Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: GL a zwiazek

Beata Konczarek:
Czy pierwsze sygnały nieuchronnie prowadzą do określonego scenariusza?

Pierwsze sygnały powinny być ostatnim ostrzeżeniem. I od pierwszych sygnałó należy rozpoczynać przeciwdziałanie, ale też przygotować się na ewentualną porażkę. Co też nie jest niczym złym, bo lepiej niech się sypnie prędzej, niż później.
Marzena M.

Marzena M. Coraz mniej mnie
dziwi....

Temat: GL a zwiazek

Darek Świerk:
Tez tak uważam, istnieje granica, poza związkiem można pozwalać sobie na flirty, w związku cóż... Flirt to młodszy kuzyn zdrady.

Flirt u myślących istot nie musi mieć nic wspólnego ze zdradą.
Darek S.

Darek S. Raz się żyje potem
się tylko straszy!

Temat: GL a zwiazek

Beata Konczarek:
Moja kolezanka skuliła uszy po sobie, przetrwała parę lat, ba nawet mieszkanie kupili.
Po jakimś czasie zaczeła go śledzić, a po jakimś wszystko się rozpadło.
Czy pierwsze sygnały nieuchronnie prowadzą do określonego scenariusza?

Nie wiem. To kwestia podejścia i charakteru.

Jak mówi Pismo: „Kto w małym jest nieprawy i w wielkim nieprawy bywa.”

W każdym razie „pierwsze sygnały” są już czymś niepokojącym. Tez znam związek, który do szaleńczej miłości ewoluował dzięki chłopakowi do rozstania gdy ten zobaczył w jak łatwy sposób może umawiać się z róznymi kobietami.

Słaby charakter – GL i podobne podwyższają ryzyko. Jeden oprze się pokusie – inny nie, a jeszcze inny wpadnie w kilka - kilkanaście relacji jednocześnie. Byłem świadkiem.
Lucyna Rozlatowska

Lucyna Rozlatowska Recruitment
Specialist,
Accenture Sp. z o.o.

Temat: GL a zwiazek

Beata Konczarek:
Joanna W.:
No ale nie rozumiem, czy G jest portalem randkowym?

Romasujcie w domu w realu a nie wirtualnie, tak chyba ciekawiej....
No tak, ale każdy z nas (hipotetycznie) chce trochę posiedzieć na forum.
mamy jeden komputer, on siedzi- to ja nie siedzę, ja siedzę- to on nie siedzi, albo siedzimy oboje przy dwu komputerach.

Sytuacja kuriozalna, ale moja kolezanka miała taki problem- jej facet godzinami siedział przy kompie; zaproponowałam jej, żeby kupili drugi, to coś zaczną robić wspólnie.

Wiem co mi odpowiesz, ze taki zwiazek nie ma sensu.
Ale z drugiej strony, nawet jeśli bym z kimś zamieszkała, nie chciałabym rezygnować z moich dotychczasowych przyzwyczajen, a jeśli on też nie- no to wspólne życie sprowadziłoby się do dyżurów przy komputerze.

My mamy dwa komputery, bo jak był jeden, to nie mogliśmy się dogadać, kto kiedy siedzi. Natomiast spędzamy przy nich czas raczej w celach studencko-zawodowych, a nie żeby sobie z kimś pogadać. W końcu, po takim czasie jak jesteśmy razem i razem mieszkamy, trudno każdą wolną chwilę spędzać razem :)
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: GL a zwiazek

Marzenna Michalczak:
Flirt u myślących istot nie musi mieć nic wspólnego ze zdradą.
Problem z flirtem mają pary, w których coś funkcjonuje źle. Tam flirt jest zaczątkiem zdrady, zemstą, próbą potwierdzenia własnej wartości i inne tam takie. W żaden sposób nie wiązałabym tego z myśleniem.

Jakoś pary udane flirtują na prawo i lewo i jest to wyłącznie pogodne i zabawne i nie ma żadnych ukrytych podtekstów.
Darek S.

Darek S. Raz się żyje potem
się tylko straszy!

Temat: GL a zwiazek

Marzenna Michalczak:
Darek Świerk:
Tez tak uważam, istnieje granica, poza związkiem można pozwalać sobie na flirty, w związku cóż... Flirt to młodszy kuzyn zdrady.

Flirt u myślących istot nie musi mieć nic wspólnego ze zdradą.

Nie musi, fakt, ale np. dla mnie jest już przejawem braku szacunku do partnera.

A na marginesie - zaakceptujesz fakt, że Twój chłopak będzie flirtował z obcymi kobietami poprzez Sieć????
Monika S.

Monika S. always look on the
bright side of life
:)

Temat: GL a zwiazek

Beata Konczarek:
Przypuśćmy, że na tym forum poznaję super gościa- mojego wymarzonego księcia.
Jest mi z nim super, zaczynamy mieszkać razem.
Oboje korzystamy z forum GL.
I co?
Ja na niego czekam, kiedy on romasuje?
On na mnie czeka, kiedy ja romasnuje (to brzmi lepiej)?
Kupujemy 2 komputery i razem romasujemy na GL- to jest rozwiązanie?
Tylko nie wiem czy dla zwiazku z ksieciem.

ale dlaczego rozmawianie na forum ma sie ograniczac tylko do romansowania? :)

znajomych ma sie tez w realu, co nie znaczy, ze z kazdym i zawsze sie romansuje...
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: GL a zwiazek

Darek Świerk:
Nie musi, fakt, ale np. dla mnie jest już przejawem braku szacunku do partnera.

A na marginesie - zaakceptujesz fakt, że Twój chłopak będzie flirtował z obcymi kobietami poprzez Sieć????
Aaaaa! Teraz rozumiem JAKI Ty flirt masz na myśli...
No taaaak....TAKIEGO flirtu to nikt normalny by nie stolerował pod swoim dachem.

Ja piszę o normalnym, luźnym flirciku przy wszystkich, np. na imprezie.
Darek S.

Darek S. Raz się żyje potem
się tylko straszy!

Temat: GL a zwiazek

Beata Brzezicka:
Darek Świerk:
Nie musi, fakt, ale np. dla mnie jest już przejawem braku szacunku do partnera.

A na marginesie - zaakceptujesz fakt, że Twój chłopak będzie flirtował z obcymi kobietami poprzez Sieć????
Aaaaa! Teraz rozumiem JAKI Ty flirt masz na myśli...
No taaaak....TAKIEGO flirtu to nikt normalny by nie stolerował pod swoim dachem.

Ja piszę o normalnym, luźnym flirciku przy wszystkich, np. na imprezie.


No ja widziałem w wersji hardcore więc odnoszę się do tego... :))))

Poza tym może jestem za dużym tradycjonalistą, - przynajmniej sobie bym na to nie pozwolił. Właśnie z szacunku dla osoby z którą jestem i do siebie też. Na tym świecie musi być coś pewnego. :)Darek Świerk edytował(a) ten post dnia 10.03.10 o godzinie 13:02
Nika B.

Nika B. Rise and fall

Temat: GL a zwiazek

>
Jakoś pary udane flirtują na prawo i lewo i jest to wyłącznie pogodne i zabawne i nie ma żadnych ukrytych podtekstów.

a ja jakoś nie msm potrzeby flirtowania a jestem w udanym związku:)
Darek S.

Darek S. Raz się żyje potem
się tylko straszy!

Temat: GL a zwiazek

Nika B.:
>
Jakoś pary udane flirtują na prawo i lewo i jest to wyłącznie pogodne i zabawne i nie ma żadnych ukrytych podtekstów.

a ja jakoś nie msm potrzeby flirtowania a jestem w udanym związku:)

Ja też bym się zastanawiał co znaczy to słowo "udane"...

Dziś udane... :))))
Marzena M.

Marzena M. Coraz mniej mnie
dziwi....

Temat: GL a zwiazek

Beata Brzezicka:
Marzenna Michalczak:
Flirt u myślących istot nie musi mieć nic wspólnego ze zdradą.
Problem z flirtem mają pary, w których coś funkcjonuje źle. Tam flirt jest zaczątkiem zdrady, zemstą, próbą potwierdzenia własnej wartości i inne tam takie. W żaden sposób nie wiązałabym tego z myśleniem.

Jakoś pary udane flirtują na prawo i lewo i jest to wyłącznie pogodne i zabawne i nie ma żadnych ukrytych podtekstów.

Dokładnie o takim flircie myślałam :-)
Marzena M.

Marzena M. Coraz mniej mnie
dziwi....

Temat: GL a zwiazek

Darek Świerk:
Marzenna Michalczak:
Darek Świerk:
Tez tak uważam, istnieje granica, poza związkiem można pozwalać sobie na flirty, w związku cóż... Flirt to młodszy kuzyn zdrady.

Flirt u myślących istot nie musi mieć nic wspólnego ze zdradą.

Nie musi, fakt, ale np. dla mnie jest już przejawem braku szacunku do partnera.

A na marginesie - zaakceptujesz fakt, że Twój chłopak będzie flirtował z obcymi kobietami poprzez Sieć????

Jak ze wszystkim jest flirt i "flirt" , akceptuję swojego męża od prawie 18 lat z całym "dobodziejstwem inwentarza"
Beata Konczarek

Beata Konczarek interesuje mnie
praca wylacznie w
branzy opakowan

Temat: GL a zwiazek

Monika S.:
ale dlaczego rozmawianie na forum ma sie ograniczac tylko do romansowania? :)

znajomych ma sie tez w realu, co nie znaczy, ze z kazdym i zawsze sie romansuje...
Oczywiście, że rozmowa na forum GL nie musi się konczyć romansowaniem.
Ale ja podałam najbardziej radykalną formę.
Nie zmienia to faktu, ze godziny spędzone na GL (flirt, albo zwykła rozmowa) nie sprzyjają budowaniu relacji.
I to miałam na myśli.

Wspominajac przykład mojej koleżani- ja po prostu byłabym zazdrosna.

konto usunięte

Temat: GL a zwiazek


Obrazek

wirtualna miłość jakoś mnie nie pociąga...:P
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: GL a zwiazek

Lubię flirtować i w niczym to mojemu związkowi ani partnerowi nie przeszkadza. :)

Ale jest flirt i "flirt" :))
Darek S.

Darek S. Raz się żyje potem
się tylko straszy!

Temat: GL a zwiazek

Marzenna Michalczak:
A na marginesie - zaakceptujesz fakt, że Twój chłopak będzie flirtował z obcymi kobietami poprzez Sieć????

Jak ze wszystkim jest flirt i "flirt" , akceptuję swojego męża od prawie 18 lat z całym "dobodziejstwem inwentarza"

Pozwolisz że zadam osobiste pytanie?

Czy on flirtuje z innymi kobietami poprzez Sieć????

Nawet "niewinnie"????
Elżbieta J.

Elżbieta J. Początek drogi

Temat: GL a zwiazek

Beata Konczarek:

Oczywiście, że rozmowa na forum GL nie musi się konczyć romansowaniem.
Ale ja podałam najbardziej radykalną formę.
Nie zmienia to faktu, ze godziny spędzone na GL (flirt, albo zwykła rozmowa) nie sprzyjają budowaniu relacji.
I to miałam na myśli.

Wspominajac przykład mojej koleżani- ja po prostu byłabym zazdrosna.
Tak samo mogłabyś być zazdrosna o to, że partner zamiast oglądać z Tobą "m jak miłość" siedzi z kumplem w garażu i razem dlłubią przy samochodzie.
GL nie ma tu nic do rzeczy.
Marzena M.

Marzena M. Coraz mniej mnie
dziwi....

Temat: GL a zwiazek

Darek Świerk:
Marzenna Michalczak:
A na marginesie - zaakceptujesz fakt, że Twój chłopak będzie flirtował z obcymi kobietami poprzez Sieć????

Jak ze wszystkim jest flirt i "flirt" , akceptuję swojego męża od prawie 18 lat z całym "dobodziejstwem inwentarza"

Pozwolisz że zadam osobiste pytanie?

Czy on flirtuje z innymi kobietami poprzez Sieć????

Nawet "niewinnie"????
Nie wiem tego bo do głowy by mi nie przyszło w jakikolwiek sposób to sprawdzać.
Wiem jak się zachowuje w realu i mam do niego zaufanie :-)
Monika S.

Monika S. always look on the
bright side of life
:)

Temat: GL a zwiazek

Beata Konczarek:
Monika S.:
ale dlaczego rozmawianie na forum ma sie ograniczac tylko do romansowania? :)

znajomych ma sie tez w realu, co nie znaczy, ze z kazdym i zawsze sie romansuje...
Oczywiście, że rozmowa na forum GL nie musi się konczyć romansowaniem.
Ale ja podałam najbardziej radykalną formę.
Nie zmienia to faktu, ze godziny spędzone na GL (flirt, albo zwykła rozmowa) nie sprzyjają budowaniu relacji.
I to miałam na myśli.

Wspominajac przykład mojej koleżani- ja po prostu byłabym zazdrosna.

wiesz, gdyby to bylo romansowanie patologiczne - rozumiem i popieram

ale to nie musi byc tylko GL
dla kogos, kto zyje tylko i wylacznie w swiecie wirtualnym, jest wiele innych portali spolecznosciowych, strony xxx, komunikatory itd. i jesli nie zachowa sie proporcji miedzy zyciem a 'zyciem' to o wszystko mozna sobie tylek potrzaskac

Następna dyskusja:

Czy jest PrzePIS na ZWiaZEK...




Wyślij zaproszenie do