konto usunięte
Temat: Finanse w zwiazku
Beata Konczarek:To ja mam bardzo kulturalnego "eksa" - zostawił wszystko bo stwierdził,że nie mi zabierze tylko dziecku ...i ma racje :-)
konto usunięte
Beata Konczarek:To ja mam bardzo kulturalnego "eksa" - zostawił wszystko bo stwierdził,że nie mi zabierze tylko dziecku ...i ma racje :-)
Beata
Konczarek
interesuje mnie
praca wylacznie w
branzy opakowan
Beata
B.
właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy
Beata Konczarek:
Ja mam zły dzień, takze nie miejcie mi za złe "czarnowidztwa",
tego ze pytam, odpowiadam i na dokładkę wcalę tego nie widzę.
Ale dzięki za wypowiedzi, bo tak po prawdzie pytanie dotyczyło
kasy, ale nie o kasę tu idzie, a o drugiego człowieka- jak go
widzimy, czy szanujemy.
Kasa, podobnie jak temperatura jest miarą ciepła, jest zewnetrznym parametrem relacji.
konto usunięte
konto usunięte
Kasa, podobnie jak temperatura jest miarą ciepła, jest zewnetrznym parametrem relacji.
Beata
Konczarek
interesuje mnie
praca wylacznie w
branzy opakowan
Anna Lipińska:Dzięki, przyda się.
Kasa, podobnie jak temperatura jest miarą ciepła, jest zewnetrznym parametrem relacji.
W jakim sensie? Ja tutaj nie widzę żednego powiązania. Kasa nie jest tutaj żadnym miernikiem... może wpłynąć, może coś pokazać o danej osobie, ale nie mierzy związku... Poza tym to na zły dzień jest zawsze lekarstwo dnia jutrzejszego... życzę
poprawy nastroju!Anna Lipińska edytował(a) ten post dnia 19.08.09 o godzinie 16:27
konto usunięte
[author]Beata Konczarek
Dzięki, przyda się.
Kasa nie jest miernikiem relacji, ale stosunek do wspólnej kasy, albo do sposobu załatwiania konfliktowych sytuacji, jest miernikiem relacji.
Albo jeszcze dalej- taki stosunek do tych problemów jest miernikiem osób wchodzacych w relacje.
Czy już wystarczająco MOCNO zamaciłam?
Beata
Konczarek
interesuje mnie
praca wylacznie w
branzy opakowan
Anna Lipińska:Dokładnie- następny element!
Wystarczająco MOCNO, żeby było jasno ;)
Wrato się może zastanowić czy ważny jest sam stosunek do kasy czy może raczej nasza reakcja na podejście do kasy przez naszego partnera.
Beata
B.
właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy
Anna Lipińska:
Wrato się może zastanowić czy ważny jest sam stosunek do kasy
czy może raczej nasza reakcja na podejście do kasy przez naszego
partnera.
konto usunięte
Beata Brzezicka:Nie lubię tego sformułowania, ale z
przykrością stwierdzam, że jest najtrafniejsze: pasożytowaniem.
Beata
B.
właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy
Joanna C.:
aby dopuścić do w/w postawy - trzeba przez najpierw dni, miesiące i lata ją akceptować. Wina jest rozłożona na dwie strony: bierną - bo akceptuje i czynną - bo akceptuje i nie mobilizuje ...
konto usunięte
Beata Brzezicka:
Anna Lipińska:>
Mnie się wydaje, że stosunek do kasy wiąże się ze stosunkiem do pracy, a dalej jeszcze ze stosunkiem do zarabiającego partnera. Nieposzanowanie kasy, którą ktoś ciężko zarabia przez osobę niezarabiającą jest nieszanowaniem utrzymującego dom, a w połączeniu z lenistwem i innymi przykrymi sprawami - wykorzystywaniem. Nie lubię tego sformułowania, ale z przykrością stwierdzam, że jest najtrafniejsze: pasożytowaniem.
Beata
B.
właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy
Anna Lipińska:
Tak! Zgadzam się w zupełności...
konto usunięte
Anna Lipińska:Dalbym Ci za te wypowiedz 1000 plusow ale sie nie da.
Beata Brzezicka:
Anna Lipińska:>
Mnie się wydaje, że stosunek do kasy wiąże się ze stosunkiem do pracy, a dalej jeszcze ze stosunkiem do zarabiającego partnera. Nieposzanowanie kasy, którą ktoś ciężko zarabia przez osobę niezarabiającą jest nieszanowaniem utrzymującego dom, a w połączeniu z lenistwem i innymi przykrymi sprawami - wykorzystywaniem. Nie lubię tego sformułowania, ale z przykrością stwierdzam, że jest najtrafniejsze: pasożytowaniem.
Tak! Zgadzam się w zupełności... problem jednak leży w tym co ktoś uznaje za nieposzanowanie i co to jest pasożytnictwo? Czy matka wychowujaca dzieci i utrzymująca sie z pensji partnera jest pasożytem? Jeżeli partner zarzuci Jej, że kupiła sobie coś dla siebie np. kolczyki to czy można to uznać ze jako nieposzanowanie? Czy ktoś kto ma depresje i siedzi w domu i nie może się pozbiera i jest na utrzymaniu partnera - czy to jest wykorzystywanie? Trudno jest wejść do głowy kogoś i stwierdzić, że działa przeciwko nam z premedytacją, że jest leniwy i że pasożytuje... Tam, w ludzkich głowach, kryją się nieźle zwałowane pokłady lękow i niekoniecznie są one "terenem wspinaczkowym" dla komoś innego, tak jak nam by się mogło początkowo wydawać...
konto usunięte
konto usunięte
Beata Brzezicka:I tu wyszedl inny temat. Jak daleko byc szczerym i czy mowic na poczatku znajomosci takze o chorobach ?
Anna Lipińska:A na początku? Co uważasz o początkach znajomości w kontekście utrzymywania, nierówności i t.p.?
Beata
Konczarek
interesuje mnie
praca wylacznie w
branzy opakowan
Jacek K.:Jeśli ludzie się kochają, jest "ta " iskra- to mówić o wszystkim.
Beata Brzezicka:I tu wyszedl inny temat. Jak daleko byc szczerym i czy mowic na poczatku znajomosci takze o chorobach ?
Anna Lipińska:A na początku? Co uważasz o początkach znajomości w kontekście utrzymywania, nierówności i t.p.?
Jezeli jeden z partnerow powiedzial o swoich klopotch, dlaczego drugi nazywa go potem pasozytem ?
I ktory byl nieuczciwy ?
Katarzyna
Z.
....a wariatka
jeszcze tańczy ....
konto usunięte
Katharina Z.:E tam, nie bede sie powtarzal. Ale trzeba by Cie koniecznie rozwiezc, abys znowu byla wolna :)))))))
Właśnie z moim partnerem rozmawiałam na ten temat. I doszliśmy do wspólnego wniosku, że jeżeli będziemy się rozstawać (mimo 26 lat razem, nigdy nic nie wiadomo), ja wezmę wszystko co chcę, a on "tylko" mnie.
Katarzyna
Z.
....a wariatka
jeszcze tańczy ....
Jacek K.:
E tam, nie bede sie powtarzal. Ale trzeba by Cie koniecznie rozwiezc, abys znowu byla wolna :)))))))
Następna dyskusja: