Beata
Slusarek
Staraj się dojrzeć
promyk światła tam,
gdzie inni widzą
t...
Temat: granice wolności w związku
Robert Kuba Nowakowski:Myślisz, że człowiek który został bardzo skrzywdzony może poczuć się bezpiecznie i znów zaufać tak jak kiedys ufał?
Beata Ś.:To właśnie miałem na myśli :)
kiedyś byłam zdradzana i pozostał dziwny lęk i może nie jakiejś skrajnej zazdrości ale lęk przed bólem...czasami powoduje to dziwne zachowania z mojej strony (zazwyczaj marudzenie..jakies dołki itd:) )
zastanawiałam się jakbym się poczuła gdyby ktos mnie traktował tak jak piszesz...nie chciałabym sprawdzać kogoś maili czy komórki bo szanuję kogoś prywatność...ale otwartośc partnera do mnie...i nawet ta gotowość pokazania tych maili...jakby jest wielkim kredytem zaufania w moją stronę..więc dlaczego ja nie mam ufać komus kto nie ma tajemnic...kto szanuje mnie i nie chce bym cierpiała...Tu jest ważna, przynajmniej dla mnie, otwartość na to, co drugi człowiek ze sobą w nosi do związku :) Plecak doświadczeń, które go warunkują, jak np. Twoje przeżycia.
to daje poczucie bezpieczeństwa...i spadają pęta lęku i podnosi się jakośc wspólnego życia
fajnie jest móc powiedzieć swojemu partnerowi o obawach...nim urosną do potęgi wielkiego problemu który zatruje zycie obojgu...cięzko zapytać wprost..bo dochodzi strach by partner nie ocenił Cię i nie wyśmiał jako pomyloną
I tu wazna jest umiejętnosć dialogu.
Czy juz całe zycie będa go lęki męczyć?
Tylko, że nie kazdy chce widzieć, że ma z tym problem...nie chce się leczyć staje się agresywny...to toksycze i lepiej się ewakuowaćGorzej, gdy ktoś jest chorobliwie zazdrosny...bo ta metoda raczej nie będzie skuteczna...wręcz spotęguje zapędy kontrolowania...tak myślęOczywiście, że masz rację. Jednak człowiek cierpiący na paranoję może się leczyć i bardzo szanuję ludzi, którzy zamiast uciekać podejmują próby.
Świetnym dla mnie przykładem jest "Piękny umysł" :)
Niektóre zachowania są tak głęboko zakorzenione w układzie nerwowym, że trudno osobie będącej pod jej wpływem ocenić sytuację.
Jednak, zwracam uwagę, celem jest zmiana w związku, a nie wyznaczanie komuś granic.