Tomek K.

Tomek K. Twój profesjonalny
opis

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

.Tomek Kwaśniak edytował(a) ten post dnia 14.01.09 o godzinie 21:40
Irena Zuzanna L.

Irena Zuzanna L. Specjalista ds
zakupów

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

Marcin L.:
Aleksandra S.:
No widze widze...
tylko czemu tak daleko ;)
Bo należy patrzeć daleko :) patrząc w ziemię niewiele zobaczysz - poza czubkami własnych butów :)

A podobno to jest tak, że szukamy daleko, a właśnie to szczęście jest bliżej niz nam sie wydaje...

konto usunięte

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

Irena Zuzanna L.:
Marcin L.:
Aleksandra S.:
No widze widze...
tylko czemu tak daleko ;)
Bo należy patrzeć daleko :) patrząc w ziemię niewiele zobaczysz - poza czubkami własnych butów :)

A podobno to jest tak, że szukamy daleko, a właśnie to szczęście jest bliżej niz nam sie wydaje...

Owszem coś w tym jest
Aleksandra Maria S.

Aleksandra Maria S. Podłączona do
prądu-الكساندرا

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

rafał M.:
Irena Zuzanna L.:
Marcin L.:
Aleksandra S.:
No widze widze...
tylko czemu tak daleko ;)
Bo należy patrzeć daleko :) patrząc w ziemię niewiele zobaczysz - poza czubkami własnych butów :)

A podobno to jest tak, że szukamy daleko, a właśnie to szczęście jest bliżej niz nam sie wydaje...

Owszem coś w tym jest


Potwerdzam :)
Piotr K.

Piotr K. Linux Engineer

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

Irena Zuzanna L.:
A podobno to jest tak, że szukamy daleko, a właśnie to szczęście jest bliżej niz nam sie wydaje...

Dlaczego więc nie potrafimy tego Szczęścia bardzo często dostrzec? Oczywiście, odpowiedzi może być wiele. Każdy z nas, ma z pewnością inne doświadczenia i poglądy na ten temat. Dobrze jest, jeśli jednak w końcu je zauważamy i się nim cieszymy. A może jest tak, że musimy do niego dojrzeć. Musimy być gotowi na jego przyjęcie. Czasami ta "gotowość" wiąże się przebyciem długiej i ciężkiej drogi. No i przecież, nawet Szczęścia na siłę nie możemy przyjąć. Nie byłoby ono wtedy nazywane "Szczęściem". Jakiekolwiek ono jest, mam tylko nadzieję, że jest cierpliwe... bo nie chcę swojego "przegapić"... :)
Magdalena K.

Magdalena K. outsourcing usług
biurowych

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

Co ciekawe to współautor tego artykułu Jan Strzałko wczoraj w programie Wojciecha Cejrowskiego powiedział, że kobiety wybierają mężczyzn w kolejności:
1. bogatych (co mnie zdziwiło, ale tak powiedział)
2. zdrowych
3. urodziwych

:)
Przepraszam, a na jakiej grupie przeprowadzone zostało to badanie?
BTW urodziwy, czy nie, to raczej kwestia gustu. Zdrowy, owszem. Dlaczego mam wybierać chorego, skoro chcę aby mój związek długo trwał, chcę mieć zdrowe dzieci z moim partnerem. To zupełnie oczywiste, zupełnie jak u pierwotnych. Silny, zdrowy, sprytny, zmyślny, co by umiał pójść do lasu i zapolować.
Wracając jeszcze do urodziwych, to czasem wystarczy dobrze wykonany taniec godowy, do tego uroda niekoniecznie potrzebna :)
Może Pan Profesor ma większą wiedzę na ten temat, jednak ponieważ nie jestem wszystkimi kobietami, tylko sobą mogę powiedzieć, że bogaty to tak samo pojęcie względne jak urodziwy. Dla jednej kobiety wyznacznikiem będą pieniądze, dla innej bogactwo wewnętrzne (czytaj duszy). Z kolei w grupie kobiet, które szukają bogatego materialnie partnera, określenie bogaty jest również względne. Dla jednej mężczyzna zarabiający 5000 zł i posiadający mieszkanie będzie bogaty, a dla innej taki, który zarabia 20.000 miesięcznie, ma dom, własną firmę, ekskluzywny samochód i wyjeżdża 3 razy w roku na zagraniczne wczasy.Magdalena Kreczmańska edytował(a) ten post dnia 10.10.07 o godzinie 10:02
Wlodzimierz G.

Wlodzimierz G. Information
Developer,
Copywriter, SaaS
Technical Writer,...

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

Katarzyna J.:
Agata O.:
Wlodzimierz G.:

Monika B.:
fajny facet?
jak dla mnie, inteligentny, z poczuciem humoru, > wesoly, spontaniczny, majacy dystans do swiata, a przede wszystkim do
siebie samego, zadbany, kulturalny, wiedzacy czego chce.

To wszystko charakterystyka nadzianego faceta :)

A dlaczego? Ja się z tym nie zgadzam.
Ja poznałam paru fajnych ludzi, jak z tego opisu (co prawda żaden z nich to nie ten jedyny), ale właśnie tacy są a żaden z nich nie śpi na pieniądzach ;).Ja
też sie z tym nie zgadzam i zupełnie nie rozumiem dlaczego miałaby być to charakterystyka nadzianego faceta;) ????
nie rozumiem? ten kto jest dowcipny ma kasę? kupił poczucie humoru? a może im więcej pieniędzy w portfelu i na koncie tym większa radość... te stwierdzenie było jakimś głupim i nie przemyślanym tekstem...


Tylko glupi widzi wokol siebie glupich, ale moze ta uwaga byla po prostu nie przemyslanym tekstem, wiec niech tam.

Ale moja wczesniejsz uwaga jest bardzo przemyslana, co wiecej potwierdza ja wielu, wielu facetow, bardziej z kasa i mniej z kasa.
Roznych.
Fajnie rozmamwialoby sie z kobieta, gdyby to rzeczywiscie byla dyskusja ze zrozumieniem i wola zrozumienia, a nie odwracanie kota ogonem, albo blyskotliwe riposty, ktore tak naprawde nie odnosza sie do tematu.
Taka kobieta bylaby bezcenna. Ale fajne kobiety tez byc moze juz wyginely :)Wlodzimierz Gontarz edytował(a) ten post dnia 10.10.07 o godzinie 10:55
Wlodzimierz G.

Wlodzimierz G. Information
Developer,
Copywriter, SaaS
Technical Writer,...

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

Arkadiusz Paweł W.:
Panowie skąd tyle żalu u Was? Zacznijcie zmieniać najpierw siebie, to jest najłatwiejsze.

Ja tak to rozumiem: (poprawcie mnie jak się mylę)

Zadbany? - Jaki to problem się chociażby umyć? Dla niektórych (wiem to z doświadczenia) bywa to trudne.

Z poczuciem humoru? - Ilu panów nie ścierpi złego słowa o swoim wyidealizowanym wizerunku? Zacznijcie się śmiać z siebie i własnych słabostek, pomaga. Poczucie humoru to nie tylko naigrywanie się z innych.

Wesoly? - Nie trzeba od razu być duszą towarzystwa, ale ponuraka nikt nie lubi. Zmień swoje patrzenie na świat. Opowiadaj o swoich pasjach z pasją, od razu zmieni się twój obraz.

Spontaniczny? - Tak jesteśmy spontaniczni jak staramy się o kobietę. Potem przychodzi rutyna. Czy to takie trudne? spacer, weekendowy wypad w Polskę, rower, kino, teatr, knajpka............ Można mnożyć.

Mieszkasz w Wawie, nie masz pomysłów i gotówki? Poszukaj tutaj: http://www.michalin.pl/wstep_wolny/ - sam czasem korzystam z tego. Rewelka.

Do tego wszystkiego nie trzeba pieniędzy, wystarczą chęci!

A z drugiej strony, szanowne panie nie oczekujcie, że wszystko za was załatwimy, te cechy powinny sie tyczyć również i was. ;)

Pozdrawiam serdecznie.

Powiedzial mi kolega kiedys taka opowiesc:

Biedny skarzy sie bogatemu ze boli go brzuch bo nie je.
Bogatu mu na to: to sie zmus... :)

Taka jest prawda, ze bogaty nie zrozumie biednego i tyle.

A propos spontanicznosci:
>czy to takie trudne? spacer, weekendowy wypad w Polskę, rower, >kino, teatr, knajpka............ Można mnożyć.
Sorry, ale kiedy zrobilem sobie weekendowy wyjazd w Polsce na dlugi weekend to wydalem 700 zl w 4 dni, ot taki objaw mojej spontanicznosci.
Tamczasem sa ludzie ktorzy zyja przez miesiac za 500/600 zl na osobe - wez Ty im poradz, zeby za te 500 zl na miesiac skoczyli spontanicznie w Polske, kupili rower, skoczyli do teatru albo do kina, a moze jeszcze do knajpki... a potem jeszcze zyli do konca miesiaca.
Niestety, czesta cecha ludzka to brak checie zrozumienia, i nawet nie wynika to z brakow intelektualnych, jest to nierozumienie swiadome.

konto usunięte

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

rafał M.:
Monika B.:
Katarzyna J.:
Mówiąc"niewłaściwych"mam na myśli miejsca typu puby, dyskoteki itd

a czemu puby i dyskoteki sa niewlasciwymi miejscami do poznania fajnego faceta?

w pubie akurat jest to bardzo mozliwe, bo nie kazdy facet po jednym piwie zatacza sie i belkocze, czasem da sie sensownie z kims pogadac. a poza tym pub to miejsce w ktorym ludzie sa wyluzowani i latwo nawiazuja kontakty, niekiedy z ciekawymi ludzmi.

Puby może i tak,natomiast z wlasnego doswiadczenia i kilkuletniej pracy i obracaniu sie w środowisku klubów wiem że dyskoteki są raczej najgorszym miejscem do poznania kogos fajnego,szanse by spotkać kogos rzeczowego sa naprawde niewielkie,chociaż nie niemożliwe,za to niestety pełno w takich miejscach tzw tandeciarstwa zarówno jesli chodzi o meżczyzn jak i kobiety.
Z tego co widuje w tych miejscach wnioskuje że raczej nie chciałbym szukać tam wybranki swojego serca.rafał M. edytował(a) ten post dnia 29.09.07 o godzinie 17:17

tandeciarstwo ??? każdy swój wolny czas spędza jak chce i gdzie chcę, jedni są domatorami, inni wolą puby, trzeci teatr a inni operę. Myślę, że jesteś zakompleksionym facetem.
Wlodzimierz G.

Wlodzimierz G. Information
Developer,
Copywriter, SaaS
Technical Writer,...

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

Agata W.:
rafał M.:
Monika B.:
Katarzyna J.:
Mówiąc"niewłaściwych"mam na myśli miejsca typu puby, dyskoteki itd

a czemu puby i dyskoteki sa niewlasciwymi miejscami do poznania fajnego faceta?

w pubie akurat jest to bardzo mozliwe, bo nie kazdy facet po jednym piwie zatacza sie i belkocze, czasem da sie sensownie z kims pogadac. a poza tym pub to miejsce w ktorym ludzie sa wyluzowani i latwo nawiazuja kontakty, niekiedy z ciekawymi ludzmi.

Puby może i tak,natomiast z wlasnego doswiadczenia i kilkuletniej pracy i obracaniu sie w środowisku klubów wiem że dyskoteki są raczej najgorszym miejscem do poznania kogos fajnego,szanse by spotkać kogos rzeczowego sa naprawde niewielkie,chociaż nie niemożliwe,za to niestety pełno w takich miejscach tzw tandeciarstwa zarówno jesli chodzi o meżczyzn jak i kobiety.
Z tego co widuje w tych miejscach wnioskuje że raczej nie chciałbym szukać tam wybranki swojego serca.rafał M. edytował(a) ten post dnia 29.09.07 o godzinie 17:17

tandeciarstwo ??? każdy swój wolny czas spędza jak chce i gdzie chcę, jedni są domatorami, inni wolą puby, trzeci teatr a inni operę. Myślę, że jesteś zakompleksionym facetem.


Problem wiekszosci "dialogow' i tu i wszedzie indziej jest taki, ze ludzie nie probuja zrozumiec tego co sie do nich mowi, lecz raczej staraja sie odwinac, odszczeknac, albo rzucic jakas cieta riposte tylko po to aby "odbic pileczke", jak to ktos tam juz wspomnial.
Ktos przeczytal "psychologie dla ubogich" i probuje rozgryzac innych zarzucajac im kompleksy, to do niczego nie prowadzi. Lepiej sie naprawde zmusic do myslenia i postarac sie rozumiec, nie tylko slowa, ale rowniez ich znaczenie.

konto usunięte

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

masz rację, odbiłam piłeczkę...ale uważam, że wszedzie- niezaleznie od miejsca można poznać kogoś wartościowego.
Wlodzimierz G.

Wlodzimierz G. Information
Developer,
Copywriter, SaaS
Technical Writer,...

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

Agata W.:
masz rację, odbiłam piłeczkę...ale uważam, że wszedzie- niezaleznie od miejsca można poznać kogoś wartościowego.

Co prawda to prawda :)

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

Wlodzimierz G.:
Arkadiusz Paweł W.:
A propos spontanicznosci:
>czy to takie trudne? spacer, weekendowy wypad w Polskę, rower, >kino, teatr, knajpka............ Można mnożyć.
Sorry, ale kiedy zrobilem sobie weekendowy wyjazd w Polsce na dlugi weekend to wydalem 700 zl w 4 dni, ot taki objaw mojej spontanicznosci.
Tamczasem sa ludzie ktorzy zyja przez miesiac za 500/600 zl na osobe - wez Ty im poradz, zeby za te 500 zl na miesiac skoczyli spontanicznie w Polske, kupili rower, skoczyli do teatru albo do kina, a moze jeszcze do knajpki... a potem jeszcze zyli do konca miesiaca.
Niestety, czesta cecha ludzka to brak checie zrozumienia, i nawet nie wynika to z brakow intelektualnych, jest to nierozumienie swiadome.

Jak byś na tą wycieczkę zabrał jeszcze 3 osoby, to:
- spadł by Ci koszt paliwa,
- uszczęśliwił byś też te 3 inne osoby, nie tylko siebie. ;)

Będąc studentem za 300-400 PLN przeżywałem w Polskich górach półtora miesiąca razem z dojazdem. Więcej nie miałem. Na piwo też starczało. Spałem po chatkach studenckich, w namiocie. Wiem, że dla wielu osób taki tryb życia jest poza zasięgiem ich pojmowania. ;) Ale można.

Jedno z takich miejsc: http://styki.ee.pw.edu.pl/wiki/view.php?Cha%B3upa - nocleg darmowy :)))) polecam.

Innym razem spotkałem we Władysławowie emeryta, byłego kolejarza z Łomży. Bilety miał za grosze to jeździł sobie po Polsce. Pieniędzy za dużo nie miał, właściwie wyglądał jak bezdomny, ale w jakiś sposób jednak się realizował.

Wiele osób żyje w swoim "luksusowym" kokonie i nie jest w stanie w ogóle zauważyć innych możliwości.
Wlodzimierz G.

Wlodzimierz G. Information
Developer,
Copywriter, SaaS
Technical Writer,...

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

Arkadiusz Paweł W.:
Wlodzimierz G.:
Arkadiusz Paweł W.:
A propos spontanicznosci:
>czy to takie trudne? spacer, weekendowy wypad w Polskę, rower, >kino, teatr, knajpka............ Można mnożyć.
Sorry, ale kiedy zrobilem sobie weekendowy wyjazd w Polsce na dlugi weekend to wydalem 700 zl w 4 dni, ot taki objaw mojej spontanicznosci.
Tamczasem sa ludzie ktorzy zyja przez miesiac za 500/600 zl na osobe - wez Ty im poradz, zeby za te 500 zl na miesiac skoczyli spontanicznie w Polske, kupili rower, skoczyli do teatru albo do kina, a moze jeszcze do knajpki... a potem jeszcze zyli do konca miesiaca.
Niestety, czesta cecha ludzka to brak checie zrozumienia, i nawet nie wynika to z brakow intelektualnych, jest to nierozumienie swiadome.

Jak byś na tą wycieczkę zabrał jeszcze 3 osoby, to:
- spadł by Ci koszt paliwa,
- uszczęśliwił byś też te 3 inne osoby, nie tylko siebie. ;)

Będąc studentem za 300-400 PLN przeżywałem w Polskich górach półtora miesiąca razem z dojazdem. Więcej nie miałem. Na piwo też starczało. Spałem po chatkach studenckich, w namiocie. Wiem, że dla wielu osób taki tryb życia jest poza zasięgiem ich pojmowania. ;) Ale można.

Jedno z takich miejsc: http://styki.ee.pw.edu.pl/wiki/view.php?Cha%B3upa - nocleg darmowy :)))) polecam.

Innym razem spotkałem we Władysławowie emeryta, byłego kolejarza z Łomży. Bilety miał za grosze to jeździł sobie po Polsce. Pieniędzy za dużo nie miał, właściwie wyglądał jak bezdomny, ale w jakiś sposób jednak się realizował.

Wiele osób żyje w swoim "luksusowym" kokonie i nie jest w stanie w ogóle zauważyć innych możliwości.


Hoho, ja to chyba jestem stary, kiedy bylem studentem zylem za 300 zl przez caly miesiac i to w miescie a w wakacje pojechalem stopem do Monachium, gdzie przez miesiac tez poszlo cale 300 zl.

Niemniej jednak sorry, ale to jest troche zabawne co piszesz, a to dlatego ze nie na temat. Nie mowie o tym co kto za jak malo potrafi, bo wierz mi, sam potrafilem przezyc w Bieszczadach prawie za darmo (latem i za paroma ludzmi w wakacje) kiedy jeszcze chodzilem do szkoly sredniej, ale odnioslem sie do komentarza na temat wesolych i zadbanych panow.

Juz widze jak facet z 500 zl na miesiac podchodzi o laski z telewizji w Warszawie i mowi, sluchaj, podobasz mi sie, jestem facetem z klasa i proponuje wypad z klasa do lasu, przespimy sie pod drzewem albo w namiocie, umyjemy w strumyku o poranku, wyzywimy jagodami, aha i zabierzemy jeszcze ze 2 osoby to bedzie taniej, spadnie koszt paliwa, ale nie martw sie - tam w lesie bede zadbany i z dystanesem do siebie, a o to przeciez ci chodzi, odgarne chrust pod namiot zeby bylo miekko, dla ciebie to co najlepsze, etc...

I moja impresja: trzeba rozumiec, a nie czytac. Odnosic sie do sensu, a nie do slow.

PS. Zapomnialem - skad facet z 500 zl na miesiac ma samochod do ktorego wezmie 2 - 3 osoby, zeby zaoszczedzic na paliwie?

PS2. Sorry, niestety kobiety mowia co innego niz robia. Faceci zreszta tez, dlatego zasadniczo nie wierze w niektore opinie.
Sa wyjatki, tak, i sa rowniez ludzie ktorzy wygrywaja miliony w lotka, ale nikt z moich znajomych ani znajomych znajomych jeszcze tego miliona nie wygral. Bo to sa wyjatki, a niestety zycia nie da sie planowac na wyjatkach.

PS 3.
Anyway, tak czy owak, prawda jest taka, ze po prostu trzeba zaakceptowac zwyczajny fakt, ze istnieja pewne cechy na ktore biologia uwarunkowala zarowno kobiety jak i mezczyzn i tyle. Nie ma sie o co obrazac.

Aha, trudno znalezc faceta z dystansem do samego siebie, ale kobiety z dystansem do samej siebie to juz chyba tylko w bajkach zyja :)

Anyway - lekturka: http://zryznar.webpark.pl/happiness/wybpart.htm

"
Kobiety zaś nieodmiennie zwracają większą niż mężczyźni uwagę na zamożność partnera, jego ambicję, zaradność, pozycję społeczną. Zawsze też pragną mężczyzn nieco starszych od siebie, zdrowych, wysokich, atletycznie zbudowanych. Nadto kobiety zwracają uwagę na solidność i dojrzałość emocjonalną mężczyzny. Jest to w pełni zgodne z przewidywaniami wynikającymi z teorii ewolucji, bowiem wszystkie te cechy sygnalizują zwiększone prawdopodobieństwo zapewnienia rodzinie środków niezbędnych do wychowania potomstwa.
"

Mozna tez przeczytac co lubia panowie.

PS, Ostatnie - jest jeszcze ostatnio modla klasyfikacja od 1 do 10. Ludzie 5 zakochuja sie w 6, ale ludzie 6 zakochuja sie w 7. Rzecz jasna nikt nie zakochuje sie w ludziach o nizszych klasach. Na klase skladaja sie czaynniki jak wyglad, pozycja, pieniadze, ambicja, inteligencja itp...

Ojej, dobra, do pracy...Wlodzimierz Gontarz edytował(a) ten post dnia 10.10.07 o godzinie 15:15
Magdalena K.

Magdalena K. outsourcing usług
biurowych

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

Wlodzimierz G.:
>
Pozdrawiam serdecznie.

Powiedzial mi kolega kiedys taka opowiesc:

Biedny skarzy sie bogatemu ze boli go brzuch bo nie je.
Bogatu mu na to: to sie zmus... :)

Taka jest prawda, ze bogaty nie zrozumie biednego i tyle.

A propos spontanicznosci:
>czy to takie trudne? spacer, weekendowy wypad w Polskę, rower, >kino, teatr, knajpka............ Można mnożyć.
Sorry, ale kiedy zrobilem sobie weekendowy wyjazd w Polsce na dlugi weekend to wydalem 700 zl w 4 dni, ot taki objaw mojej spontanicznosci.
Tamczasem sa ludzie ktorzy zyja przez miesiac za 500/600 zl na osobe - wez Ty im poradz, zeby za te 500 zl na miesiac skoczyli spontanicznie w Polske, kupili rower, skoczyli do teatru albo do kina, a moze jeszcze do knajpki... a potem jeszcze zyli do konca miesiaca.
Niestety, czesta cecha ludzka to brak checie zrozumienia, i nawet nie wynika to z brakow intelektualnych, jest to nierozumienie swiadome.

Wlodek, a coś Ty się tak do tych pieniędzy przypiął?!?!?
Rozumiem, że bogatemu jest łatwiej spędzać czas na różne wyrafinowane sposoby. Zupełnie nie rozumiem, czemu przejmujesz się uwagami typu, pojedź na weekend czy kup rower gdy nie możesz sobie na to pozwolić, zamiast na PÓJDŹ NA SPACER DO PARKU, TO NIC NIE KOSZTUJE. W wielu miastach, nawet takich jak Warszawa jest organizowanych mnóstwo imprez, na które wstęp nic nie kosztuje. Wjazdy do muzeów też są za darmo w niektóre dni tygodnia. Więc proszę Cię przestań demonizować. Kiedyś nie było telefonów, kina, telewizji, centrów handlowych, a jakoś ludzie potrafili się zająć zamiast siedzieć i kwękać.
Co do "biedności" to przepraszam Cię bardzo, ale niektórzy ludzie, nawet gdy DASZ im milion i tak po krótkim czasie zostaną znowu biedni, bo nie mają pojęcia co robić z pieniędzmi poza tym, że można je wydać. Dodam, że dotyczy to zarówno KOBIET JAK I MĘŻCZYZN. W naszym kraju, jak się ostatnio zorientowałam wcale nie tak często zostaje się biednym z powodu złego systemu, lub dlatego, że pracodawcy nie chcą aż tak dobrze płacić. Niektórym ludziom zwyczajnie nie chce się pracować, dlatego są biedniejsi od innych i niektórzy czekają aż pieniądze czy praca same do nich przyjdą. Więc często jest to kwestia przekonan i nawyków. Ale to już dyskusja na innym forum.

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

Wlodzimierz G.:
Arkadiusz Paweł W.:
Wlodzimierz G.:
Arkadiusz Paweł W.:
A propos spontanicznosci:
>czy to takie trudne? spacer, weekendowy wypad w Polskę, rower, >kino, teatr, knajpka............ Można mnożyć.
Sorry, ale kiedy zrobilem sobie weekendowy wyjazd w Polsce na dlugi weekend to wydalem 700 zl w 4 dni, ot taki objaw mojej spontanicznosci.
Tamczasem sa ludzie ktorzy zyja przez miesiac za 500/600 zl na osobe - wez Ty im poradz, zeby za te 500 zl na miesiac skoczyli spontanicznie w Polske, kupili rower, skoczyli do teatru albo do kina, a moze jeszcze do knajpki... a potem jeszcze zyli do konca miesiaca.
Niestety, czesta cecha ludzka to brak checie zrozumienia, i nawet nie wynika to z brakow intelektualnych, jest to nierozumienie swiadome.

Jak byś na tą wycieczkę zabrał jeszcze 3 osoby, to:
- spadł by Ci koszt paliwa,
- uszczęśliwił byś też te 3 inne osoby, nie tylko siebie. ;)

Będąc studentem za 300-400 PLN przeżywałem w Polskich górach półtora miesiąca razem z dojazdem. Więcej nie miałem. Na piwo też starczało. Spałem po chatkach studenckich, w namiocie. Wiem, że dla wielu osób taki tryb życia jest poza zasięgiem ich pojmowania. ;) Ale można.

Jedno z takich miejsc: http://styki.ee.pw.edu.pl/wiki/view.php?Cha%B3upa - nocleg darmowy :)))) polecam.

Innym razem spotkałem we Władysławowie emeryta, byłego kolejarza z Łomży. Bilety miał za grosze to jeździł sobie po Polsce. Pieniędzy za dużo nie miał, właściwie wyglądał jak bezdomny, ale w jakiś sposób jednak się realizował.

Wiele osób żyje w swoim "luksusowym" kokonie i nie jest w stanie w ogóle zauważyć innych możliwości.


Hoho, ja to chyba jestem stary, kiedy bylem studentem zylem za 300 zl przez caly miesiac i to w miescie a w wakacje pojechalem stopem do Monachium, gdzie przez miesiac tez poszlo cale 300 zl.

Niemniej jednak sorry, ale to jest troche zabawne co piszesz, a to dlatego ze nie na temat. Nie mowie o tym co kto za jak malo potrafi, bo wierz mi, sam potrafilem przezyc w Bieszczadach prawie za darmo (latem i za paroma ludzmi w wakacje) kiedy jeszcze chodzilem do szkoly sredniej, ale odnioslem sie do komentarza na temat wesolych i zadbanych panow.

Juz widze jak facet z 500 zl na miesiac podchodzi o laski z telewizji w Warszawie i mowi, sluchaj, podobasz mi sie, jestem facetem z klasa i proponuje wypad z klasa do lasu, przespimy sie pod drzewem albo w namiocie, umyjemy w strumyku o poranku, wyzywimy jagodami, aha i zabierzemy jeszcze ze 2 osoby to bedzie taniej, spadnie koszt paliwa, ale nie martw sie - tam w lesie bede zadbany i z dystanesem do siebie, a o to przeciez ci chodzi, odgarne chrust pod namiot zeby bylo miekko, dla ciebie to co najlepsze, etc...

I moja impresja: trzeba rozumiec, a nie czytac. Odnosic sie do sensu, a nie do slow.

PS. Zapomnialem - skad facet z 500 zl na miesiac ma samochod do ktorego wezmie 2 - 3 osoby, zeby zaoszczedzic na paliwie?


Ok, ok, wiadomo o co chodzi... ;)
Magdalena K.

Magdalena K. outsourcing usług
biurowych

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

Wlodzimierz G.:
Problem wiekszosci "dialogow' i tu i wszedzie indziej jest taki, ze ludzie nie probuja zrozumiec tego co sie do nich mowi, lecz raczej staraja sie odwinac, odszczeknac, albo rzucic jakas cieta riposte tylko po to aby "odbic pileczke", jak to ktos tam juz wspomnial.
Ktos przeczytal "psychologie dla ubogich" i probuje rozgryzac innych zarzucajac im kompleksy, to do niczego nie prowadzi. Lepiej sie naprawde zmusic do myslenia i postarac sie rozumiec, nie tylko slowa, ale rowniez ich znaczenie.

Oczywiście masz rację, że większość ludzi nie rozumie. Bo jak można zrozumieć gdy się tego nie chce. Podam przykład: nie wszyscy Ci, którzy są bogaci dziś, byli bogaci gdy się urodzili. Wielu z nich dochodziło do tego własną pracą. Gdy słyszę od kogoś: Ale Tobie to dobrze, masz mieszkanie, dobrą pracę, Ty to masz szczęście.
Szczęście??? zapytam? Z nieba mi nie spadło. Zapracowałam na to. Również tym, że zmieniłam kompleksy i brak poczucia własnej wartości na wiarę we własne możliwości. Mam za sobą także czasy, gdy zarabiałam opędzając sprzedaż, księgowość i marketing za pensję o połowę mniejszą niż miała koleżanka, która pracowała na recepcji w firmie obok.
Dopóki tylko narzekałam, że nie mam - to nie miałam.
Gdy przestałam gadać, a zaczęłam robić - sytuacja się zmieniła.

Odbiegłam nieco od pierwotnego tematu, ale już zwyczajnie nudne jest to, że gadamy o pieniądzach zamiast o walorach fajnego mężczyzny.
Wlodzimierz G.

Wlodzimierz G. Information
Developer,
Copywriter, SaaS
Technical Writer,...

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

Arkadiusz Paweł W.:
Wlodzimierz G.:
Arkadiusz Paweł W.:
Wlodzimierz G.:
Arkadiusz Paweł W.:
A propos spontanicznosci:
>czy to takie trudne? spacer, weekendowy wypad w Polskę, rower, >kino, teatr, knajpka............ Można mnożyć.
Sorry, ale kiedy zrobilem sobie weekendowy wyjazd w Polsce na dlugi weekend to wydalem 700 zl w 4 dni, ot taki objaw mojej spontanicznosci.
Tamczasem sa ludzie ktorzy zyja przez miesiac za 500/600 zl na osobe - wez Ty im poradz, zeby za te 500 zl na miesiac skoczyli spontanicznie w Polske, kupili rower, skoczyli do teatru albo do kina, a moze jeszcze do knajpki... a potem jeszcze zyli do konca miesiaca.
Niestety, czesta cecha ludzka to brak checie zrozumienia, i nawet nie wynika to z brakow intelektualnych, jest to nierozumienie swiadome.

Jak byś na tą wycieczkę zabrał jeszcze 3 osoby, to:
- spadł by Ci koszt paliwa,
- uszczęśliwił byś też te 3 inne osoby, nie tylko siebie. ;)

Będąc studentem za 300-400 PLN przeżywałem w Polskich górach półtora miesiąca razem z dojazdem. Więcej nie miałem. Na piwo też starczało. Spałem po chatkach studenckich, w namiocie. Wiem, że dla wielu osób taki tryb życia jest poza zasięgiem ich pojmowania. ;) Ale można.

Jedno z takich miejsc: http://styki.ee.pw.edu.pl/wiki/view.php?Cha%B3upa - nocleg darmowy :)))) polecam.

Innym razem spotkałem we Władysławowie emeryta, byłego kolejarza z Łomży. Bilety miał za grosze to jeździł sobie po Polsce. Pieniędzy za dużo nie miał, właściwie wyglądał jak bezdomny, ale w jakiś sposób jednak się realizował.

Wiele osób żyje w swoim "luksusowym" kokonie i nie jest w stanie w ogóle zauważyć innych możliwości.


Hoho, ja to chyba jestem stary, kiedy bylem studentem zylem za 300 zl przez caly miesiac i to w miescie a w wakacje pojechalem stopem do Monachium, gdzie przez miesiac tez poszlo cale 300 zl.

Niemniej jednak sorry, ale to jest troche zabawne co piszesz, a to dlatego ze nie na temat. Nie mowie o tym co kto za jak malo potrafi, bo wierz mi, sam potrafilem przezyc w Bieszczadach prawie za darmo (latem i za paroma ludzmi w wakacje) kiedy jeszcze chodzilem do szkoly sredniej, ale odnioslem sie do komentarza na temat wesolych i zadbanych panow.

Juz widze jak facet z 500 zl na miesiac podchodzi o laski z telewizji w Warszawie i mowi, sluchaj, podobasz mi sie, jestem facetem z klasa i proponuje wypad z klasa do lasu, przespimy sie pod drzewem albo w namiocie, umyjemy w strumyku o poranku, wyzywimy jagodami, aha i zabierzemy jeszcze ze 2 osoby to bedzie taniej, spadnie koszt paliwa, ale nie martw sie - tam w lesie bede zadbany i z dystanesem do siebie, a o to przeciez ci chodzi, odgarne chrust pod namiot zeby bylo miekko, dla ciebie to co najlepsze, etc...

I moja impresja: trzeba rozumiec, a nie czytac. Odnosic sie do sensu, a nie do slow.

PS. Zapomnialem - skad facet z 500 zl na miesiac ma samochod do ktorego wezmie 2 - 3 osoby, zeby zaoszczedzic na paliwie?


Ok, ok, wiadomo o co chodzi... ;)


Chodzi o to ze wszystko da sie sprowadzic do absurdu :)

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

A co do sensu... najczęściej widzę tu biadolenie, że się nie da.
Władysław B.

Władysław B. technolog,
konstruktor, poeta .
Na początku 2013r.
zaczn...

Temat: Fajni faceci juz dawno wygineli:)

Wybaczcie,że się wtrącą. Wszyscy macie racje. Są możliwości taniego spędzania czasu i są też trudności, gdy się coś więcej chce. Nasze publikatory i media, zatraciły się w opisywaniu drogich rzeczy a tym samym kształtują kierunki spędzania czasu. Włodek ma rację- gdy mówi o daniu propozycji jakiejś tam osobie z mediów. To skrajny przypadek ale jest wzorcem dla wielu kobiet, które chcą wygodę i luksus. Może też to wynika z pogodni za pieniądzem i systemu kapitalistycznego.Ludzi zapominają się, że nie potrzeba wielkich pieniędzy aby poznawać świat .tylko.. że to wymaga przygotowania i chęci patrzenia z optymizmem. Dobrobyt zbyt często psuje ludzi i zatracają się w zdobywaniu korzyści majątkowych- dlatego należy jednak takich unikać.



Wyślij zaproszenie do