konto usunięte

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Dominika G.:
Tak czytam wypowiedzi Panów i troszkę mnie one irytują..prawie kazdy pisze, że dzieci są cudne, zero wyrzeczeń, a nawet "gdyby" to warto bo (i tu padają przykłady)...facet idzie rano do pracy, wraca wieczorem styrany gdzie czeka na niego obiadzik, obejrzy cos w TV i zmeczony pada do łózka..kobieta cały dzień zajmuje się dzieckiem, praniem,prasowaniem, zakupami,gotowaniem, zero czasu dla siebie, musi ogarnąć cały dom, pozałatwiać w miedzyczasie różne zaległości, dobrze gdyby wieczorem nie była aż nadto zmęczona bo może jakis seks przed snem...wczoraj mój facet zapytał się kiedy zrobimy sobie córeczkę, przed oczami stanął mi obraz typowej kury domowej w tłustych włosach, rozlazłych kapciach i szlafroku uwalonym od kaszek i powiem, że chyba nie jestem gotowa na dziecko...

Stereotypowo piszesz...
Ale tak czy inaczej - każdy ma to co sobie wywalczy;)

konto usunięte

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Joanna W.:
nie ma wymagań
nie musimy martwić się, że dzwoni
tańszy w utrzymaniu
zawsze gotowy ( pod warunkiem że ma baterie)
nie zawodzi
nie składa obietnic bez pokrycia
nie zdradzi

:)

same plusy....
- nie skosi trawy
- nie posprząta auta
- nie wyniesie śmieci
- nie wymaluje mieszkania
- nie narąbie drzewa do kominka
- nie powie,żeś piękna
- nie można na niego zwalic winy

A i tak jako tworzywo sztuczne jest toksyczny.

konto usunięte

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Aleksander Zwitowski:
Dawid D.:
>>
Znaczy się tak będziemy robili, aby dzieci nie było?;)

to by było wg koleżanki wygodnictwo;)

Wygodnictwo, to jest na jeźdźca, a zabezpieczenie, to odpowiedzialność w związku z możliwością skrzywdzenia nieświadomie niechcianego dziecka.

konto usunięte

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Dominika G.:
Tak czytam wypowiedzi Panów i troszkę mnie one irytują..prawie kazdy pisze, że dzieci są cudne, zero wyrzeczeń, a nawet "gdyby" to warto bo (i tu padają przykłady)...facet idzie rano do pracy, wraca wieczorem styrany gdzie czeka na niego obiadzik, obejrzy cos w TV i zmeczony pada do łózka..kobieta cały dzień zajmuje się dzieckiem, praniem,prasowaniem, zakupami,gotowaniem, zero czasu dla siebie, musi ogarnąć cały dom, pozałatwiać w miedzyczasie różne zaległości, dobrze gdyby wieczorem nie była aż nadto zmęczona bo może jakis seks przed snem...wczoraj mój facet zapytał się kiedy zrobimy sobie córeczkę, przed oczami stanął mi obraz typowej kury domowej w tłustych włosach, rozlazłych kapciach i szlafroku uwalonym od kaszek i powiem, że chyba nie jestem gotowa na dziecko...

a nie irytują Cie wypowiedzi Pań, że które uważają że kobieta zrodzona jest po to aby rodzić a niechęć do posiadania potomstwa, czy świadome jego planowanie to wygodnictwo.
Jestem mężczyzną i jak najbardziej jestem za tym drogie kobiety, abyście miały prawo decydować o tym, czy chcecie mieć już dzieci i z kim chcecie je mieć. A że środki antykoncepcyjne (różne) umożliwiają to więc jeste również za przyznaniem swobodnej możliwości kobiecie czy chce z nich skorzystać czy tez nie.
Facetom zawsze łatwiej tak jak napisałaś - wrócić z pracy wieczorem i spojrzeć na śpiące w łóżeczkach dzieci - a czy będzie ich dójka, trójka, czwórka..... co to za różnica....
Dominika G.

Dominika G. Specjalista ds.
zasobów ludzkich

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Aleksander Zwitowski:
Dominika G.:
Tak czytam wypowiedzi Panów i troszkę mnie one irytują..prawie kazdy pisze, że dzieci są cudne, zero wyrzeczeń, a nawet "gdyby" to warto bo (i tu padają przykłady)...facet idzie rano do pracy, wraca wieczorem styrany gdzie czeka na niego obiadzik, obejrzy cos w TV i zmeczony pada do łózka..kobieta cały dzień zajmuje się dzieckiem, praniem,prasowaniem, zakupami,gotowaniem, zero czasu dla siebie, musi ogarnąć cały dom, pozałatwiać w miedzyczasie różne zaległości, dobrze gdyby wieczorem nie była aż nadto zmęczona bo może jakis seks przed snem...wczoraj mój facet zapytał się kiedy zrobimy sobie córeczkę, przed oczami stanął mi obraz typowej kury domowej w tłustych włosach, rozlazłych kapciach i szlafroku uwalonym od kaszek i powiem, że chyba nie jestem gotowa na dziecko...

a nie irytują Cie wypowiedzi Pań, że które uważają że kobieta zrodzona jest po to aby rodzić a niechęć do posiadania potomstwa, czy świadome jego planowanie to wygodnictwo.

Jasne, że irytuje. Czasy sie zmieniaja, nie żyjemy w czasach naszych babć, które rodziły dzieci ile bozia da. Niech każdy decyduje za siebie, w końcu on/oni będą je wychowywać.
Dominika G.

Dominika G. Specjalista ds.
zasobów ludzkich

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Dawid D.:
Dominika G.:
Tak czytam wypowiedzi Panów i troszkę mnie one irytują..prawie kazdy pisze, że dzieci są cudne, zero wyrzeczeń, a nawet "gdyby" to warto bo (i tu padają przykłady)...facet idzie rano do pracy, wraca wieczorem styrany gdzie czeka na niego obiadzik, obejrzy cos w TV i zmeczony pada do łózka..kobieta cały dzień zajmuje się dzieckiem, praniem,prasowaniem, zakupami,gotowaniem, zero czasu dla siebie, musi ogarnąć cały dom, pozałatwiać w miedzyczasie różne zaległości, dobrze gdyby wieczorem nie była aż nadto zmęczona bo może jakis seks przed snem...wczoraj mój facet zapytał się kiedy zrobimy sobie córeczkę, przed oczami stanął mi obraz typowej kury domowej w tłustych włosach, rozlazłych kapciach i szlafroku uwalonym od kaszek i powiem, że chyba nie jestem gotowa na dziecko...

Stereotypowo piszesz...
Ale tak czy inaczej - każdy ma to co sobie wywalczy;)
I każdy ma prawo do własnego zdania :)
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Aleksander Zwitowski:
a nie irytują Cie wypowiedzi Pań,
Myślę, że zdrowa zasada to zasada: co komu do domu, kiedy dom nie jego.

Nie wszyscy muszą być rodzicami, ale zawsze lepiej kiedy są rodzicami świadomymi.

Myślę, że zbyt często czyjeś słowa traktujemy jako nawoływanie do jedynie słusznego sposobu na życie. Może nie każdy uprawia takie krucjaty? Może to tylko nieprawidłowo sami odbieramy cudze wypowiedzi nie biorąc poprawki na aktualny stan rozmówcy i jego temperament?

konto usunięte

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Dominika G.:
Stereotypowo piszesz...
Ale tak czy inaczej - każdy ma to co sobie wywalczy;)
I każdy ma prawo do własnego zdania :)

Mało tego - każdy ma prawo przeżyć życie jak mu się podoba;)
Marzena M.

Marzena M. Coraz mniej mnie
dziwi....

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Jacek K.:
>>
A i tak jako tworzywo sztuczne jest toksyczny.

Lepsze toksyczne tworzywo niż toksyczny związek

konto usunięte

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Beata Brzezicka:
Nie wszyscy muszą być rodzicami, ale zawsze lepiej kiedy są rodzicami świadomymi.

Myślę, że zbyt często czyjeś słowa traktujemy jako nawoływanie do jedynie słusznego sposobu na życie. Może nie każdy uprawia takie krucjaty? Może to tylko nieprawidłowo sami odbieramy cudze wypowiedzi nie biorąc poprawki na aktualny stan rozmówcy i jego temperament?

tak, tak - wiem mam sobie poczytać o "porozumieniu bez przemocy";)
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Aleksander Zwitowski:
tak, tak - wiem mam sobie poczytać o "porozumieniu bez przemocy";)
:)))
Lub unikać...:)

konto usunięte

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Marzenna M.:
Lepsze toksyczne tworzywo niż toksyczny związek
Już chciałem napisać : widzę te plusy które dostaniesz i się spóźniłem :)

Z toksycznością jak z lekarstwami.
Jednym szkodzą drugim nie.
Zależy kto ile w ulotce wyczyta a potem w to uwierzy.

A czasami uwierzy aby lekarstwa nie brać.

konto usunięte

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Beata Brzezicka:
Aleksander Zwitowski:
tak, tak - wiem mam sobie poczytać o "porozumieniu bez przemocy";)
:)))
Lub unikać...:)

pastuszek po łące za krówkami chodzi - ja idę do domu co mnie to obchodzi;)
Marzena M.

Marzena M. Coraz mniej mnie
dziwi....

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Beata Brzezicka:
Aleksander Zwitowski:
a nie irytują Cie wypowiedzi Pań,
Myślę, że zdrowa zasada to zasada: co komu do domu, kiedy dom nie jego.

Nie wszyscy muszą być rodzicami, ale zawsze lepiej kiedy są rodzicami świadomymi.

Myślę, że zbyt często czyjeś słowa traktujemy jako nawoływanie do jedynie słusznego sposobu na życie. Może nie każdy uprawia takie krucjaty?

Na szczęście mało kto uprawia takie krucjaty

Może to tylko nieprawidłowo sami
odbieramy cudze wypowiedzi nie biorąc poprawki na aktualny stan rozmówcy i jego temperament?
Staram sie czytać ze zrozumieniem ,ale piszący też powinien myślec jak zostanie odebrany i czy swoimi słowami nie rani....
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Dawid D.:
Joanna W.:
Nie wiem ale dzieci nie będziemy robili:)

Znaczy się tak będziemy robili, aby dzieci nie było?;)

myślę, ze najlepszą metodą antykoncepcji w ttym przypadku bedzie brak stwarzania stytuacji gdy byłaby ona potrzebna.:)
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Marzenna M.:
Staram sie czytać ze zrozumieniem ,ale piszący też powinien myślec jak zostanie odebrany i czy swoimi słowami nie rani....
I co Ci mam napisać...?

No ze słowem "powinien" to jest tak, że gdyby naprawdę powinien inaczej zrobić, to zrobiłby!

Więc trzeba założyć, że albo wcale nie musi, albo nie potrafi, skoro nie zrobił tak, jak powinien...

konto usunięte

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Marzenna M.:
Staram sie czytać ze zrozumieniem ,ale piszący też powinien myślec jak zostanie odebrany i czy swoimi słowami nie rani....
Ale to tylko net.
Ponieważ nie znamy aktualnego stanu i temperamentu rozmówcy - ranimy czasami nie chcąc tego.
Każdy ma lepszy albo gorszy dzień.
Wczoraj byłaś wesolutka a dziś smutna - to co wczoraj Cię rozśmieszyło dzis obrazi.
Ot, net właśnie.

Wyłączam z tego głupotę.
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Jacek K.:
Joanna W.:
nie ma wymagań
nie musimy martwić się, że dzwoni
tańszy w utrzymaniu
zawsze gotowy ( pod warunkiem że ma baterie)
nie zawodzi
nie składa obietnic bez pokrycia
nie zdradzi

:)

same plusy....
- nie skosi trawy

ogrodnik
- nie posprząta auta
myjnia
- nie wyniesie śmieci
sama potrafię
- nie wymaluje mieszkania
malarz
- nie narąbie drzewa do kominka
lubię sama:)
- nie powie,żeś piękna
a lusterko?
- nie można na niego zwalic winy

aaa to juz wogóle mnie nie przekonuje bo winy najpierw szukam s w sobie a jak nie znajduje to sie tym nie zajmuje

A i tak jako tworzywo sztuczne jest toksyczny.

jak większośc zwiazków
Marzena M.

Marzena M. Coraz mniej mnie
dziwi....

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Beata Brzezicka:
Marzenna M.:
Staram sie czytać ze zrozumieniem ,ale piszący też powinien myślec jak zostanie odebrany i czy swoimi słowami nie rani....
I co Ci mam napisać...?

No ze słowem "powinien" to jest tak, że gdyby naprawdę powinien inaczej zrobić, to zrobiłby!

Więc trzeba założyć, że albo wcale nie musi, albo nie potrafi, skoro nie zrobił tak, jak powinien...

Pozostaje mi cieszyć się że ja muszę w tym wypadku zachować kulturę ( co do autorki -żeby nie było watpliwości)- muszę bo tak mnie wychowano

konto usunięte

Temat: Dziewczyny , co wy na to ?

Joanna W.:
jak większośc zwiazków
Siejesz defetyzm.



Wyślij zaproszenie do