Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

Monika B.:

Wlodzimierz G.:

Moze i tak, ale czy to jest wlasciwe miejsce do poznawania fajnej kobiety? Objasniajac, fajnej tzn. nie takiej z ktora mozna sie zabawic jak sobie wypije, ale po prostu normalnej madrej zdrowo myslacej kobiety, z ktora znajomosc nie konczy sie o poranku na kacu? Raczej nie. Choc jak kazdy, nie wiem wszystkiego i moge sie mylic, a wyjatki jak wiadomo istnieja :)

a jakie kobiety chodza do pubu, knajpy, dyskoteki?
tylko takie ktore wymieniles?

W wiekszosci tak,ale nie wszystkie.

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

Arkadiusz Paweł W.:

Wlodzimierz G.:

Monika B.:
fajny facet?
jak dla mnie, inteligentny, z poczuciem humoru, wesoly, spontaniczny, majacy dystans do swiata, a przede wszystkim do
siebie samego, zadbany, kulturalny, wiedzacy czego chce.

To wszystko charakterystyka nadzianego faceta :)

Tu za to nie zgadzam się z Włodzimierzem - nie ma racji. ;))

Zgadzam sie ze sa rowniez nadziani faceci, ktorzy nie maja poczucia humoru, nie sa inteligentni, nie sa weseli, spontaniczni i sa po prostu nieciekawi wizualnie, mentalnie, itp.

Ale obstane przy swoim. Kobiety w zadziwiajacy sposob potrafia uzywac pewnych okreslen, ktore tak naprawde bardzo latwo rozkodowac.

Zadbany? - ma pieniadze, aby o siebie zadbac.

Z poczuciem humoru? - biedny facet nie bedzie go mial za wiele.

Wesoly? - facet, ktory zyje od pierwszego do pierwszego raczej rzadko bedzie wesoly.

Spontaniczny? - facet, ktory musi sobie zaplanowac wydatki na miesiac z gory rzadko bedzie spontaniczny.

itp.
:)

Anyway, nieco wczesniej wspomnialem, ze wyjatki byly, sa i beda i szanuje ta wyjatkowo optymistyczna opinie, tak jak szanuje opinie przeciwne w tej konkretnej sprawie bo kazdy ma nieco racji.

Ale ale, wracajac do tematu, nie wygineli. Ale sluchajac rozmow kobiet, znajomych bardziej i mniej mam wrazenie ze owi panowie zyja w Hiszpani, Portugalii albo we Wloszech :)
Co ciekawe w Pradze mieszkalem 1 miesiac z Wlochem i Francuzem w jednym apartamencie, ktory razem wynajomwalismy i powiem szczerze, jak dla mnie - nigdy wiecej Wlocha ni Francuza pod jednym dachem, chocby z uwagi na to jak rzadko uzywaja mydla (dla porzadku - jeden pracowal w instytucie naukowym, drugi na uniwersytecie w Pradze). No ale kobiety widza to czego facet nie moze :)

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

Piotr R.:

Edyta A.:

Wlodzimierz G.:

Monika B.:
fajny facet?
jak dla mnie, inteligentny, z poczuciem humoru, wesoly, spontaniczny, majacy dystans do swiata, a przede wszystkim do
siebie samego, zadbany, kulturalny, wiedzacy czego chce.

To wszystko charakterystyka nadzianego faceta :)

absolutnie nie zgadzam się,że to są cechy nadzianego faceta..

Zgadzam się to są cechy faceta z klasą niezależnie od kasy jaką posiada

Tak, klase sie po prostu ma :)

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

Wlodzimierz G.:

Monika B.:
fajny facet?
jak dla mnie, inteligentny, z poczuciem humoru, > wesoly, spontaniczny, majacy dystans do swiata, a przede wszystkim do
siebie samego, zadbany, kulturalny, wiedzacy czego chce.

To wszystko charakterystyka nadzianego faceta :)

A dlaczego? Ja się z tym nie zgadzam.
Ja poznałam paru fajnych ludzi, jak z tego opisu (co prawda żaden z nich to nie ten jedyny), ale właśnie tacy są a żaden z nich nie śpi na pieniądzach ;).Agata Obidowicz edytował(a) ten post dnia 05.10.07 o godzinie 19:06

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

Agata O.:

Wlodzimierz G.:

Monika B.:
fajny facet?
jak dla mnie, inteligentny, z poczuciem humoru, > wesoly, spontaniczny, majacy dystans do swiata, a przede wszystkim do
siebie samego, zadbany, kulturalny, wiedzacy czego chce.

To wszystko charakterystyka nadzianego faceta :)

A dlaczego? Ja się z tym nie zgadzam.
Ja poznałam paru fajnych ludzi, jak z tego opisu (co prawda żaden z nich to nie ten jedyny), ale właśnie tacy są a żaden z nich nie śpi na pieniądzach ;).Agata Obidowicz edytował(a) ten post dnia 05.10.07 o godzinie 19:06Ja

też sie z tym nie zgadzam i zupełnie nie rozumiem dlaczego miałaby być to charakterystyka nadzianego faceta;) ????
nie rozumiem? ten kto jest dowcipny ma kasę? kupił poczucie humoru? a może im więcej pieniędzy w portfelu i na koncie tym większa radość... te stwierdzenie było jakimś głupim i nie przemyślanym tekstem...

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

.Tomek Kwaśniak edytował(a) ten post dnia 14.01.09 o godzinie 21:30

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

Sa fajni faceci i to mnostwo :)
tylko ja ich jakos nie przyciagam :(

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

Monika B.:
nie mozna tez mowic, ze status materialny i ilosc banknotow w portfelu jest wyznacznikiem tego na ile ktos jest fajny.
jeden facet, z zasobnoscia konta bedzie naprawde w porzadku, i bedzie spoko facetem, a inny bedzie wlasnie beznadziejny.

to zalezy od charakteru i podejscia do zycia, a nie kasy.

Tyle, że wielu facetów uważa, że tak właśnie jest. I to nie dlatego, że są głupi - ale dlatego, że czasem na własnej skórze tego doświadczyli (choć nie jest to wielka liczba). No i jeszcze działa tu tzw. "poczta pantoflowa" i stara zasada handlowa, którą możesz sobie sparafrazować dla opisu sytuacji: "jeden klient zadowolony to potencjalnych trzech, czterech kolejnych, zaś jeden klient niezadowolony - to pewnych przynajmniej 10 straconych, jeśli nie więcej).
Podam przykład: swojego czasu opinia publiczna dowiedziała sie o romansie 59-letniego wówczas czeskiego polityka (obecnie Prezydenta Republiki Czeskiej), Vaclava Klausa, z 22-letnią pięknością, byłą stewardessą CSA. Wiesz jakie były opinie w internecie (chyba w onecie) pod opisującym to artykułem? Było ich ponad 3000. Większość osób podpisujących się jako faceci pisała w stylu: "nic, tylko laska poleciała na kasę starego dziada". Większość tych, które podpisywały się jako kobiety, dziwiła się tej dziewczynie ("przecież on - jako żonaty - niewiele może jej zaoferować, zwłaszcza bedąc w tym wieku"). Ale jeden post, podpisany żeńskim nickiem, był mocno zastanawiający, przytoczę go mniej więcej w oryginalnym "brzmieniu": "Wiecie jaki jest idealny mężczyzna? To taki, który ma złoto w kieszeni, srebro na głowie i stal w spodniach. A większość z was, biedne misie, może tylko o tym pomarzyć". Brutalne. I powtórzę - zastanawiające...Dawid C. edytował(a) ten post dnia 07.10.07 o godzinie 01:07

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

Wlodzimierz G.:

Arkadiusz Paweł W.:

Wlodzimierz G.:

Monika B.:
fajny facet?
jak dla mnie, inteligentny, z poczuciem humoru, wesoly, spontaniczny, majacy dystans do swiata, a przede wszystkim do
siebie samego, zadbany, kulturalny, wiedzacy czego chce.

To wszystko charakterystyka nadzianego faceta :)

Tu za to nie zgadzam się z Włodzimierzem - nie ma racji. ;))

Zgadzam sie ze sa rowniez nadziani faceci, ktorzy nie maja poczucia humoru, nie sa inteligentni, nie sa weseli, spontaniczni i sa po prostu nieciekawi wizualnie, mentalnie, itp.

Ale obstane przy swoim. Kobiety w zadziwiajacy sposob potrafia uzywac pewnych okreslen, ktore tak naprawde bardzo latwo rozkodowac.

Zadbany? - ma pieniadze, aby o siebie zadbac.

Z poczuciem humoru? - biedny facet nie bedzie go mial za wiele.

Wesoly? - facet, ktory zyje od pierwszego do pierwszego raczej rzadko bedzie wesoly.

Spontaniczny? - facet, ktory musi sobie zaplanowac wydatki na miesiac z gory rzadko bedzie spontaniczny.

itp.
:)

Anyway, nieco wczesniej wspomnialem, ze wyjatki byly, sa i beda i szanuje ta wyjatkowo optymistyczna opinie, tak jak szanuje opinie przeciwne w tej konkretnej sprawie bo kazdy ma nieco racji.

Ale ale, wracajac do tematu, nie wygineli. Ale sluchajac rozmow kobiet, znajomych bardziej i mniej mam wrazenie ze owi panowie zyja w Hiszpani, Portugalii albo we Wloszech :)
Co ciekawe w Pradze mieszkalem 1 miesiac z Wlochem i Francuzem w jednym apartamencie, ktory razem wynajomwalismy i powiem szczerze, jak dla mnie - nigdy wiecej Wlocha ni Francuza pod jednym dachem, chocby z uwagi na to jak rzadko uzywaja mydla (dla porzadku - jeden pracowal w instytucie naukowym, drugi na uniwersytecie w Pradze). No ale kobiety widza to czego facet nie moze :)

Taaa ja też to zauważylem,to "sikanie po nogach w cudzyslowiu kobiet na widok francuzów hiszpanów i wlochow.

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

Wlodzimierz G.:

Ale obstane przy swoim. Kobiety w zadziwiajacy sposob potrafia uzywac pewnych okreslen, ktore tak naprawde bardzo latwo rozkodowac.

Zadbany? - ma pieniadze, aby o siebie zadbac.

No bez przesady, wcale nie trzeba mieć dużo kasy, aby o siebie zadbać

Z poczuciem humoru? - biedny facet nie bedzie go mial za wiele.

MYlisz się, niby dlaczego nie miałby mieć? a pozatym nadziani faceci mają sztuczny uśmiech

Wesoly? - facet, ktory zyje od pierwszego do pierwszego raczej rzadko bedzie wesoly.

jak wyżej

Spontaniczny? - facet, ktory musi sobie zaplanowac wydatki na miesiac z gory rzadko bedzie spontaniczny.

spontaniczność nie tylko wiąże sie z pieniędzmi

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

Wlodzimierz G.:

Zadbany? - ma pieniadze, aby o siebie zadbac.

^^^^
faktycznie..
byc schludnie ubranym, byc czystym, bez przetluszczonych wlosow, z zapachem perfum na ubraniu, bez brudu za paznokciami, wymaga mnostwa pieniedzy...

Z poczuciem humoru? - biedny facet nie bedzie go mial za wiele.

^^^
poczucie humoru jest uwarunkowane tym ile kto ma pieniedzy?
znam ludzi ktorym nie wiedzie sie najlepiej, a mimo to poczucie humoru maja bardzo wysokie i potrafia czesto sie usmiechac

Wesoly? - facet, ktory zyje od pierwszego do pierwszego raczej rzadko bedzie wesoly.

^^^^
to samo

Spontaniczny? - facet, ktory musi sobie zaplanowac wydatki na miesiac z gory rzadko bedzie spontaniczny.

^^^^
spontaniczność odnosi sie tylko do pieniedzy?
bo ja mysle, ze spontanicznosc glownie wiaze sie z zachowaniem i reakcjami na rozne wydarzenia..
jesli ktos potrafi spontanicznie wybuchnac smiechem i smiac sie przez kilka minut, to raczej nie wymaga to duzej kwoty w portfelu.

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

Aleksandra S.:
Sa fajni faceci i to mnostwo :)
tylko ja ich jakos nie przyciagam :(

:) skad ja to znam....

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

Beata I.:

Aleksandra S.:
Sa fajni faceci i to mnostwo :)
tylko ja ich jakos nie przyciagam :(

:) skad ja to znam....

to jesteśmy trzy ;-))))))

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

.Tomek Kwaśniak edytował(a) ten post dnia 14.01.09 o godzinie 21:43

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

lustracja to za duzo slowo, bo po prstu sie widzi jak kto wyglada i jak kto pachnie gdy sie siedzi i rozmawia:)

nie chodzi o to, ze sie nie przejmuja, ale czesto nawet w beznadziejnych sytuacjach mozna znalezc powody do smiechu i pozytywnego patrzenia na swiat.

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

.Tomek Kwaśniak edytował(a) ten post dnia 14.01.09 o godzinie 21:42

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

fajny facet to taki, który ma błysk w oku, swoją klasę i czuć to nawet gdy nie śmierdzi groszem
nie?

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

Edyta A.:

Beata I.:

Aleksandra S.:
Sa fajni faceci i to mnostwo :)
tylko ja ich jakos nie przyciagam :(

:) skad ja to znam....

to jesteśmy trzy ;-))))))

pytanie co z tym zrobicie?

moja rada:
po pierwsze musicie dokładnie wiedzieć jacy faceci Was interesują.
fajny to trochę zbyt ogólne stwierdzenie. czego chcecie od związków? jakie cechy musi koniecznie mieć fajny facet, a jakie wady możecie mu wybaczyć? jak już będziecie wiedzieć czego szukacie musicie zastanowić sie czego szukają tego typu faceci u kobiet? co takiego musicie mieć żeby być "fajne" dla niego? np jeśli szukacie dyskotekowych mięśniaków warto zainwestować w ciuszki a'la doda, zrobić sie na blond itp. itd. a jeśli chcecie mieć otwartego, radosnego faceta to same tez raczej nie możecie być zrzędą.
jednym słowem praca nad sobą

pozdrawiam

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

jarosław p.:
fajny facet to taki, który ma błysk w oku, swoją klasę i czuć to nawet gdy nie śmierdzi groszem
nie?

panowie usilnie nas tutaj przekonuja, ze kobiety uwazaja, ze fajni sa tylko Wlosi, Francuzi, Hiszpanie, a nawet jesli Polacy, to tylko ci przystojni, ze wzrostem ponad 180 cm i z wypchanym portfelem...

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

Monika B.:

jarosław p.:
fajny facet to taki, który ma błysk w oku, swoją klasę i czuć to nawet gdy nie śmierdzi groszem
nie?

panowie usilnie nas tutaj przekonuja, ze kobiety uwazaja, ze fajni sa tylko Wlosi, Francuzi, Hiszpanie, a nawet jesli Polacy, to tylko ci przystojni, ze wzrostem ponad 180 cm i z wypchanym portfelem...

miedzy wierszami i wprost zostalo tu juz zdefiniowane: "fajny facet" to raczej przystojniak z "klasa i kasa". Takich jest moze z 10% nie tylko w Polsce.
Pytanie CO zrobic z tymi 90% procent (samotnych) pan i panow. Bo czekac az sie komus spodobamy, to mozna i dozywotnio a klasztory zamykaja.
Utemperowac swoje upodobania, tez nie idealne wyjscie ...
Jakies dalsze pomysly? (w innej grupie byl juz post: smierc brzydkim ...)