konto usunięte
Jacek K.:Bach gluchy byl:) ale rzeczywiscie ok:)
Dorota J.:Ooooooooooooooo tak !!!
O byla Basia Trzetrzelewska. Zero marketingu, a jaki talent i jaka osobowosc.
Basia jest super.
Ja wole Griega. No i Bach.
konto usunięte
Beata J.:kazdy powinien znac granice, swoje i mówic o przekraczaniu ich przez partnera, od tego sie zaczyna zawsze.....
czy są? jakie są dla Was?
w jakich sytuacjach?
skasowałam to zdanie o kontroli bo nie o to mi chodziło w pytaniuBeata J. edytował(a) ten post dnia 14.10.09 o godzinie 14:11
Beata
K.
odkryć źródło w
sobie :)
Elżbieta J.:zdecydowanie nie jestem,
Beata J.:No to dla mnie nie jestes konkurencją ;))
a ja prawie muzyki nie słucham, gdybym musiała ją ciągle słuchać i to głośno miałabym poważne trudności w takiej relacji :))))
słuchawki popieram
konto usunięte
Beata
K.
odkryć źródło w
sobie :)
Dorota J.:
no wiec na cala wypowiedz mam jedna odpowiedz: jestesmy= ja+on , dwiema odrebnymi osobami, dlaczego mamy miec takie same potrzeby?no właśnie o tym piszę gdy pomiędzy naszymi potrzebami jest konflikt
konto usunięte
Beata J.:Becia, nie powinno byc konfliktu, jesli sie zrozumie, ze nie jestesmy tacy sami.
Dorota J.:no właśnie o tym piszę gdy pomiędzy naszymi potrzebami jest konflikt
no wiec na cala wypowiedz mam jedna odpowiedz: jestesmy= ja+on , dwiema odrebnymi osobami, dlaczego mamy miec takie same potrzeby?
Beata
K.
odkryć źródło w
sobie :)
Elżbieta J. Początek drogi
Beata J.:Jak tracisz siebie ? Możesz to jakoś opisać ?
dla mnie to jest problem, boję się że w związku tracę siebie,
wiem skąd mam taki lęk, ale to nie ważna skąd się wziął;
może to tylko mój problem, bo widzę, że mało kto to rozumie :(
Beata
K.
odkryć źródło w
sobie :)
Dorota J.:
rozwiazanie, nie naruszajace prawa do sluchania, ale tez nie ignorujace prawa do ciszy.Dorota J. edytował(a) ten post dnia 14.10.09 o godzinie 15:46ale to sytuacja łatwa do pogodzenia, są takie gdzie nie ma dobrych rozwiązań, ktoś musi z czegoś zrezygnować, co wtedy?
konto usunięte
Beata J.:jakby rzec,a sie nie powtorzyc. Glupich nie sieja- sami sie rodza.
dla mnie to jest problem, boję się że w związku tracę siebie,
wiem skąd mam taki lęk, ale to nie ważna skąd się wziął;
może to tylko mój problem, bo widzę, że mało kto to rozumie :(
konto usunięte
Beata J.:np.?
Dorota J.:ale to sytuacja łatwa do pogodzenia, są takie gdzie nie ma dobrych rozwiązań, ktoś musi z czegoś zrezygnować, co wtedy?
rozwiazanie, nie naruszajace prawa do sluchania, ale tez nie ignorujace prawa do ciszy.Dorota J. edytował(a) ten post dnia 14.10.09 o godzinie 15:46
konto usunięte
Beata J.:Beata, rozumieja tylko maja inne problemy.
dla mnie to jest problem, boję się że w związku tracę siebie,
wiem skąd mam taki lęk, ale to nie ważna skąd się wziął;
może to tylko mój problem, bo widzę, że mało kto to rozumie :(
Elżbieta J. Początek drogi
Beata J.:Wtedy ktoś rezygnuje.
Dorota J.:ale to sytuacja łatwa do pogodzenia, są takie gdzie nie ma dobrych rozwiązań, ktoś musi z czegoś zrezygnować, co wtedy?
rozwiazanie, nie naruszajace prawa do sluchania, ale tez nie ignorujace prawa do ciszy.Dorota J. edytował(a) ten post dnia 14.10.09 o godzinie 15:46
Beata
K.
odkryć źródło w
sobie :)
Elżbieta J.:
Beata J.:Jak tracisz siebie ? Możesz to jakoś opisać ?
dla mnie to jest problem, boję się że w związku tracę siebie,
wiem skąd mam taki lęk, ale to nie ważna skąd się wziął;
może to tylko mój problem, bo widzę, że mało kto to rozumie :(
konto usunięte
Beata J.:
Elżbieta J.:
Beata J.:Jak tracisz siebie ? Możesz to jakoś opisać ?
dla mnie to jest problem, boję się że w związku tracę siebie,
wiem skąd mam taki lęk, ale to nie ważna skąd się wziął;
może to tylko mój problem, bo widzę, że mało kto to rozumie :(
podam przykłady, które to obrazują, dwoje ludzi się kocha, są szczęśliwi za sobą ale jedno nie chce mieć dzieci drugie chce;
albo ktoś jest samotnikiem nie lubi towarzystwa, imprez nocnego życia a ktoś to lubi bardzo, otaczać się ludźmi całe życie konflikt? inne sposoby na wakacje, na wieczory?
albo inny przykład ktoś chce mieć więcej pieniędzy, wygodniejsze życie, ma potrzebę bezpieczeństwa, więc odkłada na jakieś polisy a partner należy do ludzi którym pieniądze zwisają, czy je ma czy nie jest mu obojętne, jak ma to je wydaje, nie obawia się ich braku
takich przykładów, które widzę wokół jest mnóstwo, widzę najczęściej taką sytuację, że jedna osoba rezygnuje ze swoich potrzeb jeżeli chce zachować relację, to mnie odstrasza
(dawniej głównie kobiety były tą stroną rezygnującą)
Beata
K.
odkryć źródło w
sobie :)
Elżbieta J.:
jeżeli mi zależy na kimś mam tendencję do rezygnowania z siebie,może to tylko mój problem, bo widzę, że mało kto to rozumie :(Jak tracisz siebie ? Możesz to jakoś opisać ?
Beata
K.
odkryć źródło w
sobie :)
Jacek K.:wiem
Beata J.:Beata, rozumieja tylko maja inne problemy.
dla mnie to jest problem, boję się że w związku tracę siebie,
wiem skąd mam taki lęk, ale to nie ważna skąd się wziął;
może to tylko mój problem, bo widzę, że mało kto to rozumie :(
Nie mysl, ze jest ktos bez. Ale nie oczekuj, ze wszyscy maja takie same.nie oczekuje, po prostu pytam o sprawy które mnie obchodzą
I ani nam lżej ani Tobie cieżej.nie porównuje i nie oceniam problemów innych osób w stosunku do moich; a zastanawianie się kto ma ciężej lepiej gorzej jest stratą czasu,Beata J. edytował(a) ten post dnia 14.10.09 o godzinie 16:15
Beata
K.
odkryć źródło w
sobie :)
Dorota J.:hce;
ale kocha kogoś kto nie chce mieć dzieci,
niech poszuka takiej osoby, ktora chce je miec, bo kolo 40 przyjdzie zew i tak odejdzie do takiej , ktora je bedzie chciala miec.
ten rozrywkowy szuka rozrywki, przeciez nie bawi sie codziennie, jak mysle. Tak wiec, ten, ktory tego nie lubi, na pewno z tesknoty nie uschnie.ale ten partner w tej rozrywce nie uczestniczy? to ich oddala od siebie
niech wydaje wlasne, nie moje.ale to jest podstawa konfliktów bo ktoś szasta pieniędzmi bez ograniczeń a ten drugi z kolei uważa, że lepiej więcej pracować, mieć, czego tamten nie rozumie
Poza tym ja to rozumiem, bo ja sie swoimi tylko z corka dziele.
i wracamy do tezy: szanujmy odrebnosc.ale z szanowania odrębności nie powstanie bliski związek, bo będą dwa indywidua,
A jesli przychodzi nam to z trudem, szukajmy dalej.czasami są sytuacje gdy takie rzeczy wychodzą po latach, w małżeństwie, gdy nie ma innych podstaw aby się rozwieść i tak zamieniać ciągle partnerów
Bo nic gorszego niz meka...właśnie,
Elżbieta J. Początek drogi
Beata J.:Widocznie mało skuteznie Cię nauczono skoro to dla Ciebie problem.
Elżbieta J.:jeżeli mi zależy na kimś mam tendencję do rezygnowania z siebie,może to tylko mój problem, bo widzę, że mało kto to rozumie :(Jak tracisz siebie ? Możesz to jakoś opisać ?
taki nawyk wyniesiony z domu, nie umiem dbać o swoje potrzeby,
nauczono mnie, że potrzeby innych są ważniejsze i mądry zawsze ustąpi; nie ważne skąd to się wzięło,
ale mam problem z wytyczaniem granic, z poświęcaniem się dla dobra związku stąd jestem ciekawa jak sobie inni z tym radzą
Elżbieta J. Początek drogi
Beata J.:Mnie to nie odstrasza. Tylko ja nie rezygnuję z siebie by zachować relację ale po to, by uszczęśliwić ukochana osobę.
takich przykładów, które widzę wokół jest mnóstwo, widzę najczęściej taką sytuację, że jedna osoba rezygnuje ze swoich potrzeb jeżeli chce zachować relację, to mnie odstrasza
Następna dyskusja:
пропозиції роботи
