akceptując jego potrzeby, zainteresowania, dając z siebie wszystko dla wspólnego dobra. Często tak bywa, że nie od razu tak jest. Potrzeba wiele czasu by zrozumieć, że ukochany/a nie jest naszą własnością.
Danuta  Kossakowska-Rydc zak

Danuta
Kossakowska-Rydc
zak
Pierwsze miejsce w
konkursie na
biznes-plan knbp.pl
z dzi...

Temat: Granice wolności w związku

Urszula Kwiatkowska:
Masz racje już nie po raz pierwszy... ale nie byłabym sobą gdybym nie wrzuciła kamyczka do Twojego ogródka. To co piszesz wynika z tzn kobiecego punktu widzenia. Z natury oddajemy siebie, poświecamy się dla innej osoby, dla rodziny. Cieszę się, że darzysz swojego męża bezgranicznym zaufaniem, ale tak naprawde nie masz gwarancji, że Twój partner nie ma innego konta mailowego, o którym nie masz pojęcia podobnie jak z całą resztą. Tylko czy nie zmierzamy w tej rozmowie w kierunku dyskusji o wierności i granicy kontroli ?
Czy mam gwarancję, że istnieje Bóg ? A tylu ludzi go kocha. Czy mam gwarancję, że wogóle ja istnieję, a nie matrix. Jak kogoś bardzo kochamy, to mu ufamy i tyle. Jedni to zaufanie tracą inni nie. Tak jak proponowanie podpisania intercyzy przedmałzeńskiej- kocham cię, ale nie mam gwarancji i zostawiam sobie swój ,,intymny salonik,,. Nie, tak w miłosci nie ma.. Kochasz albo nie, ufasz albo nie...
Danuta  Kossakowska-Rydc zak

Danuta
Kossakowska-Rydc
zak
Pierwsze miejsce w
konkursie na
biznes-plan knbp.pl
z dzi...

Temat: Granice wolności w związku

Małgorzata Kosiak:
Dla mnie związek, małżenstwo to partnerstwo, przyjażń, zaufanie. Nie wyobrażam sobie mieć tajemnice, ale jednoczesnie, jakąkolwiek kontrolę. Muszę czuć wolność i akceptację tego co robię i jaka jestem.
Tak, zaufania i kontroli nie da rady pogodzić. Albo jedno, albo drugie. Dla związku lepsze to pierwsze. Ten co jest wierny, zawsze nim będzie, ten co ma zdradzić, zdradzi. Na to nie ma sposobu.
Danuta  Kossakowska-Rydc zak

Danuta
Kossakowska-Rydc
zak
Pierwsze miejsce w
konkursie na
biznes-plan knbp.pl
z dzi...

Temat: Granice wolności w związku

Sylwia Kata:
Dzięki dziewczyny...staram się go rozumieć,a on mnie...uczymy się siebie na wzajem i całkiem nieźle nam to wychodzi...zawsze mu życzę miłej zabawy i nie torturuję telefonami...ma się bawić...związek to nie klatka w której trzeba siedzieć, a życie z kimś kogo się kocha...Więc oddychajmy i dajmy oddychać....
Jednak mądre kobiety, nie kontrolują swoich mężczyzn, ale też unikają sytuacji, żeby ich chłopak nie miał za dużo pokus, szczególnie przy alkoholu (kiedy nas nie ma na jakiejś suto zakrapianej imprezie). Natura (dotyczy w szczególnosci panów), nie jest doskonała i czasami zdarzają się błędy życiowe. Warto unikać sytuacji, kiedy potencjalny błąd ma szansę zaistnieć. To nie jest kontrola, tylko mądrość kobieca.

konto usunięte

Temat: Granice wolności w związku

jestesmy skladowymi tego, co nazywamy bogiem, natura, energia kosmiczna - czyli jakby gwarancja, ze to cos istnieje ;)
my rowniez - jako jego iskierka

a intercyza (szczegolnie w polaczeniu z "wolnoscia") jest b. madrym wynalazkiem, gdy ktos wnosi duzo wiecej niz tylko siebie.

Zaufanie jest rzecza piekna ... ale parametry zwiazkowe zmienne jak pogoda/kobieta/uczucia ...

Następna dyskusja:

granice wolności w związku




Wyślij zaproszenie do